W końcu kupiłem sobie laptopa.
![Very Happy :grin:](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Lenovo Thinkpad T430 - Intel i5 3320m, nVidia NVS 5400m, matowy ekran 1600x900 14.1", 8GB ramu, dysk 500GB 7200 obr./min. i takie tam inne bajery... Gwarancja "3 Years On-Site Next Business Day with HDD Retention".
Od trzech dni bawię się jak dziecko.
Tak w skrócie:
Wykonany jest tak jak
powinien być wykonany każdy laptop, nic się nie ugina, nie trzeszczy, nie skrzeczy i jest dobrze spasowane, mogę się o niego mocno oprzeć łapami przy pisaniu albo złapać za sam róg i przenieść. Uprzedzam, że nie miałem "prawdziwych" Thinkpadów od IBM w rękach. Klawiatura wygodna, choć trochę wyłamuje sie z "tradycji", bo to pierwsza seria Thinkpadów z klawiaturą wyspową i czarnym enterem. Trackpoint to po prostu genialna rzecz. Właściwie nie wiem czemu popularniejsze są touchpady. Dobrze, że zrezygnowałem z baterii 9-komorowej, bo standardowa 6-komorowa pozwala spokojnie na 6 godzin pracy. jednak przy maksymalnym obciążeniu baterię rozładowuje w niecałą godzinę. Ekran matowy 14.1" 1600x900 uważam za bardzo dobry wybór. Dla mnie jest wystarczająco cichy. Trochę nagrzewa się jednak obudowa nad dyskiem, czyli pod lewym nadgarstkiem . No i najważniejsze na koniec: Nad ekranem jest lampka diodowa do oświetlania klawiatury. Spełnia swoją funkcję, choć mogłaby świecić mocniej. Barwa niestety zimna. O ile we wszystkich latarkach mam zimne diody, to w tym wypadku wolałbym diodę cieplejszą. Ogólnie po końcu gwarancji zalecam modowanie.
Piszę to dlatego, że to nowy model, który kupiłem czytając opinie o poprzednikach. W internecie nadal o nim mało, więc może ktoś chciałby się coś dowiedzieć. Ja zaryzykowałem, Wy nie musicie
PS: A mój ostatni zakup to 30cm rury kanalizacyjnej i dwie śruby z nakrętkami motylkowymi.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Będę robił budżetowy dipol półfalowy 11m, bo inna antena nie wchodzi w grę.