Ładowanie mocno rozładowanego akumulatorka 18650

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Ładowanie mocno rozładowanego akumulatorka 18650

Post autor: tnt_gt »

Mam pytanie do praktyków :?: : co się stanie jeżeli zacznę ładować akumulatorki, które są rozładowane do 2V? Czy można je ładować? Czy jest to niebezpieczne? Czy ktoś z Was to robił? Jakie są konsekwencje?

Pytam, bo wczoraj rozprułem baterię od Lenovo i 4 sztuki akumulatorów są w porządku, a pozostałe dwa mają napięcie 2V.
Ostatnio zmieniony czwartek 01 sty 1970, 01:00 przez tnt_gt, łącznie zmieniany 1 raz.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Perszing1800
Posty: 91
Rejestracja: środa 14 mar 2012, 21:20
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Post autor: Perszing1800 »

Jeżeli ładowarka nie wykrywa to połącz na chwile równolegle z naładowanym ogniwem aż napięcie się podniesie.Później do ładowarki,naładować,rozładować z pomiarem pojemności i będzie wiadomo czy są użyteczne czy nie.Jedni twierdzą że mogą wybuchnąć ja takiego przypadku nie miałem a ładowałem 6 ogniw z napięciem po wyjęciu z baterii 0,02V hihi.Na razie leżą,jak znajdę czas to posprawdzam ile mają rzeczywistej pojemności.Ale oczywiście trzeba podchodzić do tego z pewnym dystansem,najlepiej kontrolować temp.itp.Co z tego że się uratuje kilka ogniw jak się będzie ślepym itp.
Pozdrawiam
Patryk
Nie popełnia błędów ten co nic nie robi.

http://www.ermail.pl/link/ejYJ2XAjJCNNm ... 7Aj2YTjljX
wkliw
Posty: 392
Rejestracja: środa 26 lis 2008, 20:05
Lokalizacja: Mielec

Post autor: wkliw »

Kurczę z tym ładowaniem to torszkę przesadzacie bo :
1. Po co ratować ogniwo warte ze 2 zł i ryzykować?
2. Czy Wy stoicie i patrzycie jak to ogniwo się ładuje przez te kilka godzin? Stoicie z wlepionymi oczami na niego w odległości 30 cm? Przecież jak włączam ładowarkę to od razu nie wybuchną a w trakcie ładowania leżą sobie w jakimś pojemniku (u mnie metalowy zamykany, i jak ładowarka zasygnalizuje koniec ładowania to ide je odpiąc ale też nie biegnę że 5s po zakończeniu już je macam. Moja eco6 piszczy jak skończy ładować i idę je odpiąć jak mi się chce tyłek ruszyć. Cóż więc może się stać?
Ostatnio zmieniony wtorek 17 lip 2012, 14:13 przez wkliw, łącznie zmieniany 1 raz.
Mag 5D sst50 / romisen RC-C8 mod xpg / romisen RC-A4 / TIROSS mod xpg + regina /wydumka 2x18650+ XM-L + ref SMO // Mag Solitaire nichia 5mm / UniqueFire UF-DT1 Mod XM-l / "coś" 2x 16340 z xre q5 i refem SMO /UltraFire WF-501B xpg + ref SMO
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

tnt_gt, takie ogniwa mają mizerną pojemność i dużą rezystancję wewnętrzną. Do latarek nie nadadzą się za bardzo.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>

kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

greg A jak zmierzyć pojemność takiego akumulatorka? Mam tylko miernik, który mierzy prąd i napięcie.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Zwykłym multimetrem nie zmierzysz pojemności, natomiast możesz skorzystać z mojej propozycji.
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

greg Z tego co widzę, to testujesz akumulatory przy pomocy Junsi iCharger 208B.
Czy jest jakaś alternatywna metoda pomiaru pojemności akumulatora? Mam dostęp do laboratorium z dobrym sprzętem (Agilent, Fluke, Yokogawa, itp.).
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

ja padnięte ogniwa podłączałem do normalnego zasilacza, na np 3-4 v i 1A prąd. Trochę się podniosły, ładowarka zobaczyła i albo coś było z nich albo nie. nie ma co tragizować ,że koszuje 2-5-10zł. jest to można sprawdzić co i jak. albo żyje albo nie.
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

tnt_gt pisze:Czy jest jakaś alternatywna metoda pomiaru pojemności akumulatora?
Rozładowywanie stałym prądem i pomiar czasu.

Ręcznie? Liniowe źródło prądowe jako obciążenie i stoper :)
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

Nie ręcznie. Myślę o rejestratorze Agilenta. Zobaczę co się da zrobić.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Podstawą jest stały prąd rozładowania i pomiar czasu oraz napięcia (ograniczenie minimalnego). Inaczej nie ogarniesz tematu.

Poza tym, bez stałej rejestracji napięcia w czasie (przy stałym prądzie) nie uzyskasz pomiaru energii zgromadzonej w akumulatorze.
woytazo
Posty: 114
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 11:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: woytazo »

m-blue pisze:ja padnięte ogniwa podłączałem do normalnego zasilacza, na np 3-4 v i 1A prąd. Trochę się podniosły, ładowarka zobaczyła i albo coś było z nich albo nie. nie ma co tragizować ,że koszuje 2-5-10zł. jest to można sprawdzić co i jak. albo żyje albo nie.
Dla mnie też nieważne ile kosztuje, liczy się przyjemność ze sprawdzania, kontrolowania czy analizowania.
ODPOWIEDZ