RS11 Nowość od Klarusa
RS11 Nowość od Klarusa
Dzięki uprzejmości dystrybutora latarek Klarus www.4i5mm.pl mogłem zapoznać się z najnowszym rozwiązaniem tego producenta.
RS11 to zwiastun zupełnie nowej linii, którą Klarus zapoczątkowuje właśnie tym modelem. Jest to połączenie latarki taktycznej oraz takiej, którą każdy użytkownik będzie mógł używać w warunkach nie tylko „stricte bojowych”, ale przede wszystkim w codziennym użytkowaniu.
Jak wspomniałem latarka łączy cech taktyczne i przydatne w warunkach bardziej cywilnych. Dzięki temu połączeniu mamy do dyspozycji dużą moc (620 lumenów) oraz łatwość obsługi za pomocą ergonomiczne położonego włącznika a także innowacyjny systemu ładowania akumulatora bez konieczności stosowania zewnętrznej ładowarki.
Ale zacznijmy od danych, które podaje producent.
• Dioda CREE XM-L (U2) o żywotności minimum 50.000h
• 3 tryby świecenia plus 1 tryby migający (Stroboskop)
- 620 lumenów (2,2h)
- 150 lumenów (7,3 h)
- 10 lumenów (215 h)
- Tryb Strobe 620 lumenów (4,4 h)
• Zwierciadło struktura skórki pomarańcza,
• Napięcie robocze - 3,4V – 8,4V
• Zasilanie 1 akumulator 18650 - 7.2V, lub 2 X CR 123
• Tubus wykonany z aluminium lotniczego 6061-T6, anodowany na kolor Dark Grey
• Wodoodporność zgodnie z normą IPX-8 Standard ((do głębokości 2 metrów)
• Odporna na upadki z wysokości 1,5m zgodnie z normą MIL-STD-810F (upadki, wstrząsy, wibracje).
• Szkło zabezpieczające odbłyśnik: specjalnie wzmocnione odporne na zarysowania
• Długość całkowita: 160 mm
• Średnica odbłyśnika 36 mm
• Średnica tubusu 25,4 mm
• Waga: 156g (bez akumulatorów)
W raz z latarką otrzymamy:
Wytrzymały pokrowiec, smycz, klips umożliwiający noszenie latarki na pasku, zapasowe uszczelki, przewód do ładowania USB.
Latarka posiada klasyczny aluminiowy tubus o średnicy 25,4mm pokryty dobrej, jakości anodą w bez
przebarwień w kolorze Dark Grey. Tubus posiada moletowanie poprawiające pewność chwytu oraz żeberka chłodzące. Tylna część uszczelniona klasycznym ringiem i tradycyjnie prostokątny gwint.
Odbłyśnik o strukturze skórki pomarańcza i dioda XM-L (U2) to typowe rozwiązanie spotykane w większych latarkach Klarus. Dodatkowo producent wyposażył RS11 w możliwość montowania różnokolorowych filtrów i dyfuzora.
Po odkręceniu srebrnego pierścienia mamy dostęp do gwintu mocującego różnokolorowe filtry, które niestety trzeba dokupić oddzielnie.
Nowością jest tył latarki Tu zamiast przełączników spotykanych w modelach taktycznych, Klarusa niespodzianka.
Widoczne gniazdo służy do przyłączenia przewodu do ładowania akumulatora. Co ciekawe jest to przyłącze magnetyczne i wystarczy zbliżyć końcówkę kabla ładującego na odległość około 1 cm a dalej siła działania magnesu zrobi swoje. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie musimy wtykać i celować wtyczką a samo gniazdo nie wyrabia się od częstego używania i jest wodoodporne jak cała latarka zgodnie z normą IPX-8 (zanurzenie do głębokości 2m).
Ponadto widzimy też diodę sygnalizująca stan ładowania akumulatora.
Ta innowacja pozwala nam na zaoszczędzeniu na kupnie ładowarki i umożliwia doładowywanie i ładowanie typowego (18650) akumulatora wszędzie tam gdzie mamy dostęp do gniazda USB. Może to być domowy komputer, laptop lub gniazdo USB w samochodzie. Oczywiście możemy też odkręcić tył latarki i tradycyjnie ładować akumulator w ładowarce.
Ładowarka zintegrowana z latarką pozwala na ładowanie 500 mA w czasie 0,5 godziny.
Producent idąc naprzeciw oczekiwaniom bardzie „cywilnego” użytkownika i koniecznością pomieszczenia zintegrowanej ładowarki zrezygnował z klasycznego rozwiązania spotykanego w latarkach Klarusa, czyli włącznik i przełącznik trybów z tyłu latarki powędrował na tubus. Miedzy innymi dzięki temu łatwiej jest obsługiwać latarkę trzymając ją w ręku.
Włącznik pracuje z wyczuwalnym niedużym skokiem. Włączenie latarki jest możliwe po przytrzymaniu przedniej części włącznika przez około 1 sekundę. Ta część włącznika odpowiada też za zmianę trybów świecenia, których jest 3 (620, 150 i 10 lumenów). Zmiana trybów dokonujemy przytrzymując te samą część włącznika przez około 1 sekundę. Każde przytrzymanie włącznika przełącza latarkę w kolejny tryb i tak w koło. Wyłączenie następuje poprzez krótkie naciśniecie włącznika. Latarka posiada pamięć i włączenie jej następuje zawsze w trybie ostatnio używanym.
Tylna część włącznika odpowiada za tryb Strobo i umożliwia aktywowanie tego trybu zarówno, gdy latarka nie jest włączona jak i podczas jej pracy. Przytrzymanie tej część włącznika dłużej niż 1 sekundę powoduje, że latarka zostanie włączona w trybie Strobo lub tryb Strobo zostania wybrany, podczas gdy latarka już działa. Wyjście z tego trybu jest możliwe poprzez krótkie przyciśnięcie tego przełącznika.
Testy terenowe pokazały że oświetlanie obiektów odległych o 100 – 150 m nie stanowi problemu.
Latarka dobrze leży w dłoni i mimo że jest minimalnie większa niż modele typowo taktyczne to nie odczujemy tej różnicy.
Podsumowując
Producent ucywilnił RS11 tak, aby stał się bardziej przyjazny dla zwykłego użytkownika a jednocześnie pozostawił cech latarki taktycznej. Dzięki temu zarówno na biwaku jak i w domu a także na polowaniu (tu ukłon w stronę myśliwych) dzięki możliwości stosowania filtrów RS11 sprawdza się w działaniu. Wysoka, jakość moc i funkcjonalność oraz wyposażenie powinno usatysfakcjonować większość użytkowników. Zastosowanie zintegrowanej ładowarki korzystającej z coraz bardziej powszechnych w naszym otoczeniu gniazd USB uniezależnia od klasycznego rozkręcania latarki i umieszczania akumulatora w ładowarce, której już nie trzeba wszędzie wozić ze sobą.
Na minus działa cena, choć w porównaniu do konkurencji wydaje się nader atrakcyjna oraz lekko większa waga i gabaryty, które powoduje, że latarkę lepiej przenosić w futerale przyczepionym do paska niż w kieszeni spodni.
RS11 to zwiastun zupełnie nowej linii, którą Klarus zapoczątkowuje właśnie tym modelem. Jest to połączenie latarki taktycznej oraz takiej, którą każdy użytkownik będzie mógł używać w warunkach nie tylko „stricte bojowych”, ale przede wszystkim w codziennym użytkowaniu.
Jak wspomniałem latarka łączy cech taktyczne i przydatne w warunkach bardziej cywilnych. Dzięki temu połączeniu mamy do dyspozycji dużą moc (620 lumenów) oraz łatwość obsługi za pomocą ergonomiczne położonego włącznika a także innowacyjny systemu ładowania akumulatora bez konieczności stosowania zewnętrznej ładowarki.
Ale zacznijmy od danych, które podaje producent.
• Dioda CREE XM-L (U2) o żywotności minimum 50.000h
• 3 tryby świecenia plus 1 tryby migający (Stroboskop)
- 620 lumenów (2,2h)
- 150 lumenów (7,3 h)
- 10 lumenów (215 h)
- Tryb Strobe 620 lumenów (4,4 h)
• Zwierciadło struktura skórki pomarańcza,
• Napięcie robocze - 3,4V – 8,4V
• Zasilanie 1 akumulator 18650 - 7.2V, lub 2 X CR 123
• Tubus wykonany z aluminium lotniczego 6061-T6, anodowany na kolor Dark Grey
• Wodoodporność zgodnie z normą IPX-8 Standard ((do głębokości 2 metrów)
• Odporna na upadki z wysokości 1,5m zgodnie z normą MIL-STD-810F (upadki, wstrząsy, wibracje).
• Szkło zabezpieczające odbłyśnik: specjalnie wzmocnione odporne na zarysowania
• Długość całkowita: 160 mm
• Średnica odbłyśnika 36 mm
• Średnica tubusu 25,4 mm
• Waga: 156g (bez akumulatorów)
W raz z latarką otrzymamy:
Wytrzymały pokrowiec, smycz, klips umożliwiający noszenie latarki na pasku, zapasowe uszczelki, przewód do ładowania USB.
Latarka posiada klasyczny aluminiowy tubus o średnicy 25,4mm pokryty dobrej, jakości anodą w bez
przebarwień w kolorze Dark Grey. Tubus posiada moletowanie poprawiające pewność chwytu oraz żeberka chłodzące. Tylna część uszczelniona klasycznym ringiem i tradycyjnie prostokątny gwint.
Odbłyśnik o strukturze skórki pomarańcza i dioda XM-L (U2) to typowe rozwiązanie spotykane w większych latarkach Klarus. Dodatkowo producent wyposażył RS11 w możliwość montowania różnokolorowych filtrów i dyfuzora.
Po odkręceniu srebrnego pierścienia mamy dostęp do gwintu mocującego różnokolorowe filtry, które niestety trzeba dokupić oddzielnie.
Nowością jest tył latarki Tu zamiast przełączników spotykanych w modelach taktycznych, Klarusa niespodzianka.
Widoczne gniazdo służy do przyłączenia przewodu do ładowania akumulatora. Co ciekawe jest to przyłącze magnetyczne i wystarczy zbliżyć końcówkę kabla ładującego na odległość około 1 cm a dalej siła działania magnesu zrobi swoje. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie musimy wtykać i celować wtyczką a samo gniazdo nie wyrabia się od częstego używania i jest wodoodporne jak cała latarka zgodnie z normą IPX-8 (zanurzenie do głębokości 2m).
Ponadto widzimy też diodę sygnalizująca stan ładowania akumulatora.
Ta innowacja pozwala nam na zaoszczędzeniu na kupnie ładowarki i umożliwia doładowywanie i ładowanie typowego (18650) akumulatora wszędzie tam gdzie mamy dostęp do gniazda USB. Może to być domowy komputer, laptop lub gniazdo USB w samochodzie. Oczywiście możemy też odkręcić tył latarki i tradycyjnie ładować akumulator w ładowarce.
Ładowarka zintegrowana z latarką pozwala na ładowanie 500 mA w czasie 0,5 godziny.
Producent idąc naprzeciw oczekiwaniom bardzie „cywilnego” użytkownika i koniecznością pomieszczenia zintegrowanej ładowarki zrezygnował z klasycznego rozwiązania spotykanego w latarkach Klarusa, czyli włącznik i przełącznik trybów z tyłu latarki powędrował na tubus. Miedzy innymi dzięki temu łatwiej jest obsługiwać latarkę trzymając ją w ręku.
Włącznik pracuje z wyczuwalnym niedużym skokiem. Włączenie latarki jest możliwe po przytrzymaniu przedniej części włącznika przez około 1 sekundę. Ta część włącznika odpowiada też za zmianę trybów świecenia, których jest 3 (620, 150 i 10 lumenów). Zmiana trybów dokonujemy przytrzymując te samą część włącznika przez około 1 sekundę. Każde przytrzymanie włącznika przełącza latarkę w kolejny tryb i tak w koło. Wyłączenie następuje poprzez krótkie naciśniecie włącznika. Latarka posiada pamięć i włączenie jej następuje zawsze w trybie ostatnio używanym.
Tylna część włącznika odpowiada za tryb Strobo i umożliwia aktywowanie tego trybu zarówno, gdy latarka nie jest włączona jak i podczas jej pracy. Przytrzymanie tej część włącznika dłużej niż 1 sekundę powoduje, że latarka zostanie włączona w trybie Strobo lub tryb Strobo zostania wybrany, podczas gdy latarka już działa. Wyjście z tego trybu jest możliwe poprzez krótkie przyciśnięcie tego przełącznika.
Testy terenowe pokazały że oświetlanie obiektów odległych o 100 – 150 m nie stanowi problemu.
Latarka dobrze leży w dłoni i mimo że jest minimalnie większa niż modele typowo taktyczne to nie odczujemy tej różnicy.
Podsumowując
Producent ucywilnił RS11 tak, aby stał się bardziej przyjazny dla zwykłego użytkownika a jednocześnie pozostawił cech latarki taktycznej. Dzięki temu zarówno na biwaku jak i w domu a także na polowaniu (tu ukłon w stronę myśliwych) dzięki możliwości stosowania filtrów RS11 sprawdza się w działaniu. Wysoka, jakość moc i funkcjonalność oraz wyposażenie powinno usatysfakcjonować większość użytkowników. Zastosowanie zintegrowanej ładowarki korzystającej z coraz bardziej powszechnych w naszym otoczeniu gniazd USB uniezależnia od klasycznego rozkręcania latarki i umieszczania akumulatora w ładowarce, której już nie trzeba wszędzie wozić ze sobą.
Na minus działa cena, choć w porównaniu do konkurencji wydaje się nader atrakcyjna oraz lekko większa waga i gabaryty, które powoduje, że latarkę lepiej przenosić w futerale przyczepionym do paska niż w kieszeni spodni.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Z tego by wynikało, że może niezbyt dobrze współpracować z ogniwami 18650. Jesteś w stanie stwierdzić, czy jasność jest w miarę stała, czy też maleje z czasem?• Napięcie robocze - 3,4V – 8,4V
[ Dodano: 6 Lipiec 2012, 16:18 ]
Jesli jesteś zainteresowany to mogę udostępnić luksomierz do testu, chętnie też zobaczę, jak to świeci. Z tym, że nie wiem, kiedy teraz będę na dłużej w Warszawie.
Sky Ray King (XML T6 3C) DRY (XML T5 4B) Zebralight H600 FW (XML) Yezl S7 SS (XPG S2 2T) Ultrafire C3 SS (XML T6 3C) Klon TK35 (XML U2 1C) Solarforce L2P (XML T5 4B) Ultrafire A3 (XRE Q5), LedLenser P5 (XRE) Jetbeam Raptor RRT-0 (XPG R5)
Panowie dzięki za komentarze. No cóż znawca latarek ze mnie średni, ale lubię takie gadżety stąd chciałem się podzielić z wami moimi odczuciami, co do możliwości tego modelu.
Oczywiście test był przeprowadzony w sposób dość pobieżny i bez sprzętu pomiarowego.
Co do wad i zalet to tu również racja. Zalety jak sami widzicie łatwo dostrzec a co do wad to być może przy eksploatacji mogłyby się ujawnić, ale zbyt krótko używam tej latarki.
Reasumując rozmawiałem z dystrybutorem i wspomniałem, że zrobiłem test i umieściłem go na forum. Po przeczytaniu testu i zapoznaniu się z komentarzami dystrybutor jest skłony udostępnić ten i pewnie inne modele do testów. Wiec, jeżeli ktoś dysponuje sprzętem i doświadczeniem może liczyć na współpracę. Zainteresowanych proszę o wiadomość na priva przekażę kontakt do osoby zajmującej się tym w 4i5mm.
Oczywiście test był przeprowadzony w sposób dość pobieżny i bez sprzętu pomiarowego.
Co do wad i zalet to tu również racja. Zalety jak sami widzicie łatwo dostrzec a co do wad to być może przy eksploatacji mogłyby się ujawnić, ale zbyt krótko używam tej latarki.
Reasumując rozmawiałem z dystrybutorem i wspomniałem, że zrobiłem test i umieściłem go na forum. Po przeczytaniu testu i zapoznaniu się z komentarzami dystrybutor jest skłony udostępnić ten i pewnie inne modele do testów. Wiec, jeżeli ktoś dysponuje sprzętem i doświadczeniem może liczyć na współpracę. Zainteresowanych proszę o wiadomość na priva przekażę kontakt do osoby zajmującej się tym w 4i5mm.
Nie chcę nic mówić, ale ten "test" to typowa reklama, zachwalająca sprzęt. Piszą nawet o tym w aktualnym Komputer Świat.
Ktoś nie wierzy ?
Autor pisze:
itd.
Typoway marketing szeptany. Nowa, praktycznie nieznana firma, jeden nieznany produkt, odrazu zachwalany i to w dodatku na forum związanym z latarkami.
Cena nie adekwatna do możliwości. Przeglądając co produkuje Klarus, to widać że jest to kolejna dalekowschodnia firma.
Ktoś nie wierzy ?
Autor pisze:
A w opisie latarki dane:Panowie dzięki za komentarze. No cóż znawca latarek ze mnie średni,
Kto początkujący w ogóle wie co to anoda ?aluminiowy tubus o średnicy 25,4mm pokryty dobrej, jakości anodą w bez
przebarwień w kolorze Dark Grey
Już widzę jak to bardzo interesuje przeciętniaka.Dodatkowo producent wyposażył RS11 w możliwość montowania różnokolorowych filtrów i dyfuzora.
wodoodporne jak cała latarka zgodnie z normą IPX-8
itd.
Typoway marketing szeptany. Nowa, praktycznie nieznana firma, jeden nieznany produkt, odrazu zachwalany i to w dodatku na forum związanym z latarkami.
Cena nie adekwatna do możliwości. Przeglądając co produkuje Klarus, to widać że jest to kolejna dalekowschodnia firma.
Ohohoho widzę że kolega to forumowy detektyw i już zwietrzył grubą aferę.skaktus pisze:Nie chcę nic mówić, ale ten "test" to typowa reklama, zachwalająca sprzęt. Piszą nawet o tym w aktualnym Komputer Świat.
Ktoś nie wierzy ?
Autor pisze:
A w opisie latarki dane:Panowie dzięki za komentarze. No cóż znawca latarek ze mnie średni,
Kto początkujący w ogóle wie co to anoda ?aluminiowy tubus o średnicy 25,4mm pokryty dobrej, jakości anodą w bez
przebarwień w kolorze Dark Grey
Już widzę jak to bardzo interesuje przeciętniaka.Dodatkowo producent wyposażył RS11 w możliwość montowania różnokolorowych filtrów i dyfuzora.
wodoodporne jak cała latarka zgodnie z normą IPX-8
itd.
Typoway marketing szeptany. Nowa, praktycznie nieznana firma, jeden nieznany produkt, odrazu zachwalany i to w dodatku na forum związanym z latarkami.
Cena nie adekwatna do możliwości. Przeglądając co produkuje Klarus, to widać że jest to kolejna dalekowschodnia firma.
No cóż to że tubus ma pewne wymiary i jest pokryty anodą to chyba nie jest aż tak zaawansowana technologia żeby średnio rozgarnięty facet nie mógł tego stwierdzić po wyjęciu latarki z pudełka. Akurat anodowanie jest mi znane ponieważ pracuję w firmie gdzie wiele elementów aluminiowych podaje się tej obróbce.
Jeżeli chodzi o odporność na zanurzenie to też żadna tajemnica. Tę informację można odnaleźć na pudełku no i oczywiście jest tam jeszcze wiele innych ale to dobrze że ich nie przytaczałem bo wtedy to by było....
Co do filtrów to jeżeli można je zamontować to dlaczego o tym nie wspomnieć? Czy kolega wybierając sprzęt poddaje ocenie tylko włącznik bo będzie z niego korzystał a gdyby na wyposażeniu latarki znalazł się np montaż na kierownicę do roweru to tego kolega by już nie uwzględnił w swojej ocenie?
Nie wiem co kolegę tak zbulwersowało przecież piszę wyraźnie że test jest raczej opisem wrażeń po krótkim użytkowaniu a to że Klarus to dalekowschodnia firma producent jak 99% innych wytwórców popularnych latarek to oczywista oczywistość.
Co do ceny taką politykę stosuje firma a czy możliwości latarki są adekwatne do ceny zweryfikuje rynek.
Cóż cenę zweryfikuje rynek ale co ma takiego ta latarka że cena aż tak wysoka? Wbudowaną ładowarkę, może fajny bajer ale za te pieniądze ?
Takiego sprzętu nie kupuje raczej kowalski żeby mieć to w domu, myśliwi leśnicy i inni pewnie i tak będą mieli przy sobie zapasowe ogniwa, tak na wszelki wypadek więc posiadają ładowarkę. pytanie jak ta wbudowana traktuje ogniwa ? napięcia prądy kontrola temperatury?
na pewno moje argumenty nie są w 100% słuszne ale widać że target dość poważnie topnieje. Marka wschodząca kto zaryzykuje zakup mając do wyboru sprawdzone rozwiązania w porównywalnych lub niższych cenach?
Według mnie polityka firmy jest taka " sprzedawajmy to o 100% drożnej cena będzie świadczyć o tym że to porządny sprzęt "
Takiego sprzętu nie kupuje raczej kowalski żeby mieć to w domu, myśliwi leśnicy i inni pewnie i tak będą mieli przy sobie zapasowe ogniwa, tak na wszelki wypadek więc posiadają ładowarkę. pytanie jak ta wbudowana traktuje ogniwa ? napięcia prądy kontrola temperatury?
na pewno moje argumenty nie są w 100% słuszne ale widać że target dość poważnie topnieje. Marka wschodząca kto zaryzykuje zakup mając do wyboru sprawdzone rozwiązania w porównywalnych lub niższych cenach?
Według mnie polityka firmy jest taka " sprzedawajmy to o 100% drożnej cena będzie świadczyć o tym że to porządny sprzęt "
Ostatnio zmieniony wtorek 10 lip 2012, 13:53 przez Krasny, łącznie zmieniany 1 raz.
Gregforce L2P, Fenix LD20, Fenix LD10, Maglite LED 4D
Żadna gruba afera, tylko typowy sponsorowany marketing szeptany.AT-6 pisze:
Ohohoho widzę że kolega to forumowy detektyw i już zwietrzył grubą aferę.
Cena jest adekwatnie za wysoka o jakieś 300 zł. Rynek zweryfikuje to bardzo dokładnie - latarkę kupi kilku niedoświadczonych ludzi i potem będzie sobie pluć w brodę, że nie szukało czegoś innego, bo w tej cenie, można znaleźć konstrukcje na dużo wyższym poziomie, ba, konstrukcje całkowicie z innej półki - dużo wyższej.AT-6 pisze:
Co do ceny taką politykę stosuje firma a czy możliwości latarki są adekwatne do ceny zweryfikuje rynek.
Czy ja wiem czy cena jest taka wysoka? W porównywalnej, ale jednak wyższej cenie np. Fenix oferuje podobne rozwiązanie w modelu RC10 R5 za 40 zł drożej.Krasny pisze:Cóż cenę zweryfikuje rynek ale co ma takiego ta latarka ze cena az tak wysoka? Wbudowana ladowarke, moze fajny bajer ale za te pieniadze ?
Takiego sprzetu nie kupuje raczej kowalski zeby miec to w domu, mysliwi lesnicy i inni pewnie i tak beda mieli przy sobie zapasowe ogniwa, tak na wszelki wypadek wiec posiadaja ladowarke. pytanie jak ta wbudowana traktuje ogniwa ? napiecia prady kontrola temperatury?
napewno moje argumenty nie sa w 100% sluszne ale widac ze target dosc powaznie topnieje. Marka wschodzaca kto zaryzykuje zakup majac do wyboru sprawdzone rozwiazania w porownywalnych lub nizszych cenach?
wedlug mnie polityka firmy jest taka " sprzedawajmy to o 100% drozej cena bedzie swiadczyc o tym ze to pozadny sprzet "
Co do możliwości to też nie wygląda to lepiej 380 lumenów kontra 620 w Klarusie. Ładowanie tylko z sieci lub samochodu i to jeszcze w specjalnie stacji dokującej, którą trzeba wszędzie wozić ze sobą. Akumulator nietypowy. Gdzie tu przewaga?
[ Dodano: 10 Lipiec 2012, 12:32 ]
skaktus pisze:AT-6 pisze:
[ Dodano: 10 Lipiec 2012, 12:42 ]A co kolega może zaproponować lepszego no i zgodnie z kalkulacją 489zł - 300zł czyli za jakieś 189zł ?skaktus pisze: Żadna gruba afera, tylko typowy sponsorowany marketing szeptany.
Cena jest adekwatnie za wysoka o jakieś 300 zł. Rynek zweryfikuje to bardzo dokładnie - latarkę kupi kilku niedoświadczonych ludzi i potem będzie sobie pluć w brodę, że nie szukało czegoś innego, bo w tej cenie, można znaleźć konstrukcje na dużo wyższym poziomie, ba, konstrukcje całkowicie z innej półki - dużo wyższej.
Poza tym nie rozumiem dla czego kolega uważa że kupując tę latarkę popełnia się błąd i będzie się pluło sobie w brodę. Widział kolega tę latarkę na żywo lub miał okazje choć trzymać ją w ręku ? A może kolega po prostu jak prawidłowo urobiony klient wierzy tylko w znaczki i jeżeli pojawia się coś z poza galerii znanych piktogramów to znaczy że się do niczego nie nadaje ?
Ostatnio zmieniony wtorek 10 lip 2012, 13:56 przez AT-6, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja może nie będę się czepiał tego co już koledzy zauważyli wcześniej bo to jest oczywiste, natomiast widzę bardzo poważny błąd w opisie zarówno na stronie internetowej jak i w przepisanej niby recenzji na forum:
"Zasilanie 1 akumulator 18650 - 7.2V, lub 2 X CR 123 "
Ciekawe jakim sposobem jedno ogniwo 18650 lub 2 ceerki mogą mieć 7.2V?
Kolega zna się na anodowaniu na nie potrafi poprawnie spisać parametrów ogniwa?
Polecam najpierw zapoznać się z tak podstawowymi parametrami jak napięcie a potem brać się za pisanie recenzji
Co do mocnej latarki za około 189zł to np. Gregowe L2P
Rozsądną ceną za ten produkt było by około 240-290zł max
"Zasilanie 1 akumulator 18650 - 7.2V, lub 2 X CR 123 "
Ciekawe jakim sposobem jedno ogniwo 18650 lub 2 ceerki mogą mieć 7.2V?
Kolega zna się na anodowaniu na nie potrafi poprawnie spisać parametrów ogniwa?
Polecam najpierw zapoznać się z tak podstawowymi parametrami jak napięcie a potem brać się za pisanie recenzji
Co do mocnej latarki za około 189zł to np. Gregowe L2P
Rozsądną ceną za ten produkt było by około 240-290zł max