Zabezpieczenie latarki na trudne warunki
Zabezpieczenie latarki na trudne warunki
Witam
Nie za bardzo wiedziałem gdzie zamieścić ten temat, więc w razie problemów proszę o przeniesienie
W czwartek wieczorem wypadł mi wyjazd weekendowy na który będzie potrzebna mi zakupiona jakiś czas temu UF WF-501B i na pewno będzie użytkowana w deszczu - myślę, że to aktualnie nie jest problemem. Problemem może być dopiero kiedy latarka wpadnie mi do wody - teoretycznie na 2-3 sekundy - do wyjęcia albo nierozważne zanurzenie jej podczas trzymania w ręcę - na ułamki sekundy. Oczywiście będę starał się tego unikać, ale różnie to może być.
Niby są tam jakieś oringi, ale jakoś w nie nie wierzę.
Jak można w miare szybko, jak najprościej zabezpieczyć ją przed takimi warunkami? Istnieją jakieś domowe sposoby czy w gre wchodzą jakieś specjalistyczne części/specyfiki do zamówienia tylko na Allegro?
Czekam na szybką i pomocną odpowiedź, serdecznie pozdrawiam
Nie za bardzo wiedziałem gdzie zamieścić ten temat, więc w razie problemów proszę o przeniesienie
W czwartek wieczorem wypadł mi wyjazd weekendowy na który będzie potrzebna mi zakupiona jakiś czas temu UF WF-501B i na pewno będzie użytkowana w deszczu - myślę, że to aktualnie nie jest problemem. Problemem może być dopiero kiedy latarka wpadnie mi do wody - teoretycznie na 2-3 sekundy - do wyjęcia albo nierozważne zanurzenie jej podczas trzymania w ręcę - na ułamki sekundy. Oczywiście będę starał się tego unikać, ale różnie to może być.
Niby są tam jakieś oringi, ale jakoś w nie nie wierzę.
Jak można w miare szybko, jak najprościej zabezpieczyć ją przed takimi warunkami? Istnieją jakieś domowe sposoby czy w gre wchodzą jakieś specjalistyczne części/specyfiki do zamówienia tylko na Allegro?
Czekam na szybką i pomocną odpowiedź, serdecznie pozdrawiam
Smaruj porządnie wszelkie gwinty i o-ringi + gumkę włącznika pastą/smarem silikonowym. Dostępny w dowolnym sklepie elektronicznym, na ten przykład.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
A co to znaczy zwykły? Towot, wazelina? Węglowodory niszczą gumę i tworzywa sztuczne, w tym silikon.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Wszystko co nie będziesz odkręcał daj na silikon akwarystyczny szybkę też wklej (mała tubka 1.50zł) na dupce zmień na grubszy oring i smar silikonowy
MPP-1 / Skyline I / L2P T6 / LL P7 / RC-39@XR-E R2 1.05A / C2 HA-III@T6 2.8A / Niwalker NWK600N1/ UF WF-501B / Balder SE-2@U3 3.04A / Shadov TC500 / SF M9
Na wszystkie gwinty dałem smar silikonowy, na ten przy koronce taśme izolacyjną i tak samo na dupce. Na wymianę baterii zostawiam sobie jeden niezaklejony - środkowy. Z racji, że obawiam się też troche o włącznik - niby to guma, no ale chińska - narzuce na to palce od rękawic nitrylowych i zakleje taśmą izolacyjną. Myślę, że woda jej już nie będzie straszna
Latarka w takich warunkach miała być tylko wykorzystana jednorazowo no i dała radę. Chociażby przeprawa przez rzekę, głębokość do pasa i zaczepienie się o konar na dnie - oczywiście zrobiłem 'pełne zanurzenie' mając latarkę w ręku - nadal działa więc warto było nad nią popracować.
Taśma jest już odklejona, bo po jakimś czasie z racji, że body się grzeje - klej zostałby chyba na niej dożywotnio. A obecność smaru tylko utwierdza mnie, że deszcz jej nie straszny.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc
Taśma jest już odklejona, bo po jakimś czasie z racji, że body się grzeje - klej zostałby chyba na niej dożywotnio. A obecność smaru tylko utwierdza mnie, że deszcz jej nie straszny.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc