Kilka problemów związanych z latarką.

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
Kiciok
Posty: 75
Rejestracja: sobota 30 cze 2012, 15:05
Lokalizacja: Świdnica

Kilka problemów związanych z latarką.

Post autor: Kiciok »

Witam. Otóż kupiłem taką latarkę.

http://allegro.pl/led-latarka-zoom-akum ... 69433.html

Gdy odpakowałem, to miernik w łapę - 3,88V na aku. Wyczerpałem bodajże do 2,9V i próbuje naładować.

Ładowarka która jest dołączona, jest podłączana do latarki. Ma oznaczenie światełkami (czerwone ładuje, zielone zakończone) no i ładowała się tak ze 2h po czym sprawdziłem poziom naładowania, było bodajże 3,75V.

Zostawiłem jeszcze na kilka godzin sprawdzając co jakiś czas miernikiem napiecie na aku. Wynosiło maksymalnie 3,85V i dalej za nic w świecie się nie naładuje. Wszędzie czytam, że takie aku ładuje się do 4,1V i rozładowuje do 3V (inne źródła podają 2,75V)

Co robię nie tak, lub co może być nie tak? Latarka w trybie 100% świecie jakieś 2h może. Gdy włożyłem 3 paluszki AA (czy tam AAA, nie znam się, duracell były :P ) to napięcie było coś koło 4V (były troszkę zużyte) latarka świeciła dużo jaśniej (wg. mojego odczucia).

Co radzicie zrobić z tym fantem? Zepsuta ładowarka, układ ładujący? Nie wywale raczej kosztu całej latarki na nowy aku. :(
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Kiciok, ...nie wiem co napisać, dałeś się po prostu nabrać sprzedawcy....pewnie wszystko jest tam do kitu....akumulator 4200mAh? Toż wyprzedza epokę.... :mrgreen:
Dioda koło CREE pewnie nawet nie leżała....
Awatar użytkownika
Kiciok
Posty: 75
Rejestracja: sobota 30 cze 2012, 15:05
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Kiciok »

http://dl.dropbox.com/u/15031538/30062012163.jpg

Zdjęcie diody.

Ja nie potrzebuje wypasu. Za tą cenę jest dla mnie jak najbardziej ok, ale ciekawi mnie sprawa tego aku.

Wiedziałem, że nie ma to 4200mAh, bo może ma z 1900, ale w porównaniu z moją wcześniejszą lampką rowerową, to i tak jest wypas.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Na pewno to nie jest XR-E, to jedna sprawa
Druga rzecz, też kiedyś kupiłem podobny wynalazek, za nim trafiłem na to forum. Latarka żywot zakończyła kiedy wsadziłem do niej porządne ogniwo. Poprostu pojawił się biały dymek kiedy dostała 4.2 V, bo do tyle powinno się naśladować ogniwo. Powiem Ci, że się zachwycałem ilością światła jak wszyscy moi znajomi. Dziś wiem, że nie było czym.
Jaka rada? Nic nie ruszaj i czekaj aż się zepsuje. Jeżeli jeździsz na rowerze to nie powinno to długo trwać. Potem reklamacja. A najlepiej to oddać, bi masz do tego prawo.
Nie chodzi o to żeby Cię krytykować za wybór, ani zgrywać tu cwaniaka, tylko poprostu z doświadczenia wiem jak to wygląda, bo kilku znajomych też mi takie coś przynosiło do naprawy a nie wiele tu można zrobić.
Awatar użytkownika
Kiciok
Posty: 75
Rejestracja: sobota 30 cze 2012, 15:05
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Kiciok »

Cóż, z jednej strony takie światło jest wystarczające, zobaczymy ile pożyje. Ja mam jak na razie szczęście do elektroniki, bo nic mi się nie psuje. Może dlatego, że dbam o takie rzeczy?

Co może się zepsuć w takiej latarce? Pytam, bo nie za bardzo się orientuje nawet, co tam jest.

A, taka latarka z czasem świecenia powyżej 3h w trybie 100%, porządna, to ile by wyniosła? Razem z aku oczywiście.
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Zepsuć się może dioda (ulegnie spaleniu jeśli nie ma dobrego chłodzenia) jak i sama elektronika może paść jak jest kiepska.
Co do 100% i 3h. Co oznacza 100%? Tzn jaki prąd? Bo dla 5mm diody 100% to 20mA, a dla XML 100% to max 4.2A i tu nawet godziny nie uzyskasz na najlepszym akusie 18650 w ilości sztuk 1.
Pozdrawiam
DNF
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

bardzo wątpię, by była tam jakakolwiek regulacja/stabilizacja prądu. Po prostu modulacja PWM i tyle, ile da akkus, może przez jakiś rezystor. Co się może zepsuć? tfu tfu, sam zobaczysz....
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Prawdopodobieństwo awarii jest wprost proporcjonalne do tego ile tysięcy sztuk tego wynalazku chińczyk musiał poskładać za miskę ryżu. Chodzi generalnie o staranność wykonania. Przy założeniu takim, że ta latarka Ci wystarczy i faktycznie miałbyś szczęcie, że jest starannie poskładana, bo akurat była robiona w 1-szej godz. szychty a nie w 16-tej, to jeżeli będziesz (wbrew temu co napisał gość na allegro) chronił ją przed wilgocią, kurzem i wstrząsami, to podejrzewam że masz 60% szans na to że poświęci jakiś czas. Jeszcze jedna rzecz, zostań przy tym ogniwie i ładowarce. Trudno powiedzieć co powoduje ładowanie tylko do 3.8V ale obawiam się, że większy prąd i napięcie mogą również spowodować awarię.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Gdyby porównać tą latarkę z najprostszym czymś co jest latarką, dziwienie pewnie było by wielkie.

Latarka pewnie ma ten sam problem co wszystkie zoomy - dziura pod diodą. Dioda pięknie się piecze co powoduje że im cieplejsza tym świeci słabiej. Moim zdaniem latarka nadaje się do odesłania do sprzedawcy.
ILPT
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Co tyczy się diody jeszcze, jeśli to taka sama konstrukcja jaką niedawno rozbierałem, a głowicą identyczna tylko tubus inny to dioda wisi w powietrzu na 2 kawałkach sztywnego przewodu.

[ Dodano: 30 Czerwiec 2012, 20:17 ]
Teraz tak patrzę na zdjęcie diody i jednak ta wygląda inaczej niż ta w latarce od kolegi.
Awatar użytkownika
Kiciok
Posty: 75
Rejestracja: sobota 30 cze 2012, 15:05
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Kiciok »

Dzisiaj z ciekawości rozkręciłem ją na części pierwsze. Dioda jest na dwóch kabelkach, to fakt, ale są to kabelki łączące ją z resztą elektroniki. Sama dioda jest w takim aluminiowym czymś, co pewnie oddaje ciepło.

Zrobiłem fotki, bo ciężko to opisać.
http://dl.dropbox.com/u/15031538/01072012173.jpg
http://dl.dropbox.com/u/15031538/01072012175.jpg
http://dl.dropbox.com/u/15031538/01072012177.jpg
http://dl.dropbox.com/u/15031538/01072012179.jpg
http://dl.dropbox.com/u/15031538/01072012180.jpg
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Hmmm popatrz może na temat o Aurora SST . Dioda co prawda innej klasy, ale problem ten sam, dokładnie z pomiarów widać, jak zmienia się sprawność latarki z polepszeniem, i tak nie najgorszego, odprowadzania ciepła.
Może to da Ci pogląd na zasady, którymi rządzi się świat LEDów.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
Zbychur
Posty: 3677
Rejestracja: poniedziałek 19 gru 2011, 21:14
Lokalizacja: Drogomyśl

Post autor: Zbychur »

Odprowadzenia ciepła praktycznie nie ma. Co innego gdyby ten gwint na aluminiowej pigule był na całym obwodzie, w miarę ciasny i posmarowany piasta termo
Polek
Posty: 104
Rejestracja: poniedziałek 30 kwie 2012, 18:21
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Polek »

Towar totalnie niezgodny z opisem, mam latarkę w identycznym body, tyle ze w mojej siedzi prawdziwa xr-e, i to ja ją poleciłem, bo za 50zl nic lepszego nie ma, jednak nie wpadłem na to żeby poprosić o fotkę diody, a opis mówi jednoznacznie...

w sumie to bym zwrócił tę latarkę.

Możesz dać fotkę sterownika, zmierzyć prąd jak idzie w diodę i jeśli będzie w miarę w normie (u mnie sterownik można powiedzieć że nie istnieje, to bardziej działa jak opornik:P) wrzucić tam XR-E za 8zł z allegro (ktoś sprzedaje z demontażu), albo zostawić jak jest, bo wiem że te diody świecą całkiem ok, póki się nie spalą czy coś.
ODPOWIEDZ