Driver 5A 35V max w trakcie budowy
Driver 5A 35V max w trakcie budowy
Witam
Konstruuję wysokonapięciowy driver 5A na napięcie wejściowe 5,5V do 35V. Płytki są już robione, będą za 10 dni. Zrobiłem go na TPS5450, szukałem jakiejś alternatywy, ale nic prostego i na napięcie 35V nie znalazłem. Scalak jest trochę drogi, ale mam nadzieję że się sprawdzi, nigdy nie zawiodłem się ma tej firmie. Ale do rzeczy, płytki mają 36mm średnicy, powinny pasować do 3x18650 lub 6x18650. Sterownik jest na drugiej płytce i wysokość obu to około 15mm, dokładnie okaże się jak je zmontuję. Driver będzie miał pomiar prądu na (+), więc masa wejścia i wyjścia jest wspólna. Prąd wyjściowy będzie regulowany płynnie, żadnego PWM. Dla pełnego wykorzystania 5A potrzebne będzie jeszcze dodatkowe chłodzenie, w latarce będzie to obudowa, ale pełna moc to tylko pod wodą . Sterownik umożliwia włączenie prądu za pomocą mikrowłącznika, prąd nie przekroczy na nim kilku mA a po wyłączeniu, pobór prądu z akumulatorów to tylko 20uA, więc nie grozi rozładowaniem nawet przez kilka miesięcy. Tym samym mikrowłącznikiem będzie można przełączać tryby, podtrzymaniem zasilania będzie się martwić uP. Mikrokontroler będzie jeszcze mierzył napięcie wejściowe oraz temperaturę LEDów i odpowiednio reagował na zmiany. Jest jeszcze możliwość podłączenia 4 małych LEDów, które będą pokazywać stan naładowania akumulatorów. Ustawianie wszystkich parametrów będzie przez RS232TTL z komputera PC. Zastanawiam się jakie tryby przy jakich kombinacjach naciśnięcia przycisku zrobić .
Do drivera zrobiłem też drugą płytkę sterującą do zastosowań bardziej domowych. Zostawiłem pomiar napięcia wejściowego, tak na wszelki wypadek, może ktoś będzie chciał podłączyć driver do akumulatorów. Jest pomiar temperatury w dwóch puntach a kontaktować się ze sterownikiem będzie można przez DMX lub RS232TTL, ale też za pomocą podczerwieni jakimś pilotem TV. Ustawianie parametrów też przez RS232TTL. Program do tego sterownika będę pisał w drugiej kolejności, na razie zajmę się tym latarkowym.
Konstruuję wysokonapięciowy driver 5A na napięcie wejściowe 5,5V do 35V. Płytki są już robione, będą za 10 dni. Zrobiłem go na TPS5450, szukałem jakiejś alternatywy, ale nic prostego i na napięcie 35V nie znalazłem. Scalak jest trochę drogi, ale mam nadzieję że się sprawdzi, nigdy nie zawiodłem się ma tej firmie. Ale do rzeczy, płytki mają 36mm średnicy, powinny pasować do 3x18650 lub 6x18650. Sterownik jest na drugiej płytce i wysokość obu to około 15mm, dokładnie okaże się jak je zmontuję. Driver będzie miał pomiar prądu na (+), więc masa wejścia i wyjścia jest wspólna. Prąd wyjściowy będzie regulowany płynnie, żadnego PWM. Dla pełnego wykorzystania 5A potrzebne będzie jeszcze dodatkowe chłodzenie, w latarce będzie to obudowa, ale pełna moc to tylko pod wodą . Sterownik umożliwia włączenie prądu za pomocą mikrowłącznika, prąd nie przekroczy na nim kilku mA a po wyłączeniu, pobór prądu z akumulatorów to tylko 20uA, więc nie grozi rozładowaniem nawet przez kilka miesięcy. Tym samym mikrowłącznikiem będzie można przełączać tryby, podtrzymaniem zasilania będzie się martwić uP. Mikrokontroler będzie jeszcze mierzył napięcie wejściowe oraz temperaturę LEDów i odpowiednio reagował na zmiany. Jest jeszcze możliwość podłączenia 4 małych LEDów, które będą pokazywać stan naładowania akumulatorów. Ustawianie wszystkich parametrów będzie przez RS232TTL z komputera PC. Zastanawiam się jakie tryby przy jakich kombinacjach naciśnięcia przycisku zrobić .
Do drivera zrobiłem też drugą płytkę sterującą do zastosowań bardziej domowych. Zostawiłem pomiar napięcia wejściowego, tak na wszelki wypadek, może ktoś będzie chciał podłączyć driver do akumulatorów. Jest pomiar temperatury w dwóch puntach a kontaktować się ze sterownikiem będzie można przez DMX lub RS232TTL, ale też za pomocą podczerwieni jakimś pilotem TV. Ustawianie parametrów też przez RS232TTL. Program do tego sterownika będę pisał w drugiej kolejności, na razie zajmę się tym latarkowym.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam
Płytki już są, trochę polutowałem i przygotowałem jeden komplet do uruchamiania i pisania softu. Niestety, zawsze tak jest że jak mam coś fajnego zrobić, to innej roboty mi dowalą, ale powoli i też się zrobi. Płytki polutowane cyną LC60 bo przy bezołowiowej ciężko wymienia się elementy, przez co trochę kalafonią upaćkane .
Pierwsza po lewej to driver, druga do latarek a trzecia do oświetlenia stacjonarnego.
Razem połączone.
Płytki już są, trochę polutowałem i przygotowałem jeden komplet do uruchamiania i pisania softu. Niestety, zawsze tak jest że jak mam coś fajnego zrobić, to innej roboty mi dowalą, ale powoli i też się zrobi. Płytki polutowane cyną LC60 bo przy bezołowiowej ciężko wymienia się elementy, przez co trochę kalafonią upaćkane .
Pierwsza po lewej to driver, druga do latarek a trzecia do oświetlenia stacjonarnego.
Razem połączone.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Na gold-pinach tylko napięcia sygnałowe, max 5mA. Prąd 5A to średniej wielkości otwory w środku płytki drivera tylko na grube przewody. Las gold-pinów potrzebny mi jest do uruchomienia prototypu, później nie są konieczne, ale myślę że lepiej je zostawić w skróconej wersji i do nich będzie się lutować kabelki. Łączenie płytek dla wersji gotowej będzie na dłuższych gold-pinowych drutach, lutowanych na stałe.
Witam
W końcu wziąłem się za pisanie programu latarki. Nie wiem jakie funkcje i jak wyklikane mają być na tym przycisku. Płynna zmiana jasności nie jest potrzebna, mam taką latarkę i stwierdziłem że to zbytek łaski, może wystarczy kilka trybów jasności i stroboskop. Zastanawia mnie też czy potrzebny jest SOS? Może koledzy z większym doświadczeniem coś podpowiedzą.
Latarka będzie do nurkowania.
W końcu wziąłem się za pisanie programu latarki. Nie wiem jakie funkcje i jak wyklikane mają być na tym przycisku. Płynna zmiana jasności nie jest potrzebna, mam taką latarkę i stwierdziłem że to zbytek łaski, może wystarczy kilka trybów jasności i stroboskop. Zastanawia mnie też czy potrzebny jest SOS? Może koledzy z większym doświadczeniem coś podpowiedzą.
Latarka będzie do nurkowania.
Jeśli mogę wrzucić swoje 3gr
To dla mnie sterownik Calineczki miał najlepszy soft jaki można sobie tylko wymarzyć.
1. Pierwsza Grupa, trzy ciągłe tryby które każdy mógł sobie sam ustawić.
2. Grupa po dwu-kliku, stroboskopy przeróżnej maści.
3. Trzecia Grupa Beam'y, kilka beamów do wyboru z różnym czasem mignięcia '
(nie wiem jak to się nazywa do końca, chodzi o jedno mignięcie co jakiś czas, i żeby było kilka "beamów" powiedzmy co 3sec, co 10sec, co 30sec co 1min)
Możliwość włączenia/wyłączenia ochrony ogniwa (tak jak w sterowniku Cali)
Jeśli Ktoś nie potrzebuje stroboskopów to poprostu nie przechodzi do drugiej grupy i używa sobie tych podstawowych w pierwszej grupie.
To dla mnie sterownik Calineczki miał najlepszy soft jaki można sobie tylko wymarzyć.
1. Pierwsza Grupa, trzy ciągłe tryby które każdy mógł sobie sam ustawić.
2. Grupa po dwu-kliku, stroboskopy przeróżnej maści.
3. Trzecia Grupa Beam'y, kilka beamów do wyboru z różnym czasem mignięcia '
(nie wiem jak to się nazywa do końca, chodzi o jedno mignięcie co jakiś czas, i żeby było kilka "beamów" powiedzmy co 3sec, co 10sec, co 30sec co 1min)
Możliwość włączenia/wyłączenia ochrony ogniwa (tak jak w sterowniku Cali)
Jeśli Ktoś nie potrzebuje stroboskopów to poprostu nie przechodzi do drugiej grupy i używa sobie tych podstawowych w pierwszej grupie.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: