O diod oryginalności

[pukpuk]

Chyba nikt nie spodziewał się większej sprawności sterownika.
Ciekaw jestem czy w latarce znajduje się oryginalna dioda LUMINUS SST-90, czy podróbka made in China.

[DNF]

Oryginalna też jest z Chin zapewne miałeś na myśli czy to jest jakiś topowy bin.
Moim zdaniem nie, jest raczej ten niższy lub najniższy. Zawsze można za 180zł kupić pewną SST-90 w najwyższym binie
Pozdrawiam
DNF

[pukpuk]

Nie chodziło mi o bin, miałem na myśli czy jest to produkt oryginalny czyli genuine - to gdzie jest produkowany oryginał to inna sprawa, wszyscy wiemy gdzie większość producentów produkuje swoje towary.

Kupując latarkę w sklepach typu DX warto zapytać czy w latarce siedzi np. genuine Cree led emiter, czy wyglądająca jak oryginał, (i nazywana w opisie towaru jak oryginał) wyprodukowana przez Chińczyków podróbka.

Pytałem o jedną z latarek UF z diodą nazywaną przez chińczyków xm-l, w odpowiedzi nie ukrywali że to nie jest genuine Cree led emiter.

[greg]

Jasne... DX z całą pewnością prawdę Ci powie. Zwłaszcza, że w 90% nie mają zielonego pojęcia o parametrach sprzętu, który sprzedają. Wystarczy przeczytać kilka pierwszych z brzegu "doskonałych" opisów w ich sklepie

[pukpuk]

Oczywiście, że Chińczycy prezentują radosną twórczość w opisach, dane techniczne często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Greg, uważasz zatem, że montowane w latarkach sprzedawanych w sklepach typu DX to oryginalne (genuine) produkty np Cree?.

[greg]

Pukpuk, w których konkretnie? W większości tak. Wyjątki mogą się zdarzyć. Niskie biny Cree są tanie, nie ma sensu ich podrabiać.

[pukpuk]

http://www.chinabuye.com/ultrafire-wf-5 ... ip-1-18650

Z mojego rozeznania wynika, że raczej wyjątkiem byłyby oryginały:(
Aż strach pomyśleć (jeśli to prawda) co jest nieświadomie sprzedawane na aukcjach internetowych, a również i prezentowane, testowane, polecane lub nie na światełkach i innych forach.

[greg]

Ile latarek z Chin przeszło fizycznie przez Twoje ręce?

Przez moje nazwijmy to "dużo". Jeśli kupowałem latarki z LEDami Cree i fotografia produktu na to wskazywała, to jak dotąd zawsze było to Cree. Jadnak oczywiście wszędzie zawyżone biny, wszędzie wyłącznie "topowe". Kreatywny marketing. Allegro po chińsku.

A jeśli coś na fotografii ewidentnie nie wygląda na sugerowany w opisie LED, to zwyczajnie nie wolno tego produktu kupować.

[pukpuk]

Wiem jak wyglądają diody.

Greg, jaką masz pewność, że to co wygląda jak oryginalna dioda z Chińskiego sklepu jest naprawdę oryginalną diodą?

[greg]

Na odległość żadną. Zdjęcia mogą być oczywiście kompletnie różne, od sprzedawanego towaru.

Po sprawdzeniu przyrządami mam pewność 99,99%.

[pukpuk]

Rozmawiamy tu o sytuacji w której na zdjęciach jest to co w opisie i to samo co w otrzymanej latarce.

Greg, czy byłbyś tak uprzejmy i zapytał support w którymś chińskim sklepie o jakieś wybrane modele latarek, które kupowałeś u nich czy zamontowana jest w nich "genuine Cree led emiter". Poczekajmy co odpowiedzą.

[greg]

Solarforce, Magicshine. LEDy są dokładnie takie, jak podaje specyfikacja na stronie tychże producentów. Bez pytania i gdybania. Mam te sprzęty fizycznie u siebie.

DX i podobnych pytać nie zamierzam, bo zwyczajnie niczego u nich nie kupuję i nie mam najmniejszego zamiaru czynić tam zakupów w przyszłości

[pukpuk]

A ja właśnie wyraźnie pisałem o chińskich sklepach typu DX i DX-o podobnych.

[greg]

Zatem podyskutowaliśmy sobie. Ty o gruszce, ja o pietruszce

[DNF]

DX itp też mają XML. Też mi trochę lampek przeszło(oczywiście nie tyle co np gregowi) i zawsze były to XMLki, chyba, że to były wierne kopie z wyglądu i Vf.