Lampka 2xLED działająca bez baterii...

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
przemko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 21:35
Lokalizacja: może tu, może tam

Post autor: przemko »

Może pojawi się z czasem coś mocniejszego, warto obserwować.
Ostatnio zmieniony niedziela 08 kwie 2012, 02:30 przez przemko, łącznie zmieniany 2 razy.
krzysiek33
Posty: 215
Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
Lokalizacja: łódź

Post autor: krzysiek33 »

świetna lampka dla dziecka. prostota i brak kabli, które można zerwać. Chciałbym wręcz ,żeby nie można było jej wyłączyć, dziecko jedzie na rowerze =jest oświetlony.
Octavia 1.9 tdi 90KM. Przebieg- pół miliona kilometrów i żadnych objawów starości.
przemko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 21:35
Lokalizacja: może tu, może tam

Post autor: przemko »

Ciekawe jak umieścił magnesy w obręczy tak by się nie przesuwały.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Tam chyba nie ma żadnych magnesów tylko sama obręcz wytwarza potrzebne pole magnetyczne.
przemko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 21:35
Lokalizacja: może tu, może tam

Post autor: przemko »

raczej są magnesy kolego, bo to fizycznie nie możliwe

musisz wytworzyć zmienne pole magnetyczne, więc wrzuciła do obręczy magnesy

ten goste sprzedaje magnesy
nie wiem gdzie jest pierwszy filmik z tą lampką, bo pokazywał pakiet magnesów, a by się lepiej sprzedawało nie pokazuje tych magnesów

„żeby ograniczyć utratę wiązki przez koło można by po prostu zamontować taką drugą lampę z drugiej strony” to nic nie da, lampka przestaje świecić jak prąd przestaje się indukować.

„Ponadto bicie osiowe i promieniowe obręczy, które minimalne, ale zawsze jest. Wszystkie te zjawiska powodują pewne zmiany wypadkowego pola magnetycznego i indukują prąd w cewce.
Jak wspomniałeś sprawność tego procesu jest bardzo niska i obawiam się, że moment hamujący na obręczy jest dużo większy niż zysk w postaci prądu....”

trzeba umieścić sporo magnesów w obręczy i zrobić układ, który będzie równoważył chwilowe wahania natężenia prądu. To Pyro jestem pewien, że potrafisz zrobić taki układ, wystarczy w układzie zastosować kondensator, by się na te wahnięcia gromadziła i była oddawana energia. Nie jestem przekonany do tego opor, o którym piszecie pochodzące od hamulca magnetycznego. Mylicie chyba rzędy wielkości. Chyba, że zastosujecie kilkukilogramowe magnesy, w to uwierzę, z pewnością będziecie odczuwać opór, ale bez przesady. Nie przy tak małych magnesach.
Błażej
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 09:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Błażej »

Witam,
Magnesy w obręczy nie są potrzebne.
Ja myślę, że ta lampka jest zbudowana tak, jak naszkicowałem:
Obrazek
Poruszająca się obręcz koła (1) napędza wirnik z magnesami stałymi (2). Wirnik jest ukryty wewnątrz lampki, a siła, która go obraca pochodzi od magnetycznego oddziaływania z prądami wirowymi tworzącymi się w obręczy. Obracający się wirnik indukuje prąd w cewce (3), która zasila naprzemiennie dwie diody led (4). To proste podłączenie ledów tłumaczy migotanie przy niższych prędkościach widoczne na filmie.
Spróbuję zbudować takie dynamo.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
To bardzo ciekawa koncepcja i mająca spore szanse na pozytywne działanie.
Oddziaływanie pola magnetycznego magnesów stałych w interakcji z prądami wirowymi obręczy powinna bez problemu obrócić wirniczek.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Seeker
Posty: 60
Rejestracja: sobota 10 wrz 2011, 19:18
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Seeker »

Zgadza się, koncepcja jest ciekawa. Głównie ze względu na wygodę
i "bezobsługowość" (dopóki koło jest w pełni sprawne). Urządzenie typu -
- "montujesz i zapominasz".
Używam podobnego ideowo od ok. 2 lat i rozwiązanie mi się podoba.

Magnesy umocowałem na szprychach, a cewka jest nawinięta na połówce
rdzenia zwijanego od transformatora sieciowego. Rdzeń jest zamocowany
w taki sposób, że magnesy (wszystkie skierowane biegunami w jedną stronę)
indukują prąd w cewce dwukrotnie podczas każdego przejścia.
Prąd z cewki jest prostowany w mostku (Shottky) i filtrowany
kondensatorami, co przy okazji powoduje świecenie po zatrzymaniu.

Idealne rozwiązanie na światła pozycyjne i skleroza nawet nie boli ;)

"Opóźniony zapłon" można niwelować włączając jedna z diod przed filtrem.

Cała "aparatura" powstała ponieważ dynamo mnie wkurza,
a o akumulatorach trzeba pamiętać i potrafią czasem zmienić właściciela...
przemko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 21:35
Lokalizacja: może tu, może tam

Post autor: przemko »

Oddziaływanie pola magnetycznego magnesów stałych w interakcji z prądami wirowymi obręczy powinna bez problemu obrócić wirniczek.
jak będzie on łożyskowany igiełkowo, albo elektromagnetycznie :D
Błażej
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 19 kwie 2012, 09:13
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Błażej »

przemko pisze:jak będzie on łożyskowany igiełkowo, albo elektromagnetycznie :D
Opory nawet prostego ślizgowego łożyska są dużo mniejsze od siły potrzebnej, by przekazać moc z koła do dynama i indukować prąd w cewce. Przykładowo, by uzyskać moc 0,25W przy prędkości 10km/h, siła napędzająca wirnik będzie musiała wynosić około 0,3N (~0,03kg).
Awatar użytkownika
Gurgul99
Posty: 77
Rejestracja: sobota 19 gru 2009, 20:56
Lokalizacja: znienacka...

Post autor: Gurgul99 »

OKI, a co z dystrybucją na terenie naszego cudacznego kraju?
Allegro, inne sklepy?
przemko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 21:35
Lokalizacja: może tu, może tam

Post autor: przemko »

Opory nawet prostego ślizgowego łożyska są dużo mniejsze od siły potrzebnej, by przekazać moc z koła do dynama i indukować prąd w cewce.
To zleży, od jakości i staranności wykonania takiego łożyska.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Panowie...
Zakończmy może tą "akademicką dyskusję" gdyż autorowi może się "odechcieć".
Sam bardzo jestem ciekaw wyników choćby eksperymentu i widzę tu duże prawdopodobieństwo sukcesu, a dalsze dywagacje, mogą tylko pogłębić naszą "narodową wadę - na pewno się nie da tego zrobić"

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
forgems
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 30 kwie 2012, 07:45
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: forgems »

Pyra pisze:Panowie...
Zakończmy może tą "akademicką dyskusję" gdyż autorowi może się "odechcieć".
Sam bardzo jestem ciekaw wyników choćby eksperymentu i widzę tu duże prawdopodobieństwo sukcesu, a dalsze dywagacje, mogą tylko pogłębić naszą "narodową wadę - na pewno się nie da tego zrobić"

Pozdrawiam
Witam, jestem tu nowy i interesuje sie tym tematem. W celach eksperymentu przykleiłem tasma elektryczna 2 magnesy neodymowe o srednicy 20 groszowki do przycietego wkladu dlugopisu ktory robil za os. W koncowki wkladu wsadzilem wygiety w U w spinacz biurowy i przystawilem do obracajacego sie kola. Kreci się to jak szalone mimo sporych oporow obrotowych tego rozwiazania. W poblizu obreczy (okolo 3 mm) sily sa juz tak duze ze ciezko mi to bylo utrzymac w palcach. Rozwiazanie jest podobne do tego jakie przedstawil Błażej z tym że nie używam szescioramiennego wirnika, a jedynie dwuramienny z tym ze o wiele krotszej dlugosci ramion. Wydaje mi się więc bardzo prawdopodobne że na właśnie takiej zasadzie to działa.
mantech
Posty: 166
Rejestracja: czwartek 30 gru 2010, 20:20
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mantech »

Dzień dobry :)

Trochę obok tematu ...a może i w temacie :?:
http://www.reelight.com/
ODPOWIEDZ