ładowarka na dynamo
-
- Posty: 17
- Rejestracja: czwartek 01 kwie 2010, 21:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
ładowarka na dynamo
Witam. Wpadłem już na "wymyślony" przez kogoś pomysł
Chodzi mi po głowi ładowarka do telefonu z dynama
Co potrzebuję - prócz dynama żeby móc się naładować telefon podczas jazdy?
Z tego co poczytałem potrzebuje chyba jakiś stabilizator i ??mostek?? i wtyczkę, ale tu nie jestem pewien
Aktualne dynamo mam na 6V/3W "doczepiane" do opony ( zewnętrzne ) , nie długo zmienię na prądnice w piaście. Jakość wykonania mi nie zależy. Ma to być do roweru poziomego. gdzie mam przy kierownicy sakwę trójkątną gdzie bym mógł te kable umieścić.
Jestem kompletnym laikiem. Odczytwanie schematów ledwo co rozumiem. Także zapytam z góry. Ile by kosztowało takie cudeńko i czy ktoś byłby mi to w stanie jakoś ładnie wykonać
Chodzi mi po głowi ładowarka do telefonu z dynama
Co potrzebuję - prócz dynama żeby móc się naładować telefon podczas jazdy?
Z tego co poczytałem potrzebuje chyba jakiś stabilizator i ??mostek?? i wtyczkę, ale tu nie jestem pewien
Aktualne dynamo mam na 6V/3W "doczepiane" do opony ( zewnętrzne ) , nie długo zmienię na prądnice w piaście. Jakość wykonania mi nie zależy. Ma to być do roweru poziomego. gdzie mam przy kierownicy sakwę trójkątną gdzie bym mógł te kable umieścić.
Jestem kompletnym laikiem. Odczytwanie schematów ledwo co rozumiem. Także zapytam z góry. Ile by kosztowało takie cudeńko i czy ktoś byłby mi to w stanie jakoś ładnie wykonać
Przydałoby się coś impulsowego Step down a nawet mogłoby się zamarzyć step up/down by przy minimalnych obrotach poniżej 5V też zadziałało. 7805 to według mnie ostateczność ostateczna. Za duże straty.
Ja wogóle mam dylemat, bo chciałbym też mieć backup na postoje i do np zasilenia oświetlenia przyczepki, sprężarki itp w przyczepie rowerowej. Zasilanie też z dynam. I tu dużo dylematów, czy ogniwa Li-Ion czy aku żelowe i jakie przetwornice..
Ja wogóle mam dylemat, bo chciałbym też mieć backup na postoje i do np zasilenia oświetlenia przyczepki, sprężarki itp w przyczepie rowerowej. Zasilanie też z dynam. I tu dużo dylematów, czy ogniwa Li-Ion czy aku żelowe i jakie przetwornice..
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
A taka Przetwornica napięcia stałego DC1 (1A) ( od w razie link by poszedł do archiwum).wikrap1 pisze:Przydałoby się coś impulsowego ...
"Sprawność do 92%" Do tego mostek prostowniczy na diodach o małym spadku napięcia,kondensator i powinno śmigać.
A może zna ktoś coś lepszego ?
Wygląda nieźle. A jak jest z samą prądnicą? Może potrzebne byłoby też zabezpieczenie antyprzepięciowe? Czy nie trzeba się tego obawiać? Na elektrodzie ktoś pisał, że z miernikiem dynamo dawało nawet 30V a szczytowe napięcie? Może jeszcze wyższe.. Trzeba chronić przed tym układ?
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
Prądnica która daje 30V jest już zabezpieczona-moja potrafi dać bez obciążenia grubo ponad 100V!wikrap1 pisze:Wygląda nieźle. A jak jest z samą prądnicą? Może potrzebne byłoby też zabezpieczenie antyprzepięciowe? Czy nie trzeba się tego obawiać? Na elektrodzie ktoś pisał, że z miernikiem dynamo dawało nawet 30V a szczytowe napięcie? Może jeszcze wyższe.. Trzeba chronić przed tym układ?
Czyli albo jakiś układ pozabezpieczany ze wszystkich stron-albo prądnica cały czas obciążona.
Ja jeżdżę z włączoną lampą cały czas i po problemie-i właśnie myślę o dodaniu wyjścia USB do ładowania telefonu i mp4.
Chodziło o to, że jakiś koleś z elektrody multimetrem zmierzył napięcie(30V) i to nie jest szczytowe napięcie w tego typu pomiarze, ale już niepokojące.. Dlatego poddałem wątpliwości szczytowe napięcie, jakie prądnica może wytworzyć. Jak ty zbadałeś te 100V(tak z ciekawości)?
Czyli przy odrobinie nieszczęścia mimo kondensatora może się pojawić niezłe napięcie na wyjściu. Wystarczy duży kondensator(jak duży?) czy trzeba też dać np. warystor?
Czyli przy odrobinie nieszczęścia mimo kondensatora może się pojawić niezłe napięcie na wyjściu. Wystarczy duży kondensator(jak duży?) czy trzeba też dać np. warystor?
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
Prądnice są różne-te zabezpieczone dają maks 30V .
Moja jest starsza i jak mnie "popieściła" zmierzyłem multimetrem 126V dla uściślenia.
Ale jak ma jakiekolwiek obciążenie napięcie spada do napięcia "przebicia" obciążenia.
Teraz zasila 3x XP-G w szeregu.
Przetwornica którą podałem może pracować przy napięciu wejściowym ponad 40V-daje 5V.
Jaki nadal widzisz problem ? Bo nie kumam...
Moja jest starsza i jak mnie "popieściła" zmierzyłem multimetrem 126V dla uściślenia.
Ale jak ma jakiekolwiek obciążenie napięcie spada do napięcia "przebicia" obciążenia.
Teraz zasila 3x XP-G w szeregu.
Przetwornica którą podałem może pracować przy napięciu wejściowym ponad 40V-daje 5V.
Jaki nadal widzisz problem ? Bo nie kumam...
Chyba przy napięciu do 40V a nie ponad.. Ja poprostu proponuję dla świetego spokoju wstawić warystor, żeby przypadkiem napięcie nie uszkodziło przetwornicy.
Ja chcę ją zamówić na 4,2V i ładować nią 18650 a potem step-Up na 5V. U tego samego sprzedawcy mamy przy Uwe 3V tylko 350mA za 35zł. http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 57527.html
Da się uzyskać większy prąd w podobnej cenie? Chętnie bym się podzielił prądem z komóreczkami kolegów itp. a 350-500mA to troszkę wąsko
Ja chcę ją zamówić na 4,2V i ładować nią 18650 a potem step-Up na 5V. U tego samego sprzedawcy mamy przy Uwe 3V tylko 350mA za 35zł. http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 57527.html
Da się uzyskać większy prąd w podobnej cenie? Chętnie bym się podzielił prądem z komóreczkami kolegów itp. a 350-500mA to troszkę wąsko
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
Do puki prądnica będzie miała obciążenie napięcie tak wysoko nie skoczy.wikrap1 pisze:Chyba przy napięciu do 40V a nie ponad.. Ja poprostu proponuję dla świetego spokoju wstawić warystor, żeby przypadkiem napięcie nie uszkodziło przetwornicy.
Faktycznie do 40V-inna wersja jest na wyższe napięcie i ma odpowiednio wyższą cenę...
Warystor z bezpiecznikiem chyba...
Tyle że jak ogniwo osiągnie te prawie 4,2-prąd spadnie prawie do zera to napięcie na prądnicy wzrośnie...wikrap1 pisze: Ja chcę ją zamówić na 4,2V i ładować nią 18650 ...
A ta którą podałeś jest do 20V to prawie na pewno ją poczujesz.
I nie wiem jak z trwałością ogniwa jak cały czas będzie doładowywane do 4,2V.
A ochrona ogniwa?wikrap1 pisze: ...a potem step-Up na 5V. U tego samego sprzedawcy mamy przy Uwe 3V tylko 350mA za 35zł. http://allegro.pl/przetwornica-napiecia ... 57527.html
Czy za tą cenę to nie wiem ale można wykorzystać Ten pomysł.wikrap1 pisze: Da się uzyskać większy prąd w podobnej cenie? Chętnie bym się podzielił prądem z komóreczkami kolegów itp. a 350-500mA to troszkę wąsko
Nie wiem czy ładowanie ogniwa-w sumie zasilaczem to dobry pomysł.
Może wypowie się w temacie ktoś kto na wszelkie sposoby eksperymentował z ładowaniem ogniw ?
- A nie po prostu warystor równolegle z prądnicą?Hahar pisze:Warystor z bezpiecznikiem chyba...
Prąd spadnie, napięcie na prądnicy wzrośnie. No i co z tego? Przy pdądnicy jest step-down, który jest do 40V a przy kondensatorze i warystorze na pewno nie będzie tam zbyt dużego napięcia na wejściu. O trwałość ogniw się nie martwię. To będzie użyte raz na około miesięcznej wycieczce. Jak ogniwa stracą nawet 20% pojemności, to nic się nie stanie. Ale nie powinny chyba nic tracić. Nie mają przecież efektu pamięci i nigdzie nie jest chyba napisane, że duża ilość krótkich cykli je zniszczy.Hahar pisze:yle że jak ogniwo osiągnie te prawie 4,2-prąd spadnie prawie do zera to napięcie na prądnicy wzrośnie...
A ta którą podałeś jest do 20V to prawie na pewno ją poczujesz.
I nie wiem jak z trwałością ogniwa jak cały czas będzie doładowywane do 4,2V.
Ochrona ogniwa - albo zapewni ją step-up, który nie ruszy poniżej 3V albo po prostu woltomierz, który tak informacyjnie też się przyda i będzie.
A ładowanie ogniw zasilaczem - Być może tętnienia niekorzystkie wpłyną na ogniwa. Zakładam, ze przeładowania nie będzie, prędzej będę szedł w stronę niedoładowania, czyli lepiej 4,19 niż 4,21. Mi ładowarka od grega najtańsza ładuje do 4,19V..
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
http://pl.wikipedia.org/wiki/Warystorwikrap1 pisze: A nie po prostu warystor równolegle z prądnicą?
Jak nie będzie bezpiecznika to co przerwie obwód?
Taki warystor wiecznie prądu zwarciowego może nie przewodzić
A Ty możesz nie zauważyć że jedziesz na zwartej prądnicy bo ona nie generuje jakiegoś wielkiego oporu przy zwarciu.
Warystor się przepali (pęknie od temp.) i napięcie wzrośnie...
Choć prądnica teoretycznie nie da większego prądu jak 0,5 A.
Może jakaś kontrolka za nim-jak świeci jest ok a jak gaśnie (warystor zadziałał) czas na puste ogniwo ?
Masz już tą prądnicę? Jakiś pomiar napięcia szczytowego by się przydał ...wikrap1 pisze: Prąd spadnie, napięcie na prądnicy wzrośnie. No i co z tego? Przy pdądnicy jest step-down, który jest do 40V a przy kondensatorze i warystorze na pewno nie będzie tam zbyt dużego napięcia na wejściu. O trwałość ogniw się nie martwię. To będzie użyte raz na około miesięcznej wycieczce. Jak ogniwa stracą nawet 20% pojemności, to nic się nie stanie. Ale nie powinny chyba nic tracić. Nie mają przecież efektu pamięci i nigdzie nie jest chyba napisane, że duża ilość krótkich cykli je zniszczy.
Ochrona ogniwa - albo zapewni ją step-up, który nie ruszy poniżej 3V albo po prostu woltomierz, który tak informacyjnie też się przyda i będzie.
A ładowanie ogniw zasilaczem - Być może tętnienia niekorzystkie wpłyną na ogniwa. Zakładam, ze przeładowania nie będzie, prędzej będę szedł w stronę niedoładowania, czyli lepiej 4,19 niż 4,21. Mi ładowarka od grega najtańsza ładuje do 4,19V..
Z ogniwem o tyle wygodniej że masz coś tam zmagazynowane ale układ powoli się robi bardzo skomplikowany.
Dlatego ja bym postawił na USB-i ładował telefon jak jadę.Pod USB są ładowarki z zabezpieczeniami do ogniw.
Myślę tylko jak zrobić układ który przełączy prąd z USB na ledy po naładowaniu urządzenia podłączonego.
Ale jak coś zdziałasz w temacie-pochwal się
Prądnicy jeszcze nie mam, ale jak nadjedzie to zmierzę. Bezpiecznik można dać, ale uważam, że jak będzie duży kondensator, to on będzie zbierał te krótkie szczytowe napięcia, a warystor da radę je wytracić. ewentualnie można dać pęczek kilku warystorów, kto bogatemu zabroni To i tak będą tylko krótkie impulsy, bo w reszcie przebiegu prądnicy będzie niższe napięcie i kondensator rozładuje się na prądnicy. Zobaczy się, jak będzie prądnica, czy wogóle jest taki problem.
Przy takiej koncepcji akusy podtrzymują wszystko cały czas. Można dać samo 5V, ale tak jest chyba wmiarę prosto, skutecznie i uniwersalnie, bo i do latarki sobie akumulatorek podładuję i wszystko. Brakuje tylko lepszego, najlepiej gotowego układu step-up. Płytki nie opłaca się robić a w pająku trochę strach.
I w razie awarii prądnicy mam zasilanie do wszystkiego na nawet tydzień oszczędnej jazdy..Hahar pisze:Z ogniwem o tyle wygodniej że masz coś tam zmagazynowane ale układ powoli się robi bardzo skomplikowany.
Przy takiej koncepcji akusy podtrzymują wszystko cały czas. Można dać samo 5V, ale tak jest chyba wmiarę prosto, skutecznie i uniwersalnie, bo i do latarki sobie akumulatorek podładuję i wszystko. Brakuje tylko lepszego, najlepiej gotowego układu step-up. Płytki nie opłaca się robić a w pająku trochę strach.
SF L2 XM-L T5 4B
Armytek Wizard WR
Armytek Wizard WR
Mam prądnicę w kole ponad 5 lat i działa dalej wiec...wikrap1 pisze: I w razie awarii prądnicy mam zasilanie do wszystkiego na nawet tydzień oszczędnej jazdy...
I tu masz sensowny argument ! Działaj działaj i pokaż co zmodziszwikrap1 pisze: ...bo i do latarki sobie akumulatorek podładuję...
Tylko gdzieś czytałem że z prądnic z zabezpieczeniami nie wyciągnie się tyle mocy co z tych bez-jak znajdę to wkleję.