HUDY147 pisze:Czyli dodam mu do 530Ohm troche i wysteruje na 4,2V. Pod takim napięciem baterie bez pcb nie rozwalą mi pół pokoju gdyby poleżały całą noc?
Spokojna głowa, po prostu przestaną się ładować, u mnie nie raz ogniwa leżały rzez całą noc w ładowarce.
A tak a propos, to zabezpieczenia ogniw odcinają wyżej niż "ustawowe" 4,2V.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
No i jeszcze pytanie mam, chyba nigdy tego nie skończę
Którym rezystorem zmienia się czułość przy diodzie która sygnalizuje ładowanie?
Żeby przykładowo pokazywało przy 30mA?
Diode tam wsadziłem 6A za 1zł u nas tedtronixie zakupiona specjalnie. Praktycznie wogóle się nie nagrzewa. Czyli będę kombinował z tym opornikiem R7, bo wyczaiłem że te ostatnie 50mA to nawet ze dwie godziny potrafi schodzić do zera przy aku bez pcb, co wydłuża czas ładowania o 1/3.
HUDY147 pisze: Szkoda że podczas końcówki ładowania prąd tak powoli spada. Tak musi być?
Niestety, zalecenia co do sposobu ładowania mówią o końcowej fazie CV, czyli ładowania ogniwa ze źródła napięcia 4,2V, tak więc w miarę postępów w ładowaniu, napięcie na ogniwie wzrasta, co doprowadza do coraz mniejszej różnicy pomiędzy ładowarką a ogniwem
Uł - Ub = ...
i w konsekwencji do zmniejszania prądu, który ono wywołuje.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Drogi Pyro a nie da się zrobić tak, żeby poprostu gdzieś do układu wstawić tranzystorek zamiast przekaźnika, czy jakiś inny element który po wykryciu że napięcie wynosi 4,2V odłączy ładowanie?
Nie musi mi rozłączać całego układu. Wystarczy że rozłączy samą baterie od niego.
Jakby była taka możliwość narysujesz mi coś takiego?
Przy batkach bez pcb chcę mieć jednak jakieś zabezpieczenie.
Można wstawić MOSfeta, ale to już będzie trochę udziwnianie. Musiał by to być pMOS
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Zresztą aku może w ładowarce siedzieć tydzień i nic mu się nie stanie, a w przypadku układu odłączającego, obawiam się, że może być trudno go "zestroić".
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Ok. Dzięki Ci za odpowiedź, chciałem poprostu wiedzieć. Ogólnie ładowareczka jest super i tata nawet zadowolony bo sobie papieroska ładuje, tzn boxa do zasilania kartomizerów. Całość podłączana jest przez złącze usb właśnie do tego boxa, co usunęło problem wyciągania baterii, dodatkowo w boxie mam też zainstalowany regulator napięcia dla zasilania grzałki kartomizera i jest też miniaturowy wyświetlacz aby sprawdzić sobie napięcie pozostałe na ogniwach Nie wiem w sumie po co Ci to pisze ale doradzasz mi tyle czasu a nie wiesz nawet dokładnie co to ładuje.
A Pyro powiedz mi jeszcze czy jakby wesprzeć LM350 tranzystorem o wydolności 6A (taki znalazłem) można by było osiągnąć wyższy prąd ładowania dłużej w czasie ładowania ogniwa?