Problem z T-mobile
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
Problem z T-mobile
Elo!
Mam problem ze swoim operatorem. Otóż korzystając z 3lub 3,5G jakość rozmów się pogarsza. Zawsze miałem włączony internet w takim trybie i było ok, teraz jednak przerywa,przerywa jednak tylko mój odbiór i słyszę po pół słowa mojego rozmówcy, a mój rozmówca słyszy mnie dobrze.Przełączę reżim pracy na gsm i jest ok. Telefon to nokia C5-00 o ile ma to znaczenie. Co tam jeszcze...? A no tak!!! Napisałem do nich pismo i naświetliłem sprawę opisując problem, i że korzystanie z t-mobile staje się uciążliwe-zakończyłem.Odpisali, że u nich wszystko jest gucio ,ALE zalecają włączenie trybu pracy internetu 2g lub gsm Jest to oczywistym kłamstwem, wiem ponieważ pani w głównym oddziale t-mobile w Łodzi sprawdziła problem i okazało się, że u nich w systemie jest wzmianka o problemie z nadajnikami w moim rejonie. Co mam z nimi zrobić? Chętnie bym się przeniósł do innego operatora bo nikt, kiedy podpisywałem z nimi umowę nie wspomniał, że żeby pogadać trzeba będzie korzystać z 2g.Wkurza mnie też fakt ukrywania prawdy, w końcu płaci się tym molochom ciężko zarobione pieniądze. Nie utrzymają mnie u siebie dłużej, to pewne i tak umowa kończy się w lipcu więc bajbaj t- mobile. Pewnie mają gdzieś taką jednostkę jak ja, ale z tego co wiem takich jednostek już się sporo uzbierało-i o to chodzi.
Kolejne pytanie - odnośnie play. Kumpel mnie straszy, żebym sobie play darował bo jego znajomi płacą jakieś roamingi karne!!! Możliwe to?
Thx za zainteresowanie.
Mam problem ze swoim operatorem. Otóż korzystając z 3lub 3,5G jakość rozmów się pogarsza. Zawsze miałem włączony internet w takim trybie i było ok, teraz jednak przerywa,przerywa jednak tylko mój odbiór i słyszę po pół słowa mojego rozmówcy, a mój rozmówca słyszy mnie dobrze.Przełączę reżim pracy na gsm i jest ok. Telefon to nokia C5-00 o ile ma to znaczenie. Co tam jeszcze...? A no tak!!! Napisałem do nich pismo i naświetliłem sprawę opisując problem, i że korzystanie z t-mobile staje się uciążliwe-zakończyłem.Odpisali, że u nich wszystko jest gucio ,ALE zalecają włączenie trybu pracy internetu 2g lub gsm Jest to oczywistym kłamstwem, wiem ponieważ pani w głównym oddziale t-mobile w Łodzi sprawdziła problem i okazało się, że u nich w systemie jest wzmianka o problemie z nadajnikami w moim rejonie. Co mam z nimi zrobić? Chętnie bym się przeniósł do innego operatora bo nikt, kiedy podpisywałem z nimi umowę nie wspomniał, że żeby pogadać trzeba będzie korzystać z 2g.Wkurza mnie też fakt ukrywania prawdy, w końcu płaci się tym molochom ciężko zarobione pieniądze. Nie utrzymają mnie u siebie dłużej, to pewne i tak umowa kończy się w lipcu więc bajbaj t- mobile. Pewnie mają gdzieś taką jednostkę jak ja, ale z tego co wiem takich jednostek już się sporo uzbierało-i o to chodzi.
Kolejne pytanie - odnośnie play. Kumpel mnie straszy, żebym sobie play darował bo jego znajomi płacą jakieś roamingi karne!!! Możliwe to?
Thx za zainteresowanie.
Problemem jest niedoinwestowana infrastruktura. Coraz więcej komórek i coraz więcej ludzi używa internetu 3G a pojemność BTS'ów ograniczona i stąd niższa jakość. A Play'a się nie bój. Używają tzw. roamingu krajowego, czyli łączysz się przez BTS'y w sumie 3 operatorów (m.in. Plusa) przez co masz lepszy zasięg, ale absolutnie nic więcej za to nie płacisz.
EDIT
Jedynie przy używaniu internetu zalecane jest tylko używanie sieci Play'a. Jeśli masz odblokowany owy roaming krajowy (i pracujesz na obcej sieci) to korzystasz z internetu poza wykupionym pakietem.
EDIT
Jedynie przy używaniu internetu zalecane jest tylko używanie sieci Play'a. Jeśli masz odblokowany owy roaming krajowy (i pracujesz na obcej sieci) to korzystasz z internetu poza wykupionym pakietem.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
Ale gdzieś czytałem, że kazali ludziom płacić, nie wiem jednak jakt to się skończyło. Kolejna sprawa to jak piszesz niedoinwestowana infrastruktura! Śmiechu warte(tzn nie Twoje słowa, ale sama infrastruktura)!!! Miśki z t-mobile mam wam coś do powiedzenia-MAŁO MNIE TO OBCHODZI, a jak chcecie, żeby obchodziło to obniżcie abonament o połowę. Wiem, że to wołanie w pustkę, ale se mogę pokrzyczeć i krzxyczę
edyta
jednak coś jest na rzeczy z roamingiem. Jak wygląda sprawa zasięgu mobilnego internetu w play? Nie pokazujcie mi mapek zasięgu, tylko swoje doświadczenia.
edyta
jednak coś jest na rzeczy z roamingiem. Jak wygląda sprawa zasięgu mobilnego internetu w play? Nie pokazujcie mi mapek zasięgu, tylko swoje doświadczenia.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
Mam chęć na Play,ale coraz więcej, tu i ówdzie słyszę/czytam niepochlebnych opinii. Mają teraz abonament do wszystkich sieci gratis za 79 ł bodajże, a to by mi całkowicie odpowiadało. Jednak internet jest dla mnie w telefonie niemal tak samo ważny jak same połączenia, co po wypowiedzileszekw, daje play dyskwalifikację. Naprawdę jest tak kiepsko z netem w play? mam znajomego na wsi i u niego net bangla w play aż miło, a w moim"pretiżowym" t-mobile cisza. Wiem, że może nadajnik akurat gdzieś tam stoi, ale czy to reguła z tymi słabściami play? Kolejna rzecz-w jaki sposób wyłącza się dostęp mojego telefonu w play do roamingowanego neta powiedzmy w plusie? Z poziomu telefonu czy biuro obsługi, albo ich strona?
Octavia 1.9 tdi 90KM. Przebieg- pół miliona kilometrów i żadnych objawów starości.
PLAY (2011 do dziś):
Powiem tak. Mam Play bo jest faktycznie tani i udało się z nimi wynegocjować największy upust od podstawy. Niestety na cenie kończą się przyjemności. Internet tak aby się opłacał tylko po nadajnikach Play, a przez to, że mają roaming krajowy to nie ma opcji aby inwestowali w własną infrastrukturę (która zresztą jest na huaweiu, który du** nie urywa). Kontakt z bokiem to tragedia: naliczyli mi jedną fakturę na ponad 1000zł i drugą na ponad 600zł, oczywiście błąd w systemie bilingowym. Na przyznanie się do winy potrzebowali ponad pół roku (jedyna normalna osoba z jaką miałem kontakt to ich rzecznik prasowy). Nawet jak się złoży reklamację to trzeba uiścić całą opłatę bo zablokują wszystkie numery. W końcu uznali reklamację i napisali, że to będzie w formie nadpłaty, a jak chcę kasę na konto to mam pisać pisma. Jako, że miałem ich dość to nie płaciłem rachunków przez pewien okres. Niestety okazało się, że po "wykorzystaniu" 1000zł znowu kasują. Na szczęście tym razem po 2 dniach miałem wystawioną korektę.
Kolejny kwiatek to odpowiedź konsultanta na problem z wolniejszym netem, która wyglądała mniej więcej w ten sposób:
-panie internet mi zaczął mulić.
-jaki ma pan telefon?
-SGS.
-to dla tego, że ma pan duży wyświetlacz strony się dłużej ładują.
Co do jakości to czasami połączenie zestawia dopiero za 2gim - 3cim razem (8 sekund czekania w ciszy, potem pip i rozłączono).
Orange (2008 - 2011):
Generalnie OK, tyle, że obsługa toporna, strona www/ebok tragiczna, i ten okropny branding.
ERA (2000 - 2008)
Wszystko było bajabongo, kapitalna obsługa, technicznie wszystko cacy.
Miałem jedną reklamację - pani w punkcie aktywowała mi nie ten pakiet roamingowy co miała. Dostałem rachunek na 300zł. Zadzwoniłem, zgłosiłem, płatność odroczona do momentu wyjaśnienia sprawy. Po kilku dniach reklamacja rozpatrzona pozytywnie i niczego nie musiałem udowadniać (co by było niemożliwe). Wystawiona korekta i w formie przeprosin 30 minut przez pół roku gratis.
Kumpel który został w Erze/T-mobile zaczął strasznie narzekać od momentu rebrandingu.
Plus ( 2008 do dziś)
Sam internet, wszystko zgodnie z planem, dobre możliwości negocjacji.
Co do aktywacji netu w roamingu to w androidzie jest ptaszek w opcjach, lub kod MMI, lub na www, lub przez infolinię.
Powiem tak. Mam Play bo jest faktycznie tani i udało się z nimi wynegocjować największy upust od podstawy. Niestety na cenie kończą się przyjemności. Internet tak aby się opłacał tylko po nadajnikach Play, a przez to, że mają roaming krajowy to nie ma opcji aby inwestowali w własną infrastrukturę (która zresztą jest na huaweiu, który du** nie urywa). Kontakt z bokiem to tragedia: naliczyli mi jedną fakturę na ponad 1000zł i drugą na ponad 600zł, oczywiście błąd w systemie bilingowym. Na przyznanie się do winy potrzebowali ponad pół roku (jedyna normalna osoba z jaką miałem kontakt to ich rzecznik prasowy). Nawet jak się złoży reklamację to trzeba uiścić całą opłatę bo zablokują wszystkie numery. W końcu uznali reklamację i napisali, że to będzie w formie nadpłaty, a jak chcę kasę na konto to mam pisać pisma. Jako, że miałem ich dość to nie płaciłem rachunków przez pewien okres. Niestety okazało się, że po "wykorzystaniu" 1000zł znowu kasują. Na szczęście tym razem po 2 dniach miałem wystawioną korektę.
Kolejny kwiatek to odpowiedź konsultanta na problem z wolniejszym netem, która wyglądała mniej więcej w ten sposób:
-panie internet mi zaczął mulić.
-jaki ma pan telefon?
-SGS.
-to dla tego, że ma pan duży wyświetlacz strony się dłużej ładują.
Co do jakości to czasami połączenie zestawia dopiero za 2gim - 3cim razem (8 sekund czekania w ciszy, potem pip i rozłączono).
Orange (2008 - 2011):
Generalnie OK, tyle, że obsługa toporna, strona www/ebok tragiczna, i ten okropny branding.
ERA (2000 - 2008)
Wszystko było bajabongo, kapitalna obsługa, technicznie wszystko cacy.
Miałem jedną reklamację - pani w punkcie aktywowała mi nie ten pakiet roamingowy co miała. Dostałem rachunek na 300zł. Zadzwoniłem, zgłosiłem, płatność odroczona do momentu wyjaśnienia sprawy. Po kilku dniach reklamacja rozpatrzona pozytywnie i niczego nie musiałem udowadniać (co by było niemożliwe). Wystawiona korekta i w formie przeprosin 30 minut przez pół roku gratis.
Kumpel który został w Erze/T-mobile zaczął strasznie narzekać od momentu rebrandingu.
Plus ( 2008 do dziś)
Sam internet, wszystko zgodnie z planem, dobre możliwości negocjacji.
Co do aktywacji netu w roamingu to w androidzie jest ptaszek w opcjach, lub kod MMI, lub na www, lub przez infolinię.
Ostatnio zmieniony wtorek 03 kwie 2012, 21:53 przez studzin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
Jeśli chodzi o internet na komórce w play, to żeby można było bez strachu korzystać, to trzeba kodem ustawić, żeby nie brał neta z nadajników plusa. Miałem przygodę, że byłem w zasięgu playa, ale telefon połączył się z plusem. Pociągnęło z poza pakietu i trzeba było płacić.
Teraz fajne pakiety są w orangu. Za 5 zł dostaje się 2GB z nieograniczoną prędkością.
Teraz fajne pakiety są w orangu. Za 5 zł dostaje się 2GB z nieograniczoną prędkością.
Czołówka Energizer 3led, latarka z TESCO za 2,99, UF C2 XM-L 2,8A , Romisen RC-D5,wszystko-odporna latarka na trzech ledach MacTronic.
To tylko część moich gigantycznych zbiorów
To tylko część moich gigantycznych zbiorów
To ja też wtrącę swoje 3grosze, tak więc odnośnie Play-a posiadam abonament w komórce i Play Online, i niestety ale internet jest tragiczny prędkość bardzo rzadko jest zgodna z tym co jest w umowie a dokładniej mam mieć max. 128kb/s co da się uzyskać tylko w bardzo późnych porach w okolicy 23:00 albo jeszcze później, bo normalnie jest średnio 30-40 kb/s co i tak jest świetnym wynikiem bo przeważnie w dzień wyciąga do max 30 kb/s a przez większość czasu i tak ledwo dobija do 15 kb/s
Za to w komórce jako że mam pakiet 250MB w trybie HSDPA/3G wyciąga 7,5 MB/s Down i 3,5 MB/S Up i za nic nie mogę zrozumieć dlaczego tak jest, tym bardziej że jak testowałem to i komputer i komórka były w tym samym pomieszczeniu.
Co do obsługi to przedstawię to na moim przypadku jakim było całkowity brak roamingu przez okres blisko 2 lat;
tak wiec 1,5 roku temu poszedłem to po raz pierwszy zgłosić do punktu bo prze obsługę on-line wszystko było w porządku i niby roaming był aktywny, po 2 tygodniach dostałem pismo że wszystko jest u nich jest ok i cacy a to że nie mogę dzwonić z zagranicy i wysyłać sms-ów to prawdopodobnie brak środków na koncie albo telefon do wymiany bo jest zły i uszkodzony co było totalną bzdurą mając abonament i sprawną komórkę (testowałem na C905 i SGS które nie miały takiego problemu z kartą plusa).
Po tym piśmie przyszedł czas na testy bo głupio wierzyłem że jednak mieli błąd do którego nie chcieli się przyznać i go naprawili; i co się okazało tylko wjechałem na Słowację i telefon już się tylko przydawał jako urządzenie do słuchania muzyki, zdjęć czy oglądania filmów, no po prostu porażka
Jak tyko wróciłem to zadzwoniłem osobiście i nawrzucałem obsłudze że zlewa klienta i zagroziłem zgłoszeniem tego do UOKIK-u, reakcja była natychmiastowa wszystko zaczął sprawdzać i od razu znalazł błąd w systemie po czym zaczął przepraszać za zaistniała sytuacje a w ramach rekompensaty przyznali mi 30zł na rozmowy/sms-y/internet.
Tak więc jeśli mamy problem to prosto z mostu dzwonimy do BOK-u żeby ich pogonić i mieć wszystko z głowy.
A odnośnie T-mobile to mogę powiedzieć jedno tragedia na całej lini jeszcze za czasów Tak Tak-a, bo wcześniej użytkowałem tylko to przez bite 6lat i co dostawałem w zamian strasznie drogie rozmowy i sms-y o internecie nie wspominając bo o tym że stawka 12 czy ile tam było groszy za 100kb to była po wykupieniu pakietu za 80zł o czym dowiedziałem się w punkcie bo na stronie ani w żadnych dokumentach nie było o tym mowy tylko pięknie wytłuszczona stawka 12gr/100 kb, a było faktycznie tak że skorzystałem 5 razy z połączenia żeby GPS szybciej złapał Fix-a i za każde podłączenie zapłaciłem 5zł
Za to w komórce jako że mam pakiet 250MB w trybie HSDPA/3G wyciąga 7,5 MB/s Down i 3,5 MB/S Up i za nic nie mogę zrozumieć dlaczego tak jest, tym bardziej że jak testowałem to i komputer i komórka były w tym samym pomieszczeniu.
Co do obsługi to przedstawię to na moim przypadku jakim było całkowity brak roamingu przez okres blisko 2 lat;
tak wiec 1,5 roku temu poszedłem to po raz pierwszy zgłosić do punktu bo prze obsługę on-line wszystko było w porządku i niby roaming był aktywny, po 2 tygodniach dostałem pismo że wszystko jest u nich jest ok i cacy a to że nie mogę dzwonić z zagranicy i wysyłać sms-ów to prawdopodobnie brak środków na koncie albo telefon do wymiany bo jest zły i uszkodzony co było totalną bzdurą mając abonament i sprawną komórkę (testowałem na C905 i SGS które nie miały takiego problemu z kartą plusa).
Po tym piśmie przyszedł czas na testy bo głupio wierzyłem że jednak mieli błąd do którego nie chcieli się przyznać i go naprawili; i co się okazało tylko wjechałem na Słowację i telefon już się tylko przydawał jako urządzenie do słuchania muzyki, zdjęć czy oglądania filmów, no po prostu porażka
Jak tyko wróciłem to zadzwoniłem osobiście i nawrzucałem obsłudze że zlewa klienta i zagroziłem zgłoszeniem tego do UOKIK-u, reakcja była natychmiastowa wszystko zaczął sprawdzać i od razu znalazł błąd w systemie po czym zaczął przepraszać za zaistniała sytuacje a w ramach rekompensaty przyznali mi 30zł na rozmowy/sms-y/internet.
Tak więc jeśli mamy problem to prosto z mostu dzwonimy do BOK-u żeby ich pogonić i mieć wszystko z głowy.
A odnośnie T-mobile to mogę powiedzieć jedno tragedia na całej lini jeszcze za czasów Tak Tak-a, bo wcześniej użytkowałem tylko to przez bite 6lat i co dostawałem w zamian strasznie drogie rozmowy i sms-y o internecie nie wspominając bo o tym że stawka 12 czy ile tam było groszy za 100kb to była po wykupieniu pakietu za 80zł o czym dowiedziałem się w punkcie bo na stronie ani w żadnych dokumentach nie było o tym mowy tylko pięknie wytłuszczona stawka 12gr/100 kb, a było faktycznie tak że skorzystałem 5 razy z połączenia żeby GPS szybciej złapał Fix-a i za każde podłączenie zapłaciłem 5zł
Ostatnio zmieniony środa 04 kwie 2012, 07:41 przez Rysiu., łącznie zmieniany 1 raz.
UF C2: XM-L2 T6 3C @8AMC; XM-L U2 1C @10AMC; XM-L2 T6 3C@10AMC; XM-L2 U3 7A@10AMC
Doświadczenie w Orange , siostra zrobiła reset telefonu ( SE X8) po uruchomieniu włączyła Wi-fi i przez domowy ruter konfigurowała połączenie z Android Market, trwało to około 5min, po czym wykonała połączenie telefoniczne. Po kilku dniach gdy na stronie Orang sprawdzała opłaty nie mal nie padła , widniało tam połączenie internetowe na kwotę ponad 500zł. Pogodziła się z tym i była skłonna zapłacić, zdecydowałem się zadzwonić do operatora i wyjaśnić tę sprawę, okazało się że doszło do transferu danych w ciągu 7min pobrała ponad 1Gb danych. Poprosiłem o ustalenie co to za dane i z czym połączył się jej telefon, oczywiście nie dało się ustalić, pobrało i już, no to ja zapytałem jak to możliwe że 1Gb danych pociągnęło w 7min ( niezła szybkość jak na komórkę nawiązując do szybkości transmisji tej sieci ) . To zacząłem inaczej rozmawiać, że telefon nie pokazywał że nastąpiło połączenie 3G albo inne, telefon był połączony z ruterem Wi-fi i w takim wypadku nie powinno następować połączenie przez sieć GSM. Jak wiadomo ich telefony maja oprogramowanie brandowane ( zmienione przez sieć Orang ) które to jak widać priorytetowo łączy się z siecią GSM w dodatku nie informując o tym właściciela i dokonuje samowolnie aktualizacji-pobierania ( bo nie wiem w końcu co to było ten 1Gb danych, na telefonie nie odnotowaliśmy niczego co by dodatkowo zajęło miejsce na karcie itp.) . Jak usłyszeli iż wspomniałem że to prawdopodobnie wina ich manipulacji oprogramowaniem telefonu i że prawdopodobnie sami tak konfigurują telefon by ten robił takie numery właścicielom nagle rozmowa zrobiła się miła i całą kwotę od ręki anulowano, ot tak. Okazało się też że sieć może zablokować internet w telefonie ( co wcześniej było nie wykonalne według wielu ludzi z infolinii Orang ) o co poprosiłem. Telefon oczywiście posiada możliwość wyłączenia transferu danych i ja używam tej funkcji u siebie gdy chcę mieć pewność ( T-mobile ) że nie dojdzie do niekontrolowanego transferu danych , jednak siostra po resecie o tym zapomniała, jednak brak info w stylu 3G czy podobnego nie wzbudzało podejrzeń .
Tak więc wygląda że internet w Orang działa i to jak, pytanie ilu ludzi to działanie doprowadziło do płaczu i problemów finansowych, nie mniej jednak 1Gb danych w 7min to jak dla mnie imponujący wynik.
Pozdrawiam.
Tak więc wygląda że internet w Orang działa i to jak, pytanie ilu ludzi to działanie doprowadziło do płaczu i problemów finansowych, nie mniej jednak 1Gb danych w 7min to jak dla mnie imponujący wynik.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
- Lokalizacja: łódź
Miałem kiedyś też problem z gps w mojej nokii C5-00 za granicą, nie chodziło o to, że źle nawigowała, ale o to , że pomimo wgranej mapy niemiec i nawigacji w trybie offline i tak telefon łączył się z którąś niemiecką siecią i pobierał jakieś pierdoły "potrzebne" do nawigowania. Na wyświetlaczu pojawiał się jakiś komunikat związany z internetem, nie pamiętam już jaki i nie było opcji "nie" jedynie "tak" oraz środkowy klawisz nawigacji był zaznaczony jako kropka na wyświetlaczu, po jego wciśnięciu efekt był jakbym wcisnął "tak"(problem podobny do sprawy midiego, kiedy stwierdził, że operator tak konfiguruje telefon, żeby łączył się z siecią mimo wszystko) Na wyświetlaczu pojawiały się przekreślone strzałki co w nomenklaturze oznacza tryb ofline. Ilość pobranych danych 0,0kb, więc się nie martwiłem, jedynie symbol strzałek migał czasem co mnie lekko niepokoiło, ale myślałem , że skoro 0,0 to jest gucio. Okazało się po powrocie, że mam do zapłacenia ponad 200 zł za internet za granicą . Złożyłem pismo do t- mobile opisałem problem i odpowiedzieli-skrót- że to moja wina, ALE jednorazowo, wyjątkowo nie muszę płacić . Czytałem o podobnych prolemach z symbianem, nie wiem jak konfigurować telefon następnym razem, żeby nie było podobnych kwiatków kiedy wyjadę.