Philips DayLight 4 - problem z ilością światła
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Philips DayLight 4 - problem z ilością światła
Witam wszystkich i przepraszam jeśli taki problem był już poruszany, ale nic konkretnego nie udało mi się znaleźć.
Zamontowałem wczoraj u siebie wspomniane światła i mam problem z jednym światłem.
Światło prawe świeci słabiej od lewego i jego barwa jest trochę inna, ma mniej niebieskiego.
Zamieniałem już wyjścia z przetwornicy i nic to nie dało wiec problem nie leży w przetwornicy.
Czy ktoś spotkał się już z takim problemem ? Mam nadzieje że to nie jest początek końca tego światła
Dołączam zdjęcia nie najlepszej jakości, ale na chwilę obecna nic lepszego nie mam.
Światła są zamontowane identycznie, wiec różnica w świeceniu nie wynika z błędów montażu.
Zamontowałem wczoraj u siebie wspomniane światła i mam problem z jednym światłem.
Światło prawe świeci słabiej od lewego i jego barwa jest trochę inna, ma mniej niebieskiego.
Zamieniałem już wyjścia z przetwornicy i nic to nie dało wiec problem nie leży w przetwornicy.
Czy ktoś spotkał się już z takim problemem ? Mam nadzieje że to nie jest początek końca tego światła
Dołączam zdjęcia nie najlepszej jakości, ale na chwilę obecna nic lepszego nie mam.
Światła są zamontowane identycznie, wiec różnica w świeceniu nie wynika z błędów montażu.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Kolego krzycho123 zamontowałem je wczoraj i od pierwszego zaświecenia takie są
Jak się w nie patrzy z bliska gdy są obok siebie (już je wymontowałem) to różnicy praktycznie nie widać, ale wydaje mi się że przy takim natężeniu oko już nie daje rady rozróżnić.
Jak zaświeciłem na rejestracje (najbliższa "przyjazna" powierzchnia) to jedno świeci jakby było przybrudzone.
To wadliwe też się mniej grzeje.
Dobre jest ciepłe, a wadliwe chłodniejsze. Może diody nie odprowadzają ciepłą na obudowę dobrze ?
Skontaktowałem się już z sprzedawcą i nie chce mi tych świateł wymienić, choć rzecznik konsumenta, z którym też już się kontaktowałem przyznał mi rację, że mam prawo do wymiany.
Sprzedawca zaproponował wysłanie na gwarancji za jego pośrednictwem czyli miesiąc min. bo philips sobie daje 3 tyg. na naprawę (do nich też już dzwoniłem ). Prościej, taniej i szybciej jest oddać do philipsa, ale nie kupiłem tego po to żeby się bawić w reklamację
Jak się w nie patrzy z bliska gdy są obok siebie (już je wymontowałem) to różnicy praktycznie nie widać, ale wydaje mi się że przy takim natężeniu oko już nie daje rady rozróżnić.
Jak zaświeciłem na rejestracje (najbliższa "przyjazna" powierzchnia) to jedno świeci jakby było przybrudzone.
To wadliwe też się mniej grzeje.
Dobre jest ciepłe, a wadliwe chłodniejsze. Może diody nie odprowadzają ciepłą na obudowę dobrze ?
Skontaktowałem się już z sprzedawcą i nie chce mi tych świateł wymienić, choć rzecznik konsumenta, z którym też już się kontaktowałem przyznał mi rację, że mam prawo do wymiany.
Sprzedawca zaproponował wysłanie na gwarancji za jego pośrednictwem czyli miesiąc min. bo philips sobie daje 3 tyg. na naprawę (do nich też już dzwoniłem ). Prościej, taniej i szybciej jest oddać do philipsa, ale nie kupiłem tego po to żeby się bawić w reklamację
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
OK po miesiącu dostałem nowy komplet świateł, więc temat można zamknąć.
Co do samych świateł to muszę powiedzieć że zestaw jest udany jednak posiada kilka wad.
Pierwszą dosyć poważna, przynajmniej w moim przypadku jest system montażu.
Te całe klik-klik w 2 godz jest sporo naciągane, można powiedzieć że jest to gładko 4 godz
Dodatkowo jak już się zatrzaśnie te zaczepy to wyjęcie światła jest bardzo trudne i bez 4 wkrętaków nie ma co się do tego zabierać (4 cienkich wkrętaków).
U mnie w Thalii nie ma żadnych poziomych powierzchni w zderzaku i po zamontowaniu świateł okazało się że na odległości 50-70 m świecą na wysokość 2 piętra.
Po dodatkowych 2 godz pracy świecą już jak należy
Ogólnie mówiąc montaż tego zestawu nie jest cale taki łatwy jak wszyscy piszą, ale jak już się pokona wszystkie przeciwności, to efekt jest fajny
Co do samych świateł to muszę powiedzieć że zestaw jest udany jednak posiada kilka wad.
Pierwszą dosyć poważna, przynajmniej w moim przypadku jest system montażu.
Te całe klik-klik w 2 godz jest sporo naciągane, można powiedzieć że jest to gładko 4 godz
Dodatkowo jak już się zatrzaśnie te zaczepy to wyjęcie światła jest bardzo trudne i bez 4 wkrętaków nie ma co się do tego zabierać (4 cienkich wkrętaków).
U mnie w Thalii nie ma żadnych poziomych powierzchni w zderzaku i po zamontowaniu świateł okazało się że na odległości 50-70 m świecą na wysokość 2 piętra.
Po dodatkowych 2 godz pracy świecą już jak należy
Ogólnie mówiąc montaż tego zestawu nie jest cale taki łatwy jak wszyscy piszą, ale jak już się pokona wszystkie przeciwności, to efekt jest fajny
Dlatego my bierzemy za montaż 150zł, a jak się dalej komuś wydaje że sobie zamontuje w godzinę - to niech montuje za połowę ceny podpinamy wtedy elektrykę i wszyscy są zadowoleni. No może nie do końca gdyż większość stwierdza że nie warto było za 70zł samemu się przy aucie pocić kilka godzin - ale co kto lubi
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Zgadza się, tylko wtedy cała radocha z własnej pracy ginie, a ja na przykład lubię sobie przy samochodzie podłubać
Chciałem jeszcze dopisać że zestaw pobiera 0,85A podczas pracy i prawie 1A na starcie, więc moc podana na lampach się zgadza, może się ta informacja komuś przyda.
Zauważyłem też że prawe światło świeci jednak trochę słabiej, barwa jest już taka sama, ale światła jest odrobinę mniej.
Czy to może być związane z długością przewodu w prawej lampie ?
Jest on trochę dłuższy niż w lampie lewej (może nawet o 1m), a przekrojem też nie grzeszy niestety
Chciałem jeszcze dopisać że zestaw pobiera 0,85A podczas pracy i prawie 1A na starcie, więc moc podana na lampach się zgadza, może się ta informacja komuś przyda.
Zauważyłem też że prawe światło świeci jednak trochę słabiej, barwa jest już taka sama, ale światła jest odrobinę mniej.
Czy to może być związane z długością przewodu w prawej lampie ?
Jest on trochę dłuższy niż w lampie lewej (może nawet o 1m), a przekrojem też nie grzeszy niestety
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Witam
Właśnie jestem po montażu i trafiłem na ten post... "zamontowałem" wszystko cacy poza tym że jeden jakoś inaczej świeci (ten z dłuższym kablem, przełożyłem wtyczki i jest tak samo) wg mnie minimalnie inną barwą albo po prostu słabiej... tak samo nie jest to wina montażu tzn sprawdziłem z różnych kątów i różnica jest lampy tak samo zamontowane tzn ledami do góry tak że napisy na szkłach można przeczytać...
Widzę że kolega miał identyczny problem. jedyne co mi chodzi po głowie teraz to tylko różnica w długości kabli zasilających... czy to może mieć znaczenie
Właśnie jestem po montażu i trafiłem na ten post... "zamontowałem" wszystko cacy poza tym że jeden jakoś inaczej świeci (ten z dłuższym kablem, przełożyłem wtyczki i jest tak samo) wg mnie minimalnie inną barwą albo po prostu słabiej... tak samo nie jest to wina montażu tzn sprawdziłem z różnych kątów i różnica jest lampy tak samo zamontowane tzn ledami do góry tak że napisy na szkłach można przeczytać...
Widzę że kolega miał identyczny problem. jedyne co mi chodzi po głowie teraz to tylko różnica w długości kabli zasilających... czy to może mieć znaczenie
Ostatnio zmieniony niedziela 11 mar 2012, 09:58 przez malin_f1, łącznie zmieniany 1 raz.
Długość przewodu nie powinna mieć żadnego znaczenia gdyż przetwornicę stałoprądowe zasilające LEDy zazwyczaj zamontowane są w lampie więc układ kompensuje sobie spadek napięcia na przewodzie pobierając większy prąd (są to raczej bardzo dyskretne różnice). Czy lampy te posiadają w linii przewodów jakaś niewielką obudowę (małe pudełko) czy wiązka idzie bezpośrednio do lamp?
Sometimes darkness can show you the light
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Tak jak Bocian napisał długość przewodów nie powinna mieć znaczenia, jednak coś może z tym być skoro 3 zestawy mają taki sam problem z jedną lampą.
Na przewodach do lamp nie ma nic dodatkowego, jest to sam przewód.
malin_f1 radzę ci oddać te lampy na gwarancję, wymienią na nowy komplet i powinno być ok.
Trwa to około 3 tygodni więc im wcześniej się za to zabierzesz tym lepiej dla ciebie
U mnie nadal jedna lampa świeci słabiej, jednak jest to różnica niezauważalna gdy patrzy się na lampy,
różnicę widać dopiero jak ocenia się światło odbite od np ściany,
ale jak jadę i widzę światło odbijające się od bagażników innych samochodów to widzę 2 takie same świecące punkty, a to przecież o to chodzi
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tych philipsów, trzeba się tylko trochę pomęczyć i trafić na dobry komplet
PS Nie licz na to że szybko wyjmiesz lampy z zatrzasków, montuje się fajnie, ale zdjęcie to już prawdziwa walka.
Na przewodach do lamp nie ma nic dodatkowego, jest to sam przewód.
malin_f1 radzę ci oddać te lampy na gwarancję, wymienią na nowy komplet i powinno być ok.
Trwa to około 3 tygodni więc im wcześniej się za to zabierzesz tym lepiej dla ciebie
U mnie nadal jedna lampa świeci słabiej, jednak jest to różnica niezauważalna gdy patrzy się na lampy,
różnicę widać dopiero jak ocenia się światło odbite od np ściany,
ale jak jadę i widzę światło odbijające się od bagażników innych samochodów to widzę 2 takie same świecące punkty, a to przecież o to chodzi
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tych philipsów, trzeba się tylko trochę pomęczyć i trafić na dobry komplet
PS Nie licz na to że szybko wyjmiesz lampy z zatrzasków, montuje się fajnie, ale zdjęcie to już prawdziwa walka.
zmierzyłem napięcie na wyjściu z przetwornicy i lampa mocniej świecąca ma 11,86V a słabiej świecąca 12,06V ... podłączyłem zasilanie bezpośrednio do aku i nadal to samo...
Montowałem na wkręty do tylnej ścianki obudwy halogena (bez klamer) demontaż to pół godz. z elektryką niestety... dobrze że kabli nie przeciełem, a miałem taki zamiar... gdzie to się reklamuje? może w wawie gdzieś od ręki coś załatwię ?
jestem wkurzony i zły
Montowałem na wkręty do tylnej ścianki obudwy halogena (bez klamer) demontaż to pół godz. z elektryką niestety... dobrze że kabli nie przeciełem, a miałem taki zamiar... gdzie to się reklamuje? może w wawie gdzieś od ręki coś załatwię ?
jestem wkurzony i zły
-
- Posty: 28
- Rejestracja: poniedziałek 09 maja 2011, 11:27
- Lokalizacja: Koszalin
Ta słabiej świecąca pobiera też mniejszy prąd, pamiętam że że w moim wadliwym komplecie poprawnie działająca robiła się ciepła a wadliwa nie.
Jeśli jakoś ci się uda to sprawdź jeszcze jaki prąd pobiera ta wadliwa lampa, tak dla zaspokojenia ciekawości
Też byłem zdrowo wnerwiony, bo jak już dostałem nowy komplet to przyszła zima i w dzień nie jeździłem ...
Oddaj komplet sprzedawcy, jak kupiłeś w necie to wysyłasz na koszt sprzedawcy, ma on 14 dni na naprawę (czyli wysyła do producenta), a jak nie naprawi to oddaje kasę albo wymienia na nowy komplet (tych lamp się nie naprawia więc dostaniesz nowy komplet).
Od ręki niestety nic nie załatwisz bo sprzedawca musiałby wziąć wadliwy komplet na siebie, a nikt tak nie zrobi, on tylko będzie pośredniczył miedzy tobą a producentem.
Możesz też zadzwonić do Philipsa i wysłać lampy bezpośrednio do nich do Holandii.
Jeśli jakoś ci się uda to sprawdź jeszcze jaki prąd pobiera ta wadliwa lampa, tak dla zaspokojenia ciekawości
Też byłem zdrowo wnerwiony, bo jak już dostałem nowy komplet to przyszła zima i w dzień nie jeździłem ...
Oddaj komplet sprzedawcy, jak kupiłeś w necie to wysyłasz na koszt sprzedawcy, ma on 14 dni na naprawę (czyli wysyła do producenta), a jak nie naprawi to oddaje kasę albo wymienia na nowy komplet (tych lamp się nie naprawia więc dostaniesz nowy komplet).
Od ręki niestety nic nie załatwisz bo sprzedawca musiałby wziąć wadliwy komplet na siebie, a nikt tak nie zrobi, on tylko będzie pośredniczył miedzy tobą a producentem.
Możesz też zadzwonić do Philipsa i wysłać lampy bezpośrednio do nich do Holandii.