driverek by Flagiusz-inaczej czyli ciekawy sposob sterowania
Piękności . Wczoraj się trochę bawiłem takim podłączeniem driwera, ale coś nie za bardzo mi to wychodziło. Dioda świeciła non stop. Mógłbyś narysować jakiś schemacik blokowy czy cuś?? Jaki dałeś opornik równolegle do diody i jaki kondensator przy atmelu?
Ja obudową puszczałem "+" do zakrętki z driwerem, natomiast GND(driwera) był połączony z wyjściem mosfeta i podłączony do "-" li-iona.
Ja obudową puszczałem "+" do zakrętki z driwerem, natomiast GND(driwera) był połączony z wyjściem mosfeta i podłączony do "-" li-iona.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
....na szybko...strzele opisik.
Oryg. driver w srodku "padow", ma minus akkusa, na obrzezu ma plus zasilania przychodzacy przez obudowe.Ja na ten oryg. driver wsadzilem Attiny13, swojego mosfeta....etc
W glowicy siedzi SKU7882, dioda jest podlaczona bezposrednio pod step-upa.Nie musialem SKU bocznikowac zadnym rezystorem.Jak dasz sama diode led+18650, nie masz zadnego step-upa to rezystor rzedu 5kohm powinien wystarczyc...chcesz miec pewnosc to daj rownolegle 220 ohm a potem zwiekszaj wartosc. Tranzystor mosfet NIE MOZE byc non stop wlaczony, musza byc krotkie piki kiedy to mosfet nie przewodzi i laduje sie kondzior zasilajacy Attiny. Bramke mosfeta zbocznikuj do masy rezystorem zeby rozladowywal bramke....rzedu 47-100k.
Pisz jak wychodzi ;-)Aha, dren i zrodlo mosfeta niejako zwieraja zakretke , styki zakretki jak mosfet przewodzi, wiadomo, no nie?
Oryg. driver w srodku "padow", ma minus akkusa, na obrzezu ma plus zasilania przychodzacy przez obudowe.Ja na ten oryg. driver wsadzilem Attiny13, swojego mosfeta....etc
W glowicy siedzi SKU7882, dioda jest podlaczona bezposrednio pod step-upa.Nie musialem SKU bocznikowac zadnym rezystorem.Jak dasz sama diode led+18650, nie masz zadnego step-upa to rezystor rzedu 5kohm powinien wystarczyc...chcesz miec pewnosc to daj rownolegle 220 ohm a potem zwiekszaj wartosc. Tranzystor mosfet NIE MOZE byc non stop wlaczony, musza byc krotkie piki kiedy to mosfet nie przewodzi i laduje sie kondzior zasilajacy Attiny. Bramke mosfeta zbocznikuj do masy rezystorem zeby rozladowywal bramke....rzedu 47-100k.
Pisz jak wychodzi ;-)Aha, dren i zrodlo mosfeta niejako zwieraja zakretke , styki zakretki jak mosfet przewodzi, wiadomo, no nie?
Dzisiaj jeszcze trochę nad tym przysiadłem. Podłączyłem wg. tego co napisałeś i dioda zapala się tylko na ułamek sekundy i zaraz gaśnie (kondenstor dałem 10uF). Jako winowajce tego stanu rzeczy bym obstawiał częstotliwoś kluczowania mosfeta (nic innego mi nie przychodzi do głowy). Jaka jest w Twoim driwerku??
Panowie pozwole sobie na małego offta:D
Wiecie co by było jeszcze piękne w tym driwer-ku?
Ochrona akusa
Wchodzimy do step up i pyta nas tam o pamietanie trybu, później pyta o autoff a na koncu pyta o protect akusa, dajemy tak to po rozladowaniu akusa do granicy jego ponownego naladowania mrygnie nam 3 razy a później off, jak damy nie to oczywiscie targa go do konca w sytuacjach wery extrem
Jest tylko problem jak damy tryb ochrony to wylaczy latare i praktycznie z tego akusa juz jej nie włączymy, to mozna by zrobic tak ze po wylaczeniu mozemy odpalic latare tylko w trybie tam 30% max 50%
Nie wiem czy to dobre i przydatne ale tak mi sie pomyslało
Pozdr
Wiecie co by było jeszcze piękne w tym driwer-ku?
Ochrona akusa
Wchodzimy do step up i pyta nas tam o pamietanie trybu, później pyta o autoff a na koncu pyta o protect akusa, dajemy tak to po rozladowaniu akusa do granicy jego ponownego naladowania mrygnie nam 3 razy a później off, jak damy nie to oczywiscie targa go do konca w sytuacjach wery extrem
Jest tylko problem jak damy tryb ochrony to wylaczy latare i praktycznie z tego akusa juz jej nie włączymy, to mozna by zrobic tak ze po wylaczeniu mozemy odpalic latare tylko w trybie tam 30% max 50%
Nie wiem czy to dobre i przydatne ale tak mi sie pomyslało
Pozdr
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
OK, skoro wzrosło zainteresowanie sterownikiem w miejscu wyłącznika, to chciałbym poprosić Was o opinie - jak Waszym zdaniem najwygodniej byłoby czymś takim sterować.
Czyli podsumowując:
1. nie mamy standardowego wyłącznika on-off
2. w jego miejscu jest płytka ze sterownikiem i przycisk astabilny (chwilowy)
Funkcje, które na dzień dzisiejszy przewiduję to:
1. włączenie latarki
2. wyłączenie latarki
3. zmiana trybu
4. zmiana grupy
5. wejście do ustawień
6. inne
Czym dysponujemy:
a) krótkie przyciśnięcie przycisku (np. <0,5s)
b) dłuższe przyciśnięcie przycisku (np. >1s)
c) dwuklik
d) trójklik
e) n-klik
f) inne ich kombinacje (np. krótki klik i następnie długie przyciśnięcie)
I teraz pytanie - jaka funkcja powinna być w jaki sposób realizowana, aby było z niej najłatwiej i najwygodniej korzystać?
Moja propozycja (A) jest taka:
1. włączenie latarki - dowolne pojedyncze przyciśnięcie ze stanu wyłączenia
2. wyłączenie latarki - przyciśnięcie >1 sek.
3. zmiana trybu - 1 krótki klik
4. zmiana grupy - 2 krótkie kliki
5. wejście do ustawień - 3 krótkie kliki
6. inne - tu mam kilka pomysłów:
- chwilowe przyciśnięcie przycisku dla trybu ciągłego ustawi na czas przyciśnięcia 100% jasność (chwilowe "doświetlenie") - tylko koliduje to z pkt.2 i 3
- tryb morse`a - chwilowe przyciśnięcie przycisku zapala LED, puszczenie gasi - tylko to też koliduje to z pkt.2 i 3
Ale byćmoże warta zastanowienia byłaby opcja nieco inna np. ta (B):
1. włączenie latarki - dowolne pojedyncze przyciśnięcie ze stanu wyłączenia
2. wyłączenie latarki - 1 krótki klik
3. zmiana trybu - 2 krótkie kliki
4. zmiana grupy - 3 krótkie kliki
5. wejście do ustawień - jeden długi klik (>1s)
6. inne - jw.
Co Wy na to???
Czyli podsumowując:
1. nie mamy standardowego wyłącznika on-off
2. w jego miejscu jest płytka ze sterownikiem i przycisk astabilny (chwilowy)
Funkcje, które na dzień dzisiejszy przewiduję to:
1. włączenie latarki
2. wyłączenie latarki
3. zmiana trybu
4. zmiana grupy
5. wejście do ustawień
6. inne
Czym dysponujemy:
a) krótkie przyciśnięcie przycisku (np. <0,5s)
b) dłuższe przyciśnięcie przycisku (np. >1s)
c) dwuklik
d) trójklik
e) n-klik
f) inne ich kombinacje (np. krótki klik i następnie długie przyciśnięcie)
I teraz pytanie - jaka funkcja powinna być w jaki sposób realizowana, aby było z niej najłatwiej i najwygodniej korzystać?
Moja propozycja (A) jest taka:
1. włączenie latarki - dowolne pojedyncze przyciśnięcie ze stanu wyłączenia
2. wyłączenie latarki - przyciśnięcie >1 sek.
3. zmiana trybu - 1 krótki klik
4. zmiana grupy - 2 krótkie kliki
5. wejście do ustawień - 3 krótkie kliki
6. inne - tu mam kilka pomysłów:
- chwilowe przyciśnięcie przycisku dla trybu ciągłego ustawi na czas przyciśnięcia 100% jasność (chwilowe "doświetlenie") - tylko koliduje to z pkt.2 i 3
- tryb morse`a - chwilowe przyciśnięcie przycisku zapala LED, puszczenie gasi - tylko to też koliduje to z pkt.2 i 3
Ale byćmoże warta zastanowienia byłaby opcja nieco inna np. ta (B):
1. włączenie latarki - dowolne pojedyncze przyciśnięcie ze stanu wyłączenia
2. wyłączenie latarki - 1 krótki klik
3. zmiana trybu - 2 krótkie kliki
4. zmiana grupy - 3 krótkie kliki
5. wejście do ustawień - jeden długi klik (>1s)
6. inne - jw.
Co Wy na to???
Flagiusz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Raczej nie będzie to częstotliwość, tylko jakiś problem w programie - prześledź go proszę na symulatorze i sprawdź, czy rzeczywiście generowany jest przebieg.Steff.k pisze:Dzisiaj jeszcze trochę nad tym przysiadłem. Podłączyłem wg. tego co napisałeś i dioda zapala się tylko na ułamek sekundy i zaraz gaśnie (kondenstor dałem 10uF). Jako winowajce tego stanu rzeczy bym obstawiał częstotliwoś kluczowania mosfeta (nic innego mi nie przychodzi do głowy). Jaka jest w Twoim driwerku??
Z tego co piszesz, to wygląda mi to na sytuację, w której gasisz led`a (wyłączasz mosfeta) i już nigdy nie zmieniasz stanu na porcie kontrolera - pewnie jakiś błąd w warunkach.
Częstotliwość kluczowania w wersjach do 3.3 włącznie to:
- 0 dla 100% (cały czas włączony)
- ok. 20kHz dla 50%
- ok. 50Hz dla najniższego low
Tutaj regulowałem szerokością cyklu (zmieniała mi się przez to częstotliwość).
W wersji 3.4 jest to zrobione na stałej długości cyklu z regulacją współczynnika wypełnienia:
- 0 dla 100% (cały czas włączony)
- ok. 8kHz dla wszystkich innych (z możliwością jej zwiększenia)
Za mała częstotliwość - widać migotanie
Mała częstotliwość (pasmo akustyczne) - słychać przełączanie (na cewce, sprężynkach, baterii,... a nawet na tranzystorze )
Średnia częstotliwość (tak do 50kHz) - wydaje się być w sam raz do tego celu
Za duża częstotliwość - dochodzą większe straty na przełączaniu (procesor, mosfet, LED)
[ Dodano: Czw Cze 12, 2008 12:26 pm ]
Oczywiście - średnio długi i długo długi także - do woliCalineczka pisze:wchodze w to
BOOST czyli doświetlenie to może krótki klik a potem długi-bez puszczania switcha?Bo skoro mamy switcha to mozna wymyślić krótkie i długie kliki
Jak chcesz, to nawet możesz wysyłać komunikaty do latarki morse`m
( .--- | .- | ... | -. | .. | . | .--- ) !
Tylko warunek jest jeden (ten sam od początku) - musi być to intuicyjne i PROSTE w obsłudze.
Flagiusz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Zapowiada się ciekawie
Ja na razie zawiesiłem prace nad swoim drajverem, muszę jednak przejrzeć kod i coś zmienić bo nowe body do mnie leci na CR i muszę coś tam wsadzić
Proponuje na podstawie schematu "B", Morse'a zrobić jako tryb w którym można by nadawać sygnały krótkim lub długim przyciskaniem i zmienić tryb dwuklikiem, a nie byłoby możliwości wyłączenia latarki ( żeby nie kolidowało z krótkim impulsem).
Ja na razie zawiesiłem prace nad swoim drajverem, muszę jednak przejrzeć kod i coś zmienić bo nowe body do mnie leci na CR i muszę coś tam wsadzić
Proponuje na podstawie schematu "B", Morse'a zrobić jako tryb w którym można by nadawać sygnały krótkim lub długim przyciskaniem i zmienić tryb dwuklikiem, a nie byłoby możliwości wyłączenia latarki ( żeby nie kolidowało z krótkim impulsem).
Wersja 4.1.006 sterownika (w wyłączniku - linia 4.x) kończy właśnie ostatnie testy - miłej lektury
A oto co w niej znajdziemy:
1. sterownik przeznaczony przede wszystkim do współpracy z 1x Li-Ion
2. soft switch
3. kontrola napięcia zasilania - z opcją wyłączenia w setupie
4. opcja doświetlenia (boost / morse)
5. true shutdown
6. indywidualne programowanie jasności
7. 13 definiowanych poziomów jasności w tym 4 ultra-low (do 1:4000)
8. flicker-free
9. pamięć ostatnio używanego trybu - z opcją wyłączenia w setupie
10. pamięć trybu startowego w grupie - z opcją wyłączenia w setupie
11. tryby pracy
12. sterowanie
13. setup
14. upgrade firmware`u
Oczywiście w indywidualnych przypadkach mogę dowolnie zmienić dostępne tryby, ich ilość, kolejność, podział na grupy jak również zmienić liczbę trybów ciągłych (np. zamiast 3 zrobić 4) itd.
W wersji tej nie ma wsparcia dla ograniczenia prądu diody LED, nie ma także opcji automatycznego wyłączenia po czasie. Uznałem, że kontrola stanu baterii w zupełności wystarczy.
Pozostaje natomiast nadal możliwość upgrade`ów sotfware`u (flashowania) sterownika nowszymi wersjami.
Adn.1 - sterownik pracuje w zakresie napięć 1,8 - 5,5V.
W zakresie tym mieszczą się zarówno ogniwa Litowe jak i po 2 lub 3 w szeregu ogniwa 1,2/1,5V. Dopuszczalne jest zasilanie sterownika z wyższego napięcia, ale wówczas wymagane są dodatkowe elementy zapewniające poprawne warunki jego zasilania.
Adn.2 - soft switch - czyli sterowanie jednym przyciskiem astabilnym (chwilowym) zapewnia z jednej strony dużą wygodę i nowe możliwości sterowania, a z drugiej długą i bezawaryjną pracę.
Sterowanie latarką odbywa się w całości na drodze elektronicznej.
Nie ma tu tradycyjnego wyłącznika mechanicznego, którego słabe kontakty stają się zwykle źródłem problemów, szczególnie gdy operujemy dużymi prądami (>1A)
Jego miejsce zajmuje "wyłącznik elektroniczny", który wraz z całym układem stanowi jego inteligentny zamiennik.
Adn.3 - kontrola napięcia zasilania - sterownik może być zaprogramowany do kontroli praktycznie dowolnego napięcia zasilania. W wersji standardowej będzie on przeznaczony do współpracy z ogniwami typu Litowo-Jonowego (np. 14500, 18650 itd.)
Sterownik mierzy napięcie zasilania i po przekroczeniu 2 zdefiniowanych dla danego ogniwa progów wykonuje stosowne czynności.
Przykładowo dla konfiguracji z Li-Ion po spadku napięcia zasilania poniżej 3,5V użytkownik jest informowany o niskim stanie baterii: w trybach ciągłych poprzez cykliczne krótkie "ciemne" mignięcia (co 4 sekundy) oraz jednocześnie w każdym z trybów poprzez opcjonalną diodę sygnalizacyjną (np. czerwoną podświetlającą przycisk).
Po przekroczeniu drugiego progu 3,2V sterownik gasi LED`a i wyłącza się.
Użytkownik ma wpływ na działanie tego mechanizmu poprzez odpowiednią opcję konfiguracji w setup`ie - może go włączyć lub wyłączyć.
Co więcej przez pierwsze 4 sekundy od ostatniego kliknięcia pomiary napięcia są ignorowane. Dzięki temu jest możliwość włączenia sterownika nawet przy bardzo rozładowanym ogniwie i swobodne przełączenie go do innego trybu (np. pobierającego mniej energii) lub wyłączenia opcji pomiaru baterii w setup`ie.
Adn.4 - opcja doświetlenia (boost / morse) to super fajna i bardzo przydatna funkcja dająca możliwość natychmiastowej chwilowej zmiany jasności na max. i to w dowolnych trybach pracy!
Przykład: idziemy sobie nocą przez las, świecimy jasnością średnią i nagle chcemy sobie przyświecić mocniej i dalej - nic prostszego przyciskamy przycisk i na czas jego przyciśnięcia mamy swoje 100%.
Inny przykład: jedziemy rowerem z włączonym na niską jasność strobem (żeby nie oślepiać) i jak chcemy na kogoś "zatrąbić", to przyciskamy przycisk i dajemy tym samym "po długich" (strobem lub ciągłym - ustawienie predefiniowane). Rowerzyści to z pewnością docenią (ja też dużo jeżdżę) - naprawdę super sprawa.
Opcję doświetlenia "boost" włącza się po potrójnym szybkim kliknięciu (tak jak w wersjach 3.x wchodziło się do setupu) - skąd te zmiany, opiszę za moment...
Dokładnie tak samo się ją wyłącza.
Opcji "doświetlania" możemy używać praktycznie dowolnie - świecąc na max. prze krótką chwilę, przez dłuższą chwilę, możemy też dzięki niej nadawać kodem Morse`a itp. - wszystko, poza naprawdę szybkim 3x klikiem, który wyłącza tę opcję.
No właśnie - Morse wymaga "ciemnego" tła, które uzyskujemy w trybie SOS po przełączeniu na boost - wówczas nic nam nie miga. A więc przyciskasz - świeci, puszczasz - jest ciemno.
Adn.5 - true shutdown, to cecha, która daje możliwość zgaszenia LED`a i ustawienia sterownika w tryb logicznego power-off. Procesor pomimo obecności napięcia zasilania się zatrzymuje do czasu obudzenia go przyciskiem.
W stanie tym pobiera <1uA (mikro ampera) prądu - czyli praktycznie nic.
Cecha ta polega także na prawdziwym wyłączeniu latarki np. gdy napięcie baterii spadnie poniżej akceptowalnej granicy. Latarka wówczas po prostu wyłączy się.
6. indywidualne programowanie jasności - to funkcjonalność już używana w nowszych wersjach mojego oprogramowania (3.4.xxx).
Polega ona na zmianie jasności bieżącego trybu pracy i tylko jego poprzez wejście z danego trybu od razu do trybu konfigurowania jasności.
W tej wersji wejście do setupu zrobiłem inaczej - już nie jest to realizowane przez 3x szybkie kliknięcie jak w wersjach 3.x (bo na tej sekwencji zaprogramowałem boost), ale poprzez przyciśniecie przycisku non-stop przez co najmniej 4 sekundy.
Podobnie jak w nowszych wersjach 3.4 jasność możemy ustawiać niezależnie dla wszystkich trybów ciągłych oraz dla sekwencji (jedna wspólna jasność).
Adn. 7 - 13 definiowanych poziomów jasności - czyli to samo co w wersji 3.4.
Bardzo szerokie spektrum jasności: od 100% do 1:4000, czyli ultra-low.
Adn.8 - flicker-free, to brak zauważalnego migotania światła spowodowanego wolnym sterowaniem PWM. W tej wersji sterownika wszystkie 9 najwyższych jasności (czyli od 100% do 0,4%) pracuje na PWM z częstotliwością 8kHz.
Kolejne 4 dodatkowe - najciemniejsze poziomy należące do ultra-low pracują już z niższą częstotliwością, przy której (np. najniższy 1:4000 jasności) podczas szybkich ruchów migotanie może być zauważalne.
Adn.9 - pamięć ostatnio używanego trybu - z opcją wyłączenia w setupie, czyli funkcjonalność znana z wersji 3.x polegająca na możliwości zapamiętywania przez sterownik ostatnio używanego trybu pracy i uruchamianiu go po włączeniu latarki.
W przeciwieństwie do wersji poprzednich, tu zapamiętanie ustawień następuje w chwili wyłączania latarki.
Adn. 10 - pamięć trybu startowego w grupie - z opcją wyłączenia w setupie, jw. czyli możliwość wyboru, który z trybów ma być włączany jako pierwszy po zmianie grupy.
Adn. 11 - tryby pracy
Sterownik ten praktycznie odziedziczył w całości wszystkie tryby pracy z wersji 3.x.
Jedyne zmiany to usunięcie trybu "żarówki" (wolno gasnące błyski) i dodanie trybu podwójnego beacon`a.
Podział na grupy wygląda tak:
- Grupa 1: 3 tryby ciągłe o konfigurowalnej przez użytkownika jasności
- Grupa 2: SOS, Alert, Emergency, Emergency 2, 1Hz 50:50
- Grupa 3: Strobe: 32, 16, 8, 4 Hz, beacon (1 błysk co ok. 4 sek) oraz podwójny beacon (2 błyski co ok. 8 sek)
12. sterowanie
Tutaj z uwagi na inny sposób sterowania zaszły chyba największe zmiany.
Sterowanie w całej linii 4.x polega na przyciskaniu mikroswitch`a, a nie na odcinaniu zasilania. Dzięki temu możliwe są nowe (często dużo bardziej przyjazne użytkownikowi) kody poprzez które komunikuje się z latarką.
- krótkie przyciśnięcie - włącza latarkę (gdy byłą wyłączona)
- krótkie przyciśnięcie - zmienia tryb pracy na kolejny (gdy jest włączona)
- podwójne krótkie przyciśnięcie - zmienia grupę na kolejną i uruchamia zaprogramowany tryb początkowy w ramach tej grupy
- długie przyciśnięcie (1-3sek) - wyłącza latarkę
- bardzo długie przyciśnięcie (>3sek) - wejście do setupu i konfiguracja jasności dla aktualnie włączonego trybu
- potrójne krótkie przyciśnięcie - przełączenie latarki w tryb boost/morse i spowrotem
Latarka po włożeniu baterii automatycznie przechodzi do trybu uśpienia (power-off).
Adn. 13 - setup, tu także funkcjonalność została odziedziczona z wersji 3.4, czyli każdy z trybów ma swoje indywidualne ustawienia jasności.
Ich zmiana polega na przyciśnięciu >4 sek. przycisku podczas pracy w danym trybie i skutkuje możliwością zmiany jego (i tylko jego) jasności.
Po akceptacji nowej jasności tryb ten dalej jest używany, tyle że z nową - zapisaną jasnością.
Sterownik ten posiada możliwość zmiany konfiguracji jego funkcji.
Zmiany te dokonuje się w setupie dla trybu SOS, który oprócz standardowych zmian jasności posiada 2 dodatkowe opcje typu włącz/wyłącz.
Pierwsza z nich to opcja pamięci ustawień, a druga to kontrola stanu baterii.
Tak jak w poprzednich wersjach niska jasność oznacza opcję wyłączoną, a jasna włączoną.
14. upgrade firmware`u
Wersja ta zapewne nie jest ostatnią - być może będą inne, może lepsze...
A więc na tej samej bazie sprzętowej można będzie używać innego firmware`u.
To tyle jeśli chodzi o praktycznie skończoną już najnowszą "wyłącznikową" wersję 4.1.006.
Tradycyjnie jak macie pytania lub uwagi, to piszcie śmiało - będę odpowiadał.
A oto co w niej znajdziemy:
1. sterownik przeznaczony przede wszystkim do współpracy z 1x Li-Ion
2. soft switch
3. kontrola napięcia zasilania - z opcją wyłączenia w setupie
4. opcja doświetlenia (boost / morse)
5. true shutdown
6. indywidualne programowanie jasności
7. 13 definiowanych poziomów jasności w tym 4 ultra-low (do 1:4000)
8. flicker-free
9. pamięć ostatnio używanego trybu - z opcją wyłączenia w setupie
10. pamięć trybu startowego w grupie - z opcją wyłączenia w setupie
11. tryby pracy
12. sterowanie
13. setup
14. upgrade firmware`u
Oczywiście w indywidualnych przypadkach mogę dowolnie zmienić dostępne tryby, ich ilość, kolejność, podział na grupy jak również zmienić liczbę trybów ciągłych (np. zamiast 3 zrobić 4) itd.
W wersji tej nie ma wsparcia dla ograniczenia prądu diody LED, nie ma także opcji automatycznego wyłączenia po czasie. Uznałem, że kontrola stanu baterii w zupełności wystarczy.
Pozostaje natomiast nadal możliwość upgrade`ów sotfware`u (flashowania) sterownika nowszymi wersjami.
Adn.1 - sterownik pracuje w zakresie napięć 1,8 - 5,5V.
W zakresie tym mieszczą się zarówno ogniwa Litowe jak i po 2 lub 3 w szeregu ogniwa 1,2/1,5V. Dopuszczalne jest zasilanie sterownika z wyższego napięcia, ale wówczas wymagane są dodatkowe elementy zapewniające poprawne warunki jego zasilania.
Adn.2 - soft switch - czyli sterowanie jednym przyciskiem astabilnym (chwilowym) zapewnia z jednej strony dużą wygodę i nowe możliwości sterowania, a z drugiej długą i bezawaryjną pracę.
Sterowanie latarką odbywa się w całości na drodze elektronicznej.
Nie ma tu tradycyjnego wyłącznika mechanicznego, którego słabe kontakty stają się zwykle źródłem problemów, szczególnie gdy operujemy dużymi prądami (>1A)
Jego miejsce zajmuje "wyłącznik elektroniczny", który wraz z całym układem stanowi jego inteligentny zamiennik.
Adn.3 - kontrola napięcia zasilania - sterownik może być zaprogramowany do kontroli praktycznie dowolnego napięcia zasilania. W wersji standardowej będzie on przeznaczony do współpracy z ogniwami typu Litowo-Jonowego (np. 14500, 18650 itd.)
Sterownik mierzy napięcie zasilania i po przekroczeniu 2 zdefiniowanych dla danego ogniwa progów wykonuje stosowne czynności.
Przykładowo dla konfiguracji z Li-Ion po spadku napięcia zasilania poniżej 3,5V użytkownik jest informowany o niskim stanie baterii: w trybach ciągłych poprzez cykliczne krótkie "ciemne" mignięcia (co 4 sekundy) oraz jednocześnie w każdym z trybów poprzez opcjonalną diodę sygnalizacyjną (np. czerwoną podświetlającą przycisk).
Po przekroczeniu drugiego progu 3,2V sterownik gasi LED`a i wyłącza się.
Użytkownik ma wpływ na działanie tego mechanizmu poprzez odpowiednią opcję konfiguracji w setup`ie - może go włączyć lub wyłączyć.
Co więcej przez pierwsze 4 sekundy od ostatniego kliknięcia pomiary napięcia są ignorowane. Dzięki temu jest możliwość włączenia sterownika nawet przy bardzo rozładowanym ogniwie i swobodne przełączenie go do innego trybu (np. pobierającego mniej energii) lub wyłączenia opcji pomiaru baterii w setup`ie.
Adn.4 - opcja doświetlenia (boost / morse) to super fajna i bardzo przydatna funkcja dająca możliwość natychmiastowej chwilowej zmiany jasności na max. i to w dowolnych trybach pracy!
Przykład: idziemy sobie nocą przez las, świecimy jasnością średnią i nagle chcemy sobie przyświecić mocniej i dalej - nic prostszego przyciskamy przycisk i na czas jego przyciśnięcia mamy swoje 100%.
Inny przykład: jedziemy rowerem z włączonym na niską jasność strobem (żeby nie oślepiać) i jak chcemy na kogoś "zatrąbić", to przyciskamy przycisk i dajemy tym samym "po długich" (strobem lub ciągłym - ustawienie predefiniowane). Rowerzyści to z pewnością docenią (ja też dużo jeżdżę) - naprawdę super sprawa.
Opcję doświetlenia "boost" włącza się po potrójnym szybkim kliknięciu (tak jak w wersjach 3.x wchodziło się do setupu) - skąd te zmiany, opiszę za moment...
Dokładnie tak samo się ją wyłącza.
Opcji "doświetlania" możemy używać praktycznie dowolnie - świecąc na max. prze krótką chwilę, przez dłuższą chwilę, możemy też dzięki niej nadawać kodem Morse`a itp. - wszystko, poza naprawdę szybkim 3x klikiem, który wyłącza tę opcję.
No właśnie - Morse wymaga "ciemnego" tła, które uzyskujemy w trybie SOS po przełączeniu na boost - wówczas nic nam nie miga. A więc przyciskasz - świeci, puszczasz - jest ciemno.
Adn.5 - true shutdown, to cecha, która daje możliwość zgaszenia LED`a i ustawienia sterownika w tryb logicznego power-off. Procesor pomimo obecności napięcia zasilania się zatrzymuje do czasu obudzenia go przyciskiem.
W stanie tym pobiera <1uA (mikro ampera) prądu - czyli praktycznie nic.
Cecha ta polega także na prawdziwym wyłączeniu latarki np. gdy napięcie baterii spadnie poniżej akceptowalnej granicy. Latarka wówczas po prostu wyłączy się.
6. indywidualne programowanie jasności - to funkcjonalność już używana w nowszych wersjach mojego oprogramowania (3.4.xxx).
Polega ona na zmianie jasności bieżącego trybu pracy i tylko jego poprzez wejście z danego trybu od razu do trybu konfigurowania jasności.
W tej wersji wejście do setupu zrobiłem inaczej - już nie jest to realizowane przez 3x szybkie kliknięcie jak w wersjach 3.x (bo na tej sekwencji zaprogramowałem boost), ale poprzez przyciśniecie przycisku non-stop przez co najmniej 4 sekundy.
Podobnie jak w nowszych wersjach 3.4 jasność możemy ustawiać niezależnie dla wszystkich trybów ciągłych oraz dla sekwencji (jedna wspólna jasność).
Adn. 7 - 13 definiowanych poziomów jasności - czyli to samo co w wersji 3.4.
Bardzo szerokie spektrum jasności: od 100% do 1:4000, czyli ultra-low.
Adn.8 - flicker-free, to brak zauważalnego migotania światła spowodowanego wolnym sterowaniem PWM. W tej wersji sterownika wszystkie 9 najwyższych jasności (czyli od 100% do 0,4%) pracuje na PWM z częstotliwością 8kHz.
Kolejne 4 dodatkowe - najciemniejsze poziomy należące do ultra-low pracują już z niższą częstotliwością, przy której (np. najniższy 1:4000 jasności) podczas szybkich ruchów migotanie może być zauważalne.
Adn.9 - pamięć ostatnio używanego trybu - z opcją wyłączenia w setupie, czyli funkcjonalność znana z wersji 3.x polegająca na możliwości zapamiętywania przez sterownik ostatnio używanego trybu pracy i uruchamianiu go po włączeniu latarki.
W przeciwieństwie do wersji poprzednich, tu zapamiętanie ustawień następuje w chwili wyłączania latarki.
Adn. 10 - pamięć trybu startowego w grupie - z opcją wyłączenia w setupie, jw. czyli możliwość wyboru, który z trybów ma być włączany jako pierwszy po zmianie grupy.
Adn. 11 - tryby pracy
Sterownik ten praktycznie odziedziczył w całości wszystkie tryby pracy z wersji 3.x.
Jedyne zmiany to usunięcie trybu "żarówki" (wolno gasnące błyski) i dodanie trybu podwójnego beacon`a.
Podział na grupy wygląda tak:
- Grupa 1: 3 tryby ciągłe o konfigurowalnej przez użytkownika jasności
- Grupa 2: SOS, Alert, Emergency, Emergency 2, 1Hz 50:50
- Grupa 3: Strobe: 32, 16, 8, 4 Hz, beacon (1 błysk co ok. 4 sek) oraz podwójny beacon (2 błyski co ok. 8 sek)
12. sterowanie
Tutaj z uwagi na inny sposób sterowania zaszły chyba największe zmiany.
Sterowanie w całej linii 4.x polega na przyciskaniu mikroswitch`a, a nie na odcinaniu zasilania. Dzięki temu możliwe są nowe (często dużo bardziej przyjazne użytkownikowi) kody poprzez które komunikuje się z latarką.
- krótkie przyciśnięcie - włącza latarkę (gdy byłą wyłączona)
- krótkie przyciśnięcie - zmienia tryb pracy na kolejny (gdy jest włączona)
- podwójne krótkie przyciśnięcie - zmienia grupę na kolejną i uruchamia zaprogramowany tryb początkowy w ramach tej grupy
- długie przyciśnięcie (1-3sek) - wyłącza latarkę
- bardzo długie przyciśnięcie (>3sek) - wejście do setupu i konfiguracja jasności dla aktualnie włączonego trybu
- potrójne krótkie przyciśnięcie - przełączenie latarki w tryb boost/morse i spowrotem
Latarka po włożeniu baterii automatycznie przechodzi do trybu uśpienia (power-off).
Adn. 13 - setup, tu także funkcjonalność została odziedziczona z wersji 3.4, czyli każdy z trybów ma swoje indywidualne ustawienia jasności.
Ich zmiana polega na przyciśnięciu >4 sek. przycisku podczas pracy w danym trybie i skutkuje możliwością zmiany jego (i tylko jego) jasności.
Po akceptacji nowej jasności tryb ten dalej jest używany, tyle że z nową - zapisaną jasnością.
Sterownik ten posiada możliwość zmiany konfiguracji jego funkcji.
Zmiany te dokonuje się w setupie dla trybu SOS, który oprócz standardowych zmian jasności posiada 2 dodatkowe opcje typu włącz/wyłącz.
Pierwsza z nich to opcja pamięci ustawień, a druga to kontrola stanu baterii.
Tak jak w poprzednich wersjach niska jasność oznacza opcję wyłączoną, a jasna włączoną.
14. upgrade firmware`u
Wersja ta zapewne nie jest ostatnią - być może będą inne, może lepsze...
A więc na tej samej bazie sprzętowej można będzie używać innego firmware`u.
To tyle jeśli chodzi o praktycznie skończoną już najnowszą "wyłącznikową" wersję 4.1.006.
Tradycyjnie jak macie pytania lub uwagi, to piszcie śmiało - będę odpowiadał.
Flagiusz
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
cóż dodac Darku, na to czekaliśmy
Szkoda wielka, że nie było Cię z nami na zlocie, również o wersji zakrętkowej rozmawialiśmy i w projekcie super-latarki światełek inny driverek raczej nie wchodzi w grę
Zastanawia mnie tylko w opisanym sposobie sterowania czy owo dłuzsze przytrzymanie(>3s) jako wejście do setupu nie bedzie powodowało przypadkowych wejść do ustawień, gdy np. latarkę coś ściśnie w plecaku. Może jakaś "specjalniejsza" sekwencja?
Myślę, że jak to sobie przeklikam to bede miał więcej wniosków...
Gratuluję serdecznie kolejnej wersji sterowniczka i ciągłych kroków naprzód ku sterownikowi doskonałemu
Szkoda wielka, że nie było Cię z nami na zlocie, również o wersji zakrętkowej rozmawialiśmy i w projekcie super-latarki światełek inny driverek raczej nie wchodzi w grę
Zastanawia mnie tylko w opisanym sposobie sterowania czy owo dłuzsze przytrzymanie(>3s) jako wejście do setupu nie bedzie powodowało przypadkowych wejść do ustawień, gdy np. latarkę coś ściśnie w plecaku. Może jakaś "specjalniejsza" sekwencja?
Myślę, że jak to sobie przeklikam to bede miał więcej wniosków...
Gratuluję serdecznie kolejnej wersji sterowniczka i ciągłych kroków naprzód ku sterownikowi doskonałemu
I jeszcze jedno pytanie (mam przygotowane oba rozwiązania) o ustawianie jasności.
Może być tak, że sekwencja "schodkowa" będzie zaczynać się od:
a) minimalnej jasności (tak było dotychczas)
b) maksymalnej jasności
c) aktualnej w danym trybie i będzie szła w górę (coraz jaśniej)
d) aktualnej w danym trybie i będzie szła w dół (coraz ciemniej)
Ja jestem bardziej przekonany do a) bo można sobie policzyć "która" jest jasność, bo zawsze zaczynamy od najniższej. Arek np. zastanawiał się nad c)
Jak myślicie, co byłoby wygodniejsze?
[ Dodano: Nie Lip 20, 2008 9:30 pm ]
Natomiast przytrzymanie przycisku ze stanu wyłączenia włączy latarkę.
Obawiam się, że przed tym się łatwo nie zabezpieczymy, bo równie dobrze w plecaku może się przycisnąć na chwilę i też się latarka włączy.
Robienie sztuczek (typu sekwencje) do włączenia latarki mija się z celem - utrudni to codzienne z jej korzystanie.
Moje zdanie - nie ruszać i zostawić jak jest
Może być tak, że sekwencja "schodkowa" będzie zaczynać się od:
a) minimalnej jasności (tak było dotychczas)
b) maksymalnej jasności
c) aktualnej w danym trybie i będzie szła w górę (coraz jaśniej)
d) aktualnej w danym trybie i będzie szła w dół (coraz ciemniej)
Ja jestem bardziej przekonany do a) bo można sobie policzyć "która" jest jasność, bo zawsze zaczynamy od najniższej. Arek np. zastanawiał się nad c)
Jak myślicie, co byłoby wygodniejsze?
[ Dodano: Nie Lip 20, 2008 9:30 pm ]
Nie - zmiana jasności możliwa jest wyłącznie ze stanu włączonego (musi być wybrany tryb którego jasność zmieniamy).Calineczka pisze:Zastanawia mnie tylko w opisanym sposobie sterowania czy owo dłuzsze przytrzymanie(>3s) jako wejście do setupu nie bedzie powodowało przypadkowych wejść do ustawień, gdy np. latarkę coś ściśnie w plecaku.
Natomiast przytrzymanie przycisku ze stanu wyłączenia włączy latarkę.
Obawiam się, że przed tym się łatwo nie zabezpieczymy, bo równie dobrze w plecaku może się przycisnąć na chwilę i też się latarka włączy.
Robienie sztuczek (typu sekwencje) do włączenia latarki mija się z celem - utrudni to codzienne z jej korzystanie.
Moje zdanie - nie ruszać i zostawić jak jest
Flagiusz
Jeżeli chodzi o sposób ustawiania jasności to preferuję "a) minimalnej jasności (tak było dotychczas)"
Opis możliwości sterownika brzmi bardzo ciekawie. Zabezpieczenie przed przypadkowym włączeniem to chyba tylko jakieś rozwiązanie mechaniczne, chyba , że... Na końcu linki do trzymania latarki zamontować magnes, który w momencie włączania po stanie uśpienia procesora (eliminacja kłopotów z przełączaniem trybów, konfiguracją) trzeba zbliżyć do sterownika. Powinno to dosyć skutecznie zabezpieczyć przed przypadkowym uruchomieniem latarki w kieszeni, plecaku.
Opis możliwości sterownika brzmi bardzo ciekawie. Zabezpieczenie przed przypadkowym włączeniem to chyba tylko jakieś rozwiązanie mechaniczne, chyba , że... Na końcu linki do trzymania latarki zamontować magnes, który w momencie włączania po stanie uśpienia procesora (eliminacja kłopotów z przełączaniem trybów, konfiguracją) trzeba zbliżyć do sterownika. Powinno to dosyć skutecznie zabezpieczyć przed przypadkowym uruchomieniem latarki w kieszeni, plecaku.