Zasilanie żarówek LED
Zasilanie żarówek LED
Ostatnio zmieniony piątek 13 cze 2008, 15:37 przez DeeM, łącznie zmieniany 2 razy.
Na wstępnie pojęcie żarówki LED jest z lekka nietrafne. Bardziej pasuje diodowy zamiennik żarówki na trzonek E14 Co do zasilania to w środku pod LEDami jest przetwornica czyli na bank transformator, prostownik i układy stabilizujące (rezystory? ). Szczerze to nigdy nie kupiłbym takiego prysznica LEDowego bo ani to mocno świecić nie będzie ani równomiernie (że o wątpliwej trwałości/żywotności już nie wspomnę). Lepiej kupić sobie:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13552
I eksperymentować z Power LEDami Więc rozwińmy temat dlaczego tanie zamienniki są robione właśnie na bazie dziesiątek małych LEDów. Otóz pomijając fakt że w Chinach są tańsze od ryżu to nie wymagają chłodzenia. Link do drivera jaki Ci podałem zapewne super zasili nam powiedzmy diodę Cree bądz SSC prądem 700mA ale diodę tak zasilaną trzeba chłodzić już sporym metalowym radiatorem (oszczędniej i mniej energostratnie byłoby te 700mA podzielić równolegle na 3 emiterki-sporo większa sprawność ale koszt instalacji też się zwiększa ) . Są takie ledowe zamienniki żarówek z Power LEDami ale ich cała obudowa wokół emitera jest aluminiowa i stanowi powierzchnię radiacyjną dla wydzielanego ciepła. Należy pamietać że taki umieszczony pod sufitem zamiennik nie ma łatwego życia gdyż jak każde dziecko z fizyki w szkole podstawowej wie ogrzane, ciepłe powietrze leci do góry i dodatkowo grzeje nam LEDa
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13552
I eksperymentować z Power LEDami Więc rozwińmy temat dlaczego tanie zamienniki są robione właśnie na bazie dziesiątek małych LEDów. Otóz pomijając fakt że w Chinach są tańsze od ryżu to nie wymagają chłodzenia. Link do drivera jaki Ci podałem zapewne super zasili nam powiedzmy diodę Cree bądz SSC prądem 700mA ale diodę tak zasilaną trzeba chłodzić już sporym metalowym radiatorem (oszczędniej i mniej energostratnie byłoby te 700mA podzielić równolegle na 3 emiterki-sporo większa sprawność ale koszt instalacji też się zwiększa ) . Są takie ledowe zamienniki żarówek z Power LEDami ale ich cała obudowa wokół emitera jest aluminiowa i stanowi powierzchnię radiacyjną dla wydzielanego ciepła. Należy pamietać że taki umieszczony pod sufitem zamiennik nie ma łatwego życia gdyż jak każde dziecko z fizyki w szkole podstawowej wie ogrzane, ciepłe powietrze leci do góry i dodatkowo grzeje nam LEDa
Sometimes darkness can show you the light
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
...Deem, bardzo proszę umieszczać obrazki na naszym serwerze bądź innym ale takim, gdzie te foty poleżą.Podałeś linka do foty z allegro-za niedługi czas nie da się jej obejrzeć.
Co do zasilania...myślę, że jest "po taniości", spodziewał bym się pod spodem układu typu rezystor+kondensator z jakimś układem prostującym...jeśli dobrze dobrali wartości to może obudowa nie stopi się po kilku godzinach pracy....
Co do zasilania...myślę, że jest "po taniości", spodziewał bym się pod spodem układu typu rezystor+kondensator z jakimś układem prostującym...jeśli dobrze dobrali wartości to może obudowa nie stopi się po kilku godzinach pracy....
Nie sądzę, żeby był tam klasyczny transformator, raczej jakaś przetwornica podobna do tej z DX (nowość! ). Po doświadczeniach z setką ( ) diod w szeregu (temat znów dziś wypłynął) wiem, że tyle diod też będzie się grzać! 60 diod ma moc ok. 4W (dla prądu ok. 20mA na diodę). Sprawność ich jest podobna (pewnie nawet gorsza od powerLEDów), więc i ciepła dużo, co na pewno też dobrze nie wpływa na nie.
Dubito ergo sum!
Co do sprawności to szczerze bym polemizował porównując tanie chińskie emiterki 20mA do dobrych, markowych Power LEDów zasilanych niewielkim prądem ~200mA, 300. Pomijając zapewne tęcze kolorów z 60ściu (jak znam życie) niesegregowanych pod względem temperatur barwowych diod. Dochodzi jeszcze efekt domina (czyli padania w czasie diod w węzłach równoległych i wykańczania tym samym sąsiednich automatycznie większym prądem).Miodosław pisze: Sprawność ich jest podobna (pewnie nawet gorsza od powerLEDów), więc i ciepła dużo, co na pewno też dobrze nie wpływa na nie.
Sometimes darkness can show you the light
Przecież napisałem, że "pewnie nawet gorsza"! Nie wiem, czy te 100, które kupiłem w DX były segregowane, czy nie, ale świecą równo Były jedynie(?) dwie uszkodzone Widziałem taniutkie chińskie latareczki, które rzeczywiście świeciły wszystkimi odcieniami bieli ( ), ale myślę, że w przypadku takiego diodowego zamiennika żarówki na trzonek E14 ( ) powinno być lepiej.
Dubito ergo sum!
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Ehh, szczęśliwy człowiek, rano to mi sie o 6tej zaczynaBocian pisze:Sorki źle przeczytałem Człowiek jeszcze zaspany z rana.
Wieczorkiem jak mógł bym posiedzieć i podłubać w elektronice to już ledwo widzę, główka też gorzej pracuje...starzejemy się....
Tak sobie myślę, że ponieważ sprawność maleje z przyrostem mocy, to dobry markowy mały led w ilości dużej powinien mieć większą sprawność niż power led puszczony np. na 0,35A przy tej samej mocy konsumowanej....
Chce się komus to sprawdzić, liczyć?
Co do sprawności to masz rację Arku zapewne (chociażby dla markowych 5mm Nichia albo Seoul). Jakiś czas temu modowałem "świnię taktyczną" na Nichia 5mm i Seoul 5mm i świecą o niebo lepiej niż w oryginale. Nichia to był ten sam model który siedzi w tym małym Fenixie (E01 zdaje się) tylko to światło za zimne trochę jak dla mnie (Seoulek za to był fajny - biel podobna jak w SSC bin U). 5mm SSC można nabyć w sensu tylko koszt jednostkowy ~3, 4zł za sztukę więc w aplikacji ~60 takich diod przelicznik jest trochę niekorzystny
Sometimes darkness can show you the light
Tu masz coś ciekawego od razu z wbudownym driverkiem :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13666
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13666
Sometimes darkness can show you the light
Bocian pisze:Tu masz coś ciekawego od razu z wbudownym driverkiem :
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13666
Cena podobna, tylko nie wiadomo jaka temp. barwowa bieli...