Fandyfire XG-V5, coś dla kobiety i nie tylko
Fandyfire XG-V5, coś dla kobiety i nie tylko
Witam wszystkich,
Ostatnio moja małżonka zagubiła swojego A2 EOS ( na szczęście dziś znalazła), ja więc miałem pretekst by powiększyć kolekcję światełek EOS i tak mi podpadał, bo po pierwsze zasilanie NIMH, po drugie słabo toto świeciło. Natknąłem się na DX na coś, co wyglądało na niewielkie, miało ciekawy design i niską cenę, była to właśnie latareczka z tematu, czyli Fandyfire XG-V5 ( http://www.dealextreme.com/p/fandyfire- ... 8650-91088 ).
Zasilanie 1x 18650, dioda XPG-R5, 5 trybów, podobno 1A na diodę, obudowa ze stali kwasoodpornej, cena 18$.
Kilka fotek:
Latarka prezentuje się ładnie, żona od razu ją bardzo polubiła, jej koleżanki które były podczas wręczania zachwycone również poprosiły o takowe Jest malutka jak na 18650, świeci dość jasno, nie jest to XML,ale na pewno zjada każdego malucha na NIMH i w zupełności wystarczy. Jedyną wadą jest dość duża jak na te wymiary waga, ale coś za coś jak się chce świecącego kwasiaka, to trza dźwigać
W środku nie ma filozofii, za wadę należy uznać brak sprężynki na driverze, musze przylutować, ponieważ podczas chodzenia jak się nią mocniej potrząśnie, to zmieniają się tryby, do tego wysokoprądowe ogniwa Samsung nie świecą, bo nie ma styku...
Oto porównanie rozmiarowe z C8:
Latarka mimo że dość kobieca, to bardzo fajnie się nosi w kieszeni, malutka, praktycznie nie odznacza się w ubraniu, czuć jednak dyskretnie jej ciężar w kieszeni.
Jak świeci? Spot równy, moim zdaniem ładny:
I test z 4 piętra na dół w całkowitą ciemność:
Wzorzec (ciut za krótki dałem czas naświetlania, było ciutkę jasniej)
Mody od najmocniejszego do najsłabszego (ponownie było symbolicznie jaśniej dla oka):
A na koniec porównanie z C8 na SST-50:
Świeci wystarczająco, nie jest to thrower typu 3x XM-L, ale w tym rozmiarze-akurat, polecam na prezent
Ostatnio moja małżonka zagubiła swojego A2 EOS ( na szczęście dziś znalazła), ja więc miałem pretekst by powiększyć kolekcję światełek EOS i tak mi podpadał, bo po pierwsze zasilanie NIMH, po drugie słabo toto świeciło. Natknąłem się na DX na coś, co wyglądało na niewielkie, miało ciekawy design i niską cenę, była to właśnie latareczka z tematu, czyli Fandyfire XG-V5 ( http://www.dealextreme.com/p/fandyfire- ... 8650-91088 ).
Zasilanie 1x 18650, dioda XPG-R5, 5 trybów, podobno 1A na diodę, obudowa ze stali kwasoodpornej, cena 18$.
Kilka fotek:
Latarka prezentuje się ładnie, żona od razu ją bardzo polubiła, jej koleżanki które były podczas wręczania zachwycone również poprosiły o takowe Jest malutka jak na 18650, świeci dość jasno, nie jest to XML,ale na pewno zjada każdego malucha na NIMH i w zupełności wystarczy. Jedyną wadą jest dość duża jak na te wymiary waga, ale coś za coś jak się chce świecącego kwasiaka, to trza dźwigać
W środku nie ma filozofii, za wadę należy uznać brak sprężynki na driverze, musze przylutować, ponieważ podczas chodzenia jak się nią mocniej potrząśnie, to zmieniają się tryby, do tego wysokoprądowe ogniwa Samsung nie świecą, bo nie ma styku...
Oto porównanie rozmiarowe z C8:
Latarka mimo że dość kobieca, to bardzo fajnie się nosi w kieszeni, malutka, praktycznie nie odznacza się w ubraniu, czuć jednak dyskretnie jej ciężar w kieszeni.
Jak świeci? Spot równy, moim zdaniem ładny:
I test z 4 piętra na dół w całkowitą ciemność:
Wzorzec (ciut za krótki dałem czas naświetlania, było ciutkę jasniej)
Mody od najmocniejszego do najsłabszego (ponownie było symbolicznie jaśniej dla oka):
A na koniec porównanie z C8 na SST-50:
Świeci wystarczająco, nie jest to thrower typu 3x XM-L, ale w tym rozmiarze-akurat, polecam na prezent
Nuda wywołała lekką zmianę Po lewej seria, po prawej poprawiona przezemnie seria:
Po lewej oryginalne R5, po prawej XML U2 Trzeba było tylko dotknąć pigułą szlifierki żeby zrobić miejsce.
Po lewej oryginalny driverek chyba 1A,po prawej 3A z KAI
Dioda na styk, ale weszła w ref, jest duży spot ale bardzo jasny, idealne EDC, ciepło się robi dość szybko,ale da się tym normalnie świecić, różnica w stosunku do serii to mniej więcej 4x większy spot o zbliżonej jasności. Przy okazji obfocę.
Po lewej oryginalne R5, po prawej XML U2 Trzeba było tylko dotknąć pigułą szlifierki żeby zrobić miejsce.
Po lewej oryginalny driverek chyba 1A,po prawej 3A z KAI
Dioda na styk, ale weszła w ref, jest duży spot ale bardzo jasny, idealne EDC, ciepło się robi dość szybko,ale da się tym normalnie świecić, różnica w stosunku do serii to mniej więcej 4x większy spot o zbliżonej jasności. Przy okazji obfocę.
Ale chyba w trybie maksymalnym nie świecisz zbyt długo? Bo pewnie wiesz, że stal ma ponad 3 razy mniejszą przewodność cieplną niż aluminium.Poza tym,ta latarka po prostu mała jest. Ja bym tam osobiści nie dawał takiego dużego prądu, 1,75A maksymalnie.
Czołówka Energizer 3led, latarka z TESCO za 2,99, UF C2 XM-L 2,8A , Romisen RC-D5,wszystko-odporna latarka na trzech ledach MacTronic.
To tylko część moich gigantycznych zbiorów
To tylko część moich gigantycznych zbiorów
Wiem że stal ejst kiepskim przewodnikiem, do tego gładka powierzchnia też nienajlepiej promieniuje Sprawdzę jak długo pożyje, nie przewiduje długiego świecenia bez przerwy tym maluchem, ew jakby zaszła konieczność to żonka ew. zmniejszy jasność, latarka ma świecić jak najjaśniej w potrzebie, jak led polegnie, to się go wymieni i ew. zejdzie o 0.5A. Ale jak na razie w prawie każdej podaję po 3-4.5A w diodę i żyją, tylko jak powiedziałem, nie mam potrzeb by świecić po 30-60minut
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt: