Moja latareczka.. da się coś tu polepszyć?
Moja latareczka.. da się coś tu polepszyć?
Witam, posiadam taką oto latareczkę.. jej historia jest taka ze zakupiona u chińczyków w sklepiku.. sklepik zniknął.. latareczka została.
Jak do tej pory jestem z niej bardzo zadowolony ale przeglądając forum doszłem do wniosku że można może by ją jakoś polepszyć. Z tym że sam nie wiem jak bo nie mam zielonego pojęcia na temat sterowników, diod itp.
Obecnie pracuje na 3szt AAA w jakimś plastikowym adapterze.
Oto link do fotek tej sztuki:
LINK 1
Link 2
Średnica laminatu w kształcie gwiazdki na którym siedzi dioda to 20mm, laminatu przy sprzężyce też ok 20mm.
Zastanawia mnie mniej więcej jakie ma obecnie parametry jeśli chodzi o moc itp oraz co można w niej ulepszyć niskim kosztem?
Jak do tej pory jestem z niej bardzo zadowolony ale przeglądając forum doszłem do wniosku że można może by ją jakoś polepszyć. Z tym że sam nie wiem jak bo nie mam zielonego pojęcia na temat sterowników, diod itp.
Obecnie pracuje na 3szt AAA w jakimś plastikowym adapterze.
Oto link do fotek tej sztuki:
LINK 1
Link 2
Średnica laminatu w kształcie gwiazdki na którym siedzi dioda to 20mm, laminatu przy sprzężyce też ok 20mm.
Zastanawia mnie mniej więcej jakie ma obecnie parametry jeśli chodzi o moc itp oraz co można w niej ulepszyć niskim kosztem?
Zakupy poza PL mogą być, 01-02-2012 zamawiałem na DX pierwszą zapalniczkę, i pewnie pod koniec miesiąca przyjdzie.. a jak przyjdzie to wtedy moja głowa uzna zakupy zza granicy jako bezpieczne ale nie ma problemu.
Użytek: Gospodarstwo na wsi, prąd podpięty pod większość ważniejszych pomieszczeń ale czasem trzeba iść gdzie go nie ma (nie zakładam czysto z lenistwa) , czasem nie chce się wracać do włącznika żarówki, czasem coś nawali wieczorem przy maszynie i im jaśniej tym lepiej, albo nagła sytuacja-dodatkowo ew. brak światła w nocy i co tu robić?
Ogólnie mam na myśli coś w rodzaju kilku możliwości w jednym sprzęcie, świecić pod nogi jako popierdółka ażeby się tylko nie przewrócić o coś pod nogami, świecić normalnie żeby poruszać się normalnie, oświetlić pomieszczenie 5x3m; no i dawać powera jak zajdzie potrzeba oświetlenia czymś konkretnym.
PS: A ta w tej chwili co ją mam to może jakieś orientacyjne parametry gdybym trafił w internecie na jakąś ciekawą okazję i chciał porównać z tym co mam?
Użytek: Gospodarstwo na wsi, prąd podpięty pod większość ważniejszych pomieszczeń ale czasem trzeba iść gdzie go nie ma (nie zakładam czysto z lenistwa) , czasem nie chce się wracać do włącznika żarówki, czasem coś nawali wieczorem przy maszynie i im jaśniej tym lepiej, albo nagła sytuacja-dodatkowo ew. brak światła w nocy i co tu robić?
Ogólnie mam na myśli coś w rodzaju kilku możliwości w jednym sprzęcie, świecić pod nogi jako popierdółka ażeby się tylko nie przewrócić o coś pod nogami, świecić normalnie żeby poruszać się normalnie, oświetlić pomieszczenie 5x3m; no i dawać powera jak zajdzie potrzeba oświetlenia czymś konkretnym.
PS: A ta w tej chwili co ją mam to może jakieś orientacyjne parametry gdybym trafił w internecie na jakąś ciekawą okazję i chciał porównać z tym co mam?
Jeszcze napisz ile masz do wydania na ten cel , wtedy można pomyśleć czy wybrać coś zasilane li-ion czy tylko ni-mh w formacie AA/AAA.
To co masz to raczej nie ma podanych parametrów , kolor leda zimny wpadający w niebieski i z 50lm można przyjąć do tego plastikowa szybka która zatrzymuje z połowę światła a sterownikiem jest rezystor pod ledem.
To co masz to raczej nie ma podanych parametrów , kolor leda zimny wpadający w niebieski i z 50lm można przyjąć do tego plastikowa szybka która zatrzymuje z połowę światła a sterownikiem jest rezystor pod ledem.
elektroda.pl
Ciężko powiedzieć.. ze 30zł może? Choć może być i mniej Chcę coś jak najtańszym kosztem co by w jakimś stopniu pokrywał się z założeniami (nie mus być idealnie)
Zaleta AA/AAA to że można się zasilić w każdy raz nawet ze zwykłych baterii, a ogniwa znowu pewnie będą lepiej świecić i wydajniej z tym że znowu ładowarki jeszcze odpowiednie muszą być, tutaj sam nie wiem co lepsze.
Zaleta AA/AAA to że można się zasilić w każdy raz nawet ze zwykłych baterii, a ogniwa znowu pewnie będą lepiej świecić i wydajniej z tym że znowu ładowarki jeszcze odpowiednie muszą być, tutaj sam nie wiem co lepsze.
No wielki nie jest ale postanowiłem sobie że więcej nie będę narazie wydawał.. Ta obecna już mnie zaspokaja w 70%, z czasem jak mi będzie mało to pomyślę, ale na pierwszy rzut to nie chcę się zbytnio porywać
Taka mnie zaciekawiła: Pierwsza tylko ze 1sztAA to trochę może krótko świecić..
Druga Ta ciekawa
Trzecia
Wogóle nie wiem na jakie parametry zwracać uwagę.. na ilość lumenów, zasięg, pobór prądu?
Taka mnie zaciekawiła: Pierwsza tylko ze 1sztAA to trochę może krótko świecić..
Druga Ta ciekawa
Trzecia
Wogóle nie wiem na jakie parametry zwracać uwagę.. na ilość lumenów, zasięg, pobór prądu?
Witam
Wszystkie zaproponowane, mają jedną "wadę" (choć niektórym to pasuje) nie posiadają reflektorów a soczewki. Niestety takie rozwiązanie powoduje, że duża część światła z diody jest marnowana, np. na te czerwone światełka, które są dla "zamydlenia oczu" przedstawiane jako bardzo przydatne, a tak de facto jest to wykorzystanie części z utraconego światła.
Jeśli chodzi o zasilanie, to zarówno 3xAAA jak i 1xAA (z dobrym sterownikiem) maja podobne czasy świecenia z tą samą jasnością.
Najkorzystniejszym zasilaniem w Twoim przypadku, wydaje mi się 2xAA. Przede wszystkim wystarczy Ci standardowa ładowarka do akumulatorów AA, gdyż te ładują po dwie sztuki jednocześnie. W przypadku użycia 1xAA lub 3xAAA zaleca się stosowanie bardziej zaawansowanych latarek ładujących ogniwa niezależnie.
Pozdrawiam
Wszystkie zaproponowane, mają jedną "wadę" (choć niektórym to pasuje) nie posiadają reflektorów a soczewki. Niestety takie rozwiązanie powoduje, że duża część światła z diody jest marnowana, np. na te czerwone światełka, które są dla "zamydlenia oczu" przedstawiane jako bardzo przydatne, a tak de facto jest to wykorzystanie części z utraconego światła.
Jeśli chodzi o zasilanie, to zarówno 3xAAA jak i 1xAA (z dobrym sterownikiem) maja podobne czasy świecenia z tą samą jasnością.
Najkorzystniejszym zasilaniem w Twoim przypadku, wydaje mi się 2xAA. Przede wszystkim wystarczy Ci standardowa ładowarka do akumulatorów AA, gdyż te ładują po dwie sztuki jednocześnie. W przypadku użycia 1xAA lub 3xAAA zaleca się stosowanie bardziej zaawansowanych latarek ładujących ogniwa niezależnie.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
wilczur chodzi o to że tanie marketowe ładowarki mają po 2 kanały , czyli możesz ładować 2 ogniwa lub 4 naraz .
Jak kupisz latarkę na 3xAAA to musisz ładować 4szt akku naraza lub mieć ładowarkę która ma 4 osobne kanały.
Na soczewce , która jest plastikowa i z reguł wykonana kiepsko są spore straty światła . Reflektor jest lepszy.
Jak kupisz latarkę na 3xAAA to musisz ładować 4szt akku naraza lub mieć ładowarkę która ma 4 osobne kanały.
Na soczewce , która jest plastikowa i z reguł wykonana kiepsko są spore straty światła . Reflektor jest lepszy.
elektroda.pl