czy driver jest konieczny - p4 z 3aa, p4 a q5?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

czy driver jest konieczny - p4 z 3aa, p4 a q5?

Post autor: m-blue »

witam,
pewnie pytanie z niskiego pułapu, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałem:)
Czy jest opcja, że dioda jest podłączona do baterii bez niczego, żadnego opornika itp? nie dostaje przypadkiem wtedy max prądu zwarcia baterii??
Takie pytanie - co daje driver pomijając tryby itp - większą sprawność ?
kupiłem takie coś http://www.dealextreme.com/p/ultrafire- ... 3-aa-20762
na moje oko nie ma nić pod diodą, nawet opornika... pominę kwestię, że na moje oko ref jest za wysoko i opiera się na szybie, przez co ta jest słabo dociskana do oringu i pewnie będzie cieknąć, no ale coś z tym wymyślę...

kolejne pytanie, czy można jakoś odróżnić p4 od q5? poza podłączeniem i stwierdzeniem, że świeci jaśniej:>
Pozdrawiam,
Michał
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Jest taka opcja nazywa się to DD - DirectDrive , jednak zawsze jest coś po drodze co ogranicza prąd - chociażby opór spręzynek pojemnika baterii czy też włącznika.

W niektórych konstrukcjach opornik jest na płytce z włącznikiem z tyłu. Jednak według opisu tego z DXa jest tam driver.

Ref z reguły przelega do szyby , być może szybka jest gruba i to złudzenie na foto.

Odróżnić XR-E P4 a Q5 się nie da , pamiętam kiedyś że Q5 miało luminofor na całej powierzchnie wewnętrznej a słabsze nie miały . Później jednak widziałem Q5 bez tego ,to zależy od miejsca produkcji.
elektroda.pl
Tomeqp
Posty: 954
Rejestracja: niedziela 22 lis 2009, 20:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Tomeqp »

Było o tym niedawno. Driver daje stabilizację prądu. Bez niego prąd idący w diodę będzie ograniczała jedynie rezystancja wewnętrzna ogniwa oraz sprężynki itp. Diody mają to do siebie, że im wyższa temperatura tym niższy spadek napięcia, więc dioda się "rozbiegnie" i spali.

Tutaj było: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=6750

PS: Możliwe jest stworzenie działającego układu DD, ale to będzie działało "na słowo honoru". Po prostu rezystancja przewodników i ogniwa będzie wystarczająco ograniczała prąd, a chłodzenie będzie utrzymywało odpowiednią temperaturę diody, więc będzie zachowana równowaga.
Pozdrawiam
Miodosław
Posty: 601
Rejestracja: piątek 16 lis 2007, 14:22
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Miodosław »

Według mnie, z opisu wynika obecność drivera.
Zwróćcie uwagę na: "Battery Configurations: 3 x 1.5V AA batteries (1.2V not adviced)". Do zasilania DD wskazane byłyby właśnie akusy 1,2 V. Korzystając z baterii mamy napięcie zasilania o ok. 1 V wyższe, niż Vf diody, co może być niezbędne do prawidłowej pracy drivera.
Dubito ergo sum!
Awatar użytkownika
m-blue
Posty: 385
Rejestracja: czwartek 31 lip 2008, 02:39
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: m-blue »

dzięki za wyjaśnienie, ale trochę nie precyzyjnie zapytałem:) o stabilizacji prądu to oczywiście wiem, bardziej mnie zastanawiało, jak to może działać bez opornika, skoro ledy mają jakiś tam prąd max który wytrzymują, nie pomyślałem, że opór sprężyn, włącznika itp może być wystarczający, to mnie zastanawiało, bo sama idea sterowania ledami jest mi że tak powiem znana, wstyd by było jakby było inaczej:D

Właśnie rozgrzebałem głowicę... nie ma w środku śladu po driverze ani rezystorku... chyba trzeba będzie coś włożyć...

[ Dodano: 1 Luty 2012, 08:02 ]
Jeszcze jedno ad opierania się refa o szybę - latarka jest skręcana, nacisk na szybkę od środka, z racji, że jest wciskana i trzyma ją tylko oring, powoduje, że po skręceniu szyba jest odpychana od oringu na którym leży, czyli będzie wcześniej czy później przeciekać pod wodą;/
Pozdrawiam,
Michał
ODPOWIEDZ