Reanimacja aku wkrętarki

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
Defcio
Posty: 308
Rejestracja: wtorek 25 maja 2010, 22:36
Lokalizacja: Piła/Nowy tomyśl

Post autor: Defcio »

Niesamowite po prostu, jak na R6 to mega mocne ogniwa, takich nigdy nie miałem, trzeba uzbierać $ i kupić.
Ni-Cd Man.
marcho
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 17 sty 2012, 17:30
Lokalizacja: DG

Post autor: marcho »

Witam - miałem podobny problem i do starej zakrętarki upchnąłem coś takiego
http://allegro.pl/akumulator-12v-1-2-ah ... 15120.html
wszedł jak pod wymiar i działa już 2 lata
Teraz zakupiłem skila 14,4V i padły aku - wymierzyłem i po małych przeróbkach obudowy aku też wejdzie - to że 12V to nic - najwyżej ciut mniejsza moc i obroty ale to pan pikuś :)
pzdr
Defcio
Posty: 308
Rejestracja: wtorek 25 maja 2010, 22:36
Lokalizacja: Piła/Nowy tomyśl

Post autor: Defcio »

Ale jak tego kwasowego zapomnę naładować to go zabiję, tak samo niepełne naładowanie przyśpieszy znacznie jego śmierć. Choć wiedziałem człowieka który do 12V Boscha przyklajstrował taśmą akumulator AGM 12V 5 Ah. Pewnie na długo mu starczał ale 3 kg wkrętarka to trzeba mieć "łapę"
Ni-Cd Man.
misiekbelchatow
Posty: 39
Rejestracja: środa 13 kwie 2011, 18:20
Lokalizacja: bełchatów

Post autor: misiekbelchatow »

marcho pisze:Witam - miałem podobny problem i do starej zakrętarki upchnąłem coś takiego
http://allegro.pl/akumulator-12v-1-2-ah ... 15120.html
wszedł jak pod wymiar i działa już 2 lata

pzdr
Kolego a ładujesz to orginalną ładowarką, po naładowaniu się odłącza? Czy potrzebna jakaś inna ładowarka ??
marcho
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 17 sty 2012, 17:30
Lokalizacja: DG

Post autor: marcho »

Defcio pisze:Ale jak tego kwasowego zapomnę naładować to go zabiję, tak samo niepełne naładowanie przyśpieszy znacznie jego śmierć. Choć wiedziałem człowieka który do 12V Boscha przyklajstrował taśmą akumulator AGM 12V 5 Ah. Pewnie na długo mu starczał ale 3 kg wkrętarka to trzeba mieć "łapę"
2 lata już działa - ładuję ori ładowarką albo ładowarką od motocykla a nawet jak go zabiję po 2 latach to zakupię nowy - nie pieniądze :)
Amen
p.s. Kwesta tylko czy się zmieści w obudowę bo taśmą nie będę klajstrował :)
Defcio
Posty: 308
Rejestracja: wtorek 25 maja 2010, 22:36
Lokalizacja: Piła/Nowy tomyśl

Post autor: Defcio »

Tak, jeśli faktycznie dwa lata ci żyje to super, tylko nieco więcej żyją akumulatory dedykowane za 5 razy takie pieniądze.
Gość na drabinie z dwu kilowym akumulatorem, jest to nieco straszne :wink: .
Ni-Cd Man.
ODPOWIEDZ