Wczoraj zawitał w moje skromne progi FENIX TK35 i...
pozamiatał wszystkie pozostałe latareczki które aktualnie posiadam. Po wstępnych testach sufitowo-osiedlowych mogę powiedzieć jedno:
jest moc! 
Jeszcze muszę zanieść tego potworka gdzieś do lasu i obadać jak świeci w terenie w zupełnych ciemnościach.
Dodam jeszcze, że trafił mi się egzemplarz bez śladu nawet najmniejszej dziury w spocie
, a widziałem niektórzy koledzy skarżyli się, że w ich TK35 ta przypadłość występuje w mniejszym lub większym stopniu.
Latareczka naprawdę pięknie wykonana, dopieszczona, bez żadnych "baboli".
Jak na światełko napędzane 2x18650 jest całkiem nieduża, oczywiście typowe EDC to to nie jest, ale w mojej sporej rączce leży dobrze.
Podoba mi się też ten dodatkowy "pstryczek" do zmiany trybów to wygodne i praktyczne moim zdaniem rozwiązanie.
Buduję małą rozdzielnicę na 230V, będzie wisiała obok biurka i zasilała cały warsztat. W sytuacji awaryjnej będę miał możliwość całkowitego odłączenia sprzętu od sieci. Biorąc pod uwagę, że mam kilka urządzeń pracujących bez przerwy, oszczędzi mi to wyciągania wtyczek co noc. Woltomierz i licznik energii rozszerza możliwości rozdzielnicy o funkcję kontrolno-pomiarową. "Oprawa graficzna" to już tylko moja fantazja. Pewnie niektórzy woleli by to zrobić na jakimś scalaku, ale ja sobie stycznik kupiłem. Będzie dodatkowa ozdoba na ścianie. 
, po oględzinach wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ale pojeżdze pewnie dopiero w piątek bo pompki nie mam odpowiedniej :O... zresztą leje a na slickach lepiej po deszczu nie jeździć jak jest to pierwsza jazda 
! Na rower i wio 
Sprawdź rowerek dokładnie szczególnie czy nie zostawia dwóch śladów(naważniejsze) i czy zgodny z opisem, biegi, manetki, zużycie, malowanie, sprawdź węzły-łączenia alu z węglem. 
