Świetlówki o tej samej mocy mają podany inny czas działnia ?

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
Awatar użytkownika
papcio chmiel
Posty: 9
Rejestracja: piątek 08 paź 2010, 09:34
Lokalizacja: z ciemnej dziury

Świetlówki o tej samej mocy mają podany inny czas działnia ?

Post autor: papcio chmiel »

Witam w swoim pierwszym poście.

Ostatnio próbuje zgłębić zagadnienia związane z oświetleniem mieszkania, szukam, czytam itd.
Jestem na etapie świetlówek kompaktowych czyli zamienników tradycyjnych żarówek, ale patrząc w przyszłość podejmuje również próby z LEDami.

Niestety na chwilę obecną głównym czynnikiem jest cena dlatego świetlówki mają pierwszeństwo.

Mam kilka pytań które pojawiają się podczas zakupów.
Pierwsze to spostrzeżenie odnośnie trwałości które podaje Osram jaki i Philips na swoich produktach w latach.
Na półce leża identyczne produkty. Mają tyle samo watów, lumenów, barwę światła. Różnią się tylko rozmiarem gwintu oraz czasem podanym w latach które producent przewidział jako średnia.

Oczywiście ten czas jest teoretycznym czasem jaki przy określonych warunkach powinna świetlówka pracować. Jest to dyskusyjna sprawa. Dla różnych producentów nie ma co porównywać tego ale tutaj mnie to zaciekawiło.

Jako że doświadczenie moje w kwestii użytkowania jest małe interesuje mnie zdanie kogoś bardziej obeznanego kto będzie miał jakąś ładną teorię.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 19 gru 2011, 22:19 przez papcio chmiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Jaśko
Posty: 41
Rejestracja: niedziela 19 gru 2010, 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jaśko »

Oglądałeś prawdopodobnie dwie rodziny świetlówek - jedna ma deklarowane 6 lat a inna 10 , głównie marketing + drobne róźnicce w konstrukcji .
Możesz założyć że za 3-4 lata i tak padną. To nie lata 90 po których do dziś można spotkać działające kompakty .
Jak masz pusty portfel to kup swietlówki z Anglii , są za grosze na alledrogo .Większośc wytrzyma 2 lata a zwróca sie kilkunastokrotnie . Od 3 lat używam i padło 30% , przypuszczam że ta reszta pożyje znacznie dłużej.
Awatar użytkownika
papcio chmiel
Posty: 9
Rejestracja: piątek 08 paź 2010, 09:34
Lokalizacja: z ciemnej dziury

Post autor: papcio chmiel »

To już jest jakieś wytłumaczenie mimo wszystko.

Oczywiście na aukcjach czasami coś kupie. Chyba ostatnio coś z Anglii udało mi się kupić chociaż trudno stwierdzić skąd dany towar przyjechał. Było tego kilka rodzajów w tym standard B22.

Ostatnio staram się również notować ile która świetlówka wytrzymała lat.
Kilka dni padł Philips kupiony dosyć dawno w sklepie - wydaje mi się że wytrzymał od 4 do 6 lat. I to mnie całkowicie satysfakcjonuje bo żarówki potrafiły też tyle świecić.

Jako ciekawostkę podam że w marketach można kupić okazyjnie świetlówki po zaniżonych cenach (z reszta nie tylko świetlówki) a to za sprawą kodów kreskowych i bałaganem w systemach informatycznych. Przykład Osram 8w/40w za 1zł :)
Awatar użytkownika
maskiu
Posty: 146
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 22:35
Lokalizacja: poznań

Post autor: maskiu »

Witaj.
Dla mnie też te czasy świecenia to czysty marketing.
Ja kupiłem zestaw świetlówek Tesco po 3 zł sztuka i świecą już 2 lata, żadna nie padła.
Czołówka Energizer 3led, latarka z TESCO za 2,99, UF C2 XM-L 2,8A , Romisen RC-D5,wszystko-odporna latarka na trzech ledach MacTronic.
To tylko część moich gigantycznych zbiorów :D
Awatar użytkownika
papcio chmiel
Posty: 9
Rejestracja: piątek 08 paź 2010, 09:34
Lokalizacja: z ciemnej dziury

Post autor: papcio chmiel »

To jest oczywiste aby na tego typu zapewnienia patrzeć podejrzliwie (Przykład z innej beczki - zużycie paliwa w samochodzie, czas reakcji lub jasność w LCD)

Na opakowaniu Philipsa Eco Candle widzę jest informacja "Trwałość liczona w oparciu o 3 godziny świecenia dziennie"
Do tego dochodzi jeszcze ilość włączeń/wyłączeń.

Być może jest jakiś szczegół techniczny budowy który odpowiada za ten fakt.
Na jakimś forum znalazłem informację że na początku świetlówki wolniej startowały przez co były trwalsze. Teraz szybciej osiągają pełną jasność co jest okupione trwałością.
Chyba to tutaj było http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic7 ... ml#4173153

PHILIPS Genie Rapid Start to chyba kolejny krok w tę stronę.
Awatar użytkownika
seba_x
Posty: 202
Rejestracja: środa 27 sty 2010, 08:26
Lokalizacja: strzegom

Post autor: seba_x »

A mi Philipsy i Osramy padły po około 1,5 roku . Te pierwsze jak zaprogramowane padły w odstępie dosłownie jednego tygodnia (świeciły w różnych pomieszczeniach)
Były to wersje 23Watt
Awatar użytkownika
papcio chmiel
Posty: 9
Rejestracja: piątek 08 paź 2010, 09:34
Lokalizacja: z ciemnej dziury

Post autor: papcio chmiel »

@seba_x
Dwie sztuki padły w tym samym czasie czy więcej? Dwie to zawsze można powiedzieć że przypadek.

Ostatnio zaciekawiły mnie żarówki samochodowe Osram Night Breaker.
Dość droga sprawa bo około 70-80zł za komplet, ale ponoć działanie rewelacyjne.
Jest tylko jeden szczegół czyli czas żywotności. Większość osób twierdzi że działają średnio przez 3 miesiące i padają parami.
Jeżeli ktoś jeździ po nocach długie trasy to OK bo je wykorzysta. Większość jednak jeździ po mieście w dzień gdzie te żarówki nie mają pola do popisu. Kiedy natomiast wyjedziemy nagle w trasę i padną nam obie to robi się nie ciekawie. Kasa w błoto.
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

PHILIPS Genie Rapid Start to chyba kolejny krok w tę stronę.
to lampy produkowane w Chinach.
Rapid Start polega na tym, że przez pierwsze chyba 10 sekund, świetlówki kompaktowe dostają większą moc, przez co szybciej się rozgrzewają, czyli szybciej mamy pełną jasność lampy.
Niestety nie wiem, jak to wpływa na ich trwałość. Na pewno zostały tak obliczone, aby 50% populacji przetrwało.

Bardzo duży wpływ na trwałość i ilość przełączeń ma to, czy świetlówka ma ciepły czy zimny start. W większości lamp stosuje się ciepły start, który polega na wcześniejszym podgrzaniu skrętek w lampie i dopiero po podgrzaniu następuje wyładowanie w gazie, tzn. lampie.

W przypadku świetlówek kompaktowych należy unikać montowania ich w pomieszczeniach, gdzie będą narażone na dużą ilość załączeń, jak również w zamkniętych oprawach, gdzie wysoka temperatura szybko wykańcza elektronikę.
Nie polecam też nowości, ponieważ z reguły mają one choroby "wieku dziecięcego" i chwilę musi potrwać zanim producent, poprzez reklamacje, dowie się i poprawi technologię.
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Bajer rozbija się o to że świetlówki nowe startują na zimnej skrętce a powinny się powoli rozgrzewać i dopiero zapłon...

Taka świetlówka była u kumpla, wytrzymała prawie 15 lat...Świeciła się codziennie w ciemnej kuchni po około 8 - 10 godzin.
ILPT
kodi
Posty: 482
Rejestracja: piątek 07 gru 2007, 16:42

Post autor: kodi »

Czas życia świetlówek? Największą przyczyną różnego czasu życia jest... definicja czasu życia. Jedne mają 8000h inne 3000h inne 10000h. Trzeba po prostu dokopać się do datasheetów i sprawdzić w jakich warunkach. Niektórzy definiują czas życia jako czas po którym jakiś procent populacji nadal będzie działać. I teraz jest lista warunków: temperatura, wilgotność, ilość włączeń itp itd. Trzeba pamiętać, że często jest to wartość teoretyczna (kto będzie chłodził świetłowkę, żeby cały czas miała 25 stopni?).

A apropos Night Breaker'ów - czego Ty oczekujesz? To zwykłe żarówki, tyle że mają ciut inaczej skrętkę zrobioną i podwyższoną temperaturę. Czas ich życia to 300-350h i są bardzo czułe na przepięcia. Różnica w jasności? Standardowo w popularnych żarówkach masz 1500-1550lm lub 1400-1450 w wersjach "long life". Night Breaker'y mają 1750lm. Ale najciekawsze są wersje pokrywane niebieskim filtrem - ich światło jest dużo bielsze, ale strumień świetlny spada do ok 1200lm...
Awatar użytkownika
papcio chmiel
Posty: 9
Rejestracja: piątek 08 paź 2010, 09:34
Lokalizacja: z ciemnej dziury

Post autor: papcio chmiel »

@tnt_gt
Czy jest jakiś sposób aby dowiedzieć się którą świetlówka ma ciepły czy zimny start ? Jakiej informacji szukać i gdzie ? Na pudełku czy gdzieś w sieci ?

To że częste włączanie i wyłączanie skraca ich życie to nie podlega raczej dyskusji, bo chyba każdy sprzęt elektroniczny tak ma. Tylko czy nie wyłączanie jest ekonomicznie uzasadnione ? Chodzi o to czy więcej będzie kosztował prąd czy wymiana świetlówki ?
Ja ostatnio mam / miałem ten problem ponieważ dziecko upodobało sobie zabawę włącznikami i świetlówki przez pewien krótki okres wyrobiło wiele cykli włączania/wyłączania. Co zrobić :)

Przed chwilą zauważyłem że na jednym z opakowań jest obrazkowa informacja o 20.000 włączeń/wyłączeń przy 10 letnim okresie użytkowania. Nie realne.


Możesz wymienić jakąś nowość ? Tak z ciekawości pytam.

@kodi
Nie oczekuje niczego po tych żarówkach bo są zbyt drogie. Nie stać mnie na nie i w sumie ich nie potrzebuje bo nie jeżdżę już po nocach. Kiedyś być może bym ich używał. Jak ktoś ma LEDy zamiast świateł mijania to też jest to jakiś sposób na ich oszczędzanie.
Ciekawe jest tylko to że jeżeli faktycznie producent na produkcie podaje informację dla klienta że czas życia jest obliczony na 300h to jest OK. Kupując godzę się na to i nie będę miał o to pretensji.
fxxx
Posty: 1575
Rejestracja: środa 04 sie 2010, 16:34
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: fxxx »

a co powiecie o świetlówkach T5? Założyłem rok temu dwie sylvanie 39W do akwarium, statecznik VS z ciepłym startem, włączane raz dziennie na 6h. Po roku (prawie 3k godzin) już widzę że nie wytrzymają raczej drugiego roku (czarne końce, w końcu się nie zapali), a teoretycznie powinny świecić 20k godzin.
tnt_gt
Posty: 576
Rejestracja: sobota 06 mar 2010, 13:50
Lokalizacja: Piła

Post autor: tnt_gt »

papcio chmiel
Świetlówki z ciepłym startem mają dłuższy start, ponieważ potrzebują ok. 0,5-1s na podgrzanie skrętek wewnątrz lampy.
Te z zimnym startem szybciej się zapalają. Ale niestety nie wiem, bo nie robiłem takich testów, czy jesteś w stanie wyłapać tę różnicę "gołym okiem".

Co do nowości, to na stronie Philipsa możesz je zobaczyć.

U mnie w domu, np. w toalecie mam zwykłą żarówkę. I o dziwo, hula chyba już z 1,5 roku. Pewnie niedługo padnie.

W łazience mam pomieszane halogeny z LEDami.


fxxx To że statecznik jest z ciepłym startem, to wcale nie oznacza, że dobrze pracuje z lampą, pomimo rekomendacji producenta.
W Twoim przypadku, jeżeli lampa pracuje długo i bez cykli, zakładam, że ciągły prąd pracy lampy generowany przez statecznik jest zbyt duży. Stąd m.in. mogą powstawać zaczernienia na końcach.

Również zbyt wysoka temperatura pracy powoduje szybsze pojawianie się zaczernień...
A ponieważ piszesz, że lampa jest używana do oświetlania akwarium, to wydaje mi się, że ten drugi powód jest bardziej prawdopodobny...
GT Rulez ale teraz czas na CUBE
Awatar użytkownika
seba_x
Posty: 202
Rejestracja: środa 27 sty 2010, 08:26
Lokalizacja: strzegom

Post autor: seba_x »

Ja wiem jedno świetlówek kompaktowych już nie kupię , dobre kosztują 30-50zł a padają tak samo jak taniocha z chin , w nowym domu postawiłem na LED-y .
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

kodi pisze: A apropos Night Breaker'ów - czego Ty oczekujesz? To zwykłe żarówki, tyle że mają ciut inaczej skrętkę zrobioną i podwyższoną temperaturę. Czas ich życia to 300-350h i są bardzo czułe na przepięcia. Różnica w jasności? Standardowo w popularnych żarówkach masz 1500-1550lm lub 1400-1450 w wersjach "long life". Night Breaker'y mają 1750lm. Ale najciekawsze są wersje pokrywane niebieskim filtrem - ich światło jest dużo bielsze, ale strumień świetlny spada do ok 1200lm...
Norma określa że maksymalna ilość światła z żarówki przy 13,2V i 55W to 1550 lumenów. Tyle się dokopałem w normach dla żarówek H7,H1,H3 i H4 jeśli chodzi o włókno mijania.

Obecnie sam posiadam żarówki Osram Night Breaker i Osram Cool Blue Intense z niebieską bańką. Mimo że lakieru jest niewiele, świecą wyraźnie słabiej. Sama ich budowa wskazuje na to że są to Night Breakery pomalowane jedynie lakierem.

PS-Skąd w ogóle temat o żarówkach samochodowych w temacie o świetlówkach ?

PS2-jeśli chodzi o świetlówki z miękkim startem - takich już nie spotkałem od lat. Kiedyś trafiły mi się stare GE na miękkim starcie...

Na elektroda.pl macie temat pt"Moje świetlówki przerobione na lepsze" i tam macie pełne schematy popularnych świetlówek i ich przeróbek na miękki start.
seba_x pisze:Ja wiem jedno świetlówek kompaktowych już nie kupię , dobre kosztują 30-50zł a padają tak samo jak taniocha z chin , w nowym domu postawiłem na LED-y .
Nie wiem skąd to przekonanie. O ile tanie marketówki za 3 - 5 zł padają jak muchy o tyle mam w domu Osramy 8W oraz Philipsy 14W i świecą od lat. Obecny koszt tych żarówek to około 10 zł w markecie...
ODPOWIEDZ