Duet rowerowy czyli 5xXP-G + 1xXM-L (długie/krótkie)

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Duet rowerowy czyli 5xXP-G + 1xXM-L (długie/krótkie)

Post autor: Kuras77 »

Po trzech latach szczęśliwego użytkowania mojego "dwururkowca" na diodach XR-E przyszedł czas na skonstruowanie nowego działa fotonowego :twisted:

Trochę fotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale może od początku :)
Powodów do budowy nowych lampek było kilka - po pierwsze pojawiły się nowe, mocniejsze i bardziej oszczędne diody XP-G. Po drugie chciałem zastąpić poprzedni, kombinowany zestaw DIY+Sigma Pro bardziej zwartym, kompleksowym rozwiązaniem. Po trzecie pojawił się nowy, kiedyś nieznany problem oślepiania mocnymi lampkami rowerowymi innych użytkowników dróg i ścieżek - dlatego postanowiłem, że moje nowe światełko będzie zawierało lampki przeznaczone do samotnej jazdy w terenie (nazwałem je "długie") i oddzielne do jazdy po mieście czy po drogach publicznych ("krótkie").
Przy okazji opisu tego projektu chciałbym rozpocząć dyskusję właśnie na temat problemu oślepiania, jednak może tą kwestię zostawię na koniec.

Pomysł na nowe lampki przyszedł mi do głowy już dokładnie 2 lata temu - wtedy to zamówiłem u nieobecnego już na naszym forum kolegi czarny kruk cztery diody XP-G bin S2. Później domówiłem jeszcze moduł 3xXP-G na jednym starze wraz z soczewką. Niestety po wpłacie pieniędzy na konto kontakt się urwał... :( Dopiero po 9 miesiącach, wielu mailach i niepotrzebnych nerwach otrzymałem przesyłkę z modułem i dwoma diodami R5 1D zamiast czerech - brakujące przyszły po kolejnym miesiącu... :dobani:

W między czasie Darek z naszego forum wytoczył mi piękne body na podstawie mojego projektu :) Jeszcze raz chciałem mu za nie podziękować - to kawał dobrej roboty :ok:
Pierwszy szkic wyglądał tak :wink:

Obrazek

Potem stworzyłem już dokładny projekt pod konkretne soczewki LXP (pod płytszą, potrójną soczewkę Carclo body ma wstawiony jeszcze jeden dodatkowy 9mm krążek mosiądzu):

Obrazek


Pora na konkrety - kiedy zebrałem już wszystkie komponenty zabrałem się za składanie wszystkiego do kupy. Jak widać lampki są trzy - w środku siedzą diody XP-G R5 1D i soczewki Ledil z serii LXP oraz Carclo - patrząc od przodu roweru są to od lewej: Ledil LXP-G-RS 11' FWHM, Ledil LXP-G-REC 38+23' FWHM i Carclo 10507 Front Narrow 16,4' FWHM. Wszystkie trzy lampki nigdy nie świecą równocześnie - albo działają dwie skrajne jako światła "długie" albo środkowa jako "krótkie". Body lampek ma na górze otwory, w których w pierwotnym zamyśle miała znajdować się dioda sygnalizacyjna i jeden z przełączników ale zrezygnowałem z tego pomysłu. Do przytwierdzenia dwóch skrajnych lampek do kierownicy użyłem tego samego patentu co przy poprzednim projekcie - mocowania od pompki. Trzymają się one bardzo mocno i nie ma mowy o ślizganiu się czy zmianie ich położenia. Środkowa lampka zamocowana jest do metalowego kątownika przytwierdzonego na stałe do kierownicy metalową opaską owiniętą czarną taśmą materiałową.

Driver to bFlex firmy TaskLED, który w najwyższym trybie daje 1A na każdą diodę. Jest to na prawdę genialny układ z możliwością dowolnego programowania praktycznie każdej jego funkcji a jest tego cała masa - ilość trybów, prąd maksymalny, rodzaje alarmów o stanie akumulatorów jak i ustawianie napięć zadziałania każdego z nich itp. Polecam zajrzeć do instrukcji od niego - ma ona aż 24 strony! :eek: Zabudowałem go w obudowie konsolki umieszczonej na ramie wraz z przełącznikami i gniazdami, podobnie jak w poprzednim projekcie.

Jednak sama konsolka sterownicza ma więcej wyprowadzeń i inaczej działające przełączniki:

Obrazek

1 - przełącznik lampki z modułem 3xXP-G (wł/wył)
2 - przełącznik zasilania drivera (wł/wył)
3 - gniazdo zasilania
4 - gniazdo lampki z modułem 3xXP-G (światła "długie")
5 - gniazdo lampki z soczewką Ledil LXP-G-RS (światła "długie")
6 - gniazdo microswitch'a drivera na kierownicy
7 - gniazdo lampki z soczewką Ledil LXP-G-REC (światło "krótkie")
8 - wyprowadzenie złącza przełącznika na kierownicy światła "krótkie"/"długie"
9 - dioda sygnalizacyjna drivera
10 - microswitch drivera (zdublowany z tym na kierownicy)

Na początku lewy przełącznik konsolki służył do zmiany lampek - światła "długie"/"krótkie" jednak taki sposób ich zmiany nie był wygodny ani szybki w razie nieoczekiwanego spotkania np. pieszego z ciemnym lesie, dlatego zmieniłem koncepcję i umieściłem go na kierownicy. Niestety nie było już miejsca na jakieś dodatkowe potrójne złącze więc zdecydowałem się użyć zwykłych zaizolowanych konektorków samochodowych.
Obok przełącznika znajduje się microswitch do zmiany natężenia światła (tudzież prądu) jak i programowania samego drivera. Ustawiłem w nim jeden z trzech głównych trybów działania, UIB2 (Bicycle Optimized User Interface) z pięcioma poziomami jasności.
Obsługa lampek wygląda tak:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jDUPAn70hJs[/youtube]


Zasobnik na 6x18650 wykonałem z rurki PCV zatkanej plastikowymi nakładkami na nogi krzeseł - obie rzeczy kupiłem w Leroy Merlin. W jedno z nich wbudowałem wyłącznik latarkowy - ta strona jest przymocowana na stałe natomiast druga jest ruchoma i służy do ładowania zasobnika. Rurka jest obwinięta czarną taśmą materiałową - by akumulatorki w niej nie hałasowały obwinąłem je również podwójną warstwą taśmy (na zdjęciu jeszcze są bez taśmy):

Obrazek

Jak widać na wcześniejszym zdjęciu do jego zamocowania użyłem rzepów sakwy oraz jednego rzepu dodatkowego. Dla zapewnienia stabilności zasobnika dołożyłem dwa plastikowe uchwyty od jakiejś taniej pompki rowerowej. Zasobnik nie lata i trzyma się idealnie a wyjmowanie akumulatorków jest szybkie i proste - wystarczy odpiąć dolne mocowanie sakwy i odchylić ją razem z nim w bok, wyjąć zatyczkę (siedzi mocno na wcisk) i wkład prądotwórczy sam się wysypuje :wink:

A teraz to co lubimy tu najbardziej czyli beamshoty :twisted:
W planach mam zrobienie takiego samego porównawczego zdjęcia, jakie wykonałem po zrobieniu poprzednich lampek ale z racji, że wykonałem je w środku Kampinoskiego Parku Narodowego ze statywu wymaga to trochę więcej czasu i zabawy. Myślę, że uda mi się je zrobić w piątek ale na razie prezentuję zdjęcia z ręki wykonane w Lasku Bielańskim i bliskim Kampinosie przy pełnej mocy czyli 1A na diodę i ustawieniach aparatu f3,5 ISO200 1s balans bieli-światło dzienne. Fotki nie oddają idealnie rzeczywistości bo na żywo widać dalej, kontrast jasno/ciemno jest mniejszy a granica światło/cień nie jest aż ta wyraźna (więcej widać po bokach).

Carclo 3xXP-G

Obrazek


Carclo 3xXP-G + Ledil RS 1xXP-G czyli światła "długie" (to drzewo po lewej jest w odległości 40m a to ledwo widoczne po środku 60m)

Obrazek


Ledil REC 1xXP-G czyli światła "krótkie"

Obrazek


Światła "długie" (drzewo po prawej jest w odległości 35m a to po środku 55m)

Obrazek


Światła "krótkie"

Obrazek


Światła "długie"

Obrazek


Światła "krótkie"

Obrazek


Światła "długie"

Obrazek


I seria na budowanej Trasie Mostu Północnego :grin:
Światła "krótkie"

Obrazek


Światła "długie"

Obrazek


Kampinos nocą...

Obrazek


Wnioski i przemyślenia :idea:

Z powyższego zestawu jestem bardzo zadowolony - system oddzielnych świateł krótkich/długich się sprawdził a konsolka sterownicza, przełączniki na kierownicy jak i zasobnik na akumulatory sprawuje się świetnie :grin: Jednak pomimo, że same lampki świecą na prawdę fajnie nie jest to jednak ideał do którego dążę... :neutral: I tyczy się to obu rodzajów świateł.
Zacznę od "długich" - idealne rozłożenie światła według mojego mniemania miał mój poprzedni zestaw - była to wiązka w kształcie odwróconej litery T. Przy samym rowerze lampki świeciły bardzo szeroko doświetlając wyraźnie boki oraz wszystko pod i nad nim a ze wzrostem odległości wiązka stawała się węższa ale za to sięgająca bardzo daleko. Na całej jej długości światła w prostej linii przed rowerem było tyle samo.
Natomiast obecny zestaw świeci bardzo mocno ale rozłożenie wiązki nie jest optymalne - jakieś 70% światła ukierunkowane jest średnio wąsko, 5% bardzo szeroko a pozostałe 25% dosyć wąsko i daleko. Powyższe spostrzeżenia widać dokładnie na tym porównaniu (miejsce i ustawienia aparatu różne):

Nowy zestaw lampek_______________________________Stary zestaw lampek
Obrazek

Taki rozkład sprawdza się przy szybkiej jeździe po prostych ścieżkach ale już nie do końca na krętych szlakach, gdzie trzeba bardzo kręcić kierownicą. Często zdarzało mi się, że główny snop światła nie obejmował wtedy ścieżki i przez chwilę jechało się prawie "w ciemno". Do tego tak skumulowana w jednym miejscu ilość światła (najbardziej na ziemi 3m przed rowerem) oślepia samego rowerzystę powodując zmniejszenie wrażliwości na słabo oświetlone otoczenie.
Dlatego zamówiłem już potrójną soczewkę Carclo 10508 Frosted Medium. Szerokość jej wiązki to około 26' czyli o 10' więcej od teraz zamontowanej. Mam nadzieję, że ta "zmrożona" soczewka będzie świeciła dużo szerzej a granica światło/cień będzie delikatniejsza. By nie pogorszyć zasięgu dołożę jeszcze jedną lampkę z diodą XP-G prawdopodobnie z soczewką Ledil LXP-G-D 15' - więcej lampek światła "długiego" nie planuję bo to jest max tego, co może uciągnąć driver bFlex :razz:

Światła "krótkie" też mnie do końca nie zadowalają ponieważ brak im zasięgu umożliwiającego jazdę powyżej 20km/h nawet po asfaltowej ścieżce rowerowej. Skierowanie lampki wyżej nie daje nic oprócz niepożądanego oślepiania ludzi jadących/idących z przeciwka. Sprawę załatwiła by pewnie dodatkowa soczewka Real Spot ale te z serii LXP do diod XP-G nie dają idealnie skupionego światła tworząc okręgi mogące również oślepiać. Poza tym kolejna lampka nie zmieściłaby mi się już chyba na kierownicy... :wink:
Dlatego szukając innego sposobu postanowiłem wypróbować zwykłe przesłonięcie reflektora OP tak, by spot był jeszcze odsłonięty a jakiś 40% spill'a zasłonięte. Taka wiązka jest dość szeroka a zarazem za sprawą spotu sięgająca daleko, no i co najważniejsza nie oślepiająca. Nie jest to rozwiązanie idealne bo na oko jakieś 20% światła się marnuje ale jak na razie nie widzę innego - co ciekawe próba podobnego przysłonięcia soczewki nie powoduje wyraźnego odcięcia wiązki ale tylko zmniejsza natężenie światła.
W domu rozwiązanie to wygląda obiecująco - w piątek sprawdzę je w terenie :)

Obrazek

Obrazek

Oczywiście latarka posłużyła mi tylko do testów a docelowo szukam reflektorka OP pasującego do mojego body czyli głębokości około 16mm i szerokości 21mm. Czy mógłbym prosić o jakieś propozycje bo do tej pory nie interesowałem się reflektorami i nawet nie wiem gdzie ich szukać.
Drugą opcją jest pozostawienie w dotychczasowym układzie trzech głównych lampek jako światła "długie" a dodanie dwóch mniejszych po bokach tej centralnej jako światła "krótkie". Mógłbym wykorzystać takie dwie zmodyfikowane latarki (skrócenie poprzez wywalenie zasobnika na aku) lub ponownie uśmiechnąć się do Darka prosząc o wytoczenie dwóch dodatkowych body :grin: Takie rozwiązanie ma tą zaletę, że światła "krótkie" będą "zasilane" dwoma diodami XP-G a nie jedną. Oczywiście mógłbym użyć jednej diody XM-L ale musiałbym dokładać dla niej oddzielny driver i ponownie zmieniać całe "okablowanie" mojego zestawu.

I na koniec - dlaczego w ogóle zdecydowałem się rozdzielić światła na długie/krótkie?
Już kilka razy przy jeździe z poprzednimi lampkami zdarzyło mi się, że zapominałem zgasić tych świecących szeroko i jadący z przeciwka rowerzyści zwracali mi uwagę, że oślepiam :o Niektóre uwagi były miłe i z wyraźnym podziwem dla lampek a inne mniej. Nawet gdzieś na bocznych drogach zdarzało się, że wyskakiwał z boku jakiś samochód i zaraz prosił swoimi "długimi" światłami, by "ten motor wyłączył długie" :mrgreen:
Dodatkowo ostatnio na forum zauważyłem tendencje do "maksymalizmu" oraz bezkrytycznego kierowania się popularnym tutaj sloganem "więcej światła nigdy nie za wiele" również w odniesieniu do oświetlenia rowerowego. Moim zdaniem takie podejście miało sens gdy nie było jeszcze tak mocnych i wydajnych diod jak XP-G czy XM-L - teraz niebezpieczeństwo budowania lampek mogących oślepiać innych użytkowników dróg czy ścieżek jest bardziej realne. Nie wiem jak was ale mnie totalnie wnerwia gdy podczas jazdy samochodem w nocy natrafię na delikwenta mijających mnie "na długich". Taka sama sytuacja będzie coraz częściej pojawiała się i na ścieżkach rowerowych czy w lesie tym bardziej, że nie ma żadnych regulacji prawnych dotyczących oświetlenia rowerowego, jak to ma miejsce w samochodach.

Ciemności i mrok zostały już pokonane a następnym wyzwaniem jest zbudowanie mocnej ale nie oślepiającej lampki rowerowej. Dlatego uważam, że teraz brać Światełkowa powinna zająć się właśnie tym problemem. Ja swój pomysł przedstawiłem a Was zapraszam do opisania w tym temacie swoich :grin:
Ostatnio zmieniony piątek 17 lut 2012, 13:59 przez Kuras77, łącznie zmieniany 20 razy.
Vigo
Posty: 908
Rejestracja: niedziela 14 sie 2011, 20:38
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Vigo »

Fiu, fiu, nieźle to wszystko wygląda i fajnie świeci ten Twój "kombajn".
Gratuluję pomysłu i wykonania!
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

Kuras77, piękna robota, piękny opis, świetny efekt. Zazdroszczę wytrwałości i osiągniętych efektów, gratuluję ;)
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Wielkie dzięki za miłe słowa :smile:

Wczoraj w innym wątku rozpocząłem rozmowę nad pomysłem na nieoślepiającą lampkę. By nie rozmywać niepotrzebnie dyskusji przeklejam poniżej kilka ostatnich postów z ciekawymi pomysłami i zapraszam do kontynuowania jej w tym wątku:
midi pisze:Najprostszym rozwiązaniem jest tu użycie do tego celu soczewki asferycznej z blendą, tak jak to jest w reflektorach soczewkowych w samochodach. Zastosowanie zwykłego reflektora OP lub SMO w wersji okrągłej mimo przysłaniania jego części nie spowoduje zamierzonego efektu lub tak zmniejszy jasność że nie będzie miało to sensu. Jak już zasłaniacie ref to można to zrobić kawałkiem lusterka , nie zwykłą taśmą , wtedy światło z powrotem trafi w ref i odbije się ponownie co zmniejszy straty. Aby wiązka uzyskiwała odpowiedni kształt musimy użyć reflektora profilowanego lub szkła przed nim z odpowiednio ukształtowanymi polami ( zgrubieniami, strukturą ) tak jak to jest w reflektorach samochodowych. Inne kombinacje nie dadzą tego efektu tak by ilość światła i kształt wiązki był poprawny. Sama konstrukcja też nie może powodować że lampka będzie miała długość 20-30cm bo to nie jest wygodne do jazdy na rowerze. Użycie diody XM-L i soczewki owal Ledila 26mm od diody XR-E daje całkiem dobry efekt, dołożenie przesłony powinno spowodować iż uzyskamy dość " szczelne " odcięcie promienia które powinno nadawać się do jazdy po drogach krajowych.
Wiem że można kombinować, doklejać różne przedmioty do latarki, być może nawet da to jaki taki efekt tylko że to ma być skuteczne rozwiązanie, takie by na pierwszym lepszym kamieniu się nie rozleciało, było dość szczelne i zwarte konstrukcyjnie. Nie wiem czemu żaden z kolegów dążących zbudować lampkę mocną do ruchu drogowego nie próbuje uzyskać tego właśnie za pomocą soczewki asferycznej z odpowiednią przesłoną, taki projektor pozwoli na dowolny kształt wiązki. Są takie lampy przeciwmgielne , z aluminium, mogły by się nadać w celu przeróbki , może tedy droga.
Pozdrawiam.
Fluxor pisze:Jeśli gdzieś można kupić SOCZEWKA Rocket-0/OWAL/ +/-3 x +/-20 przeznaczona do P7 albo XM-L to byłoby to najlepsze rozwiązanie bo dla XR-E świeci bardzo dobrze jak na przeznaczenie rowerowe.
........................Obrazek
Kuras77 pisze:midi, piszesz, że przysłonięcie reflektora OP nie ma sensu ale przecież na moim zdjęciu wiązka wygląda dobrze a ilość traconego światła jest moim zdaniem do zaakceptowania przy braku innych sensownych rozwiązań, bo proponowany przez Ciebie reflektor samochodowy z blendą z racji swoich rozmiarów odpada w zastosowaniach rowerowych. Jeśli powstałaby jego miniaturowa wersja pod diody LED to byłoby to idealne rozwiązanie - i znowu dziwię się, że producenci nie wychwycili jeszcze takie potrzeby, a może o czymś nie wiem?
Co do przysłonięcia kawałkiem lusterka to obawiam się, że mogłyby się pojawić jakieś niepożądane odbicia powyżej linii odcięcia światła ale muszę to sprawdzić. I jak już napisałem próba przysłonięcia soczewki nie skutkuje takim wyraźnym odcięciem jak ma to miejsce w wypadku reflektorka tylko zmniejszeniem ilości światła więc ten pomysł w odniesieniu do soczewki odpada.

midi, Fluxor, ja już od 2 tygodni używam lampki 1xXP-G 1A na optyce LXP-REC Rectangular 19/10.5*, która daje całkiem ładny, prostokątny snop światła przed przednie koło - dokładnie taki jak na powyższym zdjęciu Fluxora. Jednak po pierwszym zachwycie przyszła refleksja - taki rodzaj wiązki ustawiony tak by nie oślepiał nie nadaje się do jady powyżej 20km/h bo brakuje mu zasięgu.
Dopiero uzupełnienie go o jakąś soczewkę REAL SPOT mogło by poprawić sytuację jednak te do XP-G nie są zbyt wąskie i mają nieładne pierścienie, które mogą oślepiać. Dlatego wydaje mi się, że na tą chwilę najlepszym rozwiązaniem jest przysłonięcie reflektorka OP.
Xanagaz pisze:Kuras77
Kolego,
Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie zaklejenie połówki soczewki taśmą klejącą, o fakturze i przeźroczystości podobnej do tej jaką mają te soczewki akrylowe zaprezentowane wcześniej. Ewentualnie wykonanie takiej przysłony bazującej na tej taśmie. Twój sposób odcina, jakby nie patrzeć, połowę promienia. Połowę której odbite światło mogłoby oświetlić wszystko co przed rowerem w bliskiej odległości :).
Kuras77 pisze:Tak jak napisałem mój pomysł ma wady ale działa. Jeśli przetestujesz swój pomysł to chętnie go wykorzystam. Jednak nie mam taśmy o której piszesz więc jeśli możesz to sprawdź w praktyce jak to będzie wyglądało i daj znać na forum.
Poza tym piszesz, że mój sposób odcina połowę promienia ale pamiętajmy, że właśnie ta odcinana połowa jest najbardziej problematyczna a za razem najmniej potrzebna z punktu widzenia oświetlenia rowerowego więc jej utratę można przeboleć.
Bandit78 pisze:Dobrym rozwiązaniem, a co najważniejsze pasującym na xm-l, jest soczewka LL01CR-BR1550L-M1, owal 15x50°, śr: 21.48mm, wys: 13.6mm, do diod LED High Power CREE seria XR-E, holder, LedLink, RoHS - źródło Maritex

średnica soczewki nieco mniejsza niż rocket-y, ale za to dająca dobre doswietlenie boków, w sam raz do lasu i nie powinna porażać jadących z naprzeciwka jak okrągła, dodatkowo występuje też w wariancie 10/40°

druga z soczewek w filmiku to dedykowana do MC-E LM-1 Real Spot, zastosowanie "światła drogowe"

http://www.youtube.com/watch?v=_veaHEQBobQ

w filmiku każdorazowo najpierw Real spot potem owalna
Robot pisze:Pomysł z lusterkiem jest całkiem ciekawy, straty powinny być mniejsze, chociaż biorąc pod uwagę moc np. XML'a poświecenie tych kilkunastu procent aby nie oślepiać nie powinno stanowić aż takiego dramatu :wink: tak, tak proszę się nie oburzać, rozumiem, że każdy lumen się liczy.

Ale wypatroszyłem ze starego aparatu małe lusterko i zrobię porównanie takiej przesłony, tylko pogoda musi się poprawić straszne mgły zapanowały.
........................Obrazek

PS.
Ewentualnie proszę o przeniesienie tych postów tutaj jak moderator stwierdzi, że ma to uzasadnienie.
oskar
Posty: 425
Rejestracja: sobota 13 lut 2010, 23:49
Lokalizacja: Polska

Post autor: oskar »

Fakt bardzo ładnie świeci, gratulacje, choć bym popracował nad okablowaniem bo wygląda troche chaotycznie ale ogólnie efekt zabójczy. Fajna koncepcja i wykonanie.
Pozdrawiam.
Midilight 3x XM-L(gorgonzola)/JetBeam M1X/ Midilight 5x R5(puszkin)/ Biedrono mag 2D XM-L/ SF Skyline I/ MacTronic Black Eye/ JetBeam Jet III R5(zgubiona)/ Lumintop P2C/ Nitecore EX11/ Zebralight H31/ Xeno Tiger E03/ Eagletac D25LC2mini/ cdn.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Kuras77, a czy te soczewki w poszczególnych lampach są jakieś uszczelnione i osłonięte szkiełkiem/uszczelką? Po schemacie nic takiego nie widać a z tego co pamiętam seria LXP jest mocowana na taśmę klejącą a stożek kolimatora dosyć luźno siedzi w holderze. To samo pytanie tyczy się Carclo (jest tylko podklejone w otworach na MCPCB?). Co z wilgocią, deszczem? Ogólnie szacun za projekt i obyś się nie poplątał w tych kablach :mrgreen:
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Kabelki wbrew pozorom na żywo nie wyglądają źle i nie sprawiają wrażenia chaosu :) Może jeszcze je jakoś razem zepnę ale one przy skrętach kierownicy pracują i muszą mieć luz.
Soczewki są uszczelnione przezroczystym klejem dwuskładnikowych ale tylko w czterech miejscach ich mocowań z holderkiem gdzie faktycznie był luz. Do zamocowania minimalnie węższej soczewki Carclo wykorzystałem ten sam czarny holderek od zbędnej soczewki LXP tylko trochę go skracając. Jeszcze przed tym uszczelnieniem przeżyłem razem z lampkami burzę w Kampinosie - nie zawiodły mnie one świecąc cały czas podczas nawałnicy :mrgreen:
http://www.everytrail.com/view_trip.php?trip_id=1343154

[ Dodano: 5 Listopad 2011, 04:04 ]
Udało mi się dzisiaj zrobić zdjęcia porównawcze nowych lampek w miejscu, gdzie trzy lata temu obfotografowałem stary zestaw lampek. To miejsce niewiele się zmieniło ale temu drzewu po lewej za brzozą nieźle się przytyło i trochę wygło :wink:
Dla przypomnienia: zdjęcia zostały wykonane przy ustawieniach: ISO200, 2sek, F3.5, balans bieli-światło dzienne. Odblaski umieszczone w odległości 10m, 20m i 40m.
Na pierwszy ogień idą światła "długie":

Obrazek

Dwa górne zdjęcia - po lewej mój poprzedni zestaw lampek a po prawej nowy. Potwierdzają się moje wrażenia odnośnie uformowania wiązki obu zestawów - poprzednio wykonane lampki tworzyły spójny zestaw dający równomierny rozkład światła praktycznie już od samego koła do odległości 40 metrów. Zestaw ten świeci również szerzej w najbliższej odległości (bardziej doświetlony krzaczek po prawej) ale za to węziej na końcu wiązki - jednak zasięg centralnie jest taki sam a nawet chyba ciut lepszy w starym zestawie lampek.
Natomiast nowe lampki bardzo mocno doświetlają (wręcz prześwietlają) teren 5 metrów od roweru obejmując całą szerokość ścieżki ale trochę gorzej doświetlając pobocze. Na plus trzeba zaliczyć fakt, że wiązka sięga równie daleko co przy poprzednich lampkach ale równocześnie świecąc szerzej.
Dolne zdjęcia to nowe lampki osobno - z lewej Ledil LXP-G-RS 11' FWHM a z prawej potrójna Carclo 10507 Front Narrow 16,4' FWHM.

Dalej uważam, że rozkład wiązki poprzednich lampek był lepszy. Trzeba pamiętać, że były to tylko dwie diody XR-E i jedna SSC P4 puszczone na 840mA a nowe lampki to cztery diody XP-G zasilane 1000mA.
Po tym porównaniu przychodzi refleksja że nie ilość światła jest najważniejsza tylko jego prawidłowe ukształtowanie. :)


Kolejne porównanie - tym razem świateł "krótkich":

Obrazek

Dwa górne zdjęcia - po lewej Ledil LXP-G-REC 38+23' FWHM a po prawej przysłonięta MTE SSC P7-C. Na dole po lewej ta sama przysłonięta MTE ze mną jako manekinem prezentującym wysokość zasięgu odciętego światła - BTW niezły zasięg (10m) ma ten pilot od aparatu trzymany wysoko w ręku i wyzwalający migawkę :wink: Natomiast prawe dolne zdjęcie to troszkę wyżej ustawiona ta sama latarka ale bez przesłony.
Wnioski z dwóch górnych zdjęć: soczewka Ledil LXP-G-REC 38+23' FWHM (po lewej) świeci szerzej ale ma gorszy zasięg uniemożliwiając tym samym jazdę nawet ze średnią prędkością. Natomiast przysłonięta latarka (po prawej) świeci dalej ale gorzej doświetlając pobocze jednak traktując to światło jako nieoślepiające "krótkie" (mijania) to taki rozkład wiązki bardziej mi odpowiada i lepiej nadaje się do tego zastosowania. Dodatkowo światło zostało całkiem ładnie odcięte na wysokości mojego pasa i na pewno nie będzie oślepiało jak te z soczewki po lewej - różnicę widać bardzo wyraźnie na brzozie rosnącej po lewej stronie ścieżki.
A jeśli chodzi o ilość traconego światła za sprawą przesłony to różnicę widać na prawych zdjęciach (góra z przesłoną, dół bez). W mojej ocenie spokojnie można się z tą stratą pogodzić a może jeśli zastosuje się przesłonę wykonaną z lusterka "pożądanego" światła będzie jeszcze więcej :)


Na koniec wrzucam jeszcze porównanie soczewki Ledil LXP-G-RS 11' FWHM z popularną swego czasu lampką rowerową Sigma Powerled Black:

Obrazek

Jak widać soczewka Ledil mimo, że ma w nazwie Real Spot świeci o wiele szerzej niż Sigma widoczna po prawej. I nie jest to kwestia ustawienia samych lampek jak na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać - najwidoczniej małą diodę XP-G trudniej skupić w jeden punkt niż większą SSC P4. Jednak nie jestem pewien na 100% czy soczewka w nowej lampce idealnie przywiera do diody bo seria LXP do XP-G ma bardzo źle zaprojektowane holderki, w których nie ma miejsca na kabelki dolutowane do diody. Seria LXP2 jest już poprawiona tylko nie wiem gdzie je można kupić - ktoś wie?

Co myślicie o moich wnioskach? Czy wolicie równomierną wiązkę światła starych lampek czy może mocną i bardziej zwartą nowych? :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 15 paź 2012, 03:11 przez Kuras77, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Robot
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek 15 lut 2010, 20:56
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Robot »

Przeprowadziłem mały test z przesłoną.
Przesłonę stanowi małe LUSTERKO pozyskane ze starego aparatu doklejane naprzemiennie do głowicy taśmą tak aby zasłonić jej połowę.
W akcji bierze udział UniqueFire R5 z modułem D26 XM-L T6 White, driver 8xAMC7135. Foty wykonane w trybie HI - ok. 2.8A oraz MID - ok. 1.0A. Mogło być trochę mniej bo aku zmarzły zimno bardzo było :razz:
Ustawienia aparatu typowe ISO 200, t2s, f/3.4, AWB.

Na fotce od strony lewej: grubsze drzewo 7m, grupka cienkich 15m, dwa drzewa w układzie widlastym V 25m.
Obrazek

Pierwsze wnioski:
1. Odcięcie światła jest wyraźne dla obu przesłon lustrzanej i czarnej

2. Światła nie jest więcej dla przesłony lustrzanej, czego należało się spodziewać zapewne dlatego, że wiązka w większości została odbita i skierowana powrotnie do emitera. Nieznaczne rozjaśnienie obszaru bezpośrednio przed rowerem będzie raczej wynikało z odbicia części światła od metalowej koronki mojej latarki.

3. Czy ten patent mniej oślepia? Moim zdaniem tak. Latarka jest wycelowana dość wysoko (no musi bo jeżdżę szybko :twisted:) ale patrząc w :o emiter przesłonięty z odległości 10-15m doznaje się mniejszego olśnienia niż bez przesłony.

4. Straty oczywiście są, na zdjęciach nie widać, zasięg się zmniejszył przy szybkiej jeździe już brakuje.

5. Zastanawia mnie jeszcze kwestia czy zastosowanie przesłony z lustra nie zwiększy temperatury LED'a? Trzeba by to zbadać.

Podsumowując chyba jednak najbardziej słuszny jest kierunek rozwoju lampek rowerowych w stronę rozwiązań samochodowych tj. osobne światło długie i krótkie.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Twoje wyniki potwierdzają też moje próby z przesłoną z lusterka - wbrew pozorom nie ma żadnego zysku jeśli chodzi o ilość światła. W podsumowaniu zawarłeś prawdę, którą ja już wcześniej sobie uzmysłowiłem decydując się na zrobienie opisywanego wyżej zestawu lampek - nie da się zrobić jednej lampki świecącej szeroko i daleko a zarazem nieoślepiających bo zmiana natężenia światła poprzez zmniejszenie prądu to tylko niewystarczający półśrodek. Na Twoich zdjęciach widać, że pomimo przesłony i tak byś oślepiał bo latarka ustawiona jest za wysoko - dopiero jej obniżenie da pożądany efekt "nieoślepiania". Oczywiście w takiej sytuacji potrzebna jest druga lampka świateł "długich" co sprawia, że zaobserwowany przez Ciebie problem braku zasięgu przestaje mieć znaczenie przy światłach "krótkich" - zresztą nawet spadek jasności można wtedy uznać za rzecz pożądaną bo latarka bez przesłony skierowana nisko przed koło oślepiała by jej właściciela poprzez odbicia od nawierzchni.
Dlatego uważam, że na tą chwilę oddzielna lampka z przesłoną jako światła "krótkie" jest najlepszym rozwiązaniem. Myślałem też o jakiejś ruchomej przesłonie by wykorzystać tylko jedną lampkę - mogłaby być sterowana przełącznikiem na kierownicy poprzez jakieś elektromagnesy ale obawiam się, że to rozwiązanie byłoby awaryjne i delikatne.

Ja właśnie zmieniłem soczewkę w lampce 3 x XP-G świateł "długich" na szerszą Carclo 10508 Frosted Medium - różnica jest znaczna i mam wrażenie, że po dodaniu trzeciej lampki z soczewką Ledil LXP-G-D 15' wypełniającej "środek" wiązki jej kształt będzie mnie zadowalał :)

Dotychczasowa Carclo 10507:
Obrazek

Nowa Carclo 10508:
Obrazek
Awatar użytkownika
wikrap1
Posty: 355
Rejestracja: wtorek 30 lis 2010, 17:18
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wikrap1 »

Świetny zestaw, ale sporo kabli. Jeśli miałbym środki na takie profesjonalne wykonanie, jak Twoje, to zasilanie poszłoby jednym kablem do sterownika ukrytego pod, a może w mostku roweru + sterowanie manetką na kierownicy. Byłoby o pęczek kabli mniej i bez tej puszki plastikowej na górnej rurze ramy, także wszystko byłoby bardziej kompaktowe :razz:
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Tak jak pisałem kilka dni temu zmodyfikowałem swoje lampki zmieniając potrójną soczewkę Carclo 10507 Front Narrow 16,4' FWHM na szerszą Carclo 10508 Frosted Medium 25,9' FWHM oraz dodałem trzecią lampkę z kolejną diodą XP-G i soczewką Ledil LXP-G-D 15'. Lampkę z potrójną soczewką przeniosłem na środek i całość wygląda teraz tak:

Obrazek

Na tą chwilę zrezygnowałem z lampki świateł "krótkich" bo zastanawiam się jeszcze nad koncepcją jej wykonania - najprawdopodobniej będzie to pojedynczy lub podwójny reflektorek z przesłoną zbudowany na bazie jakiejś latarki z odciętą częścią zawierającą akumulatorek i włącznik. Coś na kształt mojego eksperymentu z latarką MTE opisanego kilka postów wyżej.

Dzisiaj zrobiłem na rowerku 67km po Kampinosie wraz z moim modyfikowanym zestawem oraz otrzymaną kilka dni temu latarką Solarforce zmodyfikowaną przez grega. Moja lampka (5xXP-G 1A) jest po lewej, Solarforce (1xXM-L T6 1C 2,8A) po prawej a zdjęcia zrobiłem z ręki przy ustawieniach aparatu f3,5 ISO200 1s balans bieli-światło dzienne:

Obrazek

Jak widać obie lampki mają niezły wygar i musiałem uważać by nie podpalić wysuszonego lasu ;) Zasięg w obu wypadkach jest podobny ale moja lampka świeci dużo szerzej i jaśniej szczególnie bliżej roweru no i nie ma takiego wyraźnego, ostrego odcięcia światło/cień, za którym ja osobiście nie przepadam. Jednak jeśli ktoś potrzebuje zwartej, uniwersalnej lampko-latarki i nie ma ochoty samemu czegoś rzeźbić to propozycja grega jest w tej chwili najlepszą jaką można znaleźć. Pomijając kilku świrów ;) to ta latarka zadowoli każdego i na prawdę więcej na rower w moim mniemaniu już nie trzeba :grin:

Co do modyfikacji mojej lampki to podmianka soczewki i dodanie trzeciej lampki znacznie poprawiło kształt wiązki i teraz jestem już prawie całkiem usatysfakcjonowany - prawie bo ideałem byłoby gdyby najwęższa lampka z soczewką RS pracowała na 1,5A lub miała lepsze skupienie by poprawić zasięg zestawu. Jednak jest to szczegół i raczej nie będę już nic zmieniał :) Czekam teraz jeszcze na komplet najmocniejszych w tej chwili akumulatorków Panasonic NCR18650 3100mAh bo pięć diod XP-G na 1A bardzo szybko wysysa energię z moich 3-letnich, wysłużonych już AW 2200mAh :twisted:

Obrazek

wikrap1 pisze:Świetny zestaw, ale sporo kabli. Jeśli miałbym środki na takie profesjonalne wykonanie, jak Twoje, to zasilanie poszłoby jednym kablem do sterownika ukrytego pod, a może w mostku roweru + sterowanie manetką na kierownicy. Byłoby o pęczek kabli mniej i bez tej puszki plastikowej na górnej rurze ramy, także wszystko byłoby bardziej kompaktowe :razz:
Te kable to na prawdę nie jest żaden problem jednak mam już w głowie koncepcję umieszczenia sterownika w większej lampce świateł "krótkich" ale pewnie zrealizuję ją po kolejnych trzech latach... ;)
krzysiek33
Posty: 215
Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
Lokalizacja: łódź

Post autor: krzysiek33 »

Penie jakbym wyjechał zza zakrętu, a Ty byś nie zdążył zmienić na krótkie, musiałbym posiedzieć trochę na przydrożnym kamieniu żeby oczy doszły do siebie. Moc Twojego zestawu robi wrażenie! Ile waży to wszystko-kable, akumulatorki, rurka pcv, same lampki, przełączniki-noooo wszystko po prostu? Ciekawi mnie to bardzo. Myślę, że oszacować wagę byłoby ciężko, trzeba by było ściągać ten cały dobytek, a nie wiem czy będzie Ci się chciało. Też jeżdżę na rowerze (po ciemku również), i wiem, że waga ma dość spore znaczenie.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Lampka razem z sześcioma akumulatorkami 18650 waży mniej więcej 550-600 gram ale przy jej konstruowaniu bardzo wagą się nie przejmowałem bo moja jazda rowerem nie jest wyczynowa czy nawet sportowa a bardziej turystyczna czy krajoznawcza :) Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam na mój profil na Everytrail - wrzucam tam wszystkie swoje eskapady rowerowe i nie tylko :)

Wracając do tematu zamówiłem już UltraFire WF504B XM-LT6, którą zamierzam przerobić na lampkę świateł "krótkich" - skrócę latarkę poprzez obcięcie zasobnika na aku, zostawię diodę (jeśli będzie ok) i wymienię driver na b2Flex lub ten od mr-elektronik. W sumie jadą do mnie trzy takie latarki bo w końcu święta za pasem :D
krzysiek33
Posty: 215
Rejestracja: środa 19 sty 2011, 22:30
Lokalizacja: łódź

Post autor: krzysiek33 »

Wszystko czy lampki+akumulatorki ? Jeśli wszystko to waga jest naprawdę niewielka, bo szacowałem sporo więcej.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Wszystko, tak jak wcześniej napisałem :razz:
ODPOWIEDZ