problem z TANK007 E07

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
eeo
Posty: 56
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 12:55
Lokalizacja: Poznań

problem z TANK007 E07

Post autor: eeo »

Mam dziwny problem z Tankiem E07. Zaczęło się od tego, że upadł raz na ziemię i coś zaczęło przerywać - od tej pory co jakiś czas trzeba go lekko stuknąć żeby znów zaczął świecić. Ostatnio zaliczył drugi upadek i... przestał świecić. Po rozkręceniu okazało się, że dioda świeci jak przyłoże kabelki z prądem bezpośrednio do głowicy - ale środkowy element do którego normalnie dotyka górny biegun baterii został wduszony do środka (!!!). Przypuszczam, że latarka uderzyła głowicą o ziemię i ciężar baterii wdusił ten element. Czy ktos wie jak, albo umiałby to naprawić? Czy ta głowica jest w ogóle rozbieralna?
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

eeo, a możesz foto zamieścić?
eeo
Posty: 56
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 12:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: eeo »

Obrazek

wduszony element jest zaznaczony krzyżykiem
Ostatnio zmieniony środa 30 lis 2011, 13:38 przez eeo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

eeo, a nie boisz się lutownicy? Ad rozbieralności, i tak musimy to rozebrać żeby naprawić, jak sądzę :-). Prawdopodobnie po drugiej stronie został zerwany obwód drukowany do którego ten "cycek" był dolutowany.
eeo
Posty: 56
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 12:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: eeo »

Calineczka pisze:eeo, a nie boisz się lutownicy?
Bez przesady, nie boję się - ale po prostu nie posiadam - jakoś dotąd nie potrzebowałem. Teraz się zastanawiam, czy w końcu nie spróbować samodzielnego lutowania (?)
Najbardziej mnie interesuje, czy ktoś kiedykolwiek rozkręcał tę głowicę - czy to w ogóle możliwe, czy może to jest fabrycznie sprasowane/zgrzane na stałe i klops... Ręcznie ani drgnie. Co będzie, jak to chwycę w kombinerki i pociągnę "na chama" jak to się mówi?
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

eeo, skoro chcesz spróbować to zacznij delikatnie.....
Nie wiem czy ktoś rozbierał tego Tanka, musiał byś poszukać na necie.
Masz pewność, że ten element zaznaczony krzyżykiem został wduszony?
Zacznij od włożenia w te wgłębienia po bokach styku plusowego jakichś szczypiec i zobacz czy przy kręceniu na boki coś drgnie...
eeo
Posty: 56
Rejestracja: środa 23 mar 2011, 12:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: eeo »

Próbowałem wczoraj rozkręcić kombinerkami - ani drgnie. Teraz szukam klucza nasadowego, który by pasował do wgłębień w głowicy (6 wgłębień).
Zaczynam też myśleć o tym, żeby coś przykleić do tego wduszonego elementu i pociągnąć... może sie uda (?) Szczypce niestety odpadają, bo jest wduszone do końca, na płasko, (i na pewno) ani trochę nie wystaje. :mur:

[ Dodano: 29 Luty 2012, 14:24 ]
Udało sie rozwiązać problem. Próbowałem przylutować drucik i pociągnąć... temperatura trochę stopiła plastik wokół środkowego elementu i sam wrócił na miejsce. Teraz jest trochę luz ale działa, styk trzyma się na sprężynce.

[ Dodano: 15 Listopad 2012, 09:29 ]
Odgrzewam temat, bo są nowe kłopoty z tą latarką. Jakiś czas było OK, a teraz zaczęła jakoś przerywać, tzn. w trakcie świecenia nagle spada jasność do bardzo niskiego poziomu - jakby miała tryb księżycowy (latarka nie ma żadnych trybów) ledwo się żarzy. Jak się nią mocniej wstrząśnie (trzepnięcie o drugą rękę) to znów świeci normalnie. Dzieje się to niestety coraz częściej... Czego to może być objaw?
Początkowo myślałem, że coś mechanicznie uszkodzone/nie styka, ale ostatnio stwierdziłem, że nawet jak latarka stoi na stole, nie dotykana, to dzieje się to samo.
Może powiecie, że nie warto jej naprawiać, ale to fajna latareczka, polubiłem ją. Byłoby pewnie taniej kupić nową z DX, ale może by tak dało się tam wsadzić jakiś driver'ek na ogniwa Li-ion 14500? takich nie ma na DX... :-|

[ Dodano: 15 Listopad 2012, 09:43 ]
a szczerze mówiąc, to marzy mi się takie coś jak wykombinowali na budgetlightforum - mianowicie "E07 BLF edition"
http://budgetlightforum.com/node/4237
niestety już niedostępne, za późno się zorientowałem :-(
ale może by się znalazł ktoś, kto spróbuje zrobić podobnego?
Ja sam nie dam rady, moje umiejętności lutowania są jeszcze za słabe.
ODPOWIEDZ