Problem z Aurorą

stanmar63 · Post autor: **stanmar63** » czwartek 10 lis 2011, 17:31

Witam wszystkich, jestem nowicjuszem na tym forum i w świecie latarek więc z góry proszę o wybaczenie

Zakupiłem jakiś czas temu latarkę Aurora, mało używana ( parę razy na nocnych strzelaniach ) i zaczął się problem, latarka przygasa, nie da się włączyć lub włącza się po chwili błyskania, zmieniają się tryby, a co gorsza w domu świeci OK, może zimna nie lubi

. Podejrzewam włącznik, chyba,że całą elektronikę diabli wzięli. Ponieważ jestem w temacie zielony najchętniej oddałbym komuś latarkę do naprawy, najchętniej z okolic Katowic .Ewentualnie proszę o poradę jak to naprawić i gdzie kupić części. Pozdrawiam , stanmar63

Post autor: **Pyra** » czwartek 10 lis 2011, 18:20

Witam
Auror trochę różnych jest, łącznie z pancernikiem

Napisz o który typ chodzi.

Pozdrawiam

stanmar63 · Post autor: **stanmar63** » czwartek 10 lis 2011, 19:23

Podobno ( proszę się nie śmiać,

kupiłem ją w necie na forum iweb. ) jest to C6 Mood, ale jakoś nigdzie na niej nie widzę typu oprócz c6 na obudowie . O pancernik pytałbym na forum morskim

i raczej bym nie rozkręcał, niech go Rosjanie naprawiają.

clorox · Post autor: **clorox** » czwartek 10 lis 2011, 19:40

Aurora C6 rozkręca się bez problemu na pojedyncze elementy. Proponuję rozkręcić i sprawdzić wyłącznik oraz styk drivera z pigułą. Może być gdzieś zimny lut lub coś się utleniło.

Post autor: **Pyra** » czwartek 10 lis 2011, 21:16

Witam
W C6 wyłącznik jest przykręcony od wewnątrz pierścieniem z dwoma otworkami.
Pigułę z driverkiem i diodą można łatwo wykręcić z body po odkręceniu głowicy.
Sprawdź, czy przypadkiem płytka driverka nie obraca się wewnątrz piguły, gdyż jest lutowany do mosiężnego pierścienia i być może w niskich temperaturach mocniej się kurczy i kiepsko styka z aluminiową pigułą.

Pozdrawiam