Jak nie zabijać akumulatora?

[fredek]

Pewnie tak. U mnie takie pojemności w okolicach 750 mAh mają eneloopy R3 mające ok. 4 lat prawidłowo użytkowane i ładowane, także podejrzewam, że te z którymi masz problem albo były zbyt mocno rozładowane albo ładowane w jakiejś ładowarce która je niewłaściwie ładowała. W czym te akumulatorki pracowały? Były połączone szeregowo?

[seba_x]

Akumulatorki 4szt. łączone szeregowo w pilocie do tv (all4one kameleon - duży pobór prądu). Właśnie w tym pilocie chyba ubiłem 1 akusa bo ładowarka go nie wykrywała, zrobiłem mu "refresch" i powrócił do życia ale chyba nie do końca.

[robertgl17]

seba x masz namyśli pojemność tych akumulatorów? Jeżeli tak to powinno być w mAh

[seba_x]

seba x masz namyśli pojemność tych akumulatorów? Jeżeli tak to powinno być w mAh

Tak, błąd poprawiłem.

[eeo]

Akumulatorki 4szt. łączone szeregowo (...) duży pobór prądu

właśnie - warto zwrócić uwagę na to, że używanie akumulatorków połączonych szeregowo niesie dodatkowe ryzyko - jeśli jedna sztuka będzie trochę słabsza, to łatwo przekroczyć minimalne napięcie i zabić to słabsze ogniwo. Sam niedawno tak ubiłem jeden aku.

[adam123]

Siema.
Widze ,że temat o akumulatorkach to tu zapytam.
Mam kodaki z biedronki i ładowarke duracell taka zwykła czarna łąduje 1albo 2 ogniwa.
Dziś rozładowałem romisenem rc-29 aku ,tak że latarka"słabo" świeciła ,wrzuciłem je do ładowarki i po 3 godzinach zielona lampka ,że aku naładowane
Ładowarka ładuje prądem 280mA , aku mają 2000mAh ,czyli coś nie tak
Akumulatorki uzywane tylko w romku ,nigdy nie rozładowane do "0" ,nigdy nie leżakowały rozładowane ,czyżby ładowarka odmówiła posłuszeństwa?