Ogniwa 18650 i kilka ważnych pytań.

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
philut
Posty: 36
Rejestracja: czwartek 09 cze 2011, 18:06
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: philut »

A ja mam jeszcze pytanie dotyczące minimalnego "zdrowego" napięcia na ogniwu. Do ilu można zejść? I kiedy należy je mierzyć, bo kiedy ogniwo jest obciążone, to napięcie spada o kilka dziesiątych woltów, np. ogniwo bez obciążenia ma 3.8V, a z obciążeniem 3.57V. To kiedy powinienem je znowu naładować?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

philut pisze:A ja mam jeszcze pytanie dotyczące minimalnego "zdrowego" napięcia na ogniwu. Do ilu można zejść?
Zależy od typu ogniwa i trzeba dla konkretnego egzemplarza poszukać w danych katalogowych. Ogólnie można przyjąć 3V, choć nowsze ogniwa mogą zejść niżej.
philut pisze:I kiedy należy je mierzyć, bo kiedy ogniwo jest obciążone, to napięcie spada o kilka dziesiątych woltów, np. ogniwo bez obciążenia ma 3.8V, a z obciążeniem 3.57V. To kiedy powinienem je znowu naładować?
Minimalne napięcie może być mierzone bez obciążenia. A ładować Li-Iona można w dowolnej chwili.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
philut
Posty: 36
Rejestracja: czwartek 09 cze 2011, 18:06
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: philut »

Bardzo ci dziękuję Pyra. Teraz rozwiałeś wszelkie moje wątpliwości na temat li-ion'ów. Pozdrawiam!
kodi
Posty: 482
Rejestracja: piątek 07 gru 2007, 16:42

Re: Ogniwa 18650 i kilka ważnych pytań.

Post autor: kodi »

zgf1 pisze:
7. Czy do urządzenia http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.18883 takie ogniwa http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.19770 będą stosunkowo dobrym wyborem?

8. Ogniwo dołączone do tej ładowarki jest raczej kiepskiej jakości? Zamieniając je na jedno z powyżej wymienionych dużo zyskam zmagazynowanej energii?
Akurat mam dwa takie urządzonka i moi znajomi również mają kilka sztuk Dołączone ogniwa to z reguły 1800-2200mAh. Wkładając te szare uzyskasz pojemność ok 2400mAh. Dzięki dobremu systemowi protekcji w tym urządzeniu świetnie się sprawują ogniwa Panasonica o pojemnościach 2900-3100mAh (ktoś miał bodajże u nas w sklepiku).
tommiyacht
Posty: 15
Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 16:34
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tommiyacht »

ja mam takie pytanka:

1) co znacza literki na koncu oznaczenia np 18650D 18650C
2) czy jesli w opisie ogniwa jest ze ma ono dlugosc 65mm to mozna w ciemno uznac ze jest bez zabezpieczenia ? (wystepuja w ogole inne niz takie na alleprowizji ?)
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

1) oznaczenie typowe dla Panasonica - oznaczenie pojemności

2) nie , 18650 oznaczane są wszystkie te zapezpieczone (chociaż realnie mają ~67mm) i te niezabezpieczone

Zapezpieczone akku są opisane z reguły także nie sposoób ich pomylić - widać też miedzianą folię płytki zabezpieczenia na biegunie minusowym
elektroda.pl
tommiyacht
Posty: 15
Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 16:34
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tommiyacht »

krzycho123, dzieki
marekwoj
Posty: 487
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 14:40
Lokalizacja: Jaktorów (k. Żyrardowa)

Post autor: marekwoj »

Nie znalazłem (przepraszam jeśli źle szukałem) informacji do jakiego max napięcia można bez szkody dla ogniwa ładować ogniwa 18560. Oczywiście 4,2 V, ale jest zapewne jakaś tolerancja ?

Pytam dlatego, że moja ładowarka zakończyła ładowanie przy napięciu 4.236 V, czy nie jest to za dużo ? Pomiar napięcia na pewno dokładny (Metex 0,05%).
Perszing1800
Posty: 91
Rejestracja: środa 14 mar 2012, 21:20
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Post autor: Perszing1800 »

Z tego co wiem to jest tolerancja co do pełnego naładowania 4,15-4,25V nie licząc nietypowych ogniw o większej pojemności które ładuje się bodajże do 4,35V
Nie popełnia błędów ten co nic nie robi.

http://www.ermail.pl/link/ejYJ2XAjJCNNm ... 7Aj2YTjljX
woytazo
Posty: 114
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 11:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: woytazo »

Ogniwa Sanyo Panasonic UR18650ZTA mają w niektórych specyfikacjach górną granicę 4,4V.
Odpowiadając na PW kliknij "Cytuj".
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

woytazo pisze:Ogniwa Sanyo Panasonic UR18650ZTA mają w niektórych specyfikacjach górną granicę 4,4V.
Poproszę o tą specyfikację - link.
marekwoj
Posty: 487
Rejestracja: wtorek 17 lip 2012, 14:40
Lokalizacja: Jaktorów (k. Żyrardowa)

Post autor: marekwoj »

Perszing1800 pisze:Z tego co wiem to jest tolerancja co do pełnego naładowania 4,15-4,25V
Czyli ładowarka mieści się w granicy tolerancji :) Dzięki.
woytazo
Posty: 114
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 11:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: woytazo »

greg pisze:
woytazo pisze:Ogniwa Sanyo Panasonic UR18650ZTA mają w niektórych specyfikacjach górną granicę 4,4V.
Poproszę o tą specyfikację - link.
Na wiosnę gdy po raz pierwszy raz je miałem była specyfikacja na stronie Sanyo 4,35+- 0,05V. Teraz widzę, że już Panasonic całkowicie przejął ten produkt jako swój po wykupieniu Sanyo. Link na razie do Panasonica, wieczorem poszukam starej specyfikacji do Sanyo. Wiem, że to ogniwa bardzo mało popularne wśród latarkowiczów, być może stosowane tylko w bateriach do laptopów.
http://www.panasonic.com/industrial/inc ... 650ZTA.pdf

Obrazek
adek19
Posty: 87
Rejestracja: niedziela 23 gru 2012, 13:26
Lokalizacja: LU

Post autor: adek19 »

Witam, nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tu.

Posiadam 6 ogniw Sanyo UR18650Y wyjętych ze starej baterii w laptopie, dodam że w laptopie bateria służyła ok 3 lata i pod koniec nie trzymała dłużej jak ok 15 min po czym pewnego razu wkładam ładowarkę do gniazdka i "wywaliło korek". Od tamtej pory już używam laptopa bez tej baterii.

Ale do rzeczy, ogniwa leżą sobie już kilka miesięcy i każde trzyma ok 4 - 4.05V, pomyślałem wiec czy jet jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie w jakim stanie są te ogniwa tzn pojemność? Bo jeśli mam 6 ogniw w nienagannym stanie warto byłoby kupić jakąś latareczkę na 18650 :mrgreen:

A może od razu dać sobie spokój z nimi i oddać do utylizacji?
BALDER SE-2 || UltraFire C8 XM-L 2.8A ||
Awatar użytkownika
Krasny
Posty: 61
Rejestracja: wtorek 05 lip 2011, 20:03
Lokalizacja: Ślesin

Post autor: Krasny »

adek19 pisze:
Posiadam 6 ogniw Sanyo UR18650Y wyjętych ze starej baterii w laptopie, dodam że w laptopie bateria służyła ok 3 lata i pod koniec nie trzymała dłużej jak ok 15 min ...

A może od razu dać sobie spokój z nimi i oddać do utylizacji?
Ogniwa z baterii laptopowej na pewno są w jakimś stopniu zużyte ale nie tak jak mogłoby się wydawać biorąc pod uwagę czas działania nowego i 3 letniego laptopa.
W baterii laptopowej znajduje się elektronika dbająca o komfort i bezpieczeństwo ogniw. Elektronika ta również posiada licznik ładowań i rozładowań, według niektórych fachowców pojemność ogniw jest programowo zmniejszana.
Mam klika takich "recyklingowych" ogniw i jestem zadowolony służą u mnie jako żelazna rezerwa do Gregowej latarki oraz pracują w bankach energii. Dodatkowo dokupiłem u Grega 2szt Panasonic i je na stałe katuję w jego latarce.

Reasumując kupuj latarkę zasilanie na start już masz jak połkniesz bakcyla to sobie dokupisz ze dwa pewne i wydajne ogniwa.
Gregforce L2P, Fenix LD20, Fenix LD10, Maglite LED 4D
ODPOWIEDZ