Czy możliwa jest modyfikacja Petzl Duo?
Czy możliwa jest modyfikacja Petzl Duo?
To mój pierwszy post tutaj.
Witam serdecznie.
Mam taki problem:
Używam Petzla Duo. Jest to wiekowy sprzęt, wyposażony w diody, i halogen. Bez żadnych wodotrysków, czyli przełącznik odpala albo halogen, albo diody. O ile z wersji diodowej jestem zadowolony, to halogen ostatnio zaczął mnie irytować. Jest prądożerny, i świeci jak umarłego d... . Potrzebuję czasem popracować ze światłem o porównywalnym zasięgu, nawet parę godzin, nie zawsze mogę zabrać zapas akumulatorków, a i ręce muszę mieć wolne. Nie chcę też rozstawać się z Petzlem, bo razem sporo przeszliśmy, i mam sentyment do "dziada"
Nie pozostaje nic innego, jak wywalić żarówkę, i wstawić coś innego. Dla mnie najlepszym wyjściem byłby przeszczep jakiegoś gotowego układu. Albowiem potrafię trzymać lutownicę, odróżniam plus, od minusa, i mam dwie zdrowe ręce, ale reszta niuansów to dla mnie czarna magia.
Latarka musi znosić ekstremalne temperatury, czasem pracuje w dużej wilgoci, czasem musi znosić drgania o dużej intensywności (Sprzęt wyburzeniowy). I to chyba tyle.
Z góry dzięki za wszelkie pomysły.
Witam serdecznie.
Mam taki problem:
Używam Petzla Duo. Jest to wiekowy sprzęt, wyposażony w diody, i halogen. Bez żadnych wodotrysków, czyli przełącznik odpala albo halogen, albo diody. O ile z wersji diodowej jestem zadowolony, to halogen ostatnio zaczął mnie irytować. Jest prądożerny, i świeci jak umarłego d... . Potrzebuję czasem popracować ze światłem o porównywalnym zasięgu, nawet parę godzin, nie zawsze mogę zabrać zapas akumulatorków, a i ręce muszę mieć wolne. Nie chcę też rozstawać się z Petzlem, bo razem sporo przeszliśmy, i mam sentyment do "dziada"
Nie pozostaje nic innego, jak wywalić żarówkę, i wstawić coś innego. Dla mnie najlepszym wyjściem byłby przeszczep jakiegoś gotowego układu. Albowiem potrafię trzymać lutownicę, odróżniam plus, od minusa, i mam dwie zdrowe ręce, ale reszta niuansów to dla mnie czarna magia.
Latarka musi znosić ekstremalne temperatury, czasem pracuje w dużej wilgoci, czasem musi znosić drgania o dużej intensywności (Sprzęt wyburzeniowy). I to chyba tyle.
Z góry dzięki za wszelkie pomysły.
Może zerknij na to, jako możliwe wyjście do ewentualnych modyfikacji:
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.p ... 2&start=30
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.p ... 2&start=30
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Calineczka. Właśnie chcę, i muszę go przerobić. Halogen fajnie świeci, ale przez chwilę. W mojej robocie, brak światła to kaplica.
Mocna dioda to więcej ciepła, i tu są schody albowiem muszę mieć zachowaną szczelność obudowy. Chyba żeby wystawić sam radiator szczelnie do obudowy, tyle że obudowa to zdaje się ABS. Mało klejów się do tego nadaje, a już "termo" całkiem odpada... Ciężki temat.
Mocna dioda to więcej ciepła, i tu są schody albowiem muszę mieć zachowaną szczelność obudowy. Chyba żeby wystawić sam radiator szczelnie do obudowy, tyle że obudowa to zdaje się ABS. Mało klejów się do tego nadaje, a już "termo" całkiem odpada... Ciężki temat.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Dobra. Kawałek pręta aluminium z gwintem jest. Radiator od starej grafiki też się znajdzie, i po spiłowaniu "nadmiaru" powinien ładnie pracować. Teraz co do środka? Poszukać 3w cree?
I rzeźbić coś takiego?
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.p ... 2&start=30
Czy lepiej kupić coś na necie, i zrobić przeszczep? Na Alledrogo takie badziewne latarki z diodą
można wyrwać za 30pln.
I rzeźbić coś takiego?
http://forum.opencaching.pl/viewtopic.p ... 2&start=30
Czy lepiej kupić coś na necie, i zrobić przeszczep? Na Alledrogo takie badziewne latarki z diodą
można wyrwać za 30pln.
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Hmmm... Jak biedny laik ma doprecyzować. Może tak.
Ideał
Tylko jak ja bym wyglądał z czymś takim na czole?
To może chociaż coś takiego da się wsadzić do tego Petzla.
Wystarczająco jasno
Znalazłem coś takiego:
http://forum.speleo.pl/read.php?5,14022
Co to za dioda zamiast halogena?
Rozbebeszanie Petzl Duo
http://ukcaving.com/board/index.php?topic=7102.0
Ideał
Tylko jak ja bym wyglądał z czymś takim na czole?
To może chociaż coś takiego da się wsadzić do tego Petzla.
Wystarczająco jasno
Znalazłem coś takiego:
http://forum.speleo.pl/read.php?5,14022
Co to za dioda zamiast halogena?
Rozbebeszanie Petzl Duo
http://ukcaving.com/board/index.php?topic=7102.0
Tak znalazłeś moją starą ofertę ja jednak się już tym nie zajmuje.
Najprościej proponuje XP-G o jakimś neutralnym odcieniu, soczewka 60* (do jaskiń) + sterownik na AMC i attiny 1A max. Jako magazynu ciepła używałem krążków miedzianych jednak max ile na dłuższą metę dało się w granicach rozsądku w diodę wpakować to było 500mA, wyższe tylko chwilowo. Możesz mieć trochę problemów z rozbebeszeniem tego czarnego plastiku w środku bez uszkodzenia przełącznika ale da się to zrobić przecinając w połowie uważając na blaszki, kolejny problem to ich zlutowanie - cyna zwykle się nie chwyta trzeba do tego hot aira mocno rozgrzać uprzednio papierem ściernym przejechane blaszki.
Polecałbym także wymianę kabla bo petzlówki lubią płonąć xD
Jakbyś miał jakieś pytania to proszę na mejla bo tutaj ostatnio rzadko mam czas zajrzeć...
Najprościej proponuje XP-G o jakimś neutralnym odcieniu, soczewka 60* (do jaskiń) + sterownik na AMC i attiny 1A max. Jako magazynu ciepła używałem krążków miedzianych jednak max ile na dłuższą metę dało się w granicach rozsądku w diodę wpakować to było 500mA, wyższe tylko chwilowo. Możesz mieć trochę problemów z rozbebeszeniem tego czarnego plastiku w środku bez uszkodzenia przełącznika ale da się to zrobić przecinając w połowie uważając na blaszki, kolejny problem to ich zlutowanie - cyna zwykle się nie chwyta trzeba do tego hot aira mocno rozgrzać uprzednio papierem ściernym przejechane blaszki.
Polecałbym także wymianę kabla bo petzlówki lubią płonąć xD
Jakbyś miał jakieś pytania to proszę na mejla bo tutaj ostatnio rzadko mam czas zajrzeć...