WF-188 4,35V

[greg]

Niedawno pojawiły się na rynku ogniwa Samsung ICR18650-30A. Katalogowo wymagają ładowania do napięcia 4,35V. Jako, że na rynku brak w zasadzie ładowarek o takich parametrach w rozsądnych cenach, postanowiłem przerobić popularną WF-188.

klik powiększa foto


Procesor U3 (F9444) zasilany jest ze źródła napięcia odniesienia U4 (typu A431) ustawionego za pomocą rezystorów R11 i R28 (oba 1580Ω) na napięcie 5V.
W jakim celu zasilać procesor tak stabilnym napięciem? Ano w takim, że napięcie zasilania mikroprocesora traktowane jest jako napięcie odniesienia wewnętrznego przetwornika AD, który to z kolei odpowiedzialny jest za pomiar napięcia ogniw przy ładowaniu.

Tu dochodzimy do sedna modyfikacji. Należy przestawić źródło napięcia odniesienia tak, aby "oszukać" program procesora. Oryginalnie w mojej WF-188 źródło ustawione było na 4,99V. Aktualnie wartość ta wynosi 5,06V i taka zmiana daje w rezultacie właśnie ładowanie ogniw do napięcia 4,35V (zamiast 4,20V).

Jak tego dokonać? Tak, jak widać na fotografii. Na rezystor R11 o wartości 1580Ω nalutowany jest równolegle rezystor 47,3k 5%, a dokładnie wybrany maksymalnie skrajny 45,0k

[EDIT] Dokładne pomiary napięcia spowodowały konieczność zmiany nalutowanego rezystora na 36k.

Oczywiście, proste nalutowanie rezystora bez kontroli napięcia wyjściowego nie wchodzi w grę. Konieczny jest test w miarę dokładnym miernikiem. Fakt, że u mnie konieczny był rezystor 36k, nie oznacza, że w innej ładowarce ta wartość nie będzie różniła się o 1-2kΩ.

Efekt końcowy. Ładowanie Samsunga w toku.

[upek]

Dziękujemy

[Calineczka]

dzięki greg

[upek]

Witam!

Postanowiłem skorzystać z pomysłu i zmodyfikować swoją WF-188

Między punktami zaznaczonymi na zdjęciu mam 4,93v, poprzez dolutowanie rezystora zmieniam wartośc r11, w zaiązku z czym napiecie między punktami rośnie, ale ładowarka nadal kończy ładować na ok. 4,15v. O co chodzi?



Jakieś pomysły?

pzdr
upek

[greg]

upek, nie tędy droga. Przeczytaj, co napisałem w poście o modyfikacji. Zmiana dotyczy rezystora R11. Musisz zmienić wartości dzielnika napięcia ustalającego napięcie odniesienia (U4).

[upek]

upek, nie tędy droga. Przeczytaj, co napisałem w poście o modyfikacji. Zmiana dotyczy rezystora R11. Musisz zmienić wartości dzielnika napięcia ustalającego napięcie odniesienia (U4).

Mam przylutowany równolegle do R11 potencjometr 100k, i zmiany w zakresie 20-70k powodują zmiany napięcia(mierzone w tych punktach), ale nie ma to wpływu na napięcie ładowania.

pzdr
upek

[greg]

Na wyjściu źródła n. odniesienia powinieneś mieć ponad 5V. U mnie zmiana z 4,99V na 5,06V spowodowała wzrost napięcia, przy którym ładowarka kończy pracę na 4,35V.

Jeszcze jedna ważna sprawa. To nie jest ładowarka CC/CV. Napięcie ładowania jest wyższe niż napięcie końcowe. Ładowarka mierzy napięcie co około 1,5s przerywając na ten czas ładowanie i wtedy porównuje w n. odniesienia. Ładuje wyższym.

Poczytaj i zapoznaj się z wykresami tutaj.

[upek]

Tak, wiem, że nie jest to CC/CV, nie trudno zauważyć
Fabrycznie mam 4,93V, co daje ok 4,07v końcowego napięcia ładowania. Rezystor 26k dolutowany równolegle do R11 daje ok 5,06v , ale nie przekłada się to na końcowe napięcie ładowania (kończy na ok 4,10v)

[greg]

Nie wiem co poradzić, może nastąpiła jakaś zmiana w konstrukcji/oprogramowaniu i aktualny model jest inny niż modowany przeze mnie? W moim przypadku ta operacja zadziałała prawidłowo.

[upek]

Pewnie chińscy inżynierowie coś zmajstrowali w oprogramowaniu

W każdm razie dzieki, może komuś jeszcze się przyda

pzdr
upek

[fxxx]

Moja sztuka, ostatnio zakupiona w sklepiku ładuje do równych 4,00V. Różne kombinacje z tymi rezystorami nic nie zmieniają. Podane wyżej napięcie między R11 a U4 to 4,73-zmieniłem na 4,83 i nic się nie zmieniło.

[greg]

Cóż, wygląda na to, że obecnie jest jakaś inna konstrukcja/oprogramowanie w tej ładowarce. Przyjrzę się nowszemu modelowi w wolnej chwili.

[Maruda]

Moja WF188 ładowała akumulator do 3,9 V. Ponieważ był no-name to jego podejrzewałem, ale nowe też ładowała do 3,9 V. Zmierzone napięcie pomiędzy U4 a R11 było 4,97 V. Po dolutowaniu na R11 rezystora 27,5 k napięcie wzrosło do 5,1 V, a ładowanie 4,2 V.

Dzięki greg.

[Concorde]

Witajcie.
Dzięki greg, nie gorzej spisuje się Twój szwindel w WF-137 (gdzie to tym dzielnikiem są R15 i R16).
Mam dodatkowe pytanie, do wszystkich z li-ion'owym doświadczeniem - czy wspomniany powyżej nieco kontrowersyjny sposób ładowania UltraFire odbija się niekorzystnie na żywotności akumulatora? Mam na myśli częste przerwy.
Pomijając fakt, że bez fazy CV raczej trudno o 100% pojemności.