Sterownik mikroprocesorowy - tryby pracy
Sterownik mikroprocesorowy - tryby pracy
Witam
Właśnie zakończyłem pomyślne próby z nowym sterownikiem mikroprocesorowym.
Teraz potrzebuję konkretów co do sterowania, jakie mam zaimplementować
Cechy:
1. sterowanie włącznikiem zasilania
2. 3-4 tryby
3. tryby predefiniowane - brak możliwości zmiany ustawień przez użytkownika
Potrzebuję propozycji co do 4 możliwych konfiguracji, zależnych od końcowej aplikacji (lampka rowerowa, latarka), przykładowo:
100% 50% 10% SOS
Czy 4 tryby to nie za dużo?
W jaki tryb powinno się ustawiać po załączeniu zasilania?
Właśnie zakończyłem pomyślne próby z nowym sterownikiem mikroprocesorowym.
Teraz potrzebuję konkretów co do sterowania, jakie mam zaimplementować
Cechy:
1. sterowanie włącznikiem zasilania
2. 3-4 tryby
3. tryby predefiniowane - brak możliwości zmiany ustawień przez użytkownika
Potrzebuję propozycji co do 4 możliwych konfiguracji, zależnych od końcowej aplikacji (lampka rowerowa, latarka), przykładowo:
100% 50% 10% SOS
Czy 4 tryby to nie za dużo?
W jaki tryb powinno się ustawiać po załączeniu zasilania?
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
Czyżby konkurencja dla teamu DF&Cali?
Dobrze, dobrze ...
Moim skromnym zdaniem, jeśli rower i 3 tryby, to 30% (może nawet mniej), 100% i strobo (to chyba nic odkrywczego ). Zaś latarka, to oczywiście jak najwięcej Przy czterech trybach wziąłbym 10%, 50%, 100%, strobo albo SOS w zależności od gustu. Ja wybrałbym kolejność od najsłabszego do najmocniejszego, ewentualnie zamienił miejscami low z mid (mam tak w swojej latareczce ).
Dobrze, dobrze ...
Moim skromnym zdaniem, jeśli rower i 3 tryby, to 30% (może nawet mniej), 100% i strobo (to chyba nic odkrywczego ). Zaś latarka, to oczywiście jak najwięcej Przy czterech trybach wziąłbym 10%, 50%, 100%, strobo albo SOS w zależności od gustu. Ja wybrałbym kolejność od najsłabszego do najmocniejszego, ewentualnie zamienił miejscami low z mid (mam tak w swojej latareczce ).
Dubito ergo sum!
A takie rowerowe strobo jak powinno wyglądać? Czy musi być bardzo jasne?
Rozumiem, że chodzi o to by być widocznym z daleka, a nie cokolwiek oświetlać.
Mogę bez problemu zrobić np. takie:
_-_-_-_____-_-_-_
Jeśli ktoś zna, to przydały by się czasy lub częstotliwość wymagana.
Oczywiście mogę zaimplementować więcej trybów, ale wydaje mi się, że 3-4 to optimum, jeśli chodzi o możliwość w miarę szybkiego przewinięcia do dowolnego stanu.
Rozumiem, że chodzi o to by być widocznym z daleka, a nie cokolwiek oświetlać.
Mogę bez problemu zrobić np. takie:
_-_-_-_____-_-_-_
Jeśli ktoś zna, to przydały by się czasy lub częstotliwość wymagana.
Oczywiście mogę zaimplementować więcej trybów, ale wydaje mi się, że 3-4 to optimum, jeśli chodzi o możliwość w miarę szybkiego przewinięcia do dowolnego stanu.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
Sprawa prądu jest drugorzędna - zależy od drivera, dlatego posługiwałem się procentowym współczynnikiem.
Pewnie niedługo pojawi się zapotrzebowanie na przetwornice 2,8A.
Co do rozmiaru to w wersji podstawowej 1A raczej będzie większa płytka. Z płytkami okrągłymi ogólnie same problemy, ale rozumiem, że do latarek zasilanych 18350 jak znalazł.
Ale skąd te 17mm?
Wydawać by się mogło, że lepiej jakby było w rozmiarze akumulatora czyli ok. 18,5mm, zakładając, że nie musi być przewodów oraz na obrzeżu jest masa zasilania.
Co prawda moja ostatnie projekty są właśnie na płytkach okrągłych 17mm.
Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał, to wkrótce dwa ciekawe nowe produkty:
1. Liniowy stabilizator prądu dla pojedynczego ogniwa 3,7V - niski spadek napięcia.
2. Przetwornica step-up - zasilanie 2-3V prąd na wyjściu 400-700mA w zależności od napięcia zasilania.
Pewnie niedługo pojawi się zapotrzebowanie na przetwornice 2,8A.
Co do rozmiaru to w wersji podstawowej 1A raczej będzie większa płytka. Z płytkami okrągłymi ogólnie same problemy, ale rozumiem, że do latarek zasilanych 18350 jak znalazł.
Ale skąd te 17mm?
Wydawać by się mogło, że lepiej jakby było w rozmiarze akumulatora czyli ok. 18,5mm, zakładając, że nie musi być przewodów oraz na obrzeżu jest masa zasilania.
Co prawda moja ostatnie projekty są właśnie na płytkach okrągłych 17mm.
Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał, to wkrótce dwa ciekawe nowe produkty:
1. Liniowy stabilizator prądu dla pojedynczego ogniwa 3,7V - niski spadek napięcia.
2. Przetwornica step-up - zasilanie 2-3V prąd na wyjściu 400-700mA w zależności od napięcia zasilania.
Pozdrawiam
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
--
EdiM
Zapraszam do sklepu http://sklep.ledim.pl/
Zapytaj jak zdobyć dodatkowy rabat 15-20%
30% przy strobo powinno wystarczyć. Lepsze będzie ze stałą częstotliwością błysków, dłuższe przestoje co 3 błyski mogą mylić kierowców.
Na rowerze z 8 trybów używam 3- najczęściej full, na wolnych odcinkach medium i w mieście minimum. Strobo mam, ale nigdy nie był używany, ostrzegawczo' wolę low.
Jaki będzie prąd max? Przy 1.2A przydadzą się 4 tryby jasności- 1,2A, 800mA, 500mA, low.
Jakie Uout? Obsłuży 3 ledy w szeregu? - taką bym chętnie kupił.
edit- byłeś szybszy
Na rowerze z 8 trybów używam 3- najczęściej full, na wolnych odcinkach medium i w mieście minimum. Strobo mam, ale nigdy nie był używany, ostrzegawczo' wolę low.
Jaki będzie prąd max? Przy 1.2A przydadzą się 4 tryby jasności- 1,2A, 800mA, 500mA, low.
Jakie Uout? Obsłuży 3 ledy w szeregu? - taką bym chętnie kupił.
edit- byłeś szybszy
Jak dla mnie strobo nie powinno być przerywane (jak np. SOS), bo może się okazać, że sekunda przerwy w świeceniu może być decydująca... Fajne byłoby takie z błyskami na zmianę np. dwa słabsze, jeden pełna moc i w kółko... częstotliwość nieco mniejsza niż dotychczas w edimowych przetwornicach.EdiM pisze:A takie rowerowe strobo jak powinno wyglądać? Czy musi być bardzo jasne?
Rozumiem, że chodzi o to by być widocznym z daleka, a nie cokolwiek oświetlać.
Mogę bez problemu zrobić np. takie:
_-_-_-_____-_-_-_
Jeśli ktoś zna, to przydały by się czasy lub częstotliwość wymagana.
Oczywiście mogę zaimplementować więcej trybów, ale wydaje mi się, że 3-4 to optimum, jeśli chodzi o możliwość w miarę szybkiego przewinięcia do dowolnego stanu.
A do tego 100, 70 i 30%, mniej nie ma sensu, moim zdaniem. Tyle trybów będzie optymalne, SOS można sobie odpuścić.
Dla mnie 17-18mm jest ok, z tym że ja sam decyduje gdzie i jaka średnica ma się znajdować w latarce, myślę że 17mm będzie w sam raz dla wszystkich latarkowiczów. Jeżeli chodzi o tryby drivera to idealnie pasuje 3 tryby, low jak najniższy, mid około 500-600mA, hi 1,2A . Tryby przerywane są mi w sumie zbędne, jeżeli muszą być to 2-3 błyski na sekundę, ewentualnie 1 błysk co sekundę. Start zawsze od max, no i oczywiście powinien zasilać diodę maksymalnie stabilnie tak by dioda świeciła jak najdłużej z taką samą mocą.
Nie pogardził bym też driverem dwu trybowym, tylko low i max 1,2A, start zawsze z max, tryby idealne dla latarki taktycznej, podczas akcji świeci mocnym światłem, w razie sytuacji awaryjnej gdy potrzeba być niewidocznym lub zależy nam na możliwości korzystania ze światła jak najdłużej wtedy używamy low i tyle, żadnych zbędnych bajerów do szczęścia brakuje mi tylko jeszcze pamięci ostatniego trybu. Driver musi mieć jak najwyższą sprawność i zasilać jak najstabilniej leda, dodatkowe tryby to późniejszy temat.
Pozdrawiam.
ps. To moje osobiste zdanie, patrząć oczywiście z perspektywy budowy latarek nie światełek rowerowych.
Nie pogardził bym też driverem dwu trybowym, tylko low i max 1,2A, start zawsze z max, tryby idealne dla latarki taktycznej, podczas akcji świeci mocnym światłem, w razie sytuacji awaryjnej gdy potrzeba być niewidocznym lub zależy nam na możliwości korzystania ze światła jak najdłużej wtedy używamy low i tyle, żadnych zbędnych bajerów do szczęścia brakuje mi tylko jeszcze pamięci ostatniego trybu. Driver musi mieć jak najwyższą sprawność i zasilać jak najstabilniej leda, dodatkowe tryby to późniejszy temat.
Pozdrawiam.
ps. To moje osobiste zdanie, patrząć oczywiście z perspektywy budowy latarek nie światełek rowerowych.
A może w ramach rozwiązania problemu kolejności Max - Low , czy Low - Max zastosować zworkę na module. W końcu i tak każdy ma go sobie sam zamontować zgodnie z potrzebami, więc będzie go miał na stole i może wykonać kropelkę z cyny definiując w ten sposób kolejność trybów. Można to zaszyć w setupie, ale komplikuje to oprogramowanie i zawsze istnieje szansa na niechcianą zmianę trybu pracy. Jeżeli chodzi o ilość poziomów to trzy do max. czterech powinny wystarczyć. Niski Low dwa pośrednie i Max. Latarka, jak dla mnie, służy przede wszystkim do oświetlania i tryby migające to w 95% czysty bajer.
Sadze że 3 tryby jasności (o tym jak jes zestopniować to wypowiadają sie koledzy wyżej ktorzy maja wieksze doświadczenie albo dobrać doświadczalnie - idealnie dla kazdego nigdy nie bedzie wiec...). Ostatni może być trybem błyskającym ale wystarczy błysk co 1 sek. To tryb awaryjny i informacyjny wiec nie ma co przesadzac z ilością blysków i czasem ich trwania (ważne aby był a nie to jakie mają być te impulsy).
Co prawda błyskanie przednim światłem na rowerze jest jedynie tolerowane, a nie dozwolone, ale... Strobo włączam praktycznie zawsze w mieście, na skrzyżowaniach, czy na drogach o dużym natężeniu ruchu - dzięki temo lepiej jestem widoczny na tla innych świateł. Miganie co sekundę to nieco za mało, zwykłe tykanie też - dużo bardziej przyciąga uwagę bardziej nietypowe miganie - jak pisałem wcześniej, np. dwa słabsze przedbłyski i jeden pełny i tak na okrągło. Drogi mi to nie oświetli, ale raczej zwiększa bezpieczeństwo, a poza tym żywotność zasilania jest dużo większa. Zawsze mogę użyć drugiej lampki, a jeżeli zasilanie nie będzie juz wystarczające do oświetlania drogi, to nada się jeszcze do migania i sygnalizowania obecności.
A i tak sprawność układu będzie jak dla mnie najważniejsza - dość często wyjeżdżam wieczorami na dłużej niż 2 godziny
A i tak sprawność układu będzie jak dla mnie najważniejsza - dość często wyjeżdżam wieczorami na dłużej niż 2 godziny