Baterie czy dynamo?
Baterie czy dynamo?
Witam wszystkich użytkowników.
Czy mógłby mi ktoś doradzić czy lepsze jest dynamo w piaście+tania lampa do dynama (w lokalnym sklepie jest w komplecie razem z piastą Shimano) czy lampka na baterię? Budżet ok. 150-200 zł. Przy jakiej lampie opłaca się korzystać z dynama?
Czy mógłby mi ktoś doradzić czy lepsze jest dynamo w piaście+tania lampa do dynama (w lokalnym sklepie jest w komplecie razem z piastą Shimano) czy lampka na baterię? Budżet ok. 150-200 zł. Przy jakiej lampie opłaca się korzystać z dynama?
jak kiedyś liczyłem, to samo dynamo (chyba najodpowiedniejsze to Shimano DH-3N20, bądź wyższe modele) kosztuje około 130zł. do tego trzeba doliczyć koszt zaplecenia koła, szprychy (średnio 1 szprycha = 1 zł co daje 36zł) i zapewne warto od razu wymienić instalację na nową. ale wygodą jest to że nie musisz pamiętać o ładowaniu akumulatorów i światło zawsze masz ze sobą mimo wszystko polecam kupno latarki, bo w tej cenie masz sporo więcej światła, w porównaniu do dynama w pieście.
Witam
Mnie udało się upolować dynamo odszprychowe AUFA, montaż bezproblemowy, ilość dostarczanej energii wystarcza do solidnego oświetlenia drogi przed rowerem.
A propos to chyba taniej będzie kupić całe koło z dynamem niż zaplatać, oczywiście nie w każdym wypadku.
Pozdrawiam
Mnie udało się upolować dynamo odszprychowe AUFA, montaż bezproblemowy, ilość dostarczanej energii wystarcza do solidnego oświetlenia drogi przed rowerem.
A propos to chyba taniej będzie kupić całe koło z dynamem niż zaplatać, oczywiście nie w każdym wypadku.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Z prądnicy w piaście można uzyskać spokojnie 4W przy prędkościach 15kmph do 7W przy 30kmph. Moc w zupełności wystarczająca do oświetlenia otoczenia.rzadki pisze:mimo wszystko polecam kupno latarki, bo w tej cenie masz sporo więcej światła, w porównaniu do dynama w pieście.
Za prądnica przemawia "darmowy" prąd zawsze i wszędzie. Z akumulatorami jest jednak problem w niskich temperaturach, ładowanie może być uciążliwe i trzeba mieć zapasowy komplet. Oczywiście wszystko zależy od tego ile i gdzie się jeździ. Dla mnie rower to podstawowy środek komunikacji o każdej porze roku. Akumulatory byłyby dużym kłopotem. A inwestycja w prądnice (~85pln plus 60pln za przeplecenie bądź nowe całe koło) mi się szybko zwróci.
Akumulatorki mogą być tańsze i mniej kłopotliwe przy jeździe za wyjątkiem zimy i raczej okazyjną jazdą po zmroku.
I oczywiście do słabej lampki pozycyjnej baterie w zupełności wystarczą na długo. Prądnica ma sens dopiero przy mocniejszym oświetleniu.
Przepraszam za brak polskich znakow. Sila wyzsza.
Mam koło z prądnicą (porządną) i akumulatory 18650. Używam akumulatorów. Nie zauważyłem spadku pojemności akumulatorów zimą (więc na pewno nie przekracza 10 %). Jak dotąd nie udało mi sie zużyć akumulatora, choć zrobiły ok. 300 cykli. Kiedyś jeździłem na lampach na żarówki halogenowe i jednak trochę tych żarówek nawymieniałem (a żarówka Cateye kosztowała ok. 25 zł (zamienników nie zmnalazłem), czyli tyle co ogniwo 18650).
Moja odpowiedź - zdecydowanie lampka na baterię 18650.plushy pisze:czy lepsze jest dynamo w piaście+tania lampa do dynama (w lokalnym sklepie jest w komplecie razem z piastą Shimano) czy lampka na baterię
Prądnica waży ok. 500g więcej od zwykłej piasty. Jeśli dla kogoś ma to znaczenie.
Brak zasilania przy postoju to nie problem. Są dostępne lampki z podtrzymaniem.
Przy małych prędkościach moc wcale nie jest taka mała:
5kmph - ~1W
10kmph - 2,5-3W
Dodatkowo może być jeszcze uciążliwe mruganie przy bardzo małych prędkościach.
Brak zasilania przy postoju to nie problem. Są dostępne lampki z podtrzymaniem.
Przy małych prędkościach moc wcale nie jest taka mała:
5kmph - ~1W
10kmph - 2,5-3W
Dodatkowo może być jeszcze uciążliwe mruganie przy bardzo małych prędkościach.
Przepraszam za brak polskich znakow. Sila wyzsza.
Po czasie odpowiadamPyra pisze:Witam
Mnie udało się upolować dynamo odszprychowe AUFA, montaż bezproblemowy, ilość dostarczanej energii wystarcza do solidnego oświetlenia drogi przed rowerem.
Właśnie niestety padło mi już drugie takie dynamo Aufy.
Pierwsze - nowe za 30euro z niemieckiego sklepu, wytrzymało niespełna dwa sezony.
Kolejne - używane, kupione przypadkiem na giełdzie samochodowej, (na obudowie rok 91 a na osi środkowego kółka wewnątrz, łożysko igiełkowe zamiast tulei z brązu jak w nowszym) wytrzymało dwa i pół sezonu, przy czym jeden sezon "oszukany".
Reasumując - trwałość takiego dynama szacuję na jakieś 600-1000 kilometrów maksymalnie... a ludzie się o używane tłuką na Allegro, windując ceny wyżej niż nowe kiedyś kosztowały
W obu padło to samo - starła się zębata powierzchnia środkowego kółka, współpracująca z dłuższym paskiem, co w połączeniu z lekkim rozciągnięciem paska powoduje przeskakiwanie.
Gdyby dało się jakoś ten pasek naciągnąć...
-
- Posty: 39
- Rejestracja: środa 13 kwie 2011, 18:20
- Lokalizacja: bełchatów
Witam!!!
Ja pierwotnie nabyłem AXA Basta, butelkowe, opór dosyć mały, ale zrobiło może z 600-800 km i się rozsypało łożysko w środku. Teraz używam shimano w piaście, niestety 2,4w , niedopatrzenie przy zakupie. Koszt ok 100zł, nowe kompletne koło 28 cali. Opór nieodczuwalny, podczas treningu dziennego ok 25 km średnia prędkość na załączonym oświetleniu niższa niecały 1 km/h. Lampkę niestety trzeba wykonać samemu, nic sensownego w rozsądnych pieniądzach się nie kupi.
Ja pierwotnie nabyłem AXA Basta, butelkowe, opór dosyć mały, ale zrobiło może z 600-800 km i się rozsypało łożysko w środku. Teraz używam shimano w piaście, niestety 2,4w , niedopatrzenie przy zakupie. Koszt ok 100zł, nowe kompletne koło 28 cali. Opór nieodczuwalny, podczas treningu dziennego ok 25 km średnia prędkość na załączonym oświetleniu niższa niecały 1 km/h. Lampkę niestety trzeba wykonać samemu, nic sensownego w rozsądnych pieniądzach się nie kupi.
Toż to dwa miesiące jazdy . Lepiej kupić jakąś piastę na łożyskach maszynowych np. novateca bez dynama i cieszyć się jazdą.Tomek210 pisze:Reasumując - trwałość takiego dynama szacuję na jakieś 600-1000 kilometrów maksymalnie
Ja bym wolał zasilać latarkę aku 18650. Przynajmniej psychika nie cierpi że trzeba tracić siłę na wytwarzanie prądu.
Zależy ile się jeździ z włączonym dynamem, bo tylko wtedy się zużywa
Sam zasilam z dynama przednią i tylną lampkę, których używam w mieście i na ulicach za miastem. Pakietami modelarskimi zasilam lampki leśne. Dywersyfikacja źródeł energii się przydaje
Przy okazji - znalazłem coś takiego - trójfazowe dynamo Sunup Eco DS-1R
Producent
Oferta z Ebay
Test
Kto pierwszy kupi?
Sam zasilam z dynama przednią i tylną lampkę, których używam w mieście i na ulicach za miastem. Pakietami modelarskimi zasilam lampki leśne. Dywersyfikacja źródeł energii się przydaje
Przy okazji - znalazłem coś takiego - trójfazowe dynamo Sunup Eco DS-1R
Producent
Oferta z Ebay
Test
Kto pierwszy kupi?