Automatyczny włącznik świateł - Astra
Automatyczny włącznik świateł - Astra
Hello!
Chciałbym zmajstrować takie urządzonko: http://astra.autokacik.pl/technika/napr ... index.html
Co dokładnie potrzebuję? Tutaj schemat:
Niestety, nie jestem zbyt dobry w czytaniu schematów. Gdzie najlepiej części kupować? Przekaźniki znalazłem np. tutaj: http://eltronix.pl/categories/124
Pozdrawiam,
Kuba
Chciałbym zmajstrować takie urządzonko: http://astra.autokacik.pl/technika/napr ... index.html
Co dokładnie potrzebuję? Tutaj schemat:
Niestety, nie jestem zbyt dobry w czytaniu schematów. Gdzie najlepiej części kupować? Przekaźniki znalazłem np. tutaj: http://eltronix.pl/categories/124
Pozdrawiam,
Kuba
Wszystko fajnie ale mam rozumieć że kolega dla idei chce sobie to poskładać. Szczególnie że polski moduł gotowy do podłączenia mam w sklepie za 30zł już z przekaźnikami i nie trzeba się w żadne kontrolki bawić - sam wykrywa ładowanie alternatora, skok napięcia na zasilaniu powyżej 13,5V powoduje zapalenie świateł.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Trzy przekaźniki z 'szrotu' za dziękuję, parę złotych na złącza do kabli i metr przewodu.
Satysfakcja ze zdobytej wiedzy i samodzielnego wykonania - bezcenne.
A do diodowych świateł do jazdy dziennej wystarczy jeden przekaźnik blokowany diodą. Włączony między plusy świateł pozycyjnych i mijania. Z uwagi na znikomy pobór mocy przez takie światła wykrywanie ładowania traci sens.
Satysfakcja ze zdobytej wiedzy i samodzielnego wykonania - bezcenne.
A do diodowych świateł do jazdy dziennej wystarczy jeden przekaźnik blokowany diodą. Włączony między plusy świateł pozycyjnych i mijania. Z uwagi na znikomy pobór mocy przez takie światła wykrywanie ładowania traci sens.
Zakładam, że kolega nie instaluje tego typu urządzeń a jedynie doradza...A do diodowych świateł do jazdy dziennej wystarczy jeden przekaźnik blokowany diodą. Włączony między plusy świateł pozycyjnych i mijania. Z uwagi na znikomy pobór mocy przez takie światła wykrywanie ładowania traci sens.
Ja z kolei odradzam tego typu manipulacje w autach z komputerem sprawdzającym stan żarówek w samochodzie. Rozumiem bezcenną satysfakcję z własnych tworów ale trochę będzie kosztowała wymiana komputera komfortu po zastosowaniu takiej aplikacji.
To do dzieła
No cóż, przepraszam, że psuję koledze biznes, ale na naszych drogach jest mnóstwo samochodów, które 'komputera komfortu' nawet w fabryce na oczy nie widziały i tam to co doradziłem się sprawdza bezproblemowo. Zaprojektowałem, rozumiem jak działa, używam od lat i jestem zadowolony.
Idea jest prosta i polega na domknięciu obwodu cewki przekaźnika do masy przez zimne włókna żarówek świateł mijania. Drugi styk cewki przekaźnika do dowolnego plusa 'po stacyjce' (jak ma załaczyć od razu po przekręceniu kluczyka) albo bierzemy plus z postojówek (jak chcemy jeszcze kontroli włącznikiem świateł).
Dla zabezpieczenia przed niespodziankami dioda w szereg z cewką przekaźnika. Jak w aucie jest trochę elektroniki to druga dioda 'antyrównolegle' na stykach cewki, żeby wyłapać przepięcia przy rozłączaniu.
Proste jak budowa cepa i bezawaryjne.
Idea jest prosta i polega na domknięciu obwodu cewki przekaźnika do masy przez zimne włókna żarówek świateł mijania. Drugi styk cewki przekaźnika do dowolnego plusa 'po stacyjce' (jak ma załaczyć od razu po przekręceniu kluczyka) albo bierzemy plus z postojówek (jak chcemy jeszcze kontroli włącznikiem świateł).
Dla zabezpieczenia przed niespodziankami dioda w szereg z cewką przekaźnika. Jak w aucie jest trochę elektroniki to druga dioda 'antyrównolegle' na stykach cewki, żeby wyłapać przepięcia przy rozłączaniu.
Proste jak budowa cepa i bezawaryjne.
Urządznie godne uwagi i złożenia Można wrzuić na pająka lub jakąś płytkę uniwesalną .
ledmocy moduł komfortu nie ma tu nic do rzeczy , takich rozwiązań się poprostu nie robi w autach z magistralą CAN (jak piszesz pomiar mocy żarówki itd) , w autach w których nie ma CAN a posiadają "komputer" można takie coś z powodzeniem zainstalować.
ledmocy moduł komfortu nie ma tu nic do rzeczy , takich rozwiązań się poprostu nie robi w autach z magistralą CAN (jak piszesz pomiar mocy żarówki itd) , w autach w których nie ma CAN a posiadają "komputer" można takie coś z powodzeniem zainstalować.
elektroda.pl
się nie gniewamNo cóż, przepraszam, że psuję koledze biznes
Idea jest prosta i nigdzie nie napisałem że nie działa. Natomiast forma pomocy w postaci opisu wydaje mi się jałowa. Jeżeli kolega chce pomóc proszę nabazgrać schemacik - będzie z tego jaki pożytek wtedy.Idea jest prosta i polega na domknięciu obwodu cewki przekaźnika do masy przez zimne włókna żarówek świateł mijania. Drugi styk cewki przekaźnika do dowolnego plusa 'po stacyjce' (jak ma załaczyć od razu po przekręceniu kluczyka) albo bierzemy plus z postojówek (jak chcemy jeszcze kontroli włącznikiem świateł).
Dla zabezpieczenia przed niespodziankami dioda w szereg z cewką przekaźnika. Jak w aucie jest trochę elektroniki to druga dioda 'antyrównolegle' na stykach cewki, żeby wyłapać przepięcia przy rozłączaniu.
Określenie 'nabazgrać' chyba nawet będzie pasowało, ale nie miałem za dużo czasuledmocy pisze:Jeżeli kolega chce pomóc proszę nabazgrać schemacik - będzie z tego jaki pożytek wtedy.
Przerywaną elipsą zaznaczyłem miejsce wyboru. Albo podłączymy przekaźnik do 'plusa za stacyjką' i wtedy przekaźnik zadziała po przekręcaniu kluczyka, albo podłączymy do plusa świateł pozycyjnych za włącznikiem świateł, wtedy przekaźnik zadziała po włączeniu świateł pozycyjnych. W obu przypadkach przekaźnik 'puści' po włączeniu świateł mijania. Co włączymy stykami przekaźnika to zależy od fantazji (ja włączam światła do jazdy dziennej)
Diody D1, D2 zwykłe prostownicze 1A - np. 1N4001 - 1N4007
Może się to komuś przyda.
Być może do Twojej wersji auta występuje przewidziany przez producenta przekaźnik realizujący taką funkcję. Może się to nazywać "do wersji skandynawskiej". Proponuję zapytać w najbliższym ASO Opel. Warte rozważenia tym bardziej że chyba nie najlepiej u Ciebie ze zdolnościami do dłubania, skoro schematów nie czytasz. W ASO byłoby szybko i bezpiecznie, choć niekoniecznie tanio. Mimo to proponuję zapytać.