Budowa własnej ładowarki NiMH - trudne pytania
Tylko widzisz, sprawa jest taka że LiIon zostaną przez pół roku wytrzęsione na rowerze, może coś odpadnie z elektroniki sterującej, może kabel się przetrze, może urwie gdzieś na krzaku itp. Dlatego chce rozwiązać sprawę na NiMH
Więc proszę was o jakąś wskazówkę jak rozwiązać ten problem: Mam 6szt XM-L i wiadro aku 1.2V NiMH 2500mAh. Chcę żeby led poszedł na 2A (już nie będę szalał) i żeby to poświeciło chociaż 1,5h.
Aku żelowy odpada bo jest kanciasty, a ja chcę to umieścić w ładnej, toczonej obudowie. No chyba że są okrągłe żelowce, ale o tym nic nie wiem.
Z elektroniką sobie poradzę tylko jak to ruszyć od strony konstrukcyjnej i w jaki pakiet połączyć aku?
Więc proszę was o jakąś wskazówkę jak rozwiązać ten problem: Mam 6szt XM-L i wiadro aku 1.2V NiMH 2500mAh. Chcę żeby led poszedł na 2A (już nie będę szalał) i żeby to poświeciło chociaż 1,5h.
Aku żelowy odpada bo jest kanciasty, a ja chcę to umieścić w ładnej, toczonej obudowie. No chyba że są okrągłe żelowce, ale o tym nic nie wiem.
Z elektroniką sobie poradzę tylko jak to ruszyć od strony konstrukcyjnej i w jaki pakiet połączyć aku?
Witam
A jeśli już, to zastosował bym dwa szeregowe pakiety modelarskie NiMH (2 x 7,2V) do tego dużo prościej zrobić ładowarkę, a nawet zmodernizować jakąś dedykowaną, no i one są konstruowane na spore przeciążenia i oddawanie słusznych prądów.
Druga sprawa, zawsze przetwornice step-up (boost) są złem koniecznym, korzystniej użyć step-down, a przypuszczam nawet, że za cenę jednego hyperboosta, dostaniesz cztery obniżające i przynajmniej zwiększy się niezawodność układu przez powielenie obwodów.
Pozdrawiam
A że się tak spytam naiwnie, czy NiMH nie będą wytrzęsione, elektronika będzie kosmiczna, a transport energii bezprzewodowy? Coś mi się wydaje, że dostałeś jakiś pomysł, i chcesz potwierdzenia, że jest dobry, otóż nie. Zwróć uwagę na różnicę masy oraz wielkość i ciężar obudowy między akumulatorami NiMH a Li-Ion charakteryzujący się tą samą ilością energii.sivy pisze:Tylko widzisz, sprawa jest taka że LiIon zostaną przez pół roku wytrzęsione na rowerze, może coś odpadnie z elektroniki sterującej, może kabel się przetrze, może urwie gdzieś na krzaku itp. Dlatego chce rozwiązać sprawę na NiMH
A jeśli już, to zastosował bym dwa szeregowe pakiety modelarskie NiMH (2 x 7,2V) do tego dużo prościej zrobić ładowarkę, a nawet zmodernizować jakąś dedykowaną, no i one są konstruowane na spore przeciążenia i oddawanie słusznych prądów.
Druga sprawa, zawsze przetwornice step-up (boost) są złem koniecznym, korzystniej użyć step-down, a przypuszczam nawet, że za cenę jednego hyperboosta, dostaniesz cztery obniżające i przynajmniej zwiększy się niezawodność układu przez powielenie obwodów.
Coś mi mówi, że nie do końca, bo jak do tej pory nie rozwiązałeś żadnego problemu, a mnożysz kolejne.... ale trzymam kciukisivy pisze:Z elektroniką sobie poradzę
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
W 150% popieram Pyrę. Dodatkowo jakoś nie widzę wytoczonej obudowy na 24sztuki AA. W ogóle jesteś pewnie że potrzebujesz aż 6 XM-L? Tyle światła mi na jakieś soczyste DH zakrawa . Ja po lesie i dziurach lubie śmigać z czymś mocnym na kierownicy i konkretną czołówką a raczej kaskówką na czerepie.
Jeżli bardzo nie chcesz litowych to jest coś takiego jak cylindryczne ogniwo ołowiowe. Produkuje je Hawker/Cyclon. Np Xcell kosztuje ok 60 plnów ma 2V i 5 Ah i ma bardzo ładny prąd zwarcia kilkaset A .
Jeżli bardzo nie chcesz litowych to jest coś takiego jak cylindryczne ogniwo ołowiowe. Produkuje je Hawker/Cyclon. Np Xcell kosztuje ok 60 plnów ma 2V i 5 Ah i ma bardzo ładny prąd zwarcia kilkaset A .
Spokojnie, po to się mnoży problemy żeby je potem podzielić przez dobre rozwiązanie i uzyskać właściwy efekt
1) Wiem że LiIon ma dużo zalet ale nie budzą mojego zaufania i nie mam zamiaru nosić na plecach mini zapalarkę
2) Z aku najprościej byłoby wziąć pakiety do kamer, odpada problem z obudową i większość ma wbudowany termistor
3) Obudowa całości będzie 3 elementowa: 2 zatyczki i rura, nie jestem hardkorem żeby wytoczyć wszystko z 1 pręta i to bez łączeń
4) Zbudować lampę 50W gdy ma się pod ręką 230V potrafię, problem w tym aby zrobić to samo w wersji przenośnej
5) Słońce które chcę zbudować doceni każdy kto łazi po opuszczonych miejscach, a na rower też mi się przyda.
Aktualne ustalenia projektowe: 2 pakiety po 7,2V NiMH + 3 drivery step down (każdy na 2 ledy).
1) Wiem że LiIon ma dużo zalet ale nie budzą mojego zaufania i nie mam zamiaru nosić na plecach mini zapalarkę
2) Z aku najprościej byłoby wziąć pakiety do kamer, odpada problem z obudową i większość ma wbudowany termistor
3) Obudowa całości będzie 3 elementowa: 2 zatyczki i rura, nie jestem hardkorem żeby wytoczyć wszystko z 1 pręta i to bez łączeń
4) Zbudować lampę 50W gdy ma się pod ręką 230V potrafię, problem w tym aby zrobić to samo w wersji przenośnej
5) Słońce które chcę zbudować doceni każdy kto łazi po opuszczonych miejscach, a na rower też mi się przyda.
Aktualne ustalenia projektowe: 2 pakiety po 7,2V NiMH + 3 drivery step down (każdy na 2 ledy).
Jak to na rower i masz XM-L w nadmiarze, to ja bym ci proponował oświetlenie 2 szt. latareczek z XM-L pracujących na 1.4A (4xAMC) + zasilanie li-jon.
1. body: http://www.solarforce-sales.com/product ... &s=1&id=19 2 szt.
lub wersja L2p z tej samej strony z bardziej trwałą anodyzacją.
2. driver: http://www.dealextreme.com/p/16-mode-3w ... utput-7612 , kup 3 szt, z tej jednej nadmiarowej przelutujesz po 1 amc na te 2 pozostałe.
3. uchwyt: http://www.dealextreme.com/p/universal- ... mount-8274 2 szt.
4. akumulatorki: http://www.dealextreme.com/p/trustfire- ... pack-20392 , kup np. 2 komplety czyli 4 akuski
5. ładowarka: http://www.dealextreme.com/p/oem-2-1865 ... v-ac-13820 1 szt.
6. pudełko na aku: http://www.dealextreme.com/p/ultrafire- ... pack-18074
Z jednej takiej latarki będziesz miał realnie ponad 400 lumenów przez ponad 2h.
2 latarki to min. 800 lumenów, do jazdy na rowerze to naprawdę dużo światła.
Dodatkowe 2 szt. ognistych zapewnią ci następne min. 2h jazdy.
Masz zdublowane zasilanie, zdublowane latarki, nie będzie się to nadmiernie grzało, bo tylko 1.4A w XM-L i swiateła do jazdy będzie naprawdę dużo.
Edit: poprawka... 1.4A to ok 90 min świecenia bez straty jasności i następne 20 min ze stratą. Rozważ 1A w diody jak te 2h jest krytyczne, da to ponad 350 lumenów na wyjściu z jednej latarki.
Masz w driverach tryby, masz grupę bez migaczy, masz protekcje akumulatorków na poziomie ok 3V, rozważ to... jakoś nie bardzo wiem po co ci na rower 6 x XM-L i to pracujące przy dużych prądach.
1. body: http://www.solarforce-sales.com/product ... &s=1&id=19 2 szt.
lub wersja L2p z tej samej strony z bardziej trwałą anodyzacją.
2. driver: http://www.dealextreme.com/p/16-mode-3w ... utput-7612 , kup 3 szt, z tej jednej nadmiarowej przelutujesz po 1 amc na te 2 pozostałe.
3. uchwyt: http://www.dealextreme.com/p/universal- ... mount-8274 2 szt.
4. akumulatorki: http://www.dealextreme.com/p/trustfire- ... pack-20392 , kup np. 2 komplety czyli 4 akuski
5. ładowarka: http://www.dealextreme.com/p/oem-2-1865 ... v-ac-13820 1 szt.
6. pudełko na aku: http://www.dealextreme.com/p/ultrafire- ... pack-18074
Z jednej takiej latarki będziesz miał realnie ponad 400 lumenów przez ponad 2h.
2 latarki to min. 800 lumenów, do jazdy na rowerze to naprawdę dużo światła.
Dodatkowe 2 szt. ognistych zapewnią ci następne min. 2h jazdy.
Masz zdublowane zasilanie, zdublowane latarki, nie będzie się to nadmiernie grzało, bo tylko 1.4A w XM-L i swiateła do jazdy będzie naprawdę dużo.
Edit: poprawka... 1.4A to ok 90 min świecenia bez straty jasności i następne 20 min ze stratą. Rozważ 1A w diody jak te 2h jest krytyczne, da to ponad 350 lumenów na wyjściu z jednej latarki.
Masz w driverach tryby, masz grupę bez migaczy, masz protekcje akumulatorków na poziomie ok 3V, rozważ to... jakoś nie bardzo wiem po co ci na rower 6 x XM-L i to pracujące przy dużych prądach.
Ok, więc zanim siądą wam nerwy to jeszcze chwilę pokombinuję:
Co wy na to?
http://www.batimex.pl/towar.php?idtowar ... owania=360
Niby zachęcający, nie trzeba ciągnąć z zagranicy (a do tej firmy mam blisko) tylko coś mi te 4000mAh nie za bardzo się widzi. Jednak 2 takie aku rozwiązałyby wszystkie problemy (wtedy wziąłbym również specjalizowany scalak do ładowania).
----
Edit: ok, nie dopatrzyłem, tam są 2 aku 2000mAh więc te 4000mAh jest możliwe. Więc wyglądają zachęcająco
Co wy na to?
http://www.batimex.pl/towar.php?idtowar ... owania=360
Niby zachęcający, nie trzeba ciągnąć z zagranicy (a do tej firmy mam blisko) tylko coś mi te 4000mAh nie za bardzo się widzi. Jednak 2 takie aku rozwiązałyby wszystkie problemy (wtedy wziąłbym również specjalizowany scalak do ładowania).
----
Edit: ok, nie dopatrzyłem, tam są 2 aku 2000mAh więc te 4000mAh jest możliwe. Więc wyglądają zachęcająco
fredek, xm-l i 1A? Wolne żarty, nawet jak sivy, ma te ledy na stanie to lepiej je już sprzedać niż puszczać je na 1A
Na taki prądy 1-1,4A to aż się XP-G prosi
Co do dwóch lampek na rower to jest sens tylko i wyłącznie przy różnych optykach. Bliźniacze światełka lepiej zamienić na jedno o zdwojonej mocy
Na taki prądy 1-1,4A to aż się XP-G prosi
Co do dwóch lampek na rower to jest sens tylko i wyłącznie przy różnych optykach. Bliźniacze światełka lepiej zamienić na jedno o zdwojonej mocy
Ok, po doedukowaniu się NiMH całkowicie odpadają. LiIon uważam za zbyt niebezpieczne i delikatne (szczególnie w kwestii ładowania). Więc decyzja zapadła że użyję ogniwa LiFePO4. Zbudowanie ładowarki będzie trochę trudniejsze bo chcę ją także wyposażyć w automatyczny balancer. Zaleta tych ogniw jest jeszcze taka ze można ciągnąć z nich ogromne prądy, co akurat mi pasuje, zostaną połączone w pakiet 16,5V i użyte z przetwornicami step-down.
Chcę żeby ładowarka+aku był wszystkie w 1 obudowie, podłączam tylko zasilacz sieciowy. Nie chcę się bawić w ciągłe wyjmowanie ogniw.
Ok, teraz czas przystąpić do działania i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Chcę żeby ładowarka+aku był wszystkie w 1 obudowie, podłączam tylko zasilacz sieciowy. Nie chcę się bawić w ciągłe wyjmowanie ogniw.
Ok, teraz czas przystąpić do działania i zobaczyć co z tego wyjdzie.
Witam
A może zainteresujesz się Li-Pol, pakiety modelarskie są bardzo odporne na przeciążenia, jeżdżą w samochodach i latają w helikopterach, poza tym prądy 15 - 25C im niestraszne, a można dostać prawie dowolną pojemność ogniw. fabrycznie mają wyprowadzone złącza balansera, więc odpada już lutowanie dodatkowych kabelków. Jakiś czas temu kupiłem pakiet Flightmax 4s 5000mAh (używany, za 120zł) i spisuje się znakomicie w aucie.
Pozdrawiam
A może zainteresujesz się Li-Pol, pakiety modelarskie są bardzo odporne na przeciążenia, jeżdżą w samochodach i latają w helikopterach, poza tym prądy 15 - 25C im niestraszne, a można dostać prawie dowolną pojemność ogniw. fabrycznie mają wyprowadzone złącza balansera, więc odpada już lutowanie dodatkowych kabelków. Jakiś czas temu kupiłem pakiet Flightmax 4s 5000mAh (używany, za 120zł) i spisuje się znakomicie w aucie.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Kodi - z tego co widzę to używają właśnie LiFePO
Za kilka dni jadę kupić na próbę 2 ogniwa i zaczynam dłubać własny procesorowy ładowarko-balancer
--------
EDIT:
Jeszcze jedno pytanie o balancer bo są 2 typy:
- balancer działający gdy ogniwo jest prawie naładowane - jednak gdy trafi się wyjątkowo słabe ogniwo to pozostałe mogą zostać przeładowane, chyba że ograniczy się prąd ładowania w momencie gdy któreś ogniwo zacznie być balansowane (przycięcie prądu ładowania do takiego który wytraci balanser dla tego ogniwa)
- balancer działający jako rozładowywarka - nie istnieje możliwość przeładowania ani uszkodzenia ogniwa ponieważ balancer rozładowuje każde ogniwo do równego poziomu ale wyższego niż minimalne napięcie ogniwa, potem rozpoczyna się normalny proces ładowania. Wada taka że wszystko trwa znacznie dłużej niż wariant 1
Obstawiam za rozwiązaniem nr 2, ale stosowanym np co 10 ładowań. Przy okazji zrobi na zdrowie ogniwom które nie zawsze będą rozładowywane do końca.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Za kilka dni jadę kupić na próbę 2 ogniwa i zaczynam dłubać własny procesorowy ładowarko-balancer
--------
EDIT:
Jeszcze jedno pytanie o balancer bo są 2 typy:
- balancer działający gdy ogniwo jest prawie naładowane - jednak gdy trafi się wyjątkowo słabe ogniwo to pozostałe mogą zostać przeładowane, chyba że ograniczy się prąd ładowania w momencie gdy któreś ogniwo zacznie być balansowane (przycięcie prądu ładowania do takiego który wytraci balanser dla tego ogniwa)
- balancer działający jako rozładowywarka - nie istnieje możliwość przeładowania ani uszkodzenia ogniwa ponieważ balancer rozładowuje każde ogniwo do równego poziomu ale wyższego niż minimalne napięcie ogniwa, potem rozpoczyna się normalny proces ładowania. Wada taka że wszystko trwa znacznie dłużej niż wariant 1
Obstawiam za rozwiązaniem nr 2, ale stosowanym np co 10 ładowań. Przy okazji zrobi na zdrowie ogniwom które nie zawsze będą rozładowywane do końca.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?