O wędkach

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
po100
Posty: 144
Rejestracja: sobota 21 lut 2009, 12:36
Lokalizacja: Lubelskie

O wędkach

Post autor: po100 »

Witajcie! w Nowym Roku!
Zwracam sie do Was z prośbą o pomoc. Mam tu niedaleko młodego wędkarza amatora, który często bierze udział w zawodach. To bardzo fajny 14-o latek. Ostatnio wyszło w rozmowie z nim, że przydała by się wędka taka o długości 10-13m. Myślę co tam taka wędka może kosztować i od razu zajrzałem na ALLEGRO :o i od razu mi wędka zmiękła :-( . Wiem że chłopak nie da rady sam, a rodzina mu nie pomoże bo ma inne zainteresowania(nałogowe czytanie powieści). I tu jest moja prośba:
jak by ktoś z was miał namiary na jakiś sklep w chinach z tego typu wędkami ale po bardziej przystępnych cenach to będziemy bardzo wdzięczni! Po prostu chciałem zrobić taki mały prezent chłopakowi ale te ceny.. A może komuś się takie coś wala po mieszkaniu i nie wie co z tym zrobić to ja chętnie odkupie za marny grosz.
Bardzo dziękuje za pomoc!
oskar
Posty: 425
Rejestracja: sobota 13 lut 2010, 23:49
Lokalizacja: Polska

Post autor: oskar »

Od 5 lat nie wędkuję zawodniczo ale w latach 1998 do 2005 roku wędkowałem intensywnie i jeżdziłem na wszystkie zawody w okolicy. By osiągać znaczne sukcesy w wędkarstwie zawodniczym trzeba mieć lekki i solidny kij młody wędkuje w Juniorach i narazie nie wolno mu używać dłuższej wędki niż 11.5m. W seniorach bądż otwartych zawodach wszystkich kategorii wiekowych wolno mu jak wszystkim używać wędzisk do 13 m. Taka wędka kosztuje nawet do 6000zł, należy doliczyć TOP-Y czyli ostatnie 5-6 elementów które sie odłacza w końcowej fazie , jeśli młody poważnie myśli o tym musi mieć przynajmniej ze 3 topy a każdy taki top to około 400-600zł. Nietety wędziska zawodnicze są tak drogie gdyż trudno pogodzić niesamowitą lekkość z dobrą wytrzymałością, czasem zdarza sie że bardzo droga wędka potrafi się połamać od podmuchu większego wiatru. Ogólnie jest to sport wciągający ale niesamowicie drogi, na początek trzeba wydać około 5000-10000 zł.
Bardzo ważny jest Podest bądż Kombajn. Podet to aluminiowy prostokąt z nóżkami i różnymi uchwytami na którym sie stawia kosz z szufladami na którym sie ostatecznie siedzi, Kombajn natomiast to kosz z wysuwanymi nóżkami oraz podnóżkiem na nogi w którym równiez jest wiele uchwytów i zaczepów do różnych akcesoriów.
Ja preferuje francuską firmę wędzisk LERC mam model 5513 od kilku lat ta wędka już nie jest produkowana jednak 820 gramm bez dopalacza bądż 950 z dopalaczem to naprawde dobra waga wędziska. Jeśli chcesz młodemu coś dobrego znależć to szukaj wędzisk Trabucco, Garbolino bądż Sensas. Ale uważaj zawału można dostać widząc cenę dobrego zestawu z dopalaczem i 4 topami ceny dochodzą do 15tys.
Oobiście znam jeden dobry sklep to znaczy właściciela sklepu wędkarskiego który od 20 lat zajmuje się wędkarstwem zawodniczym, może on by coś załatwił. Sklep wędkarski Szuwarek Gdańsk Ulica Kościuszki (pawilony handlowe, nie znam numeru)
Właściciel Cezary Góra 502-314-020, warto z nim porozmawiać ma naprawde dużo kontaktów i dojść.
P.S. Nie jest to żaden mój krewny po prostu fachowiec którego cenię.
Awatar użytkownika
po100
Posty: 144
Rejestracja: sobota 21 lut 2009, 12:36
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: po100 »

Dzięki za podpowiedzi! :mrgreen: Ja nie mam pojęcia o temacie wędkowania a to co napisałeś wiele wyjaśniło. Co do sprzętu to jeszcze trochę czasu, myślę że coś wymyśle. Mam już jakieś wędzisko 11m produkcji CCCP może nie ma 950g ale też jest fajne :razz: takie niebieskie.
Awatar użytkownika
krzycho_
Posty: 2187
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 18:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krzycho_ »

Nie interesowałem się nigdy wędkarstwem , tzn miałem epizod fascynacji tematem i łowiłem coś tam amatorsko wędką za 100zł ? z kołowrotkiem ale jak piszecie w tym temacie to nie przerażacie .
Ogólnie jest to sport wciągający ale niesamowicie drogi, na początek trzeba wydać około 5000-10000 zł.
:o

10k zł na wędkę , za tyle kasy to samochód można kupić ... i ze 200 latarek :mrgreen:
elektroda.pl
oskar
Posty: 425
Rejestracja: sobota 13 lut 2010, 23:49
Lokalizacja: Polska

Post autor: oskar »

Byłem dzisiaj w sklepie u tego znajomego ma taką samą wędkę jak moja 13 metrów dodatkowo dwa Topy całość w cenie 800zł. Moim zdaniem śmieszna suma bo ja za swój kij płaciłem 1400zł a była to wędka używana 3 letnia już i bez Topów.
Awatar użytkownika
po100
Posty: 144
Rejestracja: sobota 21 lut 2009, 12:36
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: po100 »

No ja rozumiem ale aż takim filantropem to nie jestem :-( chociaż....... kto wie
oskar
Posty: 425
Rejestracja: sobota 13 lut 2010, 23:49
Lokalizacja: Polska

Post autor: oskar »

W żaden sposób nie przymuszam do kupowania po porstu zauważyłem że akutat stała w sklepie i pogadaliśmy o tobie tym 14-latku i sprzęcie i tyle, nie kieruj sie sugestiami, szukaj na allegro często sie trafiają unikaty w dobrych cenach młody na początek może mieć gorszą wędkę z czasem sam będzie wiedział czego chce bo na zawodach widać co kto ma i jak sie sprawdza. Ja zaczynałem od 3 metrowej wędki kupionej na rynku w Nowym Dworze Gdańskim, potem pierwszy bat , drugi, trzeci itd. coś jak z latarkami chce sie coraz więcej i coraz lepsze mieć zabawki.

P.S.cięszę sie ze ktoś poruszył temat wędkarstwa na forum oświetlenia i elektroniki, moim zdaniem każda pozytywna pasja zasługuje na uwagę. W wędkarstwie zwłaszcza karpiowym bądż gruntowym oświetlenie, latarki pełnią ważną rolę, nie bez powodów moją pierwszą latarką był Petzl Myo XP i to właśnie od tej latarki zaczeła się mania światłości.
Awatar użytkownika
po100
Posty: 144
Rejestracja: sobota 21 lut 2009, 12:36
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: po100 »

W żaden sposób nie poczułem się przymuszony. Tak tylko chciałbym sprawić małemu trochę radości ale przeliczyłem się. Dobrze, że nic mu nie mówiłem. A alledrogo śledzę i fora o wędkarstwie przeglądam coś z tego będzie mam nadzieje.
DZIĘKUJE ZA WSZELKĄ POMOC!
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

po100, mi też szczęka opadła. Mój pierwszy bamboo kosztował krocie taniej a ryby wyciągał :mrgreen:
Awatar użytkownika
swietlik
Posty: 489
Rejestracja: sobota 22 lis 2008, 22:39
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: swietlik »

Calineczka, wahałem się, czy to pisać, ale ja też mam podobne wspomnienia. Z tym, że bambus to już był kolejny etap wtajemniczenia. Zaczynałem od leszczynowego kijka i spławika z stosiny ptasiego pióra, znalezionego w szuwarach, pomalowanego lakierem do paznokci podebranym mamie... I jakoś ryby brały :-)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

...no to mamy odpowiedź :!: To dzisiejszym rybom się we łbach poprzewracało, na byle jaki "stryczek" widać nie reflektują :mrgreen: .
Awatar użytkownika
Tomek210
Posty: 317
Rejestracja: piątek 15 sie 2008, 02:54
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Tomek210 »

oskar pisze:Ja zaczynałem od 3 metrowej wędki kupionej na rynku w Nowym Dworze Gdańskim,
No proszę. Ja zacząłem i skończyłem na "trochę" krótszej, kupionej w tym samym miejscu :D (urodziłem się w NDG). Nic w Tudze na chleb nie złowiłem z drewnianego mostu i entuzjazm się skończył. Kilka lat miałem :)

(sorry za OT)
Obrazek
ODPOWIEDZ