Dereelight CL1H V3.0 w/ Cree XR-E Q5 3SD LED Drop-In Module

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Dereelight CL1H V3.0 w/ Cree XR-E Q5 3SD LED Drop-In Module

Post autor: pawelsz »

Opis CL1H V3.0 w/ Cree XR-E Q5 3SD LED Drop-In Module

W poszukiwaniu swojej upragnionej lampki wiernie służącej w niespodziewanych sytuacjach nadszedł czas na zakup czegoś bardziej firmowego- po wielu poszukiwaniach i za namową (lekką) Tonia (dzięki Wielkie) zauroczyło mnie światełko :
http://www.dereelight.com/cl1hsd.htm
Ma w sumie wszystko (no może prawie- zawsze jest coś, czego nie ma...) o czym myślałem:
* dobre wykonanie (i powtarzalne - co się liczy)
* zasilanie 18650 (klony SF odpadły- jakieś 17670 trzeba kupic- e nie)
* możliwość używania modułów: diodowych, ale pewnie żarnik tez da się użyć (odpada konieczność mozolnego grzebania w latarce- prosta wymiana modułu i mamy to, co lubimy, lub co mamy)
* dobra powłoka HAIII (extra dodatek dla mnie- ma działać przede wszystkim)
* dobry driver - oj to było ważne- miałem już dość troszkę dobrych,bo tanich driverów bazowanych na amc7135
* minimum 2, najlepiej 3 tryby (jeden tryb jest ino dla funów mega wygaru- czasem trzeba poświecić pod nogi bez wypalania oczu)
* dobra szybka (jakoś po testach strata ca 10% światła na szybce to troszkę za dużo)
* no i (jak to mawia Esthan) liczy się też fun factor

Wybrałem wersję 3SD ponieważ posiada 3 tryby jasności 100%-50%-5% czyli dla mnie optimum.
Dodatkowo driver w Deree ma pamięć ostatnio używanego trybu oraz zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem 18650 - przy 2.7V odcina zasilanie. To już przetestowałem, przy rozładowaniu akusa do ok 3V tryb high zaczyna mrugać coraz wolniej i po nastu minutach zostaje tylko tryb low który działa jeszcze długo (jak długo jeszcze nie testowałem- po godzinie mi się znudziło, ale ponowię test).
Zmiana trybu jest wygodna i intuicyjna i przydaje się tu wyłącznik Forward Clickie - przez kolejne lekkie naciskania włącznika wybieramy potrzebny tryb i wtedy wciskamy go do końca blokując go - po 1s latarka zapamięta tryb i przy następnym szybkim włączeniu , latarka uruchomi się w tym samym trybie (ciekawostka-jeśli będzie to tryb low, to latarka bardzo szybko przejdzie z trybu high do low-bardzo szybki błysk)

Co dostajemy po otrzymaniu przesyłki (szybko, bo około po tygodniu)
Ja zamówiłem wersję z dwoma refami- SMO (podstawa) i OP (czemu nie , a nuż mi sie spodoba i czasem użyję) różnica w cenie 3USD nie powala, to zaszaleć czasem można
Całość przychodzi w Gift Boxie - ładnym, ze złotymi literami zamykanym na magnesiki
Obrazek
Tak wygląda w porównaniu do akusa 18650
Obrazek
Jako części zapasowe dostajemy sporo, bo i extra gumki i zapasową gumkę na wyłącznik i cos niespodziewanego: extra śrubki do klipa (tak, można go odkręcić) i mega fun-extra włącznik (nota bene traczej taki sam, jak w Fenixie T1) forward clickie
Obrazek
Na fotce jest tez extra ref OP i podoba mi się, że jest doklejony pierścień izolujący diodę (zabezpieczenie przed zwarciem)
Obrazek
Włącznik jest (dla mnie) dość ciekawy, ponieważ nie ma sprężynki dociskającej akusa- dlaczego? - to widać dalej...
Obrazek
A tutaj rozebrany moduł włącznika
Obrazek
Body lampki jest zakończone od góry a'la zaślepką z kontaktem zasilającym diodę
Obrazek
Moduł jest standardowym modułem D26 bez dużej spręzyny- pasują refy z DX (ten sam gwint). Ja dostałem moduł z diodą Cree Q5 (zmienię pewnie na dniach na R2- znacznie lepszy kolor jak dla mnie)
Obrazek
I teraz to co mi się podoba ...bardzo.. moduł pokazany powyżej jest zakończony stożkiem, a w body jest podtoczenie stożkowe w które moduł sie wpasowuje idealnie- umozliwia to bardzo dobre oddawanie ciepła z modułu z diodą w body i dalej- proste, ale bardzo skuteczne- po prawie 100 minutach pracy w high , latarka jest ciepła , ale nie parzy ręki
Obrazek
Mała pokazówka wszystkich klocków
Obrazek
i coś fajnego, pisałem wcześniej, że wyłącznik nie ma sprężyny- została ona przeniesiona niejako do środka body
Obrazek

Pokrycie powłoką jest bez skazy- nie ma na zewnątrz żadnych braków, nierówności, gwinty nie są idealne (np takie jak w SF), ale pracują poprawnie i pewnie.
Wszystkie połączenia gwintowe są zabezpieczone 2 oringami, dobrze spasowanymi - o szczelność nie należy się obawiać.
Podczas testu wygrzewania, latarka w ciągu pierwszych kilkunastu minut nagrzewa się do poziomu intensywnego uczucia ciepła w ręce (ale nie parzy, nie jest to dyskomfort) i następnie temperatura stabilizuje się - świadczy to (wg mnie) o dobrym przekazywaniu ciepła z diody w body i dalej-nie należy się obawiać o "ugotowanie" diody.
Zmiana trybów jest wygodna i szybka- nie stwarza problemów.

Lampka jest ciekawa, bo w tej wersji dostajemy 3 tryby jasności 5/50/100% wraz z pamięcią trybu ostatnio użytego oraz z regulacją jasności (niezależnie od stopnia zużycia akusa) przy czym 100% oznacza ok 1.2A prądu idącego w diodę (to sporo i dla mnie ideał)
Jak się to przekłada na luxy- pewnie nie jest to miarodajne, ale obrazuje moc lampki
Przy refie SMO dostajemy w trybach low/mid/high
564 / 2865 / 8352 lux/1m - nieźle- no nie ?
Przy refie OP
464 / 2297 / 6612 - jest dobrze
i ciekawostka - bez szybki w trybie high oraz z refem smo dostajemy 8584 lux/1m - w odniesieniu do poprzedniej wartości 8352 niewielki zysk - i o TO Chodzi- oznacza to, iż szybka niewiele zabiera światła !!
i teraz bonus pomiarów, jeśli damy zamiast szybki soczewkę asferyczną (zresztą z DX 28mm) dostajemy- hmm- no niezły, czadowy thrower
jakieś 15tysiecy lux/1m - mi to wystarcza

I o na koniec (dla wytrwałych) dane o zasilaniu- wiadomo, że napięcie na akusach lion w miarę ich rozładowania spada, jeśli chcemy uzyskać taką sama wydajność diody to należy pobierać więcej prądu z akusa w celu kompensacji spadku napięcia (utrzymanie stałej mocy)
i suche pomiary, wiele mówiące pomiary
czas działania [min] prąd [A] pobierany z lion
0 1.35
35 1.47
60 1.49
70 1.51
90 1.71
Można zauważyć, że ze spadkiem V w ogniwie, rośnie pobierany prąd.
Wykres mocy lampki w czasie
Na starcie akus miał 4.2V i lampka pobierała ok 1.3 A z lion
Mierzyłem używając ogniwa bez protekcji Trustfire 18650 2500mAh (ale czas działania w high z ogniwa odzyskanego przez Bociana był zbliżony), pomiar trwał do momentu rozpoczęcia się mrugania (high-low-high... potem mamy jedynie low)
Obrazek

Prądy przy lekko rozładowanym ogniwie 4.1V 1.35A / 0.48A / 0.10A
akku 3.84V 1.50A / 0.52A / 0.11A
zobaczę potem czas działania w mid ale raczej bez wykresu (może przy okazji zrobię) , ahha- low nie zamierzam testować ::)
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3157
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

No Pawle dzięki za fajną reckę :wink: Ten wykres pracy w high jest piękny :shock: Płaski jak stół praktycznie. Jak podmienisz emiter na R2 zrób pomiat luxów ponownie bo jestem bardzo ciekaw różnicy no i beamshotki w nowej ładniejszej barwie :cool:
Sometimes darkness can show you the light
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

hehe ciekawie wyszło- pomiar czasu działania w mid, poniżej pomiary V lion oraz pobieranego prądu
0h 4.2V 0.45A
2h 3.87V 0.5A
3h 3.78V 0.52A 12:30
4h 3.72V 0.53A
5h 3.56V 0.48A
5h 12min 3.24V hmm 0.54A
po 5h i 12min latarka zaczęła mrugać- takie dygotanie światła, po przełączeniu jej w tryb najsłabszy włączył się extra tryb beacon - świeci na low i extra mruga jasno co ok 5s z tendencją coraz rzadszego mrygania (zaczeło to się przy ok 3V na lion)
Hmm można założyć, że w mid działa 5h=300 czyli 3razy tyle co w high i z grubsza pokrywa sie to z pobieranym prądem z akku- fajnie
Awatar użytkownika
lennin
Posty: 2104
Rejestracja: piątek 04 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lennin »

Zauroczony jakością tego światełka chyba skusze sie na DBS w/ DI Cree XR-E WC Q5 (SMO) ot taki akcent na zakończenie kolejnego zawodowego etapu mojego marnego życia :) Jak tam nasz UC nie czepiał sie przesylki? Jak opisane jeśli można wiedzieć?

BTW czemu nie wybrałes bardziej użytecznego modułu DI?
Obrazek Obrazek
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁAObrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

Myślałem o wersji DI, ale wolę jednak 3 tryby łatwo zmienialne , niż jeden regulowany - zresztą w takim samym zakresie 5-100%. Mi wyszło z pomiarów, że posiadam tryby 6% / 34% /100% - czyli akurat to, co jest potrzebne, szybko można przejść z low do high, a w DI zajmie to troszkę czasu (Mając 3 tryby programowalne ustawiłbym je podobnie, mając jeden raczej bym dał ok 1/3mocy, ale zmiana mocy zajmie czas i jest mniej wygodna niż prosty klik)

Rozważ też zakup samego modułu z diodą i driverem- jak policzyć , to cenowo nie wygląda źle, za 35 USD masz gotowy moduł pasujący do wszystkich latarek na moduły D26- np 502B, lub idąca do mnie trustfire T1 (a po cenach z DX licząc to dioda q5 8USD, ref 3USD-znaczy driver wyjdzie cenowo 24USD, w sumie normalna cena na CPFie, ale ten ma 3tryby a nie jeden)
SP2BZW
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 14 lut 2008, 20:03

Re: Dereelight CL1H V3.0 w/ Cree XR-E Q5 3SD LED Drop-In Mod

Post autor: SP2BZW »

...
Ostatnio zmieniony sobota 11 paź 2008, 00:31 przez SP2BZW, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelsz
Posty: 1706
Rejestracja: wtorek 13 lis 2007, 11:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pawelsz »

Moja Deree ma juz R2- udało się, a było trudnawo- dioda przyklejona strasznie mocno- trza było ciąć ref lekko, ale działa wsio piknie, prąd na diodzie jest taki sam, jak dla Q5, ale barwa jest baaardziej przyjazna dla oka - cool
A tu różnica kolorów- który krążek pochodzi z której diody jest oczywiste
Obrazek
Awatar użytkownika
lennin
Posty: 2104
Rejestracja: piątek 04 sty 2008, 19:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lennin »

Że przyklejone dobrze odczulem sam. Odkruszyłem kawałek pcb jakieś 1/4 zostało oderwane a paskudztwo dalej sie trzyma. Nic zrobimy własną pigułe tylko szkoda że drivera nie ma jak wydłubać z deree bez strat w sprzęcie :cry:
Obrazek Obrazek
Czy to jakaś nowa niesprecyzowana choroba? .....światła, światła więcej ŚWIATŁAObrazek Obrazek
ODPOWIEDZ