świetlówka po zgaszeniu "miga"

Domowe, energooszczędne instalacje LED, HID, halogenowe etc. Światło w stacjonarnych aplikacjach codziennego użytku.
rzadki
Posty: 29
Rejestracja: środa 01 wrz 2010, 18:55
Lokalizacja: Gdańsk / Biskupiec

świetlówka po zgaszeniu "miga"

Post autor: rzadki »

Witam serdecznie ;)

mam w domu świetlówkę LUMAX 32W 4U 580lumen 6500K. gdy ją zgaszę (wcześniej świeciła np. ponad godzinę) to co jakieś 10 sekund świetlówka "miga" (można to przyrównać do mignięcia diody np w detektorze dymu). ogólnie nie przeszkadza mi te miganie, ale zastanawia - czy chociażby kiedyś nie dojdzie do jakiegoś spięcia itp. z racji niewielkiej wiedzy, czy mógłbym prosić o proste wytłumaczenie co się dzieje ze świetlówką? ;)

Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

Sprawdzales czy w innej lampie tez miga? W moim przypadku zle podlaczony byl wlacznik do lampy i zamiast przerywac faze to wylaczal mase i gdzies sobie znajdowala mase i migala po wylaczeniu.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Komarek34
Posty: 456
Rejestracja: czwartek 26 sie 2010, 23:30
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Komarek34 »

Mam świetlówki w akwarium. I zdarza się,że czasem T8 "migają"delikatnie po zgaszeniu(ale bardzo słabo,nieregularnie). Gdy jest duża wilgotność lub gdy ich dotknę lekko wtedy świecą w tym miejscu lub przy końcach.
Elektryk-praktyk-szwagier powiedział że to normalne. To ponoć kwestia oddziaływania gazu . Po ok.60 min od wyłączenia sprawa u mnie zanika.
Jeśli jednak jest to spore, regularne miganie (a nie "lśnienie") to obstawiałbym na zwarcie w którymś z elementów lampy.I to warto byłoby sprawdzić. Zgaś lampę i zmierz miernikiem ,czy świetlówka dostaje prąd . Tak chyba będzie najprościej :)
Ostatnio zmieniony niedziela 14 lis 2010, 22:41 przez Komarek34, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Takie miganie zazwyczaj oznacza jedno. Nieprawidłowo wykonaną instalację elektryczną. Włącznik odcina "zero" zamiast "fazy". Na zasilaniu świetlówki ciągle wisi 230V, a upływność instalacji powoduje, że powoli ładuje się kondensator na wejściu przetwornicy. Po przekroczeniu pewnego progu napięcia układ włącza się na chwilę, stąd błysk.
Komarek34
Posty: 456
Rejestracja: czwartek 26 sie 2010, 23:30
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Komarek34 »

W moim czy rzadkiego przypadku? Czy w obu-bo szwagier też mylić się może...
Pozdrawiam
rzadki
Posty: 29
Rejestracja: środa 01 wrz 2010, 18:55
Lokalizacja: Gdańsk / Biskupiec

Post autor: rzadki »

dodam tylko że owe dość regularne miganie po jakimś czasie zanika, ciężko mi powiedzieć dokładny czas. inne świetlówki nigdy się tak nie zachowywały.
Komarek34
Posty: 456
Rejestracja: czwartek 26 sie 2010, 23:30
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Komarek34 »

Sprawdź miernikiem,czy w momencie migania prąd dochodzi.
Sprawdzałem teraz -moja instalacja OK,wyłączniki podłączone prawidłowo a po zgaszeniu zamiga ale po jej dotknięciu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Komarek34 pisze:Sprawdź miernikiem,czy w momencie migania prąd dochodzi.
Sprawdzałem teraz -moja instalacja OK,wyłączniki podłączone prawidłowo a po zgaszeniu zamiga ale po jej dotknięciu.
Miga po dotknięciu po prąd idzie w twoje ciało ;)

Częsty powód stałego migania to neonowka w włączniku. Stare włączniki robiły często tak, że po wyłączeniu były "wpinane" w szereg z żarówką. Efekt był taki że neonówka świeciła a żarówka była w szeregu z nia. Po zastąpieniu świetlówkami, te powoli ładują wewnętrzy kondensator, krótki start i tak w kółko. Podobny problem miałem w domu, wyeliminowanie neonówek pomogło no i obowiązkowo wspomniane odcinanie fazy a nie masy.
ODPOWIEDZ