Dziś przyszła do mnie latarka KINGHON w wersji na 1*AA (sku.44714). Jest to najtańsza latarka z dioda Cree w ofercie DX. Na tym jej plusy dla wymagającego użytkownika chyba się kończą. No jeszcze najeży nadmienić że w wyposażeniu standardowym jest regulowany pasek i przypinka do breloczka. Jakością wykonania nie powala. Kolor światła wyraźnie wpadający w niebieski.
Sterownik 3 trybowy pomiary prądów na baterii z pominięciem włącznika.
Włącznik opór 0,1-0,15oma(szacuje na podstawie miernika z 1 miejscem po przecinku i oporem kabli 0,5om)
Hi - 750mA
Lo- 170mA
strobo-no jakoś tam mruga
Przedstawiam kilka zdjęć, nie jestem doświadczonym użytkownikiem - zdjęcia powiedzą najwięcej.
tak prezentuje się latareczka
tutaj parę gwintów
okolice włącznika zdołałem zmasakrować szpilką, bardzo słaba powłoka i metal z której jest wykonana nasza bohaterka. A włącznika wyjąć się i tak nie udało.
tutaj widzimy diodę - coś z serii XR. Jutro pomiar luksomierzem.
Pomierzyłem luksy na szybko w szkole. Porównanie z RC-29 na Q5(wg kaidomain) wypadło blado. Przy tym samym prądzie z baterii kinghon świecił prawie 2 razy słabiej.
piguła, nie mam zdjęć ze środka ale led "wisi" na krawędziach.
balans bieli - światło dzienne. sufit biały
Jedyną latarkę jaką posiadam do porównania to WF-501B. W produkcie ultrafire gwinty i jakość wykonania zdecydowanie lepsza. W innych kwestiach ciężko porównywać te latarki tamta na 18650 i diodzie P7. Zakupu nie żałuje. Może dopłacając kilka dolarów miałbym coś lepszego ale z zoomów z tego co czytałem na naszym forum nie ma nic naprawdę dobrego, a miło mieć w swojej kolekcji zooma.
KINGHON 1AA - najtańsza latarka z Cree na DX
KINGHON 1AA - najtańsza latarka z Cree na DX
Ostatnio zmieniony środa 10 lis 2010, 19:42 przez rrobsonm, łącznie zmieniany 2 razy.