Przyciskowy włącznik na kabel

Czyli wszystko co potrzebne prawdziwemu DIY'owi;) Porady, pytania i opisy używanego przez nas sprzętu.
mocniak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 19 wrz 2010, 13:46
Lokalizacja: Polska

Przyciskowy włącznik na kabel

Post autor: mocniak »

Cześć! Nazywam się Karol i jeżdżę na rowerze.

Od jakiegoś czasu siedzę nad lampkę rowerową i doszedłem wreszcie do momentu w którym zostało mi tylko znalezienie włącznika ;-)

Ponieważ konstrukcja sama w sobie jest dość niewielka imho najłatwiejszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie włącznika na kabel, np. jak w cateye'u triple shot czy (OIDP) sigmie mirage. Niestety w żadnym sklepie internetowym (ani w ogóle na google ;-)) nie mogę znaleźć przyciskowego (i najlepiej wodoszczelnego) włącznika, przez co projekt stoi w miejscu.

Spotkał się ktoś z takim czymś w sprzedaży, czy będę zmuszony samemu rzeźbić konstrukcję takiego czegoś? :-)
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

Może po prostu daj przemysłowy jak na zdj. Niby jest wielki (śr. całk.29,6mm) ale gabaryty są obliczone przez speców od HMI (human-machine interface), jest szczelny IP67 i niezawodny. Oraz nie posiada żadnej gumy.
Na zdj. w pozycji wciśniętej. Oczywiście to nie na kabel ale do głownej obudowy. Bo przy gripie ci taki wyłacznik niepotrzebny przecież.
Załączniki
P1010178.JPG
P1010178.JPG (145.12 KiB) Przejrzano 525 razy
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Awatar użytkownika
mauzer
Posty: 220
Rejestracja: piątek 13 lut 2009, 18:19
Lokalizacja: Ziemia / KO13nc

Post autor: mauzer »

mocniak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 19 wrz 2010, 13:46
Lokalizacja: Polska

Post autor: mocniak »

Liro pisze:Może po prostu daj przemysłowy jak na zdj. Niby jest wielki (śr. całk.29,6mm) ale gabaryty są obliczone przez speców od HMI (human-machine interface), jest szczelny IP67 i niezawodny.
To większy niż średnica lampki.
........ drogo jak na sam włącznik i nie wiadomo czy po odcięciu zbędnej przykrywki do latarki nadal będzie dobrze działać ;-)
Ostatnio zmieniony niedziela 26 wrz 2010, 21:52 przez mocniak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
herpitek
Posty: 64
Rejestracja: sobota 14 sie 2010, 19:56
Lokalizacja: Września

Post autor: herpitek »

Można poskładać coś samemu np:
- obudowa
- obudowa2
- włącznik
- przycisk

Podobny patent zastosowano tutaj tylko użyto miedzianej blachy na obudowę.
Pozdrawiam
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

No cóż, ja wspomniałem o prawdziwym sprzęcie bez porównania z czajna dx ale jak kto lubi :smile:
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Awatar użytkownika
herpitek
Posty: 64
Rejestracja: sobota 14 sie 2010, 19:56
Lokalizacja: Września

Post autor: herpitek »

Myślę, że Mocniak wyraźnie powiedział co uważa na temat włącznika przemysłowego.
Włącznik, który podałem w linku ma dobre opinie wśród użytkowników.
Pozdrawiam
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

A jaki stopień szczelności że spytam?
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Równie dobrze, można taki wyłącznik (jak zaproponował herpitek) przylutować do dwużyłowego przewodu, następnie nasunąć kawałek koszulki termokurczliwej na całość. Po zagrzaniu jednego końca, ściskamy go szczypcami, z drugiej strony, na przewód nakładamy trochę kleju termo (termogluta) i też podgrzewamy, koszulka kurcząc się pod wpływem temperatury, przywiera do kleju uszczelniając całość, a włącznik znajduje się jakby w bąblu powietrza. U mnie podobny patent zabezpiecza czujnik temperatury w termostacie akwarium już z 10 lat, to co prawda tylko około 0,5m wody, ale sądzę, że wytrzyma dużo więcej.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

A ja wymyślam sobie właśnie latarkę pod profesjonalny wyłącznik (a nie odwrotnie) bo uważam że dobry wygodny wyłącznik to podstawa. Takich wyłączników zabudowałem w pulpitach przemysłowych z tysiąc i nie pamiętam żeby były problemy. Oczywiście są też podobne wyłączniki w mniejszych średnicach. Wiadomo że to nie jest temat dla kogoś komu za drogo na DX :lol:
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
mocniak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 19 wrz 2010, 13:46
Lokalizacja: Polska

Post autor: mocniak »

Liro pisze:A ja wymyślam sobie właśnie latarkę pod profesjonalny wyłącznik (a nie odwrotnie) bo uważam że dobry wygodny wyłącznik to podstawa.
Łudziłem się, że w dzisiejszych czasach oferta rynkowa będzie na tyle szeroka, że uda mi się kupić wygodny włącznik, ale na kabel ;)

Efekt jest taki, że kupiłem po prostu najprostszy klawiszowy włącznik w sklepie elektrycznym koło domu i najwyżej za parę lat go sobie wymienię na lepszy ;-)
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Lepiej sprawdź mu, jakie ma opory na stykach.
mocniak
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 19 wrz 2010, 13:46
Lokalizacja: Polska

Post autor: mocniak »

DNF pisze:Lepiej sprawdź mu, jakie ma opory na stykach.
Multimetr pokazuje 0,6Ω, tyle że dokładnie taką samą wartość daje przy zetknięciu ze sobą próbników(?), więc nie sądzę, żeby opór na włączniku był zauważalny ;-)
Awatar użytkownika
Steff.k
Posty: 401
Rejestracja: niedziela 06 sty 2008, 13:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Steff.k »

Siema
Pozwolę się wtrącić do tematu jako że została w nim podlinkowana moja "miedziana konstrukcja" ;-).
Powiem tak, włącznik to podstawa, jeszcze jeżeli się szybko jeździ po lesie czy w innych trudnych warunkach to musi to być rozwiązanie pewne i sprawdzone. W tym moim DIY włączniku na wertepach były problemy, najprawdopodobniej gumki za mocno naciskały na guzik i tryby przeskakiwały. Dlatego zamiast samoróby wykorzystałem gotowy włącznik LINK (Opis lampiona ).
Niestety sklep który je posiadał - Litemania, nie ma ich już na stanie.
Jedne jakie znalazłem są Tutaj niesty nie najtańsze :/ .
Liro
Posty: 289
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 07:08
Lokalizacja: Pólnoc

Post autor: Liro »

mocniak pisze:
DNF pisze:Lepiej sprawdź mu, jakie ma opory na stykach.
Multimetr pokazuje 0,6Ω, tyle że dokładnie taką samą wartość daje przy zetknięciu ze sobą próbników(?), więc nie sądzę, żeby opór na włączniku był zauważalny ;-)
Tak się tego nie mierzy :) przepuść 1A przez wyłącznik i zmierz napięcie na stykach. R=U/1A czyli R~U
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
ODPOWIEDZ