Lampka do jazdy po ciemku
Skoro się zdecydowałeś to szukaj przez forum właściwego użytkownika zamiast bawić się w polowania na aukcjach. Bocialarka to faktycznie krok dalej (i to spory) pod względem jakości i możliwości w stosunku do tego czego używam. Cena niestety trochę większa ale za jakość trzeba płacić.
Jeszcze może jedna rzecz na którą chciałem zwrócić Twoją uwagę. Pisałeś coś o tym że pasowało by Twoim zdaniem aby na pełnej mocy latarka świeciła przez pewien czas (>1h). Chodzi o to, że czas świecenia jest jakby ogólną koncepcją latarki. Np. ma być mała poręczna, kieszonkowa stąd nie ma wystarczającej pojemności aku by spełnić ten warunek. Właśnie często coś poniżej 1h jest czasem na mocy maksymalnej. Ale przecież jest po to właśnie kilka stopni mocy by ten problem rozwiązać. Jak dla mnie w jeździe przez ciemny las na jakimś technicznym odcinku >200 lumenów to więcej niż potrzeba i wystarcza mi 2 stopień, który działa znacznie dłużej. Myślę, że pojemność 1x18650 jest ogólnie dobra dla potrzeb roweru, przy diodzie o rozsądnej mocy oczywiście.
Jak już kupisz daj znać chętnie zobaczę o ile więcej to daje w terenie. Zima idzie światło rośnie w cenie bo trzeba będzie jeździć coraz więcej po zachodzie słońca i po zmroku.
Jacek
Jeszcze może jedna rzecz na którą chciałem zwrócić Twoją uwagę. Pisałeś coś o tym że pasowało by Twoim zdaniem aby na pełnej mocy latarka świeciła przez pewien czas (>1h). Chodzi o to, że czas świecenia jest jakby ogólną koncepcją latarki. Np. ma być mała poręczna, kieszonkowa stąd nie ma wystarczającej pojemności aku by spełnić ten warunek. Właśnie często coś poniżej 1h jest czasem na mocy maksymalnej. Ale przecież jest po to właśnie kilka stopni mocy by ten problem rozwiązać. Jak dla mnie w jeździe przez ciemny las na jakimś technicznym odcinku >200 lumenów to więcej niż potrzeba i wystarcza mi 2 stopień, który działa znacznie dłużej. Myślę, że pojemność 1x18650 jest ogólnie dobra dla potrzeb roweru, przy diodzie o rozsądnej mocy oczywiście.
Jak już kupisz daj znać chętnie zobaczę o ile więcej to daje w terenie. Zima idzie światło rośnie w cenie bo trzeba będzie jeździć coraz więcej po zachodzie słońca i po zmroku.
Jacek
Na etapie gromadzenia wiedzy o światełkach.
No wreszcie jakieś rozsądne słowo.Jacekddd pisze:>200 lumenów to więcej niż potrzeba i wystarcza mi 2 stopień, który działa znacznie dłużej. Myślę, że pojemność 1x18650 jest ogólnie dobra dla potrzeb roweru, przy diodzie o rozsądnej mocy oczywiście.
Jacek
(czekam na zdanie że diody o odcieniu ciepłym dają w terenie lepsze zobrazowanie mimo mniej lm..., ale to chyba dopiero kiedy fascynacja światłem niebieskawo-białym w końcu minie)
gorącego lata...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
2010...
przystąpiłem do tego Forum...
Apetyt rośnie w miarę jedzeniaLiro pisze:Znaczy 10 lat temu byś nie jeździł rowerem lub popadł w frustrację. No bo lampki były x razy słabsze i też się ostro łoiło w nocy po lasach
Nowe urządzenia lub ich wersje po prostu umożliwiają nam wydajniejszą, szybszą, bardziej komfortową pracę....
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.