Jak już wspomniałem w recenzji lampki SKU 39912 zająłem się jej modyfikacją.
Podstawowym celem było zwiększenie funkcjonalności przez dodanie trybów, postanowiłem też pozbyć się diod UV, których przydatność w tej konstrukcji jest mocno dyskusyjna.
Na początek, diody UV zastąpiłem białymi, a w związku z tym, że pierwotnie wszystkie diody były połączone równolegle a prąd ograniczony był jednym rezystorem 200Ω, przerobiłem też płytkę, na której były zamocowane. Ścieżki zostały tak poprzecinane, że do katody każdej został dolutowany indywidualnie rezystor 33Ω (wybór nie był jakoś specjalnie rozpatrywany, po prostu mam sporo tych rezystorów, a są wystarczające do wyrównania warunków pracy).
Do zamocowania drugich końców rezystorów, wykorzystałem wolny punkt lutowniczy, będący ślepą (nigdzie nie podłączoną) przelotką.
Czas na driverek.
Sterownik powstał jako, można powiedzieć, rozwinięcie idei AK-47 (SKU 6190), co pozwoliło na zastosowanie gotowego oprogramowania, z małymi modyfikacjami.
Tak oto prezentuje się płytka po wytrawieniu i pocynowaniu, obok wydruk projektu. Kształt płytki, jest w zasadzie odwzorowaniem kształtu "radiatora" diody.
Następnie zająłem się odprowadzaniem ciepła z diody mocy, po spiłowaniu słupków mocujących i posmarowaniu pastą termo, całość została skręcona i sprawdzona. Ponieważ miałem pewien pomysł, konieczne było zogniskowanie diody mocy z pozostałymi czterema, ale o tym potem.
W związku z tym, że funkcje przełączania trybów przejął sterownik, została również zmieniona funkcja włącznika, obie załączane sekcje zostały zbocznikowane, i jego rola z przełącznika, została zredukowana do wyłącznika. Obie sekcje zostały połączone na płytce sterownika, która jest po prostu przylutowana do wyprowadzeń wyłącznika.
Widać tutaj,że za regulację prądu głównego LEDa odpowiada pojedynczy układ AMC7135, natomiast jasnością czterech 5mm ledów steruje pojedynczy tranzystor NPN (tu wersja SMD 2N3906), oraz rezystory szeregowe w charakterze ograniczników prądu. Widać jeszcze pojedynczy rezystor 10Ω dolutowany do kolektora, który po testach został zastąpiony zworką (element oznaczony 0 na kolejnych fotkach).
Obok znajduje się druga identyczna sekcja podłączona do pinu bez PWMa, która może być wykorzystania do sterowania np. czerwonym LEDem, zamontowanym zamiast jednego z białych, lub małą diodą SMD o charakterze informacyjnym.
Czas na pomiary i ustawienia.
Tryby pracują tak:
1 - 9mA na małe diody (na cztery łącznie)
2 - 40mA na małe diody (jw)
3 - 40mA na małe i 2mA na PL
4 - 60mA na PL
5 - 338mA na PL
Pomiary wykonane na Eneloopach o napięciu początkowym 1,26V, czyli częściowo rozładowane.
Cztery małe diody świecą światłem na tyle rozproszonym, że nie jest konieczne stosowanie dyfuzora, jednak w trybie max, można było zauważyć ciemniejszą plamkę po środku, coś jak przy MC-E. Tutaj właśnie jest trzeci tryb, w którym centralny punkt zostaje doświetlony LEDem mocy (a takie moje widzimisię
) dalej już tryby dalekosiężne. Oczywiście został wykorzystany interfejs znany z mojego projektu AK-47 czyli jeden klik tryb w górę, dwuklik tryb w dół, jest pamięć trybu używanego ostatnio przez dłużej niż 10s. W przyszłości pojawi się kontrola napięcia aku, gdyż jest przewidziane miejsce na rezystory do dzielnika pomiarowego i trochę miejsca w pamięci.
Po złożeniu wszystkiego w całość (tak byłem podekscytowany, że zapomniałem opiłować krawędzie płytki) i poukładaniu przewodów, zamknąłem górną pokrywę i przystąpiłem do prób.
Tak oto wygląda teraz z przodu.
Tu mamy tryb 1 - 12 luksów z 1m
Tryb 2 - 54 luksy
Tryb 3 - 98 luksów, widoczne doświetlenie w środku i tam mamy 98 luksów
Tryb 4 - 750 luksów
Tryb 5 - 4080 luksów
Tym razem jednak włożyłem trochę lepszej kondycji akumulatorki ENELOOP 1,34V, więc tryb max to 343mA
A teraz schemacik:
Dioda D1 1N4148 wersja SMD (lub inna dowolna prostownicza lub impulsowa)
Diody D2 - D5 to białe 5mm
Dioda D6 czerwona (opcja)
Dioda D7 Cree XR-E
R1 i R2 - dzielnik portu detekcji klików
R3 i R4 - dzielnik pomiaru napięcia aku
Pozdrawiam
Czekamy na dalsze fotki i opisy 
to bym sobie trochę rzeczy porobił.
