Dwururkowy DIY rowerowy - projekt zakończony (zdj.str.2 i 3)

Oświetlenie przednie i tylne w rowerze, zasobniki na baterie. Komfort i bezpieczeństwo nocnej jazdy.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3152
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

Szczerze to osobliwy przypadek. Powinieneś bardziej zadbać o mocowanie lampki a złącze dalej uważam nie powinno być podatne na "samoodpinanie" przynajmniej w stopniu znacznym.
Sometimes darkness can show you the light
gmpst2000
Posty: 28
Rejestracja: środa 18 mar 2009, 11:19
Lokalizacja: Z nikąd

Post autor: gmpst2000 »

Widziałem to cudo przedwczoraj i jest suuuuuuuuuuuuuper! Pełen szacun!
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

gmpst2000 pisze:Widziałem to cudo przedwczoraj i jest suuuuuuuuuuuuuper! Pełen szacun!
Dzięki Scrubby :grin:
Twój zestawik również robi wrażenie, szczególnie gdy dasz obie latarki na pełną moc :twisted:
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Witam.
Wiem, że odgrzebuję stary już temat, ale lampka jest na prawdę świetna.
Czy mógłbyś pokazać jak jest polutowane i umieszczone wszystko w konsolce sterowniczej?

Obecnie chciałbym zrobić coś podobnego, ale dla dwóch latarek ultrafire, tak aby móc nimi sterować z kierownicy i abym miał możliwość sprawdzania stanu baterii dzięki ledom.

W tailcap'ach nie byłoby przycisków, tylko wyprowadzony kabel z wtyczką DC (przerobione przedłużki z DX).
Gniazdo oczywiście w konsoli, w której umieściłbym te same przyciski co w latarkach (na nich również gumki, żeby wyglądało to profesjonalniej ;p) oraz powyższy układ.
Chciałbym zrobić to mniej więcej tak:
http://img823.imageshack.us/img823/2729/konsolka.png

Czy ten układ musi być połączony bezpośrednio z akumulatorem czy może znajdować się za włącznikiem w środku obwodu?
Proszę o oświecenie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Z tego co zrozumiałem to chcesz same wyłączniki przenieść do konsolki na kierownicy i tam też umieścić kontrolę napięcia akumulatorów..... No to muszę Cię rozczarować, taki układ (kontrola napięcie) nie będzie działał, bez zainstalowania jakiegoś sprytnego układu elektronicznego.
Oczywiście samo załączanie i zmiana trybów będzie działać bez problemu, tylko obawiam się dużych spadków napięć na kablach, te przedłużacze z DX mają cienkie żyły.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Dokładnie o coś takiego mi chodzi.
Chcę zamówić dwie przedłużki i wydaje mi się, że nimi można tylko włączać i wyłączać latarkę, dlatego chcę to wszystko przenieść do konsolki, bo gotowe rozwiązanie kosztem trybów mnie nie interesuje.

Tzn, że kontrolo napięcia odpada całkowicie, czy ktoś już może stosował coś podobnego?
Nie ukrywam, że skoro już zaczynam kombinować, to chciałbym coś więcej z tego wykrzesać.

Co do spadków napięć...wychodzi na to, że "dzięki" tym kablom, latarka przestałaby wcześniej świecić (prawie jak zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem ;p)?
Jak się przed tym uratować? Wymienić całkowicie kable na inne?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

czebrys pisze: Jak się przed tym uratować? Wymienić całkowicie kable na inne?
Możesz zastosować włączniki na mosfetach montowane w dupkach a konsolka by je tylko sterowała.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Można trochę jaśniej? Jak wyglądałoby takie rozwiązanie?
Ile mógłby wynieść spadek napięcia na jednym włączniku (zakładając, że zrobiłbym tak jak zakładałem na początku)? Czy faktycznie byłoby to uciążliwe? Bo przyznam, że tak właściwie to trochę "boję się" lutownicy i wolałbym za dużo nie kombinować :)
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

czebrys pisze:Witam.
Wiem, że odgrzebuję stary już temat, ale lampka jest na prawdę świetna.
Czy mógłbyś pokazać jak jest polutowane i umieszczone wszystko w konsolce sterowniczej?
Na trzeciej stronie tego wątku znajdziesz "schemat" połączeń - nie ma na nim tylko układu pomiaru stanu akumulatorków ale jest on wpięty między aku a driverem, po włączniku.
czebrys pisze:Obecnie chciałbym zrobić coś podobnego, ale dla dwóch latarek ultrafire, tak aby móc nimi sterować z kierownicy i abym miał możliwość sprawdzania stanu baterii dzięki ledom.

W tailcap'ach nie byłoby przycisków, tylko wyprowadzony kabel z wtyczką DC (przerobione przedłużki z DX).
Gniazdo oczywiście w konsoli, w której umieściłbym te same przyciski co w latarkach (na nich również gumki, żeby wyglądało to profesjonalniej ;p) oraz powyższy układ.
Chciałbym zrobić to mniej więcej tak:
http://img823.imageshack.us/img823/2729/konsolka.png

Czy ten układ musi być połączony bezpośrednio z akumulatorem czy może znajdować się za włącznikiem w środku obwodu?
Proszę o oświecenie :mrgreen:
Nie widzę żadnego problemu z wyprowadzeniem włączników poza latarki z tym, że układ pomiaru aku powinien być za nimi tak, by pracował tylko w czasie świecenia latarek. Szczerze mówiąc nie wiem jakie problemy widzi kolega Pyra...
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Kuras77 pisze:Nie widzę żadnego problemu z wyprowadzeniem włączników poza latarki z tym, że układ pomiaru aku powinien być za nimi tak, by pracował tylko w czasie świecenia latarek. Szczerze mówiąc nie wiem jakie problemy widzi kolega Pyra...
Ja też nie widzę problemów w wyprowadzeniu wyłączników, tylko w układzie pomiaru napięcia, bo żeby pracował to trzeba wyprowadzić trzy kable z latarki, a nie dwa, jak było w projekcie czebrysa.
Przy wyprowadzonych dwóch przewodach, wskaźnik baterii by mógł pracować tylko przy wyłączonej latarce.....
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

To w końcu jest szansa, że będzie to dobrze działać?;p
Nie ukrywam, że pomysł odłożyłem już do szafki, ale gdyby tylko mógł działać pomiar napięcia odpowiednio, to biorę się do roboty.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Moim zdaniem będzie działać tylko musisz wszystko dobrze połączyć. Co tu ma być trudnego?
czebrys
Posty: 42
Rejestracja: niedziela 08 sie 2010, 14:33
Lokalizacja: Katowice

Post autor: czebrys »

Ok dzięki. Będę musiał zamówić dopiero części z DX, ale to za ok. miesiąc. Czekam na jeszcze jedną paczkę, której jeszcze nie wysłali.

Co powinienem zmienić w układzie, aby działał dla aku 3,7V?
Jak powinny świecić diody w tym układzie dla jednego li-ion? D1 >3,2V, a D2 2,9V< ?
Żebym wiedział, że jeśli świeci już tylko D1, to pora na zmianę aku. Niestety nie mam woltomierza w domu, więc nie wiem ile ma bezpiecznie rozładowany aku i kiedy latarka przygasa.
Awatar użytkownika
Kuras77
Posty: 375
Rejestracja: środa 24 wrz 2008, 02:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuras77 »

Po trzech i pół roku jazdy z tymi lampkami mogę stwierdzić z całą pewnością, że był to udany projekt :) Jednak czas leci, pojawiają się nowe diody a zdobyte doświadczenia podsuwają nowe pomysły i rozwiązania dlatego pracuję nad nowym zestawem lampek do nowego rowerku. Jednak nie zapomniałem o starych, które zostaną na poprzednim rowerze, który z kolei trafi na działkę - zrobiłem ich upgrade :twisted:
Tak na prawdę została tylko obudowa i zamocowanie bo nowe są diody, soczewki, driver i sposób sterowania :cool:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chciałem uprościć cały zestaw dlatego ograniczyłem liczbę lampek z trzech (licząc razem z Sigmą) do dwóch ale za to mocniejszych i z lepiej ułożoną wiązką. Zrezygnowałem też z konsolki na ramie a przełączniki i driver umieściłem w obudowie lampek. Przełącznik na lewej lampce z soczewką owalną włącza obie a lampa z soczewką SS może być oddzielnie gaszona własnym przełącznikiem - pozwala to na używanie obniżonej lampki owalnej jako świateł "krótkich".
Diody to dwie XP-G R5 1D zakupione u LEDIMa, sterownik to wersja 1.4A (30%,100% i strobo 4Hz 25%) układu stosowanego w zmodowanych latarkach Solarforce, zakupiony u grega. Diody są połączone równolegle i nie jestem pewien, jaki każda z nich dostaje prąd - greg zapewniał, że będzie to 1,4A ale chyba tak nie jest bo podczas załączania lampki SS ta owalna przygasa (o około 20-30%). Nie przeszkadza mi to a nawet pasuje bo światła jest i tak dużo a wygląda to tak, jakby zmieniał się kształt wiązki a nie tylko jej intensywność :)

Zastanawiałem się nad wyborem soczewek bo plan był taki, by zrezygnować z Sigmy Powerled, dla której z założenia moje lampki miały być uzupełnieniem. Zdecydowałem się, że będą to Ledil Rocket Oval +/- 3 +/-20* i Ledil Rocket SS +/- 4*. Podczas testów zauważyłem, że lekkie niecentryczne ustawienie diody względem soczewki daje ciekawe efekty (jest to możliwe bo soczewki ROCKET są zaprojektowane do dużo większych diod XR-E) - okazało się, że w ten sposób można uzyskać zmianę ustawienia spotu względem spilla :idea: Wykorzystałem to do lepszego ułożenia wiązki - w obu soczewkach przesunąłem spot do góry by wiązka na drodze miała bardziej równomierne natężenie (czym dalej tym potrzeba więcej światła):

Obrazek

Obrazek

I obie na raz:

Obrazek


W terenie wygląda to tak (ustawienia aparatu f3,5 ISO200 2s balans bieli-światło dzienne) - lampa owalna:

Obrazek

Lampka wąska SS (owalną zasłoniłem futerałem od aparatu):

Obrazek

I obie na raz (lampka SS została troszkę podniesiona względem poprzedniego zdjęcia):

Obrazek

Po obniżeniu lampki owalnej można uzyskać całkiem fajne światło "krótkie" czyli mijania...z innymi rowerzystami ;)

Obrazek


Z modyfikacji jestem w pełni zadowolony - niecentryczne ustawienie diod i wybór soczewek to strzały w dziesiątkę, szczególnie owalnej ponieważ świeci ona szeroko na boki a cenne lumeny nie są marnowane na oświetlanie nieba. Prostota lampek zwiększa ich niezawodność nie zmniejszając funkcjonalności :grin:
Ostatnio zmieniony piątek 12 paź 2012, 03:49 przez Kuras77, łącznie zmieniany 3 razy.
czopson
Posty: 7
Rejestracja: czwartek 22 mar 2012, 19:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: czopson »

Skoro są połączone równolegle to chyba ok, że prąd spada po włączeniu drugiej :).

To chyba najlepszy zestaw rowerowy jaki widziałem: jeszcze prosty (2 lampki), doskonały kształt wiązki, relatywnie energooszczędny. Jedyne co mógłbym sobie "wymarzyć" to zmiana optyki ovala na coś jeszcze szerszego i tej jednej diody na XML, tak, aby na boki było więcej jednolitego światła. No i z konieczności 2 drivery :(. Ale zasadniczo bingo!
ODPOWIEDZ