SunwayLed M10R
SunwayLed M10R
Niedawno pojawił się na latarkowym rynku nowy gracz – firma Sunwayled . Dziś mam przyjemność zaprezentować kilka uwag na temat jednego z ich produktów, małej latarki EDC na 1 ogniwo CR123 – model M10R.
Otwierając przesyłkę zobaczymy coś takiego:
Wewnątrz znajdziemy (poza papierami) latarkę, linkę na nadgarstek, klips do zamocowania na latarce, dwa zapasowe oringi i dodatkową gumkę włącznika. Papierologia to instrukcja, karta gwarancyjna oraz minikatalog produktów firmy.
A tak wygląda sam w sobie M10R:
Z założonym klipsem - może być założony od środka w tył lub od tyłu do środka:
Pierwsze wrażenie:
Latareczka prezentuje się bardzo sympatycznie. Lekka, mała, ładna. Kolor to dość głęboka, ciemna zieleń, łatwo początkowo pomyśleć, że latarka jest ciemnoszara. Powierzchnia gładka ale jednak półmatowa a nie błyszcząca. Już na pierwszy rzut oka jakość wykonania robi bardzo dobre wrażenie. Zobaczymy co dalej...
Wkładamy ogniwo i... jest światło Dość dużo światła... Jak się potem okazało nawet więcej niż podawał producent, ale o tym za chwilę.
Porównanie wielkości do innych latarek:
Od lewej: EagleTac P100A2 | NiteCore Defender Infinity | JetBeam C-LE | iTP Eluma SC1 | Sunwayled M10R | CR-ka custom
Od lewej: iTP Eluma SC1 | Sunwayled M10R | CR-ka custom
Od lewej: iTP E3 EOS | Sunwayled M10R | Quark Mini AA
Dane techniczne (ze strony producenta):
CREE R2 LED, with a lifetime of 50,000 hours;
Three modes constant output, one strobe mode
Three modes constant output:190 Lumens ( 1 hrs)- 60 Lumens (5 hrs)- 4 Lumens (70 hrs) Strobe mode:190 Lumens (1.5 hrs)
Digital Sensor Magnetic Control system, slightly twist the Rotator Ring to select from different modes
Digitally regulated output - maintains constant brightness
Effective range of 130 meters
Using one single CR123A Lithium battery
Working voltage:0.9~3.2V
Reflector of good quality maintains both great throw distance and spread, perfect beam pattern
Dimension:82.8mm (length) x 23.2mm (head diameter)
Weight:46g(battery excluded)
Aerospace-grade aluminum alloy
Military Specification Type III hard anodized
Waterproof accords with IPX-8 standard
Ultra-clear toughened glass lens resists scratches and impacts
Tactical forward clickie switch for momentary on
Tail stand and can be used as a candle
Accessories: Clip, O-ring, rubber cap
Przystosowanie latarki do ogniw 3V - dla mnie osobiście to największy mankament ze względu na wysokie koszty użytkowania przy zakupie baterii. Z kolei akumulatory o napięciu 3V o których słyszałem nie są zbyt wydajne. Zdecydowanie lepsze efekty uzyskuje się zazwyczaj z ogniw 3,7V – przy zastosowaniu odpowiedniego sterownika. Podobne podejście zaprezentował także producent latarek Fenix – na przykład przy modelu TK10 – z tego powodu wspomniany model Fenixa leży u mnie w szafie nieużywany... Nie jestem pewien, czy na innych rynkach (Amerykańskim na przykład) taki sposób zasilania jest bardziej popularny, ale mi osobiście nie bardzo to odpowiada. Ale cóż, na razie zbadamy światełko takie jakim jest, na modyfikacje przyjdzie być może czas później.
Od siebie dodam, że możliwe jest mimo zakresu podawanego w instrukcji zastosowanie ogniw 3,7V – zmieniają się jednak parametry pracy w poszczególnych trybach a tryb MID przestaje być średnim – odpowiednie pomiary zamieszczam niżej.
Czas na fotki:
Budowa:
Pierwsze wrażenie nie było mylące - głębsze badania potwierdzają, że producent nieźle przyłożył się do swojej roboty. Gwinty świetne, oring nasmarowany fabrycznie, nic nie przerywa, całość robi bardzo dobre wrażenie.
Elementy głowicy wykonane starannie. Podczas rozkręcania dało się zauważyć sporą dbałość o wykończenie i spasowanie poszczególnych części. Pod szkłem uszczelnienie. Gwint także dokładnie uszczelniony oringiem.
Włącznik – dość głęboko schowany, rozbieralny od zewnątrz. Dość wyraźny, długi i ciężki klik – nie sposób nie usłyszeć i nie wyczuć przełączenia. Dla jednych będzie to zaletą dla innych wadą – ale warto odnotować ten fakt. Klikanie możliwe tylko w niektórych pozycjach – płasko przyłożonym opuszkiem kciuka przy chwycie wszystkimi palcami praktycznie nie da się włączyć latarki. Możliwe jest włączenie latarki w trybie momentary a także sygnalizowanie kodem Morse’a.
Wodoodporność – test moczenia przez godzinę zaliczony – żadnych śladów wilgoci wewnątrz:
Sterowanie trybami jest dość wygodne. Pierścień ma małe, ale dość ostro wykończone nacięcia dzięki czemu nie ślizga się pod palcem. Skok pomiędzy poszczególnymi trybami jest wyraźny i na tyle duży, że nie jest łatwo „przelecieć za daleko” – przy operowaniu dwoma palcami, kciukiem i wskazującym, jest to bardzo wygodne i efektywne. Przy sterowaniu jednym palcem zdarzają się jednak momenty gdy można przekręcić zbyt daleko, kwestia wyczucia.
Latarka w wyższych trybach nagrzewa się bardzo szybko i równomiernie. Wskazuje to na dobre odprowadzenie ciepła z modułu na korpus.
Jakość wykonania mechanicznego – na wysokim poziomie, nie można mieć raczej nic poważnego do zarzucenia. Świetnie zrobione gwinty, ładnie spasowanie oringi. Jedyny zauważony mankament - po skręceniu latarki pozostaje minimalna szczelina pomiędzy głowicą a body. Nie ma to raczej znacznego wpływu na szczelność gdyż szczelina znajduje się już poza oringiem uszczelniającym to złącze.
Kształt – wygodny do trzymania jednak nie zabezpiecza latarki przed sturlaniem się ze stołu.
Funkcja „świeczki” – dzięki schowanemu włącznikowi latarka znakomicie stoi na... „ogonku”
Otworki do mocowania linki – 4 sztuki rozmieszczone regularnie na tylnym pierścieniu osłaniającym włącznik. Spore, swobodnie wpinamy karabińczyk lub nieco mniej swobodnie ale nadal sprawnie przewlekamy paracord.
Trwałość powłoki – jak na razie bez zastrzeżeń – nawet próba zarysowania na niewidocznej powierzchni wypadła lepiej niż dla powłoki JetBeam’a RRT-2.
Bardzo dobrze wykonane gwinty:
Pomiary:
Pobór z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW:
Hi – 1,2A
Mid - 1A
Low - poniżej 0,01A
Pobór z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer:
Hi - 0,8A
Mid - 0,28A
Low - poniżej 0,01A
Jasność w luksach z 1m Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW:
Hi - 5000
Mid - 4600
Low - 15
Jasność w luksach z 1m CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer:
Hi - 3000
Mid - 1500
Low - 10
Drobna uwaga do podawanych przez producenta parametrów latarki. Z wykonanych pomiarów wynika, że maksymalna wartość 190 lumenów, osiagana według producenta w trybie maksymalnym przy zastosowaniu ogniw 3V to nie wszystko co latarka może osiągnąć. Latarka zasilana z ogniwa 3,7V (a faktycznie 4,2V przy pełnym naładowaniu) świeci zauważalnie jaśniej. Ile, to ciężko powiedzieć bez sprawdzenia prądu idącego bezpośrednio w diodę – na dokładny pomiar przyjdzie jeszcze czas.
Zmiana jasność świecenia w czasie:
Beamshoty
Dwa zdjęcia – latarka w odległości 60cm od celu. Dla porównania z kontrastowym tłem i bez:
Jak widać promień dość wąski z mocnym, choć nie odcinającym się zbyt ostro, środkiem. Jednocześnie na całej szerokości promienia mam dość dużo światła. Do celów kojarzonych z typowym miejskim EDC jest to jak najbardziej wskazana proporcja. Widoczne są pierścienie typowe dla tej serii diod CREE, zapewne zdecydowanie lepsze efekty można by uzyskać z diodami XP-G. Ale w codziennym użytkowaniu nie powinny zbytnio przeszkadzać.
Jak to świeci:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Referencyjne
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Około 20m:
Referencyjne
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Na balkonie:
Referencyjne
MIN z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MID z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Teren - pierwszy znacznik na 20 krokach, kolejne co 10 kroków
M10R MAX 3,7V | M10R MAX 3V | M10R MID 3V | M10R MIN 3V
CR-ka by Midi | iTP SC1 | iTP A4 | iTP SA1
EagleTac P100C2 | iTP SA2 | Quark AA2 | Referencyjne
Wrażenia z użytkowania:
Mały ale byk jak to mówią – bardzo ciekawe i wygodne w użyciu źródło światła. Wygodne sterowanie trybami, nieźle dobrane jak dla mnie poziomy niski i średni. Zwłaszcza niski Spory funfactor.
Kręcąc pierścieniem mamy kolejno tryby (od prawej) Low, Mid, Max i Strobo. Niestety, brakuje jeszcze (po prawej, przed Low) pozycji „stand-by” – trzeba więc zawsze wyłączyć światło włącznikiem z tyłu.
Ogólnie mówiąc podoba mi się to maleństwo... Nie jest to wprawdzie potwór jeśli chodzi o zasięg ale jeśli chodzi o użyteczność na krótkim dystansie to nic mu nie brakuje do większości znanych i lubianych marek światowych potentatów. A nawet powiem, że wygoda i przyjemność z używania są na nieco wyższym poziomie niż przy kilku latarkach najbardziej znanych producentów...
Gdyby jeszcze nie to zasilanie...
Przy okazji – jak to się mieści w/na dłoni:
Plusy:
Bardzo dobre wykonanie mechaniczne, ładne gwinty i w sumie dobrze zrobione uszczelnienie.
Świetne rozprowadzanie ciepła.
Dobrze dobrane poziomy jasności, w tym świetny, naprawdę niski LOW.
Ilość światła.
Twardość powłoki.
Wygodna, zgrabna, kompaktowa.
To po prostu ładna i „wciągająca” latarka – używa się jej z przyjemnością
Minusy:
Niestety, cena... Miejmy nadzieję, ze niedługo pojawi się w kraju dystrybutor i że ceny na naszym rynku będą nieco bardziej dostosowane do naszych realiów.
Brak pełnej obsługi trybów przy zastosowaniu ogniw 3,7V.
Brak pozycji pierścienia „stand-by”.
Minimalna szczelina pomiędzy głowicą a resztą latarki.
Brak pełnej stabilizacji prądu – przy tej cenie należałoby oczekiwać bardziej zaawansowanego sterownika.
Pewne błędy w wydrukowanej instrukcji. Aby mieć pewność co do parametrów latarki należy spojrzeć na stronę WWW.
Podsumowanie:
Gdyby tak producent zapewnił lepszą obsługę ogniw 3,7V oraz pełną stabilizację prądu (co mogłoby zaowocować trybem MAX jak przy ogniwach 3,7V, trybem MID i LOW jak przy ogniwach 3V) powstałaby naprawdę sprytna latarka. Ale nawet bez tego jest to przyzwoite światełko EDC. Patrząc na jakość wykonania można mieć zaufanie co do niezawodności. Wprawdzie to dopiero czas pokaże, ale szanse na długotrwałe sprawne funkcjonowanie tej latarki są moim zdaniem spore. Pozostaje jeszcze kwestia nieco wysokiej ceny... Może kiedy pojawi się polski dystrybutor coś zmieni się na lepsze. Ale to już temat całkiem innych dyskusji.
Osobiście polecam to światełko każdemu kto ma ochotę na zgrabne, bardzo fajne w użytkowaniu i raczej niezawodne (o ile byłem w stanie do tej pory stwierdzić) światełko. Z jednym zastrzeżeniem - przygotujcie się na spore koszty zasilania (jeśli zastosujecie baterie 3V) lub na brak wszystkich trybów (jeśli użyjecie ogniw 3,7V).
Do uzupełnienia w najbliższym czasie:
Pomiar prądu „w diodę”. Uzupełnię w miarę możliwości
Dodatek:
Informacja od producenta (dzięki uprzejmości milhunt.pl): W nowej wersji M10R na diodach R5 można stosować już ogniwa 3,7V i wszystkie tryby są dostępne.
Otwierając przesyłkę zobaczymy coś takiego:
Wewnątrz znajdziemy (poza papierami) latarkę, linkę na nadgarstek, klips do zamocowania na latarce, dwa zapasowe oringi i dodatkową gumkę włącznika. Papierologia to instrukcja, karta gwarancyjna oraz minikatalog produktów firmy.
A tak wygląda sam w sobie M10R:
Z założonym klipsem - może być założony od środka w tył lub od tyłu do środka:
Pierwsze wrażenie:
Latareczka prezentuje się bardzo sympatycznie. Lekka, mała, ładna. Kolor to dość głęboka, ciemna zieleń, łatwo początkowo pomyśleć, że latarka jest ciemnoszara. Powierzchnia gładka ale jednak półmatowa a nie błyszcząca. Już na pierwszy rzut oka jakość wykonania robi bardzo dobre wrażenie. Zobaczymy co dalej...
Wkładamy ogniwo i... jest światło Dość dużo światła... Jak się potem okazało nawet więcej niż podawał producent, ale o tym za chwilę.
Porównanie wielkości do innych latarek:
Od lewej: EagleTac P100A2 | NiteCore Defender Infinity | JetBeam C-LE | iTP Eluma SC1 | Sunwayled M10R | CR-ka custom
Od lewej: iTP Eluma SC1 | Sunwayled M10R | CR-ka custom
Od lewej: iTP E3 EOS | Sunwayled M10R | Quark Mini AA
Dane techniczne (ze strony producenta):
CREE R2 LED, with a lifetime of 50,000 hours;
Three modes constant output, one strobe mode
Three modes constant output:190 Lumens ( 1 hrs)- 60 Lumens (5 hrs)- 4 Lumens (70 hrs) Strobe mode:190 Lumens (1.5 hrs)
Digital Sensor Magnetic Control system, slightly twist the Rotator Ring to select from different modes
Digitally regulated output - maintains constant brightness
Effective range of 130 meters
Using one single CR123A Lithium battery
Working voltage:0.9~3.2V
Reflector of good quality maintains both great throw distance and spread, perfect beam pattern
Dimension:82.8mm (length) x 23.2mm (head diameter)
Weight:46g(battery excluded)
Aerospace-grade aluminum alloy
Military Specification Type III hard anodized
Waterproof accords with IPX-8 standard
Ultra-clear toughened glass lens resists scratches and impacts
Tactical forward clickie switch for momentary on
Tail stand and can be used as a candle
Accessories: Clip, O-ring, rubber cap
Przystosowanie latarki do ogniw 3V - dla mnie osobiście to największy mankament ze względu na wysokie koszty użytkowania przy zakupie baterii. Z kolei akumulatory o napięciu 3V o których słyszałem nie są zbyt wydajne. Zdecydowanie lepsze efekty uzyskuje się zazwyczaj z ogniw 3,7V – przy zastosowaniu odpowiedniego sterownika. Podobne podejście zaprezentował także producent latarek Fenix – na przykład przy modelu TK10 – z tego powodu wspomniany model Fenixa leży u mnie w szafie nieużywany... Nie jestem pewien, czy na innych rynkach (Amerykańskim na przykład) taki sposób zasilania jest bardziej popularny, ale mi osobiście nie bardzo to odpowiada. Ale cóż, na razie zbadamy światełko takie jakim jest, na modyfikacje przyjdzie być może czas później.
Od siebie dodam, że możliwe jest mimo zakresu podawanego w instrukcji zastosowanie ogniw 3,7V – zmieniają się jednak parametry pracy w poszczególnych trybach a tryb MID przestaje być średnim – odpowiednie pomiary zamieszczam niżej.
Czas na fotki:
Budowa:
Pierwsze wrażenie nie było mylące - głębsze badania potwierdzają, że producent nieźle przyłożył się do swojej roboty. Gwinty świetne, oring nasmarowany fabrycznie, nic nie przerywa, całość robi bardzo dobre wrażenie.
Elementy głowicy wykonane starannie. Podczas rozkręcania dało się zauważyć sporą dbałość o wykończenie i spasowanie poszczególnych części. Pod szkłem uszczelnienie. Gwint także dokładnie uszczelniony oringiem.
Włącznik – dość głęboko schowany, rozbieralny od zewnątrz. Dość wyraźny, długi i ciężki klik – nie sposób nie usłyszeć i nie wyczuć przełączenia. Dla jednych będzie to zaletą dla innych wadą – ale warto odnotować ten fakt. Klikanie możliwe tylko w niektórych pozycjach – płasko przyłożonym opuszkiem kciuka przy chwycie wszystkimi palcami praktycznie nie da się włączyć latarki. Możliwe jest włączenie latarki w trybie momentary a także sygnalizowanie kodem Morse’a.
Wodoodporność – test moczenia przez godzinę zaliczony – żadnych śladów wilgoci wewnątrz:
Sterowanie trybami jest dość wygodne. Pierścień ma małe, ale dość ostro wykończone nacięcia dzięki czemu nie ślizga się pod palcem. Skok pomiędzy poszczególnymi trybami jest wyraźny i na tyle duży, że nie jest łatwo „przelecieć za daleko” – przy operowaniu dwoma palcami, kciukiem i wskazującym, jest to bardzo wygodne i efektywne. Przy sterowaniu jednym palcem zdarzają się jednak momenty gdy można przekręcić zbyt daleko, kwestia wyczucia.
Latarka w wyższych trybach nagrzewa się bardzo szybko i równomiernie. Wskazuje to na dobre odprowadzenie ciepła z modułu na korpus.
Jakość wykonania mechanicznego – na wysokim poziomie, nie można mieć raczej nic poważnego do zarzucenia. Świetnie zrobione gwinty, ładnie spasowanie oringi. Jedyny zauważony mankament - po skręceniu latarki pozostaje minimalna szczelina pomiędzy głowicą a body. Nie ma to raczej znacznego wpływu na szczelność gdyż szczelina znajduje się już poza oringiem uszczelniającym to złącze.
Kształt – wygodny do trzymania jednak nie zabezpiecza latarki przed sturlaniem się ze stołu.
Funkcja „świeczki” – dzięki schowanemu włącznikowi latarka znakomicie stoi na... „ogonku”
Otworki do mocowania linki – 4 sztuki rozmieszczone regularnie na tylnym pierścieniu osłaniającym włącznik. Spore, swobodnie wpinamy karabińczyk lub nieco mniej swobodnie ale nadal sprawnie przewlekamy paracord.
Trwałość powłoki – jak na razie bez zastrzeżeń – nawet próba zarysowania na niewidocznej powierzchni wypadła lepiej niż dla powłoki JetBeam’a RRT-2.
Bardzo dobrze wykonane gwinty:
Pomiary:
Pobór z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW:
Hi – 1,2A
Mid - 1A
Low - poniżej 0,01A
Pobór z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer:
Hi - 0,8A
Mid - 0,28A
Low - poniżej 0,01A
Jasność w luksach z 1m Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW:
Hi - 5000
Mid - 4600
Low - 15
Jasność w luksach z 1m CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer:
Hi - 3000
Mid - 1500
Low - 10
Drobna uwaga do podawanych przez producenta parametrów latarki. Z wykonanych pomiarów wynika, że maksymalna wartość 190 lumenów, osiagana według producenta w trybie maksymalnym przy zastosowaniu ogniw 3V to nie wszystko co latarka może osiągnąć. Latarka zasilana z ogniwa 3,7V (a faktycznie 4,2V przy pełnym naładowaniu) świeci zauważalnie jaśniej. Ile, to ciężko powiedzieć bez sprawdzenia prądu idącego bezpośrednio w diodę – na dokładny pomiar przyjdzie jeszcze czas.
Zmiana jasność świecenia w czasie:
Beamshoty
Dwa zdjęcia – latarka w odległości 60cm od celu. Dla porównania z kontrastowym tłem i bez:
Jak widać promień dość wąski z mocnym, choć nie odcinającym się zbyt ostro, środkiem. Jednocześnie na całej szerokości promienia mam dość dużo światła. Do celów kojarzonych z typowym miejskim EDC jest to jak najbardziej wskazana proporcja. Widoczne są pierścienie typowe dla tej serii diod CREE, zapewne zdecydowanie lepsze efekty można by uzyskać z diodami XP-G. Ale w codziennym użytkowaniu nie powinny zbytnio przeszkadzać.
Jak to świeci:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Referencyjne
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Około 20m:
Referencyjne
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Na balkonie:
Referencyjne
MIN z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MID z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa CR123A ( 3,21V – nominalne 3V ) Energizer
MAX z ogniwa Protected R123A ( 4,12V - nominalne 3,7V) od AW
Teren - pierwszy znacznik na 20 krokach, kolejne co 10 kroków
M10R MAX 3,7V | M10R MAX 3V | M10R MID 3V | M10R MIN 3V
CR-ka by Midi | iTP SC1 | iTP A4 | iTP SA1
EagleTac P100C2 | iTP SA2 | Quark AA2 | Referencyjne
Wrażenia z użytkowania:
Mały ale byk jak to mówią – bardzo ciekawe i wygodne w użyciu źródło światła. Wygodne sterowanie trybami, nieźle dobrane jak dla mnie poziomy niski i średni. Zwłaszcza niski Spory funfactor.
Kręcąc pierścieniem mamy kolejno tryby (od prawej) Low, Mid, Max i Strobo. Niestety, brakuje jeszcze (po prawej, przed Low) pozycji „stand-by” – trzeba więc zawsze wyłączyć światło włącznikiem z tyłu.
Ogólnie mówiąc podoba mi się to maleństwo... Nie jest to wprawdzie potwór jeśli chodzi o zasięg ale jeśli chodzi o użyteczność na krótkim dystansie to nic mu nie brakuje do większości znanych i lubianych marek światowych potentatów. A nawet powiem, że wygoda i przyjemność z używania są na nieco wyższym poziomie niż przy kilku latarkach najbardziej znanych producentów...
Gdyby jeszcze nie to zasilanie...
Przy okazji – jak to się mieści w/na dłoni:
Plusy:
Bardzo dobre wykonanie mechaniczne, ładne gwinty i w sumie dobrze zrobione uszczelnienie.
Świetne rozprowadzanie ciepła.
Dobrze dobrane poziomy jasności, w tym świetny, naprawdę niski LOW.
Ilość światła.
Twardość powłoki.
Wygodna, zgrabna, kompaktowa.
To po prostu ładna i „wciągająca” latarka – używa się jej z przyjemnością
Minusy:
Niestety, cena... Miejmy nadzieję, ze niedługo pojawi się w kraju dystrybutor i że ceny na naszym rynku będą nieco bardziej dostosowane do naszych realiów.
Brak pełnej obsługi trybów przy zastosowaniu ogniw 3,7V.
Brak pozycji pierścienia „stand-by”.
Minimalna szczelina pomiędzy głowicą a resztą latarki.
Brak pełnej stabilizacji prądu – przy tej cenie należałoby oczekiwać bardziej zaawansowanego sterownika.
Pewne błędy w wydrukowanej instrukcji. Aby mieć pewność co do parametrów latarki należy spojrzeć na stronę WWW.
Podsumowanie:
Gdyby tak producent zapewnił lepszą obsługę ogniw 3,7V oraz pełną stabilizację prądu (co mogłoby zaowocować trybem MAX jak przy ogniwach 3,7V, trybem MID i LOW jak przy ogniwach 3V) powstałaby naprawdę sprytna latarka. Ale nawet bez tego jest to przyzwoite światełko EDC. Patrząc na jakość wykonania można mieć zaufanie co do niezawodności. Wprawdzie to dopiero czas pokaże, ale szanse na długotrwałe sprawne funkcjonowanie tej latarki są moim zdaniem spore. Pozostaje jeszcze kwestia nieco wysokiej ceny... Może kiedy pojawi się polski dystrybutor coś zmieni się na lepsze. Ale to już temat całkiem innych dyskusji.
Osobiście polecam to światełko każdemu kto ma ochotę na zgrabne, bardzo fajne w użytkowaniu i raczej niezawodne (o ile byłem w stanie do tej pory stwierdzić) światełko. Z jednym zastrzeżeniem - przygotujcie się na spore koszty zasilania (jeśli zastosujecie baterie 3V) lub na brak wszystkich trybów (jeśli użyjecie ogniw 3,7V).
Do uzupełnienia w najbliższym czasie:
Pomiar prądu „w diodę”. Uzupełnię w miarę możliwości
Dodatek:
Informacja od producenta (dzięki uprzejmości milhunt.pl): W nowej wersji M10R na diodach R5 można stosować już ogniwa 3,7V i wszystkie tryby są dostępne.
Ostatnio zmieniony sobota 04 wrz 2010, 09:22 przez Pikom, łącznie zmieniany 16 razy.
Pozdr.
Pikom
Pikom
- Calineczka
- Posty: 7578
- Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
ceny za wielką wodą
M10R 190 Lumens Magnetic Control Flashlight Elf CREE R2 1*CR123A US$72.95/pc
M20C 240 Lumens high-output Four Modes Magnetic Control Flashlight CREE R2 1*18650 / 2*CR123A US$86.95/pc
M30A 3*AA Magnetic Control Classic, Model of the Year CREE R2 3*AA(1.5V) US$103.95/pc
M40C 630 Lumens High-output Multi-color Magnetic Control MC-E Flashlight with battery indicator lamp CREE MC-E 2*18650 / 4*CR123A US$169.95/pc
M40A 500 Lumens High-Output 4*AA Magnetic Control Flashlight CREE MC-E 4*AA(1.5V) US$144.95/pc
L10A Seahorse Shape Compact Flashlight, Brand-new Lighting Experience CREE R2 1*AA US$61.95/pc
L10R CREE R2 1*CR123A US$61.95/pc
M10R 190 Lumens Magnetic Control Flashlight Elf CREE R2 1*CR123A US$72.95/pc
M20C 240 Lumens high-output Four Modes Magnetic Control Flashlight CREE R2 1*18650 / 2*CR123A US$86.95/pc
M30A 3*AA Magnetic Control Classic, Model of the Year CREE R2 3*AA(1.5V) US$103.95/pc
M40C 630 Lumens High-output Multi-color Magnetic Control MC-E Flashlight with battery indicator lamp CREE MC-E 2*18650 / 4*CR123A US$169.95/pc
M40A 500 Lumens High-Output 4*AA Magnetic Control Flashlight CREE MC-E 4*AA(1.5V) US$144.95/pc
L10A Seahorse Shape Compact Flashlight, Brand-new Lighting Experience CREE R2 1*AA US$61.95/pc
L10R CREE R2 1*CR123A US$61.95/pc
Cena tego modelu w http://www.batteryjunction.com/ to 67,95 USD
Ale jeszcze koszt przesyłki dojdzie
Ale jeszcze koszt przesyłki dojdzie
Pozdr.
Pikom
Pikom
-
- Posty: 175
- Rejestracja: niedziela 30 sie 2009, 19:31
- Lokalizacja: Wrocław
Masz trochę racji kolego, sam o tym pisałem. Ale swoją drogą muszę przyznać, że to jedna z najlepiej wykonanych latarek jakie ostatnio widziałem i robi bardzo dobre wrażenie. Zwłaszcza jak zobaczysz na żywo, weźmiesz do reki i poużywasz. Wczoraj pokazałem szwagrowi i już się zapalił...
Pozostałe światełka tej firmy też (z daleka) wyglądają nieźle, a ceny, choć wysokie, nie przekraczają górnych granic przyzwoitości. Ale racja, mogły być nieco tańsze, na naszym rynku znalazłyby zdecydowanie więcej nabywców.
Co do cen - na eBay M10R jest w cenie 70 USD lub 45 funtów już z wysyłką. A L10R (kątowa) od 60 USD z wysyłką.
Pozostałe światełka tej firmy też (z daleka) wyglądają nieźle, a ceny, choć wysokie, nie przekraczają górnych granic przyzwoitości. Ale racja, mogły być nieco tańsze, na naszym rynku znalazłyby zdecydowanie więcej nabywców.
Co do cen - na eBay M10R jest w cenie 70 USD lub 45 funtów już z wysyłką. A L10R (kątowa) od 60 USD z wysyłką.
Pozdr.
Pikom
Pikom
Re: SunwayLed M10R
U polskich często jest drożej niż u zagranicznych... Strasznie cenę podbijają... Nie wiem czemu Jedyne co do nich przekonuje to gwarancja w krajuPikom pisze: Może kiedy pojawi się polski dystrybutor coś zmieni się na lepsze.
Dobra recenzja chwalę Latarka zgrabna, szkoda tylko że tryby psują się przy lionach
szczęśliwy posiadacz: Fenix LD10 (Cree XR-E Q5) + Diffuser Tip + LD20 body | Fenix E01 | TrustFire F20 (XR-E) | Bocialarka (SSC P4) | Quark Mini AA (Cree XP-G R4 neutral tint 4C/4D) | MagLite 2D | Mag 2C+ (Cree XM-L T5 4B)