Modyfikacja ładowarki biurkowej V300

co i jak zrobiłem...
cateye330h
Posty: 41
Rejestracja: piątek 19 mar 2010, 11:16
Lokalizacja: lubraniec

Modyfikacja ładowarki biurkowej V300

Post autor: cateye330h »

Helo!
Może istnieje jakaś możliwość prostej modyfikacji ładowarki biurkowej. Tak aby wykorzystać ją do ładowania ogniwa 18650? Jest ona wykonana na układzie 74HC14AP. Wychodzą z niej 3 przewody do pinów ładowanego akumulatorka. Widać te odcięte na zdjęciu. Jest to : + / sygnał / - . Wiadomo że ogniwo ma plus i minus. A z tej ładowarki dodatkowo wychodzi (wchodzi) jakiś sygnał. Jak to podłączyć - zmodyfikować?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

To jest jakiś monitor stanu baterii, musisz sprawdzić jaki tam biegun wychodzi i podłączyć go do akumulatora poprzez duży rezystor rzędu 100k - 1MΩ
cateye330h
Posty: 41
Rejestracja: piątek 19 mar 2010, 11:16
Lokalizacja: lubraniec

Post autor: cateye330h »

night_82 pisze:To jest jakiś monitor stanu baterii, musisz sprawdzić jaki tam biegun wychodzi i podłączyć go do akumulatora poprzez duży rezystor rzędu 100k - 1MΩ
Zmierzyłem przed chwilką piny baterii v300. Między + i - napięcie wynosi 4.02V. Natomiast Między + i S napięcie wynosi 3,98V. Czyli mam dobrać taką wartość rezystora, aby po przyłożeniu do głównego zasilania uzyskać tą wartość S? Rozumiem, że trzeba wyskalować go na tej baterii z V300. A potem spróbować tej kombinacji na ogniwie 18650.

P.S.
Nic z tego. Wykorzystałem wszystkie możliwe oporności (potencjometry PR). I cały czas dioda świeci na zielono. Zastosowanie tego opornika nic nie daje. Może jeszcze jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Pomierz omomierzem pomiędzy "-" a S, tam powinien być termistor do zabezpieczenia przed przegrzaniem ogniwa.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
cateye330h
Posty: 41
Rejestracja: piątek 19 mar 2010, 11:16
Lokalizacja: lubraniec

Post autor: cateye330h »

Pyra pisze:Witam
Pomierz omomierzem pomiędzy "-" a S, tam powinien być termistor do zabezpieczenia przed przegrzaniem ogniwa.
Pozdrawiam
Omomierz nic nie wskazuje między tymi punktami. Jedynie pokazuje wartość 9.6k między "-" a S.

Na PCB widać 2 elementy podobne do tranzystorów. Ten od strony led, jest to programowalna dioda Zenera LM431. Przeglądając datasheed tego elementu. Wydaje mi się, że jest tutaj zastosowana jako wzorzec napięcia. Ładowarka dobija baterie telefoniczne do napięcia 4.07V. Zmieniając oporność jednego z 2 rezystorów w układzie LM431. Da możliwość podwyższenia wartości końcowego napięcia na ogniwie. Dobrze rozumuje?

P.S.
Pierwsza próba......
Obrazek
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

cateye330h pisze:
Pyra pisze:Witam
Pomierz omomierzem pomiędzy "-" a S, tam powinien być termistor do zabezpieczenia przed przegrzaniem ogniwa.
Pozdrawiam
Omomierz nic nie wskazuje między tymi punktami. Jedynie pokazuje wartość 9.6k między "-" a S.
Wydaje mi się, że o tym pisałem :roll: Według mnie tam jest termistor 10k
cateye330h pisze:Na PCB widać 2 elementy podobne do tranzystorów. Ten od strony led, jest to programowalna dioda Zenera LM431. Przeglądając datasheed tego elementu. Wydaje mi się, że jest tutaj zastosowana jako wzorzec napięcia. Ładowarka dobija baterie telefoniczne do napięcia 4.07V. Zmieniając oporność jednego z 2 rezystorów w układzie LM431. Da możliwość podwyższenia wartości końcowego napięcia na ogniwie. Dobrze rozumuje?
Dobrze rozumujesz, tylko czy jesteś pewien wskazań swojego miernika. Przeczytaj instrukcję, jeśli to cyfrowy, to jest tam napisane np: 1% +- 2 cyfry, co oznacza, że wskazanie 4,07, może być faktycznym napięciem od 4,03V do 4,11, a jeszcze te dwie "cyfry" i mamy 4,01V i 4,13V, pomiar najlepiej ustawić na takim zakresie, aby ostatnie miejsce można było całkowicie pominąć, np: wskazanie 4,073, już można przyjąć jako 4,07V.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
cateye330h
Posty: 41
Rejestracja: piątek 19 mar 2010, 11:16
Lokalizacja: lubraniec

Post autor: cateye330h »

Pyra pisze: Wydaje mi się, że o tym pisałem :roll: Według mnie tam jest termistor 10k
He he. Prawda. Jakoś zakodował, mi się "+" i S. A nie "-" i S :lol: Za dużo oparów kalafonii..

Ładowarka zmodowana. Ustawione odcięcie ładowania przy 4.19V. Ale ma troszkę dziwne zachowanie.
1) 18650 Protected 2500mAh - ładuje jednostajnie i odcina przy 4.19V

2) 18500 Protected 1500mAh - ładuje do 4.17V. Po tym napięciu ładuje tak jakby impulsowo. Led miga czerwony/zielony. Ale najpierw impulsy są długie. Potem coraz krótsze. Aż dobije do pogranicza 4,19V. Jednak nie odetnie całkowicie ładowania. Tylko mrugnie na czerwono impulsem co kilka minut.

3) 18650 unProtected 1500mAh - od samego początku led miga na przemian czerwony/zielony. Impulsy są tak szybkie. Że dioda wygląda jak by świeciła na pomarańczowo. Prąd ładowania zaledwie 18mA.

4) Ogniwo 3,7V kwadratowe z modelu - ładuje jednostajnie do 4.16V, po czym led miga na przemian jak stroboskop. I tak zostaje. Prąd wtedy wynosi 18mA.
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Jak sobie poradziłeś z wyprowadzeniem "S" > To trochę za mało 1500/18 * 1,5 wychodzi bardzo długo. Te 18mA to prąd średni. Coś nie tak musi być skoro takim małym prądem ładuje. Jakim prądem jest ładowane te 2500 i 1500 pro?
cateye330h
Posty: 41
Rejestracja: piątek 19 mar 2010, 11:16
Lokalizacja: lubraniec

Post autor: cateye330h »

night_82 pisze:Jak sobie poradziłeś z wyprowadzeniem "S" > To trochę za mało 1500/18 * 1,5 wychodzi bardzo długo. Te 18mA to prąd średni. Coś nie tak musi być skoro takim małym prądem ładuje. Jakim prądem jest ładowane te 2500 i 1500 pro?
Ładowarka ruszyła z wlutowanym rezystorem 10kΩ. Prąd ładowania wynosi 0.22A.

Wyjaśniła się sprawa z miganiem na przemian Led. Okazuje się, iż ładowarka jest w stanie zasygnalizować kondycję danego ogniwa. Jeżeli ogniwo jest już zużyte (uszkodzone) miga bardzo szybko (dioda pomarańczowa). Tak jak z ogniwem 3). Dla potwierdzenia wbiłem trochę energii na siłę zasilaczem w to ogniwo. I podczas rozładowania żarówką 3.6V 0.7A napięcie nagle spada do 0V. Ogniwo uszkodzone.

Przy ładowaniu sprawnych ogniw ładowarka odcina przy zadanym progu 4.19V

Przy ładowaniu częściowo zużytych ogniw ładowarka bije do 4.14-4.17V. Potem próbuje dobić do 4.19V. Miganie z małą częstotliwością. Potem coraz szybciej. Prąd ładowania 0,22A. Aż dobije do tych 4.19V. I wyłącza się informując zapaleniem zielonej diody. Jeżeli jednak stwierdzi, że z danym ogniwem jest coś nie tak. To po dobiciu do tych 4.14-4.17V. Włącza się led (pomarańczowy kolor). Prąd ładowania 18mA.

P.S. Wyszła całkiem fajna i praktyczna ładowareczka :)
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

cateye330h pisze: Ładowarka ruszyła z wlutowanym rezystorem 10kΩ. Prąd ładowania wynosi 0.22A.
Tak jak pisałem :)
Wlutuj termistor na kabelkach i dodatkowo będziesz miał kontrolę temperatury ładowanych ogniw.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

To ciekawa ładowarka która informuje o stanie ogniwa
ODPOWIEDZ