ładowanie ogniw litowo-jonowych

[Calineczka]

...Panowie, jak ktoś ma coś w temacie ładowania, charakterystyk, bezpieczeństwa, balansowania pakietów...etc o li-ion to proszę tu podpinać. Na początek dołączam trochę wytycznych by Panasonic.


dołączam tez ciekawy obrazek z wykresami napęć/prądów dla dwóch szeregowo połączonych ogniw li-ion

[DeeM]

Pare ciekawych ładowarek (nie tylko li-ion) jest tutaj:link, a tutaj wszystko o akumulatroach w trzech odsłonach po angielsku i po niemiecku link

Mam pytanie, zrobiłem ładowarkę na procesorze atmega i nurtuje mnie pewna rzecz:
Czy napięcie na ogniwie w fazie constant-current mierzyć przy odłączonym chwilowo ładowaniu czy nie przerywać ładowania w czasie pomiaru napięcia? Objaw jest taki że gdy mierze napięcie aku. w czasie ładowania (w fazie ze stabilizacją prądu) to jest ono zawyżone, dość szybko osiągam 4.2V i muszę przejść w fazę ładowania ze stabilizacją napięcia. Trochę tutaj się zakręciłem, a w googlach nic na ten temat nie znalazłem.

Pozdrowienia

[Calineczka]

Myślę, że prądu nie odłączać(napięcie mierzyć w trakcie ładowania)
Możesz poczytać np. datasheety dedykowanych układow do ladowania li-ion.
Obejrzyj sobie charakterystyke:


Dolaczam pliczek o ogniwach li-ion Sanyo, o ladowaniu tez tam pisza...


A z tego dokumentu Sanyo:



A ta twoja ladowarka tylko laduje czy moze tez mierzyc pojemnosc...ilosc pradu/ladunku do/z ogniwka...etc?
Wiecej info pliz;-)

[DeeM]

Ładowarka zrobiona jest w oparciu o notę aplikacyjną AVR450 atmela lecz jako stabilizowane źródło prądu mam step-down l5973d, i właśnie w kodzie atmela pomiar napięcia w fazie CC odbywa się po wyłączeniu PWM'a i odczekaniu aż napięce aku. sie ustabilizuje. Jeżeli nie przekroczy 4.2 to dalej CC a gdy przekroczy to zmiana trybu na CV i wtedy pomiar napięcia już normalnie w czasie ładowania. Też mi się wydaje że trzeba mierzyć napięcie w czasie ładowania bo inaczej łatwo można przekroczyć te 4.2 (w fazie CC) i nawet o tym nie wiedzieć. Z drugiej strony niepokoi mnie to że ta faza CC trwa u mnie trochę za krótko - ładuje do 25% pojemności zamias ok. 80%. (prąd mam ustawiony na 1.2A dla ogniwa 18650) i na wyświetlaczu ładowarki mam 4.2V a miernikiem mierzę 3.9V....chyba bez oscyloskopu się nie obędzie bo śmierdzi tu jakimiś impulsami

Na razie nie ma się czym chwalić, wszystko oprócz płytki z procesorem pająk mutant. Żeby bawić się w budowe ładowarki od podstaw szybko się przekonałem że potrzebuje rozładowywarkę , przy okazji zrobiłem pomiar pojemności - co sekundę mierzę prąd i mam pojemność w w mAs , dzielę na 3600 jest mAh. Używane ogniwo Samsunga 18650 rozładowuję prądem 1400mA-1600mA przez ok 1.5h. co daje ok 2300mAh

[Calineczka]

Ten projekcik obejrzalem na szybko....wyglada ciekawie ale az sie prosi zeby tam lcd wstawic z komunikatami, ehh, przydalo by sie cos takiego.Co mi to daje pod wzgledem li-ion w porownaniu do jakiegos dedykowanego scalaka?
Cos wiecej o tym pomiarze pojemnosci?Liczysz tylko czas i wyswietlasz go jako wynik?uzywasz zrodla pradowego zeby prad byl staly w czasie?Odcinasz przy jakim napieciu?

[DeeM]

Pojemność liczę mierząc prąd co sekundę, tak poglądowo:

pojemność = 0 mAs
po 1s 1600mA @ 4.2V ---> pojemność = pojemność + 1600mA
po 2s 1550mA @ 3.9V ---> pojemność = pojemność + 1550mA
po 3s 1500mA @ 3.3V ---> pojemność = pojemność + 1500mA
po 4s 1400mA @ 3.0V ---> pojemność = pojemność + 1400mA -----> S T O P

oczywiście w rzeczywistości rozładowanie zajmuje ponad 5000s a nie 4s,
wychodzi duuuża liczba w mAsekundach , dzielę to na 3600 i mam mAh

jest to przybliżony wynik, ale dość dokładny zaczynam od ok. 1600mA a kończę na 1400mA przy napięciu na ogniwie 3V. Rozładowanie następuje przez przekaźnik i rezystor (2*4.7ohm równolegle)

Inna metoda to zmierzenie czasu rozładowania i wyliczenie średniego prądu, ale ja zrobiłem pomiar co sekundę bo na bierząco obserwuje zliczoną pojemność, czas, prąd i napięcie na LCD.




[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 9:29 am ]

na wyświetlaczu ładowarki mam 4.2V a miernikiem mierzę 3.9V....chyba bez oscyloskopu się nie obędzie bo śmierdzi tu jakimiś impulsami

No i się wyjaśniło, ale ze mnie d...pa Wyjaśnienie zagadki jest proste - napięcie na ogniwie mierzone jest względem masy..... a minus ogniwa połączony jest z masą przez rezystor 0.5 ohm na którym odkłada się napięcie prop. do płynącego prądu. To dlatego atmele mierzą napięcie na ogniwie przy wyłączonym ładowaniu gdy prąd nie płynie...
Odjąłem napięcie na rezystorze 0.5ohm od napięcia zmierzonego na +ogniwa i mam napięcie na ogniwie bez wyłączania ładowania w czasie pomiaru...

|
*-----------------------------------------------------> Vbat (ADC0 pomiar napięcia na baterii)
|
+
3.6V Napięcie na ogniwie = Vbat - Vres
-
*-----------------------------------------------------> Vres (ADC1 pomiar prądu)
|
[] rezystor 0.5ohm (pomiar prądu)
|
|
--- GND

[Calineczka]

...gratuluje rozwiazania zagadki