Wydłubanie zabezpieczenia z akumulatora - da się ?

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Wydłubanie zabezpieczenia z akumulatora - da się ?

Post autor: skaktus »

Witam.

Dziś niestety padł mi nowy akumulator z DX, z zabezpieczeniem...Martwy, totalnie. Podejrzewam zabezpieczenie, bo akku nie ma nawet 0,01 V co jest bardzo dziwne, bo 3 godziny wcześniej był naładowany w niemal 90 %, potem powędrował do ładowarki i tutaj stała się buba.

Czy łatwo można wyjąć zabezpieczenie akumulatora ?

Jakieś propozycje ? ;)
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

przede wszystkim ostroznie. Od strony bieguna ujemnego masz przewężenie, tam ukryta jest płytka. Biegnie do niej cienka blaszka od plusa akkusa, jak się przyjrzysz koszulce to zobaczysz że w któryms miejscu z boku jest takie wybrzuszenie-to własnie ta blaszka. Wszystko rób b. ostroznie....
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Witam
Sprawdź tył akumulatorka, jeśli zauważysz tam wyraźną powierzchnię przypominająca płytkę PCB, najczęściej "pozłacaną" to masz zabezpieczenie z tyłu, czyli przy minusie. Wystarczy delikatnie naciąć izolacje naokoło tyłu, tak około 2mm od krawędzi. Powinno tam być wyczuwalne przewężenie.
Do plusa natomiast idzie przewód w postaci cienkiej taśmy, który trzeba odciąć i zabezpieczyć.
Możesz też zdjąć całą izolację i wtedy dokonać dokładnej sekcji i zaizolować na nowo.

Pozdrawiam

PS: O Calineczka szybszy ;)
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Uuuu, ale skucha, kupiłem ogniwo "zabezpieczone" a przy minusie niestety nic nie ma...

Czyli ogniwko padło sobie, a ja zostałem bez niczego...super...
ILPT
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Sprawdź długość, te zabezpieczone są wyraźnie dłuższe od 65mm, być może trafiła Ci się jakaś egzotyczna sztuka z zabezpieczonym plusem.......
Delikatnie rozetnij izolację wzdłuż, i zdejmij, jemu to już raczej nie zaszkodzi...
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Ogniwo ma równe 65 mm.

Zauważyłem, że dół, który do tej pory był lekko wciśnięty przez pierwszą latarkę, teraz lekko napuchł...

Paranoja z tym ogniwem.
ILPT
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Post autor: Pyra »

Czyli jest nie-protected ;)

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
igi
Posty: 834
Rejestracja: środa 06 lut 2008, 08:01
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: igi »

Jak napuchło to znaczy że wydzieliły się gazy i wypchnęło bezpiecznik. Ja bym tego ogniwa już nie ruszał - tylko do utylizacji bo może się to źle skończyć.
ODPOWIEDZ