Braciszek Grubaska - Gucio ;)
Braciszek Grubaska - Gucio ;)
Pierwsze wrażenia:
Kiedy trafiła do mnie ta latarka byłem naprawdę zaskoczony... Pierwszym wrażeniem było zdziwienie - zarówno tym, że taka latarka jest moja, jak i tym, jak świeci. Z trzech diodek XP-G mamy bardzo dużo światła, ale co ciekawsze układ promienia ciekawy. Praktycznie nie ma wyróżniającego się, odcietego punktu środkowego, jasność promienia spada wraz ze wzrostem odległości od środka ale nie jest to spadek skokowy. Daje to na średnich dystansach bardzo interesującą „ścianę światła” Latarka ta, z wielu względów, otrzymała już swoje imię – przedstawiam Wam, oto Gucio we własnej osobie
Dane techniczne:
Latarka przystosowana do zasilania ogniwami 32650 (dopiero czekam na przesyłkę) a chwilowo, dzięki zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, zasilana z jednego ogniwa 18650. Optyka – soczewka Ledil 35mm, 3xXP-G R5, diody połączone równolegle, w max idzie w diody 3A ( około 1A w diodę ) dzięki driverkowi Cali&Df ustawionemu na trzy tryby ciągłe plus grupy specjalne. Konstrukcyjnie to braciszek latarki opisanej TU. Z wierzchu ma bardzo ciekawą, nietypową, powłokę. Jest to czarny mat, dość mocno „klejący się do łapki” choć nie szorstki. Bardzo ciekawe wrażenie. Powłoka nie jest super trwała (to nie HA III) a ja jestem znany ze zdolności szybkiego zużywania powłok więc przeprowadzę odpowiedni test wytrzymałości
Czas na fotki:
Budowa:
Jak widać (mam nadzieję) na powyższych zdjęciach Midi nie żałował materiału – ścianki body są dość grube i masywne. Gwinty bardzo kulturalnie się skręcają i rozkręcają a spasowanie miejsc styku świetne – prawie nie widać linii łączenia. Moduł to zdrowy kawał materiału więc odprowadzanie ciepła ma bardzo dobre. Oringi oczywiście – test zanurzeniowy zaliczony Włącznik typowy dla wielu produkcji tego autora – dość miękko działający i delikatny reverse click. Konstrukcja dość kompaktowa i zwarta – z zaciśniętej dłoni wystaje tylko głowica.
Pomiary:
W trybie maksymalnym: 7300 lux/1m
Pobór z aku: 3,06A
Beamshoty: odległość od ściany 60cm
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
I dla porównania: Gucio na 60cm i Gucio na 1,2m
Najlepszy efekt równomiernego rozproszenia światła uzyskamy jednak w odległości od około 5-6 metrów do około 30-40 metrów. Widać to na zdjęciach ze sceny balkonowej
Poświecimy – z balkonu:
Około 20m:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Coś koło 35 - 40m na podwórko - sprawdzamy, czy jakieś psiaki nie nabrudziły...
Przypadkowo się oślepiłem więc i Wam pokażę - tak to pali na krótkim dystansie:
Poświecimy – w terenie:
W kolejności od lewej:
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
W terenie – inna lokalizacja:
Znaczniki ustawione co 10 kroków (pierwszy po 20 krokach)
Referencyjne | Gucio | zwykle używany (i wystarczający do wędrówki po lesie) DarkTort
Wrażenia z użytkowania:
To światełko zacne jak mało które – łączy w niewielkiej obudowie moc z bardzo użytecznym promieniem. Zawsze chciałem właśnie cos takiego mieć Serio – niektórzy gonią za zasięgiem, inni szukają odpowiedniej barwy, ja poszukiwałem idealnego rozkładu promienia. Do tego dochodzi bardzo fajne moletowanie – trzyma się latarkę pewnie a nie wpija się w dłoń jak w niektórych innych produktach. Powłoka także jest OK, choć juz zauważyłem kilka ubytków. Ale spoko – w JetBeam’ie RRT2 „nabawiłem się” ubytków w powłoce HA III juz pierwszego dnia Barwa światła – nieco cieplejsza niż w wielu moich innych ulubionych latarkach, ale całkiem przyjemna. Mając „na pokładzie” sterownik pozwalający płynnie regulować poziom świecenia mam tez możliwość doboru proporcji moc/czas działania. No i najważniejsze – ta mała bestyjka po prostu jest ładna To załatwia sprawę do końca i dla tego ta latarka podoba mi się niezmiernie Wciąż czekam na ogniwa 32650 z KAI i dopiero wtedy będę mógł ocenić czas świecenia.
Plusy:
Rozkład światła
Ilość światła
Kompaktowa budowa
Design
Zasilanie – nietypowe ale oferujące kuuuupę prądu
Minusy:
Nie pasuje mi do niej żaden pokrowiec z DX... musze coś skombinować
Podsumowanie:
Powiem jedno – żaden produkt seryjny nie dorówna tej latarce która ma duszę
Kiedy trafiła do mnie ta latarka byłem naprawdę zaskoczony... Pierwszym wrażeniem było zdziwienie - zarówno tym, że taka latarka jest moja, jak i tym, jak świeci. Z trzech diodek XP-G mamy bardzo dużo światła, ale co ciekawsze układ promienia ciekawy. Praktycznie nie ma wyróżniającego się, odcietego punktu środkowego, jasność promienia spada wraz ze wzrostem odległości od środka ale nie jest to spadek skokowy. Daje to na średnich dystansach bardzo interesującą „ścianę światła” Latarka ta, z wielu względów, otrzymała już swoje imię – przedstawiam Wam, oto Gucio we własnej osobie
Dane techniczne:
Latarka przystosowana do zasilania ogniwami 32650 (dopiero czekam na przesyłkę) a chwilowo, dzięki zastosowaniu odpowiedniej przejściówki, zasilana z jednego ogniwa 18650. Optyka – soczewka Ledil 35mm, 3xXP-G R5, diody połączone równolegle, w max idzie w diody 3A ( około 1A w diodę ) dzięki driverkowi Cali&Df ustawionemu na trzy tryby ciągłe plus grupy specjalne. Konstrukcyjnie to braciszek latarki opisanej TU. Z wierzchu ma bardzo ciekawą, nietypową, powłokę. Jest to czarny mat, dość mocno „klejący się do łapki” choć nie szorstki. Bardzo ciekawe wrażenie. Powłoka nie jest super trwała (to nie HA III) a ja jestem znany ze zdolności szybkiego zużywania powłok więc przeprowadzę odpowiedni test wytrzymałości
Czas na fotki:
Budowa:
Jak widać (mam nadzieję) na powyższych zdjęciach Midi nie żałował materiału – ścianki body są dość grube i masywne. Gwinty bardzo kulturalnie się skręcają i rozkręcają a spasowanie miejsc styku świetne – prawie nie widać linii łączenia. Moduł to zdrowy kawał materiału więc odprowadzanie ciepła ma bardzo dobre. Oringi oczywiście – test zanurzeniowy zaliczony Włącznik typowy dla wielu produkcji tego autora – dość miękko działający i delikatny reverse click. Konstrukcja dość kompaktowa i zwarta – z zaciśniętej dłoni wystaje tylko głowica.
Pomiary:
W trybie maksymalnym: 7300 lux/1m
Pobór z aku: 3,06A
Beamshoty: odległość od ściany 60cm
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
I dla porównania: Gucio na 60cm i Gucio na 1,2m
Najlepszy efekt równomiernego rozproszenia światła uzyskamy jednak w odległości od około 5-6 metrów do około 30-40 metrów. Widać to na zdjęciach ze sceny balkonowej
Poświecimy – z balkonu:
Około 20m:
Około 40 - 50m do sąsiedniego bloku:
Coś koło 35 - 40m na podwórko - sprawdzamy, czy jakieś psiaki nie nabrudziły...
Przypadkowo się oślepiłem więc i Wam pokażę - tak to pali na krótkim dystansie:
Poświecimy – w terenie:
W kolejności od lewej:
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Referencyjne | Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
Gucio | UF C9 mod MC-E | iTP A6 Polestar | DarkTort
W terenie – inna lokalizacja:
Znaczniki ustawione co 10 kroków (pierwszy po 20 krokach)
Referencyjne | Gucio | zwykle używany (i wystarczający do wędrówki po lesie) DarkTort
Wrażenia z użytkowania:
To światełko zacne jak mało które – łączy w niewielkiej obudowie moc z bardzo użytecznym promieniem. Zawsze chciałem właśnie cos takiego mieć Serio – niektórzy gonią za zasięgiem, inni szukają odpowiedniej barwy, ja poszukiwałem idealnego rozkładu promienia. Do tego dochodzi bardzo fajne moletowanie – trzyma się latarkę pewnie a nie wpija się w dłoń jak w niektórych innych produktach. Powłoka także jest OK, choć juz zauważyłem kilka ubytków. Ale spoko – w JetBeam’ie RRT2 „nabawiłem się” ubytków w powłoce HA III juz pierwszego dnia Barwa światła – nieco cieplejsza niż w wielu moich innych ulubionych latarkach, ale całkiem przyjemna. Mając „na pokładzie” sterownik pozwalający płynnie regulować poziom świecenia mam tez możliwość doboru proporcji moc/czas działania. No i najważniejsze – ta mała bestyjka po prostu jest ładna To załatwia sprawę do końca i dla tego ta latarka podoba mi się niezmiernie Wciąż czekam na ogniwa 32650 z KAI i dopiero wtedy będę mógł ocenić czas świecenia.
Plusy:
Rozkład światła
Ilość światła
Kompaktowa budowa
Design
Zasilanie – nietypowe ale oferujące kuuuupę prądu
Minusy:
Nie pasuje mi do niej żaden pokrowiec z DX... musze coś skombinować
Podsumowanie:
Powiem jedno – żaden produkt seryjny nie dorówna tej latarce która ma duszę
Ostatnio zmieniony piątek 30 kwie 2010, 15:16 przez Pikom, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr.
Pikom
Pikom
Miło mi niezmiernie że taką radość masz z niej, jak dojdzie Ci ogniwo z Kai wtedy będzie pełnia szczęścia. Co do powłoki to niestety na mocniejsze stuknięcia i obicia nie jest odporna jednak ma jeden plus, zawsze można ją odnowić i światełko po kilku sezonach może wyglądać jak nowe tak więc nie zwracaj szczególnie na to uwagi, powiem Ci co i jak zrobić to sam będziesz mógł zawsze przeprowadzić takie odświeżanie .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
A jak długo na takim ogniwie poświeci?? no i nie lepiej w kraju je kupić? na KAI 22$ czyli jakieś 63 zł a tu http://www.bto.pl/go/_info/?id=1856 48 zeta ? chyba ze tam lepsza pojemnosć...
O ile wiem, to te w BTO maja 3800 mAh a te z KAI 5000 mAh. Ale pewnie trzeba by to zweryfikować...vandar pisze:A jak długo na takim ogniwie poświeci?? no i nie lepiej w kraju je kupić? na KAI 22$ czyli jakieś 63 zł a tu http://www.bto.pl/go/_info/?id=1856 48 zeta ? chyba ze tam lepsza pojemnosć...
Pozdr.
Pikom
Pikom
A jak długo na takim ogniwie poświeci? no i tam mają fajne bateryjki http://www.bto.pl/go/_info/?id=587 19000 mAh no ale to nie da sie ładować ale na długą wyprawę w sam raz potrzyma bez dostępu do sieci
no fakt troszka nie popatrzyłem na prądy ale do mojego małego romka http://www.bto.pl/go/_info/?id=1684 takie w sam raz będąBulba pisze:No ale do swiatelka takie prady ?
max prąd ciągły: 100 mA
max prąd impulsowy: 250 mA
Jakby troche ubogo.
Pikom pochwal sie czasami Gucia
Hej, ogniwa z Kai podobno mają faktyczną pojemność 4800Ah, prąd rozładowania jakoś 1A chyba to testowano więc troszkę tego zasilania jest. Tak więc jeżeli w max jest 4A to mamy na pewniaka 1h dobrego świecenia jak i na jeszcze troszkę starczy .
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Podobno, a nawet na pewno były przeze mnie testowane tutaj
Hej, dzięki Greg, wiedziałem że dzwonią ale nie wiedziałem w którym kościele, czyli tak, ogniwa z Kai mają niezłą pojemność cena może nie najniższa ale chyba warto. Mam 2 takie ogniwa i na razie nie ma z nimi problemu, co do samego czasu działania latarki to nie miałem okazji sprawdzić jak długo faktycznie poświeci, niebawem to sprawdzę .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
"Jeśli chodzi o gumę do żucia, nie ma mistrza większego od Gucia. Gucio gumy z ust nie wyjmuje. Tylko żuje, i żuje, i żuje..."
To tak a propos skojarzeń z Guciem
Bardzo podoba mi się prostota, forma i zwartość konstrukcji. Brakuje tylko jednej fotki - jak Gucio leży w ręku.
Gratulacje dla Midiego - wyszła fajna lampka. Może jak kiedyś trzepnę 5 w lotto to sobie zamówię. (muszę tylko zacząć grać)
I jeszcze pytanie: czy 32650 da się ładować w WF139, czy trzeba już do tego mystery charger'a?
To tak a propos skojarzeń z Guciem
Bardzo podoba mi się prostota, forma i zwartość konstrukcji. Brakuje tylko jednej fotki - jak Gucio leży w ręku.
Gratulacje dla Midiego - wyszła fajna lampka. Może jak kiedyś trzepnę 5 w lotto to sobie zamówię. (muszę tylko zacząć grać)
I jeszcze pytanie: czy 32650 da się ładować w WF139, czy trzeba już do tego mystery charger'a?
clorox