Testy termiczne MCPCB XPG XPE z wykorzystaniem kamery termo
hmm, nie mierzyłem wprost temp na soczewce no i inne prądy troszkę były w diodę w dodatku pirmometr szeroko dość mierzy a i wcelować ciężko, ale zmierzę to dzisiaj/jutro max (nie mam przy sobie latarki...) , z tego co na szybko mi wychodziło przy ca 0.7A na diodzie było dość sporo- jakoś kole 80-90 st w krótkim dość czasie.
- Hans Trans
- Posty: 108
- Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
?
Śmiem twierdzić, że w ogóle powoływanie się tutaj na jakiekolwiek nazwiska czy tzw. autorytety jest pozbawione sensu i przypomina rozmowy z piaskownicy typu "a mój wujek ma pistolet w szafie, - a mój starszy brat ma złotego słonia". Jakości i znaczenia uzyskanego wyniku badań nie potwierdza automatycznie ani dorobek naukowy, ani doświadczenie życiowe, ani tym bardziej ilość tytułów przed nazwiskiem. Jest oczywiście pewna korelacja, ale litości, nie interesuje mnie, kto mierzył, tylko jak i czym.pawelsz pisze:powtórzę - na forum panuje zaufanie
a podawanie określonych nazwisk nie zawsze jest możliwe, i nie zawsze jest konieczne
Na przyszłość publikując takie testy proponuję umieszczać je w formie sprawozdania mającego ręce i nogi: wstęp, wszystkie dostępne dane, rysunek układu pomiarowego, wyniki, analiza błędu, wnioski. Nie będzie wtedy zbędnych pytań, aluzji, zarzutów itp.
Re: ?
No coz.... nie zgodze sie z Toba. Otoz wykonywanie jakichkolwiek badan wymaga wiedzy. Wiedzy co mozna czym zmierzyc, czego nie da rady mimo iz wydaje sie inaczej, w jaki sposob nalazy wykonac prawidlowo badanie, w jakich warunkach etc. Nieznajomosc tematu i brak doswiadczenia wychodzi w szczegolnosci tutaj przy przytoczonych zdjecia i pseudownioskach, powoduje ciag zdarzen z ktorych mozna nie miec pojecia i nawet starajac sie i podajac warunki wykonanych badan na niektore rzeczy nie zwrocic uwagi.Hans Trans pisze:Śmiem twierdzić, że w ogóle powoływanie się tutaj na jakiekolwiek nazwiska czy tzw. autorytety jest pozbawione sensu i przypomina rozmowy z piaskownicy typu "a mój wujek ma pistolet w szafie, - a mój starszy brat ma złotego słonia". Jakości i znaczenia uzyskanego wyniku badań nie potwierdza automatycznie ani dorobek naukowy, ani doświadczenie życiowe, ani tym bardziej ilość tytułów przed nazwiskiem. Jest oczywiście pewna korelacja, ale litości, nie interesuje mnie, kto mierzył, tylko jak i czym.
Na przyszłość publikując takie testy proponuję umieszczać je w formie sprawozdania mającego ręce i nogi: wstęp, wszystkie dostępne dane, rysunek układu pomiarowego, wyniki, analiza błędu, wnioski. Nie będzie wtedy zbędnych pytań, aluzji, zarzutów itp.
Przy termografii np. nalezy wiedziec iz emisyjnosc obiektu nie jest stala -- o czym malo kto ma pojecie, to, ze emisyjnosc potrafi sie b.istotnie zmienic i zalezy od temperatury samego badanego obiektu i moze byc czasem bardzo niestala. W zaleznosci od emisyjnosci mniejszy lub wiekszy wplyw ma na pomiar otoczenie i obiekty w otoczeniu badanego obiektu; kat i odleglosc z ktorej wykonywany jest pomiar. To ze kamera nie sluzy do pomiaru temperatury a jedynie do ustalania roznic temperaturowych na tym samym obiekcie.
Niezwykle istotne jest takze ustawienie ostrosci przy kazdym pomiarze i wiedza jakim obiektywem w kamerze sie dysponuje, dla jakich zakresow pracy dziala on prawidlowo.
I zapewne wiele innych o ktorych ja nie wiem.
Ostatnio zmieniony czwartek 22 kwie 2010, 14:05 przez czarny_kruk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hans Trans
- Posty: 108
- Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
Moje uwagi tyczą się obu autorów.pawelsz pisze:Były informacje od Maćka- gdzie i na czym były wykonywane jego pomiary - nie zadowala Ciebie to ? Dla mnie to informacje, jak choćby podana fotka, wiele mówią
Wynik ponad 200*C na soczewce dla 1.5A stoi w jawnej sprzeczności z danymi Cree. W karcie katalogowej jest jasno napisane, że maksymalna temperatura złącza to 150*C. Skoro na soczewce jest ponad dwieście, to ile na złączu? i to dla dozwolonego przez producenta prądu 1.5A? Coś tu nie gra...
Masz racje, tylko weź pod uwagę, że to nie jest żadna wiedza tajemna, a raczej wiadomości z podręcznika (że już litościwie o Wikipedii nie wspomnę). Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że można dość dokładnie mierzyć i porównywać temperaturę dwóch różnych obiektów wykonanych z tego samego materiału ? Zależność emisyjności od temperatury dla danego materiału też można wyznaczyć i użyć do korekcji wyników...No coz.... nie zgodze sie z Toba. Otoz wykonywanie jakichkolwiek badan wymaga wiedzy. Wiedzy co mozna czym zmierzyc, czego nie da rady mimo iz wydaje sie inaczej, w jaki sposob nalazy wykonac prawidlowo badanie, w jakich warunkach etc. Nieznajomosc tematu i brak doswiadczenia wychodzi w szczegolnosci tutaj przy przytoczonych zdjecia i pseudownioskach, powoduje ciag zdarzen z ktorych mozna nie miec pojecia i nawet starajac sie i podajac warunki wykonanych badan na niektore rzeczy nie zwrocic uwagi.
Przy termografii np. nalezy wiedziec iz emisyjnosc obiektu nie jest stala, zalezy od temperatury samego badanego obiektu i moze byc czasem bardzo niestala. W zaleznosci od emisyjnosci mniejszy lub wiekszy wplyw ma na pomiar otoczenie i obiekty w otoczeniu badanego obiektu; kat i odleglosc z ktorej wykonywany jest pomiar. To ze kamera nie sluzy do pomiaru temperatury a jedynie do ustalania roznic temperaturowych na tym samym obiekcie.
Niezwykle istotne jest takze ustawienie ostrosci przy kazdym pomiarze i wiedza jakim obiektywem w kamerze sie dysponuje, dla jakich zakresow pracy dziala on prawidlowo.
I zapewne wiele innych o ktorych ja nie wiem.
Ostatnio zmieniony czwartek 22 kwie 2010, 14:11 przez Hans Trans, łącznie zmieniany 1 raz.
Dlatego moze zamiast po raz kolejny komentowac i krytykowac cos o czym masz blade pojecie albo i zadnej wiedzy przeczytasz dokladniej co pisza inni lub sam wykonasz pomiary.Hans Trans pisze:Moje uwagi tyczą się obu autorów.pawelsz pisze:Były informacje od Maćka- gdzie i na czym były wykonywane jego pomiary - nie zadowala Ciebie to ? Dla mnie to informacje, jak choćby podana fotka, wiele mówią
Wynik ponad 200*C na soczewce dla 1.5A stoi w jawnej sprzeczności z danymi Cree. W karcie katalogowej jest jasno napisane, że maksymalna temperatura złącza to 150*C. Skoro na soczewce jest ponad dwieście, to ile na złączu? i to dla dozwolonego przez producenta prądu 1.5A? Coś tu nie gra...
- Hans Trans
- Posty: 108
- Rejestracja: poniedziałek 19 paź 2009, 17:26
- Lokalizacja: Wrocław
Nie masz żadnych podstaw, aby oceniać moje pojęcie lub jego brak, ani tym bardziej moją wiedzę - więc powstrzymaj się od osobistych wycieczek i naucz się dyskutować używając argumentów, a nie złośliwości.Dlatego moze zamiast po raz kolejny komentowac i krytykowac cos o czym masz blade pojecie albo i zadnej wiedzy przeczytasz dokladniej co pisza inni lub sam wykonasz pomiary.
W przeciwieństwie do Ciebie, dopuszczam do siebie fakt, że mogę się mylić. Spróbuj więc udowodnić to co teraz napisałeś. Tylko konkretnie, a nie "nie masz racji, bo nie, bo się nie znasz, bo masz blade pojęcie". Pewnie i blade, ale to nie jest wątek na temat wiedzy i umiejętności użytkowników, tylko o diodach. Odbierasz każdą krytykę jako atak personalny, niepotrzebnie.Twoje stwierdzenie, ze ponad 200*C na soczewce dla 1,5A stoi w sprzecznosci z danym producenta takze nie jest prawdziwe.
Powyzej sam napisales jakie masz pojecie o jakichkolwiek badaniach.Hans Trans pisze:Nie masz żadnych podstaw, aby oceniać moje pojęcie lub jego brak, ani tym bardziej moją wiedzę - więc powstrzymaj się od osobistych wycieczek i naucz się dyskutować używając argumentów, a nie złośliwości.Dlatego moze zamiast po raz kolejny komentowac i krytykowac cos o czym masz blade pojecie albo i zadnej wiedzy przeczytasz dokladniej co pisza inni lub sam wykonasz pomiary.W przeciwieństwie do Ciebie, dopuszczam do siebie fakt, że mogę się mylić. Spróbuj więc udowodnić to co teraz napisałeś. Tylko konkretnie, a nie "nie masz racji, bo nie, bo się nie znasz, bo masz blade pojęcie". Pewnie i blade, ale to nie jest wątek na temat wiedzy i umiejętności użytkowników, tylko o diodach. Odbierasz każdą krytykę jako atak personalny, niepotrzebnie.Twoje stwierdzenie, ze ponad 200*C na soczewce dla 1,5A stoi w sprzecznosci z danym producenta takze nie jest prawdziwe.
Cytat
Na pierwszej stronie tego tematu napisalem skad wzialem te 200*C+ i jak latwo to sprawdzic samemu, i jak sie midi przekonal, ze maks temperatura diody XPG mimo uzycia miedzi jako podloze nie wynosi jednak ~50,8*C.Hans Trans pisze:Śmiem twierdzić, że w ogóle powoływanie się tutaj na jakiekolwiek nazwiska czy tzw. autorytety jest pozbawione sensu i przypomina rozmowy z piaskownicy typu "a mój wujek ma pistolet w szafie, - a mój starszy brat ma złotego słonia". Jakości i znaczenia uzyskanego wyniku badań nie potwierdza automatycznie ani dorobek naukowy, ani doświadczenie życiowe, ani tym bardziej ilość tytułów przed nazwiskiem. Jest oczywiście pewna korelacja, ale litości, nie interesuje mnie, kto mierzył, tylko jak i czym.
Na przyszłość publikując takie testy proponuję umieszczać je w formie sprawozdania mającego ręce i nogi: wstęp, wszystkie dostępne dane, rysunek układu pomiarowego, wyniki, analiza błędu, wnioski. Nie będzie wtedy zbędnych pytań, aluzji, zarzutów itp
Wracam do pracy, szkoda mi czasu na marnowanie go na polemike z Toba.
Panowie,
Uprzejmie proszę o zaprzestanie kłótni, a zwłaszcza wycieczek personalnych. W związku z własnoręcznym przyznaniem, że wypowiedź nie jest merytorycznym udziałem w dyskusji tylko atakiem personalnym przydzieliłem już pierwsze ostrzeżenie. Jeśli nie będzie merytorycznej dyskusji tylko pyskówka to pojawi się więcej czerwonych kresek i/lub bany. Dość już robienia targu przekupek szarpiących się za włosy.
Jeśli ma ktoś w tej sprawie jakieś uwagi to proszę do mnie na PW a nie w tym wątku.
Koniec kłótni.
Uprzejmie proszę o zaprzestanie kłótni, a zwłaszcza wycieczek personalnych. W związku z własnoręcznym przyznaniem, że wypowiedź nie jest merytorycznym udziałem w dyskusji tylko atakiem personalnym przydzieliłem już pierwsze ostrzeżenie. Jeśli nie będzie merytorycznej dyskusji tylko pyskówka to pojawi się więcej czerwonych kresek i/lub bany. Dość już robienia targu przekupek szarpiących się za włosy.
Jeśli ma ktoś w tej sprawie jakieś uwagi to proszę do mnie na PW a nie w tym wątku.
Koniec kłótni.
Pozdr.
Pikom
Pikom
Witam, tak dla przypomnienia faktu, zdarzyło mi się jak wspomina Czarny_Kruk iż zaobserwowałem zjawisko topienia się małego krążka centrującego diodę XP-G w refie latarki. Krążek ten wykonany był z ertacetalu C jego temperatura topnienia wynosi 165* odmiana typu " N " topnieje przy 175*. Fakty są takie że dioda siedziała na białym MCPCB 20mm z Maritexu które wykazało tu kiepską jakość , dioda dostawała wtedy 2A a krążek jak wspomniałem przez moją nie uwagę spoczywał nie centrycznie na soczewce diody. Stopieniu uległ materiał w miejscu gdzie miał około 0,1mm, uszkodzeniu uległ właśnie ten cienki obszar, pod szkiełkiem pojawiło się nawet trochę dymu. Roztopiony materiał pozostał na soczewce i dał się w delikatny sposób usunąć z soczewki nie uszkadzając diody. Tak to wyglądało i w związku przyczynowo skutkowym pośrednio wpłynęło na tą dyskusję.
Mam do czynienia z Edimem już jakiś czas, zawodowo zajmuje się konstruowaniem układów elektronicznych i ma w tym zawodzie już spore doświadczenie. Sam mam z nim do czynienia już troszkę czasu, używam sporo elektroniki jego projektu jak i wykonania, to co mnie utwierdza w jego umiejętnościach to fakt iż praktycznie nie dochodzi do awarii jego układów. Jest to dla mnie bardzo ważny aspekt który to pozwala mi wierzyć iż jest fachowcem w tej dziedzinie, mało tego, jest człowiekiem rozwijającym się, cały czas pracuje nad lepszymi rozwiązaniami różnych problemów co jak do tond jest regułą. Jego pomiary są zawsze przemyślane a wyniki potwierdzane na kilka sposobów i tak też było tym razem, kamera termowizyjna jak i analiza jej wskazań w oparciu o spadek Vf diody podczas nagrzewania się. Gdyby posiadał inny sprzęt już dawno mieli byśmy tu jeszcze dokładniejsze pomiary jaki wiele więcej danych. Do czego dążę, otóż w moich oczach Edim jest niemal ekspertem, z dużym doświadczeniem jak i stażem w zawodzie, rzadko kieruje się emocjami, jego interesują fakty. Może warto Koledzy czasem odsunąć ambicje na bok i zacząć chłodno analizować dane, tu nie chodzi o to kto komu przygada tylko co inni z tego co tu czytają będą mieć. Może Maćku zerkniesz na diody z fotki wstawionej przez siebie, jeżeli to jeszcze możliwe i sprawdzisz czy diody są dobrze dolutowane do MCPCB, posiadam od Ciebie kilka modułów i uwierz mi że w bardzo dużej ilości tych modułów diody nie są dobrze dolutowane do MCPCB, niemal wiszą jedną ze stron nad polem lutowniczym, ten fakt mógł by w zasadniczy sposób wpływać na taki to a nie inny wynik. Sprawa łączenia diod równolegle też jest tu konkretnie przedstawiona, rozbieżność Vf jest jaka widać a różnice temperatury na diodach konkretnie się różnią , jeżeli tak nie jest poproszę o podobne fotki pokazujące że uda się dobrać tak idealnie diody iż różnice te nie wystąpią. Maćku lada chwila będziesz montował swoje moduły z selekcjonowanymi diodami do swojego projektu, piszesz że masz dostęp do kamer termo, zrób choć jedną fotkę i pokaż iż sprawa wygląda tak a nie inaczej, masz dostęp do ludzi którzy są specjalistami, zrób to więc w taki sposób jak powinno być zrobione. Wydaje mi się iż to najlepszy sposób by się przekonać bo przecież jedna fotka znaczy więcej niż setki postów z przypuszczeniami i snuciem indywidualnych teorii.
Dominiku, nie rozumiem Twojego postrzegania, wszystko odbierasz jako atak i w ten sam sposób reagujesz w stosunku do innych, mało tego, sam to oznajmiasz, przecież jesteś Moderatorem . Nie ma to jak dobry przykład, a w dodatku od osób odpowiedzialnych za forum, nic, szkoda.
Dlaczego to tak się dzieje że forum podzielone jest jak by na dwa obozy, a każda z takich dyskusji zmierza w jedną stronę.
Tak czy inaczej, postarajmy się odstawić na bok emocje a zajmijmy się udokumentowanymi faktami, jeżeli mamy jakieś teorie to potwierdzajmy je pomiarami, jeżeli coś waszym zdanie nie jest zrobione tak jak powinno być, zróbcie to sami w taki sposób jaki według was powinno być zrobione.
Pawelsz, to co widać na fotkach czyli krążek miedziany z diodą nie jest żadnym MCPCB, to gabarytowo taki sam krążek jak 20mm MCPCB które powszechnie jest dostępne jednak zrobiłem go tylko do pomiarów tak by było można zaobserwować różnicę jak rozchodzi się ciepło w miedzi. Jeżeli chciał bym używać tego do latarek dołożył bym zwykły laminat w kształcie krążka z otworem w środku, miedziany wierzchołek krążka przeszedł by przez laminat, laminat był by lutowany do padów prądowych diody a pad termalny bezpośrednio do miedzi. W taki sposób było by coś na wzór MCPCB, jednak przypominam, krążek ze zdjęć jest tylko pomocą do doświadczenia, to że kabelki lutowane są bezpośrednio do diody jedynie pogarsza warunki termiczne, wie o tym i Maciek iż pady elektryczne w znaczącym stopniu poprawiają chłodzenie diody w momencie gdy są lutowane do powierzchni dobrze odprowadzających ciepło.
Mam do czynienia z Edimem już jakiś czas, zawodowo zajmuje się konstruowaniem układów elektronicznych i ma w tym zawodzie już spore doświadczenie. Sam mam z nim do czynienia już troszkę czasu, używam sporo elektroniki jego projektu jak i wykonania, to co mnie utwierdza w jego umiejętnościach to fakt iż praktycznie nie dochodzi do awarii jego układów. Jest to dla mnie bardzo ważny aspekt który to pozwala mi wierzyć iż jest fachowcem w tej dziedzinie, mało tego, jest człowiekiem rozwijającym się, cały czas pracuje nad lepszymi rozwiązaniami różnych problemów co jak do tond jest regułą. Jego pomiary są zawsze przemyślane a wyniki potwierdzane na kilka sposobów i tak też było tym razem, kamera termowizyjna jak i analiza jej wskazań w oparciu o spadek Vf diody podczas nagrzewania się. Gdyby posiadał inny sprzęt już dawno mieli byśmy tu jeszcze dokładniejsze pomiary jaki wiele więcej danych. Do czego dążę, otóż w moich oczach Edim jest niemal ekspertem, z dużym doświadczeniem jak i stażem w zawodzie, rzadko kieruje się emocjami, jego interesują fakty. Może warto Koledzy czasem odsunąć ambicje na bok i zacząć chłodno analizować dane, tu nie chodzi o to kto komu przygada tylko co inni z tego co tu czytają będą mieć. Może Maćku zerkniesz na diody z fotki wstawionej przez siebie, jeżeli to jeszcze możliwe i sprawdzisz czy diody są dobrze dolutowane do MCPCB, posiadam od Ciebie kilka modułów i uwierz mi że w bardzo dużej ilości tych modułów diody nie są dobrze dolutowane do MCPCB, niemal wiszą jedną ze stron nad polem lutowniczym, ten fakt mógł by w zasadniczy sposób wpływać na taki to a nie inny wynik. Sprawa łączenia diod równolegle też jest tu konkretnie przedstawiona, rozbieżność Vf jest jaka widać a różnice temperatury na diodach konkretnie się różnią , jeżeli tak nie jest poproszę o podobne fotki pokazujące że uda się dobrać tak idealnie diody iż różnice te nie wystąpią. Maćku lada chwila będziesz montował swoje moduły z selekcjonowanymi diodami do swojego projektu, piszesz że masz dostęp do kamer termo, zrób choć jedną fotkę i pokaż iż sprawa wygląda tak a nie inaczej, masz dostęp do ludzi którzy są specjalistami, zrób to więc w taki sposób jak powinno być zrobione. Wydaje mi się iż to najlepszy sposób by się przekonać bo przecież jedna fotka znaczy więcej niż setki postów z przypuszczeniami i snuciem indywidualnych teorii.
Dominiku, nie rozumiem Twojego postrzegania, wszystko odbierasz jako atak i w ten sam sposób reagujesz w stosunku do innych, mało tego, sam to oznajmiasz, przecież jesteś Moderatorem . Nie ma to jak dobry przykład, a w dodatku od osób odpowiedzialnych za forum, nic, szkoda.
Dlaczego to tak się dzieje że forum podzielone jest jak by na dwa obozy, a każda z takich dyskusji zmierza w jedną stronę.
Tak czy inaczej, postarajmy się odstawić na bok emocje a zajmijmy się udokumentowanymi faktami, jeżeli mamy jakieś teorie to potwierdzajmy je pomiarami, jeżeli coś waszym zdanie nie jest zrobione tak jak powinno być, zróbcie to sami w taki sposób jaki według was powinno być zrobione.
Pawelsz, to co widać na fotkach czyli krążek miedziany z diodą nie jest żadnym MCPCB, to gabarytowo taki sam krążek jak 20mm MCPCB które powszechnie jest dostępne jednak zrobiłem go tylko do pomiarów tak by było można zaobserwować różnicę jak rozchodzi się ciepło w miedzi. Jeżeli chciał bym używać tego do latarek dołożył bym zwykły laminat w kształcie krążka z otworem w środku, miedziany wierzchołek krążka przeszedł by przez laminat, laminat był by lutowany do padów prądowych diody a pad termalny bezpośrednio do miedzi. W taki sposób było by coś na wzór MCPCB, jednak przypominam, krążek ze zdjęć jest tylko pomocą do doświadczenia, to że kabelki lutowane są bezpośrednio do diody jedynie pogarsza warunki termiczne, wie o tym i Maciek iż pady elektryczne w znaczącym stopniu poprawiają chłodzenie diody w momencie gdy są lutowane do powierzchni dobrze odprowadzających ciepło.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Witam wszystkich w tej jakże gorącej dyskusji
Czy nie lepiej byłoby spróbować innej metody pomiaru?
Chcemy mierzyć przewodność MCPCB, czyli w zasadzie różnicę temperatur pomiędzy MCPCB a np. dużym krążkiem czy blachą. W tym momencie używanie LEDa jako grzejnika do pomiarów nie jest konieczne, gdyż pojawiają się różnice w sposobie lutowania LEDa, ale przede wszystkim różnice w Vf i choćby ewentualnych wadach produkcyjnych, o czym wielokrotnie mogliśmy się przekonać.
Proponuję zamocować od strony blachy lub krążka rezystor dużej mocy z mocowaniem na radiator, mocy - powiedzmy 20W. MCPCB mocujemy standardowo do tej blachy, a od strony emitera mocujemy - w punkcie styku emitera z podłożem - czujnik temperatury. Drugi czujnik montujemy koło rezystora.
Znając dokładną moc pompowaną w rezystor i temperaturę na krążku i blasze, mamy pewność, że wszystkie próby będą wykonane w tych samych warunkach. Pozostaje nam tylko mierzyć temperaturę w miejscu styku LEDa.
Dokładność pomiaru w dziesiątych czy setnych częściach stopni nie ma tutaj znaczenia. Najważniejsze jest WYKAZANIE RÓŻNIC pomiędzy poszczególnymi MCPCB.
Czy nie lepiej byłoby spróbować innej metody pomiaru?
Chcemy mierzyć przewodność MCPCB, czyli w zasadzie różnicę temperatur pomiędzy MCPCB a np. dużym krążkiem czy blachą. W tym momencie używanie LEDa jako grzejnika do pomiarów nie jest konieczne, gdyż pojawiają się różnice w sposobie lutowania LEDa, ale przede wszystkim różnice w Vf i choćby ewentualnych wadach produkcyjnych, o czym wielokrotnie mogliśmy się przekonać.
Proponuję zamocować od strony blachy lub krążka rezystor dużej mocy z mocowaniem na radiator, mocy - powiedzmy 20W. MCPCB mocujemy standardowo do tej blachy, a od strony emitera mocujemy - w punkcie styku emitera z podłożem - czujnik temperatury. Drugi czujnik montujemy koło rezystora.
Znając dokładną moc pompowaną w rezystor i temperaturę na krążku i blasze, mamy pewność, że wszystkie próby będą wykonane w tych samych warunkach. Pozostaje nam tylko mierzyć temperaturę w miejscu styku LEDa.
Dokładność pomiaru w dziesiątych czy setnych częściach stopni nie ma tutaj znaczenia. Najważniejsze jest WYKAZANIE RÓŻNIC pomiędzy poszczególnymi MCPCB.
Lekko wywołany do tablicy na początku tego wątku chciałbym napisać parę rzeczy:
- ad. czarny_kruk – potwierdzam, że zespół współpracujący z Nim to fachowcy w branży termowizji (choć mam nadzieję, że takie potwierdzenie nie jest konieczne);
- ad. Hans Trans – nie myślę żeby chodziło o „stuletnie autorytety” jako argument, a raczej o to, że fachowcy w tej branży wiedzą z doświadczenia gdzie mogą tkwić błędy poszczególnych pomiarów i robią te pomiary na tyle dobrze na ile możliwe – ale nie mają szansy obejścia błędów samej metody, dobre i to, że zdają sobie sprawę z tych błędów.
- ad. EdiM – pokazałeś fajne zdjęcia i chwała Ci za to, że poświęciłeś czas na te zdjęcia i na te wpisy. To jest naprawdę dobre dla tego forum. Co do wniosków ze zdjęć zwróciłbym uwagę na błędy wynikające z metody. Pewnie wszyscy znają zdjęcia z CPF wywoływane też w innych miejscach:
http://www.molalla.net/members/leeper/creexre.htm (ok. 1/3 tematu)
gdzie widać jak bardzo niedokładne pomiary temperatury bezwzględnej (i względnej) powstają przy wykonywaniu zdjęć termowizyjnych materiałów o różnych współczynnikach emisji cieplnej. Inna sprawa na ile pomiar temperatury wykonany przy pokryciu całości badanych powierzchni warstwą materiału o stałej i wysokiej emisji cieplnej zaburza sam pomiar – mierzona jest temperatura tej powierzchni, ale jak ona ma się np. do temperatury złącza, czy nawet soczewki…
ad. Wikipedia – kiedyś sam wstydziłem się powoływać na takie źródło, ale obecnie uważam, że nie można uważać wiedzy tam zgromadzonej za wiedzę posiadaną przez każdego wykształconego człowieka. Bardzo często zawarta jest tam wiedza bardzo specjalistyczna i nie uważam, że wypowiadanie opinii, które również tam są ujęte komukolwiek przynosiło ujmę, nie wspominając już o stosowaniu w praktyce tej wiedzy (i która gdzieś tam w Wikipedii jest zawarta).
- ad. czarny_kruk – potwierdzam, że zespół współpracujący z Nim to fachowcy w branży termowizji (choć mam nadzieję, że takie potwierdzenie nie jest konieczne);
- ad. Hans Trans – nie myślę żeby chodziło o „stuletnie autorytety” jako argument, a raczej o to, że fachowcy w tej branży wiedzą z doświadczenia gdzie mogą tkwić błędy poszczególnych pomiarów i robią te pomiary na tyle dobrze na ile możliwe – ale nie mają szansy obejścia błędów samej metody, dobre i to, że zdają sobie sprawę z tych błędów.
- ad. EdiM – pokazałeś fajne zdjęcia i chwała Ci za to, że poświęciłeś czas na te zdjęcia i na te wpisy. To jest naprawdę dobre dla tego forum. Co do wniosków ze zdjęć zwróciłbym uwagę na błędy wynikające z metody. Pewnie wszyscy znają zdjęcia z CPF wywoływane też w innych miejscach:
http://www.molalla.net/members/leeper/creexre.htm (ok. 1/3 tematu)
gdzie widać jak bardzo niedokładne pomiary temperatury bezwzględnej (i względnej) powstają przy wykonywaniu zdjęć termowizyjnych materiałów o różnych współczynnikach emisji cieplnej. Inna sprawa na ile pomiar temperatury wykonany przy pokryciu całości badanych powierzchni warstwą materiału o stałej i wysokiej emisji cieplnej zaburza sam pomiar – mierzona jest temperatura tej powierzchni, ale jak ona ma się np. do temperatury złącza, czy nawet soczewki…
ad. Wikipedia – kiedyś sam wstydziłem się powoływać na takie źródło, ale obecnie uważam, że nie można uważać wiedzy tam zgromadzonej za wiedzę posiadaną przez każdego wykształconego człowieka. Bardzo często zawarta jest tam wiedza bardzo specjalistyczna i nie uważam, że wypowiadanie opinii, które również tam są ujęte komukolwiek przynosiło ujmę, nie wspominając już o stosowaniu w praktyce tej wiedzy (i która gdzieś tam w Wikipedii jest zawarta).
Ostatnio zmieniony piątek 23 kwie 2010, 08:33 przez Gardol, łącznie zmieniany 1 raz.