Darek - moletowanie to wredna sprawa
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
, mam trzy tokarki od najmniejszej przez średnią i największą i tu się nie wiele daje oszukać, im większa tokarka tym łatwiej to zrobić. Ja też nie raz poprawiam dwa razy, czasem rolka natnie podwójnie rowki i kicha. Moje technika jest taka iż najpierw na wyłączonej tokarce dosuwam radełko do wałka alu tam gdzie będę moletował, rolkę radełka ustawiam jak najbardziej prostopadle do wałka, odsuwam radełko i włączam tokarkę na wolnych obrotach 70-80 obr/min , polewam wałek olejem lub leję chłodziwo, do obracającego wałka gwałtownie dosuwam radełko dociskając na około 1-1,5mm do materiału. Następnym krokiem jest przejście radełkiem wzdłuż detalu, robię to na posuwie jednak na małych tokarkach lepiej zrobić to ręcznie, posuw dosyć wolny. Po przejściu radełka w jedną stronę ( zaczynam od prawej do lewej ) zwiększam docisk do około 2-2,5mm i wykonuję posuw ( oczywiście radełko pozostaje cały czas przy materiale, nie odsuwam go )w drugą stronę. Można tak zrobić kilka razy w zależności od głębokości jaką chcemy uzyskać ( mocne czy delikatne nacięcia ). Na zakończenie wygładzam wierzch papierem ściernym ( o ziarnie 400 ) , wałek kręci się z prędkością 1000obr/min a ja delikatnie dokładam papier do miejsca radełkowanego. Jednak by wyszło idealnie potrzeba zrobić to posuwem automatycznym , wtedy nie pozostają żadne niedociągnięcia.
Vandar- latarka ma 3 diody XP-G R5 a nie 4, latarki które wykonuję przeważnie są sprzedawane i długo u mnie nie leżą, jeżeli chodzi o ich ceny nie zawsze są kosmiczne
jednak DX-owi nie dorównam
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.