iTPLight A6 Polestar + A3 EOS SS

czyli nasze opinie, odczucia i wnioski o światełkach
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Zwykłe NIMH mają stopień rozładowania około 10% w skali miesiąca, dla eneloop'ów wychodzi około 2-3% jak podaje producent, pojemność także zależy od temp. ogniw(oczywiście bez przesady 40°C). Na pewno im większa pojemność aku tym większy prąd może dać. Zobacz sobie wątek http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... &start=150
Ostatnio zmieniony środa 17 mar 2010, 18:01 przez night_82, łącznie zmieniany 1 raz.
Gardol

Post autor: Gardol »

night_82 pisze:Na pewno im większa pojemność aku tym większy prąd może z siebie
Nie jest to prawda o ile jako "prąd" rozumiemy natężenie. Zależy to głównie od chemii i budowy wewnątrz ogniwa. Eneloopy akurat potrafią dać przy rozładowywaniu bardzo często większy prąd od innych aku o sporo większej pojemności, patrz np.:

http://www.stefanv.com/electronics/sanyo_eneloop.html

Pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Zgadzam się że zależy od jego budowy, a tu miałem na myśli prąd jako natężenie, a to co za cytowałeś to zjadłem słowo, dzięki za link
cosin
Posty: 69
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 13:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cosin »

czy tą latarę można zasilać energizer ultimate lithium L91 ?
Baterie litowe mają znacząco większe napięcie od eneloop czy zwykłych alkaików
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Mimo że producent podaje 1,5V to rzeczywiście mają na pewno 1,55V (nie więcej jak 1,6V) pomiar napięcia na samym ogniwie, osobiście nie mierzyłem ale robiłem pomiar zwykłych i alkalicznych
Awatar użytkownika
yano
Posty: 189
Rejestracja: wtorek 08 sty 2008, 22:06
Lokalizacja: LJA :-)

Post autor: yano »

Z tego co pamiętam, to litówki Energizer'a miały coś ponad 1,7 V.
pozdrawiam
dziękuję
i do widzenia
yano
cosin
Posty: 69
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 13:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cosin »

w sytuacji gdy te L91 będą pod obciążeniem (HI) dawały napięcie 1,5V moc światła wzrośnie w sosunku do eneloop 1,2V ? Na chłopski rozum tak ale na elektronice się nie znam i nie wiem czy np. sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V

Czy ewentualna różnica będzie na tyle duża, że warto będzie zainwestować 30pln w 6xL91? (obecnie w koszyku siedzą eneloopy)
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Sobie policz kolego ile kosztują(pakiet) eneloopy a ile L91, ja jestem za ogniwami regenerowalnymi
Awatar użytkownika
Fluxor
Posty: 2549
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 12:17
Lokalizacja: Opole

Post autor: Fluxor »

cosin pisze:sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V
Chyba napiecie a nie prad!!!
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Piotrek K.
Posty: 602
Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Piotrek K. »

cosin pisze:Czy ewentualna różnica będzie na tyle duża, że warto będzie zainwestować 30pln w 6xL91? (obecnie w koszyku siedzą eneloopy)
Szeregowo akumulatorki dadzą 7,2V a baterie pewnie z 9V. Vf diody załóżmy 3,4V (oczywiście tylko w przypadku gdy struktury są połączone równolegle - niestety nie wiem jak są rzeczywiście połączone) a więc zostaje 7,2-3,4=3,8V na elektronikę a więc sporo i w takim przypadku zastosowanie zasilania o większym napięciu nic nie da.

Jeżeli zaś struktury diody są połączone szeregowo-równolegle (Vf 3,4V x 2 = 6,8V) co przy zasilaniu 6 AA nie jest całkowicie wykluczone (acz moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne szczególnie po zobaczeniu wykresu z pierwszej strony tego tematu), to przy zasilaniu z akumulatorków na elektronikę zostaje 7,2V - 6,8V = 0,4V więc mało i w takim przypadku zasilanie bateriami ma sens.
Pozdrawiam
cosin
Posty: 69
Rejestracja: wtorek 09 lut 2010, 13:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cosin »

Fluxor pisze:
cosin pisze:sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V
Chyba napiecie a nie prad!!!
racja, mój błąd

Piotrek K. pisze:Szeregowo akumulatorki dadzą 7,2V a baterie pewnie z 9V. Vf diody załóżmy 3,4V (oczywiście tylko w przypadku gdy struktury są połączone równolegle - niestety nie wiem jak są rzeczywiście połączone) a więc zostaje 7,2-3,4=3,8V na elektronikę a więc sporo i w takim przypadku zastosowanie zasilania o większym napięciu nic nie da.

Jeżeli zaś struktury diody są połączone szeregowo-równolegle (Vf 3,4V x 2 = 6,8V) co przy zasilaniu 6 AA nie jest całkowicie wykluczone (acz moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne szczególnie po zobaczeniu wykresu z pierwszej strony tego tematu), to przy zasilaniu z akumulatorków na elektronikę zostaje 7,2V - 6,8V = 0,4V więc mało i w takim przypadku zasilanie bateriami ma sens.
dzięki za wyjaśnienie.

Więc pozostanę przy sanyo :)

Jasności życzę
Vilde
Posty: 4
Rejestracja: piątek 12 mar 2010, 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Vilde »

Od paru dni jestem posiadaczem A6 Polestar. Chciałem opisać swoje wrażenia co do latarki, ale pojawił się niestety problem. Dzisiaj ją włączyłem i każdy tryb jest wyraźnie słabszy (eneloopy prawie na full naładowane ~1,3V). Na maksie latarka mi pobiera 0,25A a powinno być 1,3A. Nie mam pojęcia co mogło się stać, od ostatniego użycia leżała sobie spokojnie w szufladzie :/ Dzisiaj zauważyłem też że włącznik się zacina i nie za każdym razem włącza latarkę.
Jeżeli nic sienie zmieni to pewnie będę musiał reklamować w jet-polu :(
Ma ktoś jakiś pomysł?
Awatar użytkownika
night_82
Posty: 335
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: night_82 »

Proponuje zobaczyć co włącznikowi dolega i go oczyścić i nasmarować
Vilde
Posty: 4
Rejestracja: piątek 12 mar 2010, 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Vilde »

chętnie, ale niestety latarka w tym miejscu jest raczej nierozbieralna

[ Dodano: 9 Maj 2010, 12:08 ]
Nie wiem czy wcześniej pomyliłem się w pomiarach, ale dzisiaj jak sprawdzałem prąd dla low i mid jest ok, a dla max trochę za duży. Natomiast cały czas każdy tryb jest słabszy, na low świeci bardzo słabiutko, a na max daje tyle światła co poprzednio na mid. Czy możliwe że wada włącznika powoduje jakieś opory w wyniku czego mniejszy prąd trafia na sama diodę?
Awatar użytkownika
greg
Posty: 3535
Rejestracja: środa 08 paź 2008, 00:16
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: greg »

Vilde pisze:chętnie, ale niestety latarka w tym miejscu jest raczej nierozbieralna
Jest oczywiście rozbieralna, ale masz ją na gwarancji, więc sam nie grzeb.
Vilde pisze:Czy możliwe że wada włącznika powoduje jakieś opory w wyniku czego mniejszy prąd trafia na sama diodę?
Nie możliwe. Tam jest micro-switch. Płynie przez niego minimalny prąd, zasilaniem steruje tranzystor polowy.

Jeśli latarka, która jest na gwarancji działa nieprawidłowo, nie naprawiaj jej we własnym zakresie, gdyż gwarancję zwyczajnie stracisz. Skontaktuj się ze sprzedawcą.
ODPOWIEDZ