Zasada działania pierscienia w Jet Beamie
Zasada działania pierscienia w Jet Beamie
Orientuje sie ktos moze jak jest zrobiona regulacja trybow na pierscieniu w Jet Beamie? Musze zrobic projekt ukladu na mikroprocesorze do pomiaru kierunku i predkosci wiatru. Do pomiaru predkosci wykorzystam transoptor szczelinowy. Kierunek tez chcialem mierzyc transoptorem ale prowadzacy stwierdzil ze jesli mam mierzyc z rozdzielczoscia co 90 stopni to on wystawi palec i tez bedzie wiedzial skad wieje. Wpadlem na pomysl ze moznaby zrobic to tak jak w jet beamie. Byloby szczelne i rozdzielczosc tez bylaby zadowalajaca. Z tego co wiem to w tym pierscieniu jest magnesik. Problem w tym jak zrealizowac pomiar jego polozenia w zakresie 360 stopni?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Można transoptorem (w sumie dwoma) i dookoła tarczy w małych odstępach szczeliny, wtedy będziesz wiedział o ile stopni przesunęło się w lewo lub w prawo. Tylko wada takiego systemu to to, że musisz go na początku pracy skalibrować, żeby miał ten punkt odniesienia 0°.
Albo tak jak jest to rozwiązane w serwach, za pomocą gałki potencjometru, tylko wtedy masz ograniczony zakres ruchu (po zastosowaniu przekładni możesz uzyskać powyżej 180°, ale nadal może się zdarzyć, że wiatr będzie się kręcił, i kręcił, i kręcił...)
Albo tak jak jest to rozwiązane w serwach, za pomocą gałki potencjometru, tylko wtedy masz ograniczony zakres ruchu (po zastosowaniu przekładni możesz uzyskać powyżej 180°, ale nadal może się zdarzyć, że wiatr będzie się kręcił, i kręcił, i kręcił...)
Midi custom @ XM-L :: RC-G2 @ 15880 1/2/3 AA :: UF C3 @własny driver :: Tank007 E06 :: UF A10 :: UF C1 :: Solarforce Skyline 2 @ 4xAMC :: Skyline 1 :: XTAR A01
Ja bym pewnie użył rozebrany potencjometr wieloobrotowy, przerobiony na używanie tylko jednej ścieżki (bez ruchu postępowego) za to działający na 360 stopniach "wkoło i wkoło i wkoło...". Ale jeszcze by trzeba gdzieś wcisnąć mikroprocesor żeby był układ mikroprocesorowy - może do przeliczania oporu na kierunek wiatru?
To oczywiście pomysł wymyślony przez kogoś kto nie wie co to jest transoptor
Pozdrawiam,
Paweł
To oczywiście pomysł wymyślony przez kogoś kto nie wie co to jest transoptor
Pozdrawiam,
Paweł
Tak jak wspomniał Volt, transoptor szczelinowy z myszy, plus tarczka szczelinowa z takowej. Jeśli chcesz osiągnąć większą rozdzielczość to dużo dokładniejsze koła z wieloma szczelinami znajdują się w drukarkach HP do ustalenia położenia głowicy drukującej.
Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie dołożenie jeszcze jednego transoptora szczelinowego ustalającego punkt "0", w normalnej eksploatacji będzie się więc sam kalibrował.
Możesz też zastosować magnesik oraz szereg multipleksowanych kontaktronów, obejdzie się bez kalibracji "0", ale rozdzielczość będzie mniejsza, powiedzmy co 6 stopni przy 60 kontaktronach.
Pozdrawiam
Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie dołożenie jeszcze jednego transoptora szczelinowego ustalającego punkt "0", w normalnej eksploatacji będzie się więc sam kalibrował.
Możesz też zastosować magnesik oraz szereg multipleksowanych kontaktronów, obejdzie się bez kalibracji "0", ale rozdzielczość będzie mniejsza, powiedzmy co 6 stopni przy 60 kontaktronach.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Temat pracy: "Wykonac projekt ukladu mikroprocesorowego bazujace na proceszorze 8-bitowym (MSC-8051, SAB-835x) oraz opracowac schemat blokowy programu. Uklad do pomiaru predkosci i kierunku wiatru. Wynik na wyswietlaczu LED.
Jest to projekt czysto teoretyczny, takze wszelkie rozwiazania z myszki itp nie nadaja sie. Potrzebne jest mi jedynie czysto teoretyczne rozwiazanie. Jak to zmierzyc i przeslac do uP?
Jest to projekt czysto teoretyczny, takze wszelkie rozwiazania z myszki itp nie nadaja sie. Potrzebne jest mi jedynie czysto teoretyczne rozwiazanie. Jak to zmierzyc i przeslac do uP?
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Hmm dawno przyjmowałem wiedzę z zakresu elektroniki więc może coś pokręcę. Jeśli założysz np że 16 kierunków wiatru Ci wystarczy to dajesz koder z 16 wejściami (lub 2 po osiem), a na wyjściach masz kod binarny - dalej to już chyba nie ma problemu. Każdy kierunek ustala 1 logiczne na swoim wejściu a na wyjściu masz binarny nr tego wejścia.
Ostatnio zmieniony wtorek 09 mar 2010, 10:58 przez clorox, łącznie zmieniany 1 raz.
clorox
Ja mu zaproponowałem nawet 60 kroków co 6 stopni, potrzebne dwa porty 8 bit lub jeden z zatrzaskiem, i można na zmianę wysyłać i pobierać dane. Czujniki to kontaktrony Pracujące w matrycy 8x8./clorox pisze:Hmm dawno już było jak przyjmowałem wiedzę z zakresu elektroniki więc może coś pokręcę. Jeśli założysz np że 16 kierunków wiatru Ci wystarczy to dajesz koder z 16 wejściami (lub 2 po osiem), a na wyjściach masz kod binarny - dalej to już chyba nie ma problemu. Każdy kierunek ustala 1 logiczne na swoim wejściu a na wyjściu masz binarny nr tego wejścia.
Można to nawet zrealizować na linii I2C, wystarczy użyć dwie sztuki PCF8574, jeden jako adresowy, drugi jako odbiorczy danych. Ustalamy stan na liniach adresowych i odbieramy dane. Po najdalej 8 krokach mamy odczyt położenia wiatrowskazu z dokładnością 6*, chyba wystarczy nawet do stacji pogodowej
Oto poglądowy schemat, potrzebne dwa piny procesora do komunikacji
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wtorek 09 mar 2010, 10:48 przez Pyra, łącznie zmieniany 1 raz.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Wybralem rozwiazanie wykorzystujace magnes neodymowy i czujnik Halla czyli tzw hallotron.
Ktore rozwiazanie bedzie lepsze:
1. Wieksza ilosc hallotronow np 8 sztuk zamontowanych w ksztalcie kola i do tego jeden magnes ktory bedzie sie nad tym krecil.
2. 1 sztuka hallotronu zamontowana na stale. Tarcza z magnesami neodymowymi przyklejonymi na zmiane N S N S itd + dodatkowo wolne pole na kole, ktore bedzie sluzyc do kalibracji urzadzenia.
Drugi pomysl podpowiedzial mi jeden z wykladowcow. Nie wiem jak uklad ma rozroznic w ktorym kierunku bedzie sie krecil? Jedyne co przychodzi mi do glowy ze bedzie brac pod uwage czy pierwszy magnes obok dziury odniesienia ma N albo S. Pozatym jak on to bedzie zliczac z taka iloscia magnesow, ktore beda sie ciagle tam i spowrotem krecic, niekoniecznie przechodzac przez otwor odniesienia?
Niewatpliwie drugi pomysl jest tanszy w realizacji bo magnesy sa tanie a hallotron wykorzystuje tylko jeden. Oczywiscie kupowac czesci nie bede ale musze wziac pod uwage takze czynnik ekonomiczny.
Ktore rozwiazanie bedzie lepsze:
1. Wieksza ilosc hallotronow np 8 sztuk zamontowanych w ksztalcie kola i do tego jeden magnes ktory bedzie sie nad tym krecil.
2. 1 sztuka hallotronu zamontowana na stale. Tarcza z magnesami neodymowymi przyklejonymi na zmiane N S N S itd + dodatkowo wolne pole na kole, ktore bedzie sluzyc do kalibracji urzadzenia.
Drugi pomysl podpowiedzial mi jeden z wykladowcow. Nie wiem jak uklad ma rozroznic w ktorym kierunku bedzie sie krecil? Jedyne co przychodzi mi do glowy ze bedzie brac pod uwage czy pierwszy magnes obok dziury odniesienia ma N albo S. Pozatym jak on to bedzie zliczac z taka iloscia magnesow, ktore beda sie ciagle tam i spowrotem krecic, niekoniecznie przechodzac przez otwor odniesienia?
Niewatpliwie drugi pomysl jest tanszy w realizacji bo magnesy sa tanie a hallotron wykorzystuje tylko jeden. Oczywiscie kupowac czesci nie bede ale musze wziac pod uwage takze czynnik ekonomiczny.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem, musisz tylko wybrać hallotrony czułe na obecność a nie zmianę pola magnetycznego. Choć w tym wypadku nie jestem pewien, czy zastosowanie kontaktronów nie było by prostsze układowo i tańsze, szczególnie, że można z nich łatwo robić matryce dla zminimalizowania ilości linni starujących (mniejszy procesor), a z hallotronami to trochę trudniej.Fluxor pisze:1. Wieksza ilosc hallotronow np 8 sztuk zamontowanych w ksztalcie kola i do tego jeden magnes ktory bedzie sie nad tym krecil.
Jeden czujnik jest bezcelowy, nigdy nie będziesz miał pewności czy tarcza się obróciła N-S-N czy poprostu N-S i cofnęła się na N. Muszą być co najmniej dwa czujniki, umieszczone w takiej odległości aby tylko jeden magnes oddziaływał na oba w konkretnym momencie.Fluxor pisze:2. 1 sztuka hallotronu zamontowana na stale. Tarcza z magnesami neodymowymi przyklejonymi na zmiane N S N S itd + dodatkowo wolne pole na kole, ktore bedzie sluzyc do kalibracji urzadzenia.
No i sprawa pozycjonowania ze "szczeliną" też nie wydaje mi się najlepszym sposobem, gdyż stosuje się takie rozwiązania przy określonym kierunku pracy (a tu będzie dowolny)
Pozdrawiam
PS: Nadal uważam, że zastosowanie kontaktronów będzie najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
To rozwiązanie jest OK, tylko odległość czujników musiała by być na tyle duża, aby pole magnetyczne magnesu wpływało tylko na jeden określony czujnik, a nie na sąsiednie. Myślę jednak, że dało by to radę w miarę rozsądnie ustawić.Marcin S. pisze:A jak by sprawa wyglądała z kodem Graya? Zarówno sprawa kierunku, jak i bezwzględności odczytu byłaby załatwiona (kosztem większego skomplikowania - 3 czujniki, 24 magnesy)...
Pozdrawiam
Marcin S.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Przy tej rozdzielczości (8 kierunków) moim zdaniem nie ma co się bawić w rozwiązania z wykrywaniem kierunku obrotu, liczeniem impulsów i zerowaniem - niepotrzebna komplikacja układu. Czy to będą kontaktrony, hallotrony czy coś innego, zasada odczytu będzie podobna - 1 czujnik na 1 kierunek. O reszcie powinny zdecydować: koszty i niezawodność w różnych warunkach atmosferycznych.
clorox