Lampka na kask .
Lampka na kask .
Witam .
Właśnie skończyłem budowę lampki przeznaczonej do montażu na kask . Mała zwarta konstrukcja zasilana z zewnętrznego źródła zasilania . Źródłem światła są 4 sztuki XP-G R4 połączone szeregowo , soczewka Khatod model PL115106 . Driver wykonany na scalaku LT1370 z stabilizacją prądu na poziomie 670mA , zasilanie to dwie sztuki Li - Ion 18650 ( 7,4V ) .
Pomiary :
Napięcie zasilania 7,1V prąd 1,35A
wyjście ze sterownika 12,6V prąd 670mA
Nocne zdjęcia dopiero jutro .
Właśnie skończyłem budowę lampki przeznaczonej do montażu na kask . Mała zwarta konstrukcja zasilana z zewnętrznego źródła zasilania . Źródłem światła są 4 sztuki XP-G R4 połączone szeregowo , soczewka Khatod model PL115106 . Driver wykonany na scalaku LT1370 z stabilizacją prądu na poziomie 670mA , zasilanie to dwie sztuki Li - Ion 18650 ( 7,4V ) .
Pomiary :
Napięcie zasilania 7,1V prąd 1,35A
wyjście ze sterownika 12,6V prąd 670mA
Nocne zdjęcia dopiero jutro .
Ładnie, szeroko oświetla. 2xLi-Ion 18650 nie za mało? Będzie lekko ponad 1,5 godz. pracy, wystarczy?
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Fajna lampka, gratuluję, co do czasu świecenia to i tak kawał czasu a i zawsze można aku wymienić na nowe . Ja też mam u siebie ten kolimator i właśnie myślałem dziś co z niego zrobić, walczę sam ze sobą, albo lampa na rower albo latarka do ręki. Beam całkiem szeroki, ostatnio bardzo mi się podoba taki typ oświetlenia, na rower super ale i jako lampka do świecenia pod nogi też mi się podoba.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie wyrażam zgody na wykorzystywanie moich zdjęć w jakiejkolwiek formie bez mojej wiedzy, są tylko i wyłącznie moją własnością, szczególnie nie życzę sobie czerpania za ich pomocą korzyści finansowych przez osoby trzecie.
Super
Świetna robota DODO.Też robiłem na podobnej optyce.Mam tylko jedno pytanie ,dlaczego wszyscy robią chłodzenie poprzez podtaczanie w poprzek? Jak przeglądam posty to chyba jako jedyny zastosowałem frezowanie wzdłużne.Przecież w locie jest lepsze chłodzenie.A może się mylę
Pozdro wszystkim cyclistom Jarcyk
Pozdro wszystkim cyclistom Jarcyk
Re: Super
Nie nie mylisz się, tylko takie jest łatwiej wykonaćjarcyk pisze:Świetna robota DODO.Też robiłem na podobnej optyce.Mam tylko jedno pytanie ,dlaczego wszyscy robią chłodzenie poprzez podtaczanie w poprzek? Jak przeglądam posty to chyba jako jedyny zastosowałem frezowanie wzdłużne.Przecież w locie jest lepsze chłodzenie.A może się mylę
Pozdro wszystkim cyclistom Jarcyk
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Ale musi mieć uchwyt czteroszczękowyDarek pisze:Etam. szescian to każdy wytoczy .
A jednak, przepływ wzdłużny powoduje szybsze odprowadzanie ciepła (oczywiście przy podobnej powierzchni).Darek pisze:Nie sądze zeby frezowanie wzdłuzne lepiej odprowadzało ciepło niz podtaczenie poprzeczne.
I oczywiście łatwiej jest je wykonać.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Darek.Statycznie ,może i nie ale w dynamicznie (w czasie jazdy) bez dwóch zdań.Prosta fizyka.Dla mnie frezował na frezarce z podzielnicą
Do wglądu http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=3200
Jeszcze raz wielkie dzięki Wszystkim za pomoc i inspirację
Do wglądu http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=3200
Jeszcze raz wielkie dzięki Wszystkim za pomoc i inspirację
Toczyłem sześcian, choć tokarzem nie jestemPyra pisze:Noooooo
Dobry tokarz to i sześcian wytoczy.
Pozdrawiam
W szkole średniej z uwagi na jej zaszłość "mechaniczną" (choć była to szkoła o profilu jak najbardziej elektronicznym - BTW pozdrawiam wszystkich po "Zajączku" ) na pierwszym roku mieliśmy warsztaty i tam właśnie w ramach ćwiczeń z obróbki skrawaniem na jednych zajęciach toczyło się sześcianik z drewnianego klocka. Sprawdzenie wymiarów (ocena) to bok + przekątne po przeciwległych wierzchołkach.
Także sześcianik na tokarce, to naprawdę żaden problem - leci się płaszczyznami poprzecznymi.
Eeee... o ile pamiętam, to była to standardowa 3-ka.Pyra pisze:Ale musi mieć uchwyt czteroszczękowy
Flagiusz
Moja szkoła też miała "warstat" pamiętam, że nawet kuźnię mieliśmy i majster powtarzał: "a jak prądu zabraknie, to co zrobisz?"df pisze: W szkole średniej z uwagi na jej zaszłość "mechaniczną" (choć był to profil elektroniczny) na pierwszym roku mieliśmy warsztaty i tam właśnie w ramach ćwiczeń z obróbki skrawaniem na jednych zajęciach toczyło się sześcianik z drewnianego klocka. Sprawdzenie wymiarów (ocena) to bok + przekątne po przeciwległych wierzchołkach.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.