Maglite mini LED AA - problem

Coś Ci się zepsuło? Nie chce działać jak powinno? Opisz dokładnie swój problem a postaramy się pomóc...
marek9007
Posty: 5
Rejestracja: sobota 09 sty 2010, 19:19
Lokalizacja: Krosno

Maglite mini LED AA - problem

Post autor: marek9007 »

Jako że jest to mój pierwszy post witam wszystkich bardzo serdecznie.

Posiadam latarkę Mag Lite mini AA LED. Mój problem polega na tym, że latarka świeci przez jakiś czas, czasem krócej czasem dłużej , i sama gaśnie nawet gdy jej nie ruszam, i często trudno ją włączyć, tylko mrugnie i tyle. Myślałem, że to może te blaszki w korku z tyłu nie mają styku wiec je troszkę podgiąłem ale dalej to samo. Prosił bym o jakieś rady co z tym zrobić.

z góry dziękuje
pozdrawiam mprzeb9007
Awatar użytkownika
Calineczka
Posty: 7578
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 20:19
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Calineczka »

marek9007, witamy serdecznie ;-)
Ja bym stawiał na problemy na wszelkich stykach. Przydało by się ja dokładnie i do końca rozkręcic, poczyścić styki, chocby WD40, no i sprawdzić z dobrymi akumulatorkami. Tlenki i siarczki które potrafia zagościć cienką warstewka na stykach moga być nawet niewidoczne, a w przepływie pradu przeszkadzają....
marek9007
Posty: 5
Rejestracja: sobota 09 sty 2010, 19:19
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marek9007 »

Tylko jak wyciągnąć ten modu z tym plastikiem, żeby tego nie popsuć??
Chavez
Posty: 18
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 22:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chavez »

Najpierw przeczyść dolny gwint i od środka (np. jakimś śrubokrętem) styk do plusa pierwszej baterii.
marek9007
Posty: 5
Rejestracja: sobota 09 sty 2010, 19:19
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marek9007 »

Przeczyściłem styk i gwint ale nic to nie dało :sad: A czy jak bym zapsikał całość WD to sie nic nie uszkodzi??
Chavez
Posty: 18
Rejestracja: środa 28 lis 2007, 22:35
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chavez »

Mini Maglite'a da się łatwo rozebrać. Wykręcasz głowicę, wyjmujesz baterie, żarówkę.
Teraz trzeba podważyć (np. paznokciem) tą górę z napisem "Do not remove". Tutaj trzeba uważać bo dolna, wewnętrzna część modułu (taka plastikowa "piguła") spadnie nam na dół i prawdopodobnie wyleci nam z niej mały metalowy element - styk piguły z body (masa). Pewnie ten element jest zabrudzony i nie styka. Warto też wyczyścić wnętrze body u góry.
Jeśli będzie potrzeba to zrobię fotki.

edit: Dopiero teraz zauważyłem że chodzi o wersję z LEDem...
Ostatnio zmieniony poniedziałek 11 sty 2010, 22:17 przez Chavez, łącznie zmieniany 1 raz.
marek9007
Posty: 5
Rejestracja: sobota 09 sty 2010, 19:19
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marek9007 »

Chyba znalazłem rozwiązanie mojego problemu :)

Postanowiłem zamienić aktualne baterie na akumulatorki z aparatu :) i latareczka świeci bez zarzutu, rzucam nią, wstrząsam, wyłączam, włączam i wszystko jest w jak najlepszym porządku :)

dziękuje wszystkim za udzieloną pomoc

pozdrawiam mprzeb9007
DNF
Posty: 4606
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 19:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: DNF »

Hmm to nie wina ogniw.
Byc moze poprawilo sie ze wzgledu na to, ze akusy masz nieznacznie wieksze-tzn wyzsze.
Przeczysc styki, jak radzil kolega wyzej. Ladnie to opisal.
Pozdrawiam
DNF
marek9007
Posty: 5
Rejestracja: sobota 09 sty 2010, 19:19
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marek9007 »

Witam

Rzeczywiście akusy są ciut wyższe, a co do porady kolegi to ja nie mam żarówki tylko diodę i nie widzę nigdzie napisu "Do not remove"

pozdrawiam mprzeb9007
ODPOWIEDZ